Arnika 21.02.2012 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Bardzo lubię greckie.. do cacyków... mniaaaammm. ale light nie spotkałam... gdzie kupujesz?A i jaki dyskont produkował te jogurty? Ja na razie patrzę bardzo uważnie zanim kupię cokolwiek ile kcl mają produkty i jak jest 30 kilka w 100g to OK, jak więcej to nie biorę... chociaż czasami mi się chce coś słodkiego.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 21.02.2012 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Arnika po ten light to chyba do molocha musisz jechac W Realu na pewno kupisz. Ten jogurt to Cremoso z Lidla. Byl w pieciu smakach. Te najlepsze to truskawkowy i wisniowy. Cos ich od 2 - 3 tygodni nie wiedze. Mam nadzieje, ze to chwilowe braki a nie wycofanie na dobre Mial jeden z najlepszych skladow jakie w jogurtach owocowych spotkalam, malo tluszczu i o dziwo swietna cene Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.02.2012 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Jogurty greckie light mam w zwykłym podręcznym sklepie. I do tego jeszcze coś dziwnego, co się nazywa Ayran, ma 36 kcal i 1,5g tłuszczu w 100g. Konsystencja rzadkiego jogurtu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 21.02.2012 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Jak ja nie cierpię molochów... Mnóstwo czasu tracę i wychodzę z wózkiem za 200 i nic do jedzenia.. ale wszystko przydasie... a wchodzę po jedną rzecz...Choć pracuje nad tym i baaardzo rzadko zjawiam się w Auchan czy Realu... Wolę Lidla i Biedronkę, a u nas na dzielnicy ceny mają z kosmosu, więc wielkim łukiem omijam te sklepy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 21.02.2012 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 A jo kupuje w marketach w hurcie tylko to , co rzeczywiście jest przecenione ( ostatnio : cukier po 2,99 , woda mineralna markowa 1,5 lira po 0,9 złocisza , znane piwo po 1,65 /butelka itp ), reszta pod domem Jeśli chodzi o dieta to najlepsza jest ŻP lub co drugi dzień głodówka ale jo zaczne dopiero ...od jutra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.02.2012 08:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Oooo, ja w Lidlu bywam, to muszę sprawdzić te jogurty Cremoso! Co prawda Lidl u nas dopiero w Żarach, teraz rzadko jeździmy, bo nie ma potrzeby, ale jak jesteśmy to i tak do Lidla zaglądamy, wię c sprawdzę. W Żarach mamy też Aldi od sąsiadów, z tym, że Aldi Nord. Trzeba by i tam zajechać i sprawdzić jogurty, chemię gospodarczą mają bardzo dobrej jakości, tak jak Lidl. Greckiego poszukam i spróbuję, jesli nie jest zbyt kwasny, nada się doskonale! Arnisia - jakbyś Ty latem do nas przyjechała, to turnus odchudzający byś miałą bez niczego, gdybyś tylko wzięła się za pomaganie w gospodarstwie. Efekt gwarantowany, Kochana!!! Ambercię to ja z przyjemnością bym gościła, tylko co z tym Karusiem, żeby nie skrzywdził Mai albo Plusza... No - to lecę brać się do jakiejś roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.02.2012 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Przy Okruchu to ja bym sie bala o Karusia moj pies to taki zaczepno obronny - on zaczepia ja bronie Ale lubi zabawy z innymi pieskami. Do zabawy az sie trzesie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 22.02.2012 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 A'propos tamtego artykułu - ja go nie wkleiłam dlatego, że się w 100% zgadzam i w ogóle niech żyje cholesterol. Wkleiłam, bo warto przeczytać czasem coś innego, pomyśleć samodzielnie i w ogóle mieć głowę otwartą. A u DPS-i (jak zresztą widać) to najlepsze miejsce - dyskusja gotowa natychmiast Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.02.2012 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 No to masz już trzy osoby z sierściuchami, TAR, Amber i ja, tylko, że Karuś.... No nic to.... A ja też mam sporo do obrobienia, bo jakież 1500m2 i ciągle zagospodarowuje... I powiem szczerze, że nie lubię się w ziemi grzebać.. Ja to z tych co kosiarką choćby co tydzień przelecę przez te dwie godzinki i dość... To mi się podoba.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.02.2012 13:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Nic nie poradzę, z pieskami odpada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 22.02.2012 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 tylko co z tym Karusiem .... wyślij go na kolonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 22.02.2012 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 wyślij go na kolonie no co Ty? Karus jest gospodarzem Ja zawsze przed rezerwacja pytam czy mozna z psami i czy obiekt (pensjonat, hotel) gustuje w rezerwcajach dla rodzin z malymi/srednimi dziecmi. Negatywna odpowiedz na pierwsze pytanie i pozytywna odpowiedz na drugie powoduje, ze szukam nadal Na szczescie mam kilka/kilkanascie sprawdzonych miejscowek A Depsia to wielce odpowiedzilana Gospodyni! Kazdy wlasciciel powinien miec preferencje co do targetu klientow i to zarowno kogo chca goscic, a kogo chca a nie moga Depsia, a ja i tak mysle, ze dane jest nam sie spotkac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.02.2012 17:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Amberciu - mam także wielką nadzieję na to> Ogromnie się cieszę, że rozumiesz mnie, bo często właściciele piesków uważają, że skoro mówię, że bez pupila, to zła kobieta jestem... A ja po prostu chcę zapewnić maksimum bezpieczeństwa i komfortu tak Gościom, jak domownikom i domowemu zwierzyńcowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 22.02.2012 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Mnie to nawet tlumaczyc takich rzeczy nie trzeba. Powinni byc wdzieczni, bo o ile starcie psow tej samej wielkosci moze skonczyc sie paroma szwami i wielkim strachem, to dla takich niziolkow jak moje, jedno mocniejsze klapniecie szczek wiekszego psa moze oznaczac zmazdzona czaszke, pekniety kregoslup lub rozerwane powloki brzuszne ... Oj naogladalam sie tego na chirurgii na SGGW I kazdy wlasciel powtarzal, ze to byl moment, ulamke chwili ... jedno klapniecie a nieszczescie, az tak dramatyczne w skutkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 22.02.2012 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 no co Ty? Karus jest gospodarzem ... to wcale nie oznacza, że mu na wakacje nie wolno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.02.2012 17:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Dochodzi jeszcze jeden aspekt. Psiaki często szczekają, zwłaszcza, że przyjechałyby na nowy teren, byłyby niepewne, na pewno bardziej pobudliwe. I wtedy zaczyna się kłopot... Pani w pokoju obok chce spać lub boli ją głowa, piesek nie daje odpocząć, bo hałasuje, dzieci, które usłyszały pieska wrzeszczą, bo chcą do pokoju do niego, a matka nie puszcza do pokoju (bo to przecież nie ich piesek i nie ich pokój) - jednym słowem, cyrk na kółkach. Dołóżmy do tego nasze własne zdezorientowane psy i koty, także szczekające i miauczące wniebogłosy, do tego spoceni z nerwów gospodarze, nie dający rady ogarnąć towarzystwa - jednym słowem, gotowy scenariusz serii katastrof. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.02.2012 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 ja to doskonale rozumiem dlatego sie nie pcham, a jak bede miec nianie dla Okrucha to sie na pewno zaprosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.02.2012 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Przynajmniej coś się dzieje, a tak to u Ciebie sama sielana, aż nudno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.02.2012 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Do Arniki bym pojechala w ciemno, bez pytania, czuje ze jej Inka i moj Okruch by sie swietnie dogadaly, jakby nie bylo ta sama grupa rasowa i charakterki podobne, dwa pieszczochy paniowe uwielbiajace szczeki, zabawe i ganianie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 22.02.2012 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 to zła kobieta jestem... no..... no dobra, zgadzam się z Tobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.