TAR 22.02.2012 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 (edytowane) Amber to szukaj miejscowki, byleby z pupilami mozna bylo przyjechac, no i cieplo niech sie zrobi Edytowane 22 Lutego 2012 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 22.02.2012 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 mój pies wyjazdowy totalnie;) nie szczeka w ogóle, nie zaczepia, bawić się chce z każdym psem tylko te wasze kurdupelki;) to by długo między łapami szukać musiała:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.02.2012 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Wusia, to do nas przyjeżdżaj! Nasze psice jak znalazł do wspólnej zabawy. Kraków do zwiedzania blisko, Wieliczka też, w góry niedaleko, a po południu spacerek po puszczy piechotką albo na rowerkach...Moja psica na wyjazdy się nie nadaje, bo ledwie poza swój teren wyjdzie, a już zdenerwowana i od nogi nie odchodzi na krok. Obcych psów na swoim terenie niby nie lubi, ale kiedy znajdę przyprowadziłam, to jakoś nie chciała go zjeść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 22.02.2012 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 mój pies wyjazdowy totalnie;) nie szczeka w ogóle, nie zaczepia, bawić się chce z każdym psem tylko te wasze kurdupelki;) to by długo między łapami szukać musiała:rotfl: baaardzo smieszne, no baaardzo ... zaraz TAR i Arnike zwolam i bedzie tak http://emoty.blox.pl/resource/emotka_2155.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.02.2012 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Moja Emi strasznie chciała się z yorkiem koleżanki bawić. Zapraszała go jak mogła, a on nic! Tylko się za pańcią swoją chował. A Emi tak ładnie się kłaniała, poszczekiwała zachęcająco! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 22.02.2012 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 A Emi jakich jest gabarytow? York oczekiwal wsparcia od swojego wlasciciela. Stad ustawianie sie za przewodnikiem. NIe kazdy pies chce zawierac "przyjaznie" z innymi psami. Nasza Maja przez wiele lat byla bardzo intensywnie szkolona. Dla niej jedyna, najlepsza i niezastapiona atrakcja jestem ja Nie zawiera "znajomosci" z innymi psami, nie podchodzi do innych ludzi. Nie jest absolutnie psem lekliwym, ma bardzo silna osobowosc, ale jej grupa to ona i ja Plusz jest zupelnie inny. Gdy wracam z Maja ze spaceru, wita sie z nia a potem ze mna. Zawsze szuka na poczatku jej, a potem mnie. Od dziecinstwa wychowywal sie w stadzie psow i to one stanowia dla niego grupe. Nie mniej zawsze jest posluszny i reaguje blyskawicznie na komendy. W chwilach zagrozenia, oba psy oczekuja wsparcia od nas, wlasnie poprzez wycofanie sie za nasze nogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 22.02.2012 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 no Aguś ja to się do Ciebie wybieram wszak lanie dostać musisz:P Ambercia no zarąbiście śmiesznie by to wyglądało bo jej łebek to tak mniej więcej jak Twój psiak:rotfl: zakładając że Twój psiak waży kole 2 kg to z mojej by ich wyszło jakieś 20 lekko:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.02.2012 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Emi to leonberger, jak Wusiowe maleństwo. Zresztą to Emi natchnęła Wusię do posiadania leosia. Przyjechaliśmy na budowę Wusi, Emi wysiadła z bagażnika, pobiegała chwilkę, przeskoczyła rów i górkę piechu z właściwym sobie wdziękiem i... Wusia musiała mieć leosia. Zresztą nasza sąsiadka ma trzyletnią leosię... też na skutek obserwacji Emi na spacerkach.York mojej koleżanki na pewno nie miał tak głębokich przemyśleń. Nie jest w ogóle wyszkolony. Niedawno im uciekł i dwa tygodnie był poza domem. Na szczęście ktoś go znalazł i się nim zaopiekował, bo by zamarzło maleństwo! I co? Tydzień po powrocie znów się poszwendał gdzieś podczas wieczornego spaceru. Na szczęście go znaleźli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 22.02.2012 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 mój pies wyjazdowy totalnie;) nie szczeka w ogóle, nie zaczepia, bawić się chce z każdym psem tylko te wasze kurdupelki;) to by długo między łapami szukać musiała:rotfl: Mój tyż się aż trzęsie do każdego coby się bawić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.02.2012 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 Nie wiem, jak Karo by zareagował na obcego psa na swoim terenie. Jak nam kiedyś wylazł sam na wieś to wrócił pogryziony i ewidentnie było widać, że szło na ostro. Jeśli widzi jakiegoś psa pod płotem, od razu cały się jeży i dostaje szału. Nie zaręczyłabym za niego. Cholerka, po co komu ten wiatr?! A tak było wczoraj pieknie, słonecznie, cichutko, ciepło! Nie mogło to tak zostać...? Oby tylko prądu nie brakło u nas, jak najczęściej przy wiatrach bywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.02.2012 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 Agduś, a jak tam Wero??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.02.2012 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 Póki co, spokój jest. Zagrała w Detektywach we wtorek, w środę była na kastingu do kolejnych. W przyszłym tygodniu ma kasting modowy i jeżeli ją wybiorą nagranie do Detektywów. O ile dobrze pamiętam, to pies w gościach u Sołtysostwa już był i nikt nikogo nie zagryzł (pomijając fakt, że Gospodyni chciała zagryźć gości). Może więc nie taki Karo straszny, jak go malują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.02.2012 14:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 Nie zagryzł, bo Karo był zamykany. Jak mówię - nie zaręczę, a poza tym to nie jedyna przyczyna, o czym gdzieś tam dość obszernie pisałam. Uff, skończyłam projektowac zaproszenie na ślub, teraz trzeba wysłać młodym do akceptacji i brać się za wydruk i dystrybucję. No i wczoraj 4 siatki uszyłam, jeszcze chcę nanieść na nie wydruki, ale to może jutro, bo strasznie toto smierdzi (nitro) i trzeba jakoś na świeżym powietrzu, dzisiaj już mi się nie chce. No i jeszcze muszę opracować metodę szybkiego naklejania kokardek na te zaproszenia, uprzednio te kokardki uformowawszy i skleiwszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.02.2012 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 Depsia, szybciej i mniej stresowo było by gotowe ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.02.2012 16:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 A Ty wiesz, gdzie sprzedają gotowe na czerwonym kartonie w chińskim stylu...? I z polskim tekstem wewnątrz?No.To zrobiłam sama... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.02.2012 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 DPS-ia do klejenia kokardek to można na allegro kupić taki klej do prac ręcznych wysycha szybko i bezbarwny się robi;) jak kcesz to Ci go poszukam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.02.2012 17:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 A Magic nie wystarczy...? Ale na wszelki wypadek poszukaj, Wusia, bo jak Magic zawiedzie, to zamówię. Dziękuję, Kochana! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.02.2012 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 DPS-ia ja o tym myślałam;) http://allegro.pl/klej-hobby-40g-z-aplikatorem-do-prac-artystycznych-i2157153971.html jak coś to kupowałam już u tego sprzedawcy i wsio git było:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.02.2012 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 A Ty wiesz, gdzie sprzedają gotowe na czerwonym kartonie w chińskim stylu...? I z polskim tekstem wewnątrz? No. To zrobiłam sama... Wygrałaś!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 23.02.2012 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 (...)No i wczoraj 4 siatki uszyłam, jeszcze chcę nanieść na nie wydruki(...) Te siatki, to takie na zakupy? ...i na nie wydruki nanosisz? Opatentuj to! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.