Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[wu]

Osia to takie cudo http://www.gardencity.pl/srodki_owadobojcze/pozegnanie_z_komarem_950ml i naprawdę działało:) teraz też muszę kupić

[braza]

Zerknęłam co słychać i znowu coś nowego znalazłam - dzięki Wusia

[wu]

no że Agduś się szwenda to ja wiem ale co DPS-ia robi:mad:

[DPS]

Też się szwendałam.

Z Yetusiami.

Weekend majowy minął szybko i cudnie, Yetusie byli u nas kilka dni!

Muszę szybko wrócić, bo jeszcze nie zdążyliśmy mnóstwa rzeczy zrobić, zobaczyć i zjeśc!

 

Ja na razie niczym się nie pryskam, czasem jakiś komar mnie użre, ale to nie koniec świata.

Kleszcza nie miałam od co najmniej 5 lat mimo, że w lesie właściwie mieszkam, więc nie przejmuję się, nie będę się smarować jakimś paskustwem.

 

O podróżach majowych na pewno na blogu napiszę, choć może dopiero zimą - teraz czasu tyle nie ma, a jest o czym pisać, naprawdę.

 

No i w sumie - mogę postawić, a co!

 

http://www.w-spodnicy.pl/g/Kobieta.obiekt2.aspx/0/460/Kobieta/b9c56bc2-fe57-4af5-8ccc-94364b4bf8c3_20090804012018_Domowe-wino-43.jpg

[wu]

się melduje jak się znika:mad:

[Arctica]

Też się szwendałam.

Z Yetusiami.

Weekend majowy minął szybko i cudnie, Yetusie byli u nas kilka dni!

Muszę szybko wrócić, bo jeszcze nie zdążyliśmy mnóstwa rzeczy zrobić, zobaczyć i zjeśc!

 

Allle Yetusia poniosło:eek:, hohoooo... mógł powiedzieć to bym się mu gdzieś w bagażniku zagnieździła i też Cię odwiedziła:rolleyes:

 

Jak rzeście podagrycznikowe przepisy testowali to dobrze, że to "zjeść" na koniec zostawiłaś:lol2:

[relek]

nie piję....ja po weselu jestem ...brrr

[DPS]

się melduje jak się znika:mad:

A jak Ty znikasz, to meldujesz?

 

Allle Yetusia poniosło:eek:, hohoooo... mógł powiedzieć to bym się mu gdzieś w bagażniku zagnieździła i też Cię odwiedziła

Jakbyś powiedziała, że się wybierzesz, to by Cię pewnie wziął...

Ale przecie maj dopiero się zaczął, jeszcze nic straconego, kochana!

 

nie piję....ja po weselu jestem ...brrr

To tak chciałas sie napić, aż na wesele Cię poniosło?!

Było mówić, że to poważna sprawa, przyniosłabym coś mocniejszego, a tak to jedynie mogę tym pomóc:

 

http://img1.cokupicstatic.pl/c_big1817873.jpg

 

U nas dzisiaj ziiiimnooo!

Wczoraj wieczorem godzinę z okładem pętała sie nad nami burza i lało jak z cebra, a dzisiaj przez tę burzę chyba zrobiło się zimno - tylko 14*C!

Zabrałam moje pomidorki w doniczkach się hartujące do jadalni w stodole, tam cieplej będą miały!

[wu]

bo ja zasadniczo nie znikam bo zawsze czytam tylko nie zawsze piszę

[Arnika]

Taaaa nie znika... tylko kto w więźniu Cie szukał

 

 

Relek... 2KC nie pomoże... kiedy poprzedniego dnia duuużo razy "zdrowie" się wołało...

Dziś na poprawiny trza było jechać... a jak nie to u siebie zrobić

 

 

DPSia.. nie kuś... nie kuś... bo nie znasz dnia ani godziny...

[DPS]

Taaaa nie znika... tylko kto w więźniu Cie szukał

 

 

NO WŁASNIE!

 

 

DPSia.. nie kuś... nie kuś... bo nie znasz dnia ani godziny...

 

Kusi, kusi, baba, jedzie, jedzie baba (i chłop też)!

[wu]

oj tam oj tam no prawie jak w więźniu było:lol:

[Arnika]

Kusi, kusi, baba, jedzie, jedzie baba (i chłop też)!

 

Jaka baba????

Jaka jedzie???

Jaki chłop????

Nooo nic nie kumam...

Spadam więc....

[Moose]

Osia to takie cudo http://www.gardencity.pl/srodki_owadobojcze/pozegnanie_z_komarem_950ml i naprawdę działało:) teraz też muszę kupić

Wusia dzięki

 

Yetek i Depsia ... zazdraszczam...

[DPS]

No masz, miałam dodatkowo pokusić Arnikę, tymczasem nic mnie nie zrozumiała i jeszcze ją wywiało!

Osia - fakt, mozna nam pozazdrościć, rzadko zdarza się tyle czasu wspólnie spędzonego tak spokojnie i fajnie!

[braza]

A co, gości nie było, że spokojnie ???

[wu]

goście leżeli pod płotem po posiłku z podagrycznika:lol:

 

 

 

 

wiem wiem drogę do wyjścia znam;)

[DPS]

Wusia - zgadłaś!

Tylko, że oni chyba sami ten podagrycznik rwali sobie, bo jak Jejtki chcieli urwać, to Babcia własną piersią zabroniła.

 

Spokojnie, bo Jejtusie byli kilka dni, więc nie spiesząc się mogliśmy zaplanować kolejne wycieczki i prace - bo oni nie odpuścili, każdą robotę nam z ręki wyrywali...

 

A wczoraj właściwie cały dzień w polu spędziłam, dzisiaj wszyyyyystko czuję, gdzie co mam!

Ale za to porządek na grządkach jest, połowa kukurydzy już posiana, kapusta i brokuły też, dzisiaj chyba posadzimy flance białej kapusty (wysiana to włoska).

No i posiejemy resztę kukurydzy, cukinie, ogórki...

Potem jeszcze tylko fasola koło domu i pomidory do gruntu po 15-tym.

Uff.

[Gagata]

Normalnie się okropnie zmęczyłam po przeczytaniu powyższego posta..

Idę się trochę położyć...

[Arnika]

Wpadłam zobaczyć co słychać... a tu mnie chciała co do złego kusić.. albo co... nooo ale kusić...