Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[Arctica]

No właśnie miałam Nelsa na podagrycznik proponować... ale maliny też wtrąbi:D

 

Fotka... może mi się uda, chociaż na przywitanie Kalina kopnęła Salmę i ugryzła Hanę w ucho... boczą się trochę, ale co się źle zaczyna to się stadem kończy:rotfl:

[Gagata]

Jak Bazyśka wejdzie w maliny, to i maliny zeźre.

 

No własnie - mogłaby sie tą żarłocznością z Jaśnie Panem Black Princem Łosiowym podzielić... Ja jestem ZA.

[braza]

Skoro maliny zagrożone to ja dziękuję, jakoś przeżyję tego podagrycznika, a jesienią gdy malinki zaczną zasypiać, kąpiel w roundapie mu zrobię! Mam go powyżej dziurek od nosa!!!

[Gagata]

Zanim go zarandapujesz - zrób sałatkę !

Może być też zupa:

 

Zupa z podagrycznikiem - składniki

 

 

• 1/2 kg cielęciny
  
• pęczek włoszczyzny
  
• 2-3 liście laurowe
  
• 2-3 kulki ziela angielskiego
  
• sól
  
• pieprz
  
• 2 suszone prawdziwki
  
• cebula
  
• 2 ząbki czosnku
  
• 3/4 szklanki pęczaku
  
• 3/4 szklanki posiekanych liści podagrycznika
  

 

Zupa z podagrycznikiem - sposób przygotowania

 

Mięso płuczemy, zalewamy 1,5 l wody. Jarzyny obieramy i wrzucamy do mięsa, razem z zielem, liśćmi laurowymi, opłukanymi grzybami i jednym ząbkiem czosnku. Cebulę przecinamy na pół, przypalamy ok. 3 min na suchej patelni (musi zbrązowieć) i wrzucamy do zupy. Gotujemy razem ok. 40 min. Po tym czasie odcedzamy wywar i wrzucamy do niego opłukany pęczak. Gotujemy ok. 30 min. Mięso i jarzyny kroimy na drobne kawałki. Do zupy wrzucamy zmiażdżony drugi ząbek czosnku, posiekane mięso i jarzyny oraz podagrycznik. Już nie gotujemy.

 

SMACZNEGO!

Edytowane 25 Kwietnia 2012 przez Gagata

[DPS]

Oooo, dziękować, Kochana, to bardzo ciekawy przepis!

A próbowałąs już gotować tę zupkę? Smaczna?

Taka jestem ciekawa, że chyba ugotuję i sprawdzę - byłaby fajna ciekawostka kulinarna dla gości!

 

Fotele białe ogrodowe wczoraj pojechałam farbą w sprayu, bo już były tak straszliwie czarne, że żadna siła nie była w stanie ich doczyścić.

I stał się cud - mam śliczne cztery fotele ogrodowe, wyglądają jak nowe ze sklepu!

Przy okazji przestały być białe (właściwie to z prześwitującym spod czarnego białym).

Teraz dwa są turkusowe, a dwa błękitnoniebieskie.

Jestem zachwycona!

 

No to lecę, ostatnie przygotowania przed przyjęciem gości trzeba zrobić.

[Gagata]

No właśnie nie próbowałam a brzmi nieźle! tak trochę liczyłam, że może Ty...

[Arctica]

aż pójdę posmakować ten podagrycznik... ma jakiś smak, czy jak zwykłe zielsko??? hmmm... a jak smakuje zwykłe zielsko?, aaa!!!! wiem, jak szpinak!

[Yeti]

Oooo, dziękować, Kochana, to bardzo ciekawy przepis!(...) byłaby fajna ciekawostka kulinarna dla gości! (...)

Tak, tak, wypróbuj na miastowych, oni słabej doopy są. Jeśli przeżyją, to będzie można i rodzinę nakarmić. Przynajmniej pewność będzie, że dobrego chwasta narwałaś, bo: "Zbierając podagrycznik należy uważać, aby nie pomylić go z innymi – niekiedy silnie trującymi – gatunkami roślin z rodziny baldaszkowatych.":p:lol2:

 

Podagrycznik duszony: 80 dag liści podagrycznika, 3 łyżki oleju, 3 cebule, 3 ząbki czosnku, szczypta gałki muszkatołowej, 3 ziemniaki, 3 łyżki śmietany.

Liście myjemy, parzymy na sicie wrzątkiem i zostawiamy, żeby odciekły. Na oleju smażymy pokrojoną cebulę i czosnek, dodajemy liście podagrycznika i krótko dusimy. Następnie dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę i śmietanę, solimy, doprawiamy gałką muszkatołową i ciągle mieszając dusimy aż potrawa stanie się gęsta. Podajemy do mięsa, jaj lub ryby. (wg. Lanskiej)

...a żeby letników zmiękczyć i pozbawić obaw przed spróbowaniem twoich mikstur garkowych, to wcześniej poczęstuj ich tym artykułem

(tylko to jedno trefne zdanie jakimś korektorem zamaluj )

Edytowane 26 Kwietnia 2012 przez Yeti

[Gagata]

Taką zrobimy z Yetkiem reklamę zielonce, że jeszcze wszyscy na tym zarobimy:cool:!

 

 

Tylko już, widzę, mój Pies Podagrycznikowy będzie zbędny...

Chyba, że będzie miał inną funkcję - będzie rwał i zaraz wrzucał do koszyka :yes:.

Dobra jest - popracujemy nad tym!

Edytowane 26 Kwietnia 2012 przez Gagata

[Arctica]

aż wygooglowałam ten podagrycznik coby się upewnić, że to na pewno to o czym myślę

 

chyba spróbuję ten duszony... póki szpinak mały:wiggle:...

[wu]

ja się tutaj światłch ludzi zapytam czy wiecie może co za menda zjada mi wyłażącą rzodkiewkę a konkretnie listki, które wyglądają jakby je szpilką pokłuł

[DPS]

Fajne i mądre - POCZYTAJCIE.

[braza]

Obejrzałam tego podagrycznika ... nie jestem pewna, czy ja mam to, czy jednak co innego ... Ale mam tego straszliwe ilości, co by to nie było!!!

[Arnika]

Pryskaj na dwuliścienne.... zabijesz gada, ale łatwo nie będzie....

[DPS]

Wusia - Twój szkodnik to prawdopodobnie pchełka, ale nie przejmowałabym się, rzodkiewka zazwyczaj daje sobie radę i rośnie pomimo powygryzanych dziurek.

Najlepiej to po posianiu przykryć rzodkiewki agrowłókniną, wtedy pchełki nie mają dostępu do liści, a rzodkiewki mają cieplej i szybciej rosną.

Podagrycznik rzeczywiście bardzo trudno jest wytępić, może to i dobry pomysł, żeby gada zeżreć...?

[TAR]

ja nie mam tego gada, i dobrze

[TAR]

za to koniczynka mi sie w trawce pokazala, ale mi nie przeszkadza. za to T. chce ja spryskac Edytowane 27 Kwietnia 2012 przez TAR

[wu]

DPS-ia mnie już w zeszłym ta menda rzodkiewkę zniszczyła nie wiem czy ze 3 urosły w miarę normalnie:( trudno muszę mordować bo ja chcę zjeść rzodkiewkę

[jamles]

.... wyglądają jakby je szpilką pokłuł

może to ..... narkomanki

[Moose]

Coś Ty! Póki co się bardziej z psicami zestadziła:D

Gabaryty podobne to i lepiej się z nimi czuje...

 

Fotka... może mi się uda, chociaż na przywitanie Kalina kopnęła Salmę i ugryzła Hanę w ucho... boczą się trochę, ale co się źle zaczyna to się stadem kończy:rotfl:

Wiesz... może na wstępie chciała pokazać kto rządzi...

 

No własnie - mogłaby sie tą żarłocznością z Jaśnie Panem Black Princem Łosiowym podzielić... Ja jestem ZA.

Ja też... znów zaraza nie zjadła śniadania...