Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

...Kupiłam w IKEI i jestem bardzo zadowolona. Mam go już od kilka lat i wciąż działa, nie zacina się, łatwo go napełnić.

 

Jakbyś była koło IKEI to kup i mnie - jak przyjadę, to odbiorę, dobra?

 

Ewa - kafelki sa zaplanowane od dawna. I jednak więcej przestrzeni.

Wiem, jak jadę do koleżanki, co ma agro w górach, a tam cudne pokoje i... koszmarnie ciasne łazienki w nich.

Cholera mnie bierze za każdym razem, kiedy mam wziąć prysznic, a wcześniej trzeba się rozdziać.

No wystarczy się schylić, żeby walnąć tyłkiem w drzwi albo czołem w umywalkę.

I u nas jest teraz tak samo. :evil:

Nie może tak być, ludzie muszą mieć jakiś choćby minimalny komfort.

Źle bym sie czuła, biorąc pieniądze ciągle za takie łazienki.

Pojedyncza sypialenka odpada absolutnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mnie ta sypialenka nie jest do szczęścia potrzebna, sama wiesz lepiej, czego Twoi goście oczekują. Tylko nie kupuj najtańszych kabin prysznicowych - zaraz się rozwalają, grzyb rośnie na potęgę w załomkach i w ogóle obrzydzenie bierze, a doczyścić się nie da. Wiem, bo ileż to razy walczyłam z wypadającymi drzwiami i odczepiającymi się uszczelkami w takich badziewnych kabinach. To ja już wolę zwykłą obmurowaną kafelkami i z zasłonką albo w wersji lux szklanymi drzwiami (te znów załażą kamieniem i wściec się można przy myciu - wiem, bo mam na dole wiecznie zalezione).

 

Jakbym była w IKEI, to kupię. Będę miała pretekst, żeby być. Może wreszcie zobaczę ją po remoncie i rozbudowie. Poczekam jednak aż rondo obok skończą remontować, bo od dwóch lat dzieją się tam dantejskie sceny - rondo na skrzyżowaniu dwóch przelotowych tras było to mniej, to bardziej zamknięte! Massssakra! No ale już oddali poziom zero, więc powinno się jeździć jak przed remontem co najmniej (czyli beznadziejnie), a wiadukt już miał próby obciążeniowe, więc też chyba go oddadzą do użytku. Nie wiem, kiedy tunel będzie gotowy, coby całkiem dobrze się jeździło. Mam nadzieję, że te młynki wciąż tam są i że się ich jakość nie pogorszyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się, jakby tu małża zachęcić do takich pożytecznych eksperymentów... Ja w ogóle szkła nie lubię myć. Oglądać za to lubię. Umyte...

 

 

A propos metod działania, to od kilku dni stosuję dość okrutną w stosunku do dzieci. Do szału doprowadzał mnie pewien cudowny zwyczaj naszych pociech. Otóż nagminnie zostawiały one w łazience na pralce swoje ciuchy. Zazwyczaj domowe, bo zanim idą się myć przed spaniem, to przebierają się w domowe ciuchy, ale czasem też wyjściowe. Następnego dni, oczywiście, nie biorą tych z łazienki, tylko kolejne z szafy. Wieczorem zostawiają je na pralce. I tak powoli zawartość szaf przenosi się na pralkę. Tłumaczyłam. Prosiłam. Od czasu do czasu wpadałam w szał i robiłam dziką awanturę, po której urażone królewny wędrowały do swoich pokoi z naręczami ciuchów i rzucały je gdzieś w kąt. Często sama sprzątałam. A ostatnio zapodałam, że będę sprzątała, składała starannie i każdy ciuszek odłożę do szafy. Za złotówkę od sztuki. Taniocha! Szybko zarobiłam pierwsze osiem złotych. Pomysł podchywyciła Weronika i zaniosła siostrom przedwczoraj w sumie trzy sztuki odzieży starannie złożonej, schowała je do szafy i wyciągnęła rękę po kasę. Dostała. Wczoraj powtórzyła operację. Dzisiaj dziewczyny zabrały ciuchy z łazienki... Szybko się nauczyły!

(PS Kasę im oczywiście oddam.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja Wam zmordowanym szorowaniem kabin polecę środek z firmy Sann Profi http://sannprofi.com.pl/lazienka.htm - Impregnat do kabin prysznicowych to się nanosi na czyste szyby w kabinie i potem nie ma problemu z myciem co jakiś czas się powtarza impregnację, a do mycia szybek w kabinie ta sama firma Czysta kabina prysznicowa - wszystko czyste bez specjalnego wysiłku a jak bardzo zakamieniona to preparat o nazwie Extra naprawdę są skuteczne:)

 

zresztą większość środków tej firmy wypróbowałam i są super:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z kasą świetny, ale ja bym nie oddała za cholerę!!!

Jeżeli nauka ma zadziałać, to nie może de facto potem nie być straty tych kilku złotych.

Bo się natychmiast nauczą, że tak naprawdę to prędzej czy później i tak mama odda.

 

Co do prysznica - zamysł jest na murowaną kafelkowaną kabinę ze szklanymi najprawdopodobniej drzwiami.

Żadna kabina nie była nigdy brana pod uwagę, ze względów, które wymieniłaś wyżej.

Co do czyszczenia szkła - w Niemczech jest taki cudowny preparat do czyszczenia armatury i szkła, na bazie octu własnie, nieperfumowany.

Ge - ni - al - ny!!! Myję nim regularnie w pokojach gości szklane osłony przy wannach.

Parę ruchów ręką , spłukanie i osłona jest jak kryształ!!!

"Bims" toto się nazywa, dostałam w prezencie od kuzynostwa.

Jeszcze nie wiem, czy w naszych Niemczech (wschodnich) do kupienia, dostałam dużo i na razie pewnie na dość długo starczy.

Gdyby jednak ktoś był w DE - polecam gorąco!!!

 

Jeśli jednak już komuś grzyb wlezie w załomki taniej bądź nawet drogiej kabiny prysznicowej - trzeba po prostu potraktować tenże grzyb domestosem bądź innym tego typu środkiem do czyszczenia toalet.

W ogromnej większości radzą sobie z grzybem, zwykle wystarczy zostawić środek na jakieś 10 minut, potem spłukać tylko i gotowe. ;)

Na ścianach też świetnie usuwają grzyb. :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też stosuję domestos

Wu, czy ten sanprofi jest tylko w necie, czy sklep też mają? Oni są z Łodzi a przy Wierzbowej ja bywam, ale nie wiem, czy opłaca się szukać miejsca do parkowania, żeby się potem dowiedzieć, że tam jest jedynie dyrektor i sekretarka ;) Bo ceny za przesył mają bandyckie - 30 zł!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to normalnie kupuję akurat w hurtowni takiej hydrauliczno-płytkowo-piecowej i ogólnie w sklepach z chemią jest dostępne cena w okolicach 20 zł

 

Yetek tego się stosuje niedużo i jest wydajne:) a jak o herbatce było do mnie to nie jeżdżę w Twoje strony:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast domestosa mozna zastosować tytan - jest różowy, ładnie pachnie i też skuteczny.

Oczywiście, że nie hodować grzyba, ale rozmawiałyśmy o sytuacji, kiedy on już, niestety, się pojawia.

 

Zaraz do miasta jedziemy, zrobić zakupy wałówki przed wyjazdem na Rugię. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...