jamles 08.05.2012 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 ...... pomidory do gruntu po 15-tym. ucia mroźnych ma nie być u mnie dzisiaj była szkrobaczka do szyb potrzebna i z niedzieli na poniedziałek też ma przymrozić ogórki już wylazły, siedzą pod włokniną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.05.2012 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Nie było kiedy jeszcze posiać ogórków... Dzisiaj trzeba przygotować ziemię, ponawozić porządnie kompostem pod ogórki, dynię, kapustę. A kiedy ja wsadzę resztę kwiatów w skrzynki, to nie wiem. I jescze powinnam wysiać kwiaty letnie, pewnie nie zdążę ze wszystkim. Pranie trza wieszać, po długim weekendzie jest pościel do prania, potem trzeba ją wymaglować. Cholera, nie mogę się wyrobić czasowo. No to lecę, a co... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 08.05.2012 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 No to lecę, a co... lotem bliżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAGODA 51 08.05.2012 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 DEPsiu i ja w tym roku zaszalałam z syropkiem z mniszka ( oczywiście z Twojego przepisu blogowego), podwójna porcja z miodem i podwójna z samym cukrem.Przypominam mamom małych i trochę większych dzieci , mniszek lada moment przekwitnie, a syropek zimą na przeziębienia jak znalazł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 08.05.2012 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Nie było kiedy jeszcze posiać ogórków... Dzisiaj trzeba przygotować ziemię, ponawozić porządnie kompostem pod ogórki, dynię, kapustę. A kiedy ja wsadzę resztę kwiatów w skrzynki, to nie wiem. I jescze powinnam wysiać kwiaty letnie, pewnie nie zdążę ze wszystkim. Pranie trza wieszać, po długim weekendzie jest pościel do prania, potem trzeba ją wymaglować. Cholera, nie mogę się wyrobić czasowo. No to lecę, a co... Przez tą DPSię znowu się muszę położyć.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 08.05.2012 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 ucia mroźnych ma nie być prognoza się zmieniła ..... -5 w niedzielę i -1 w piątek 18 maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 08.05.2012 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 wez mnie nie strasz co???? wszystko co tak ladnie rosnie znowu szlag trafi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 08.05.2012 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 magnolia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.05.2012 13:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Przez tą DPSię znowu się muszę położyć.. Poleż i za mnie, może mniej się zmęczę. Posiałam dynie ozdobne, kupiłam rano na targu i posadziłam pory, posadziłam majeranek i posiałam bazylię, pranie poskładane, skosiłam ogródek od ulicy, na co poszedł cały zbiorniczek paliwa w kosiarce. Tera lecę posadzić selery, Sołtys nawiezie kurzego obornika pod kapustę, ogórki i dynie, aha, jeszcze cukinie trzeba wsadzić. Kuffa, roboty tyle, że nie ma kiedy taczki napełnić! Jakby tak z wieczora za nas podlało te sadzonki, to faaajnie byłoby... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 08.05.2012 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 :sleep: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.05.2012 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Matko, ale się zmęczyłam czytaniem tego!!!!! Żadna siła nie zmusiłaby mnie do zrobienia połowy tego wszystkiego!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 08.05.2012 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 zgadzam się z Tobą,to już zboczenie:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 08.05.2012 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Hmmm... to chyba jednak - SIOSTRO:lol: Trawę dziś skosiliśmy - 3ha:cool: rozrzuciliśmy coby schła... - żadnego deszczu, rozumiesz?!?!?!?!?!?!?! opieliłam szpinak, marchew, rzodkiewki (qrna ale palące!), sałatę rozpikowałam kapustę obdziabałam ogórki... mi już wylazły - żadnych mrozów!!!! odnalazłąm w trawie po kolana borówki... już je widać skosiłam krowią kwaterkę, tą nową co robiliśmy, młoda trawka musi się rozkrzewić poukładałam drzewo... niedużo parę przyczepek i oczywiście to co zawsze... czesanie, mizianie, sprzątanie stajni, nalewanie piciu... tu ciut więcej bo z naparem z kory dębu krówki dostały pić dzisiaj (sranko:p), jeszcze przemeblowanie w stajni musiałam zrobić bo jednak z jednej miski to owies niekoniecznie... ale prania nie zrobiłam... jutro zrobię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 08.05.2012 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 a ja nic nie zrobilam w ogrodku bylam tylko w pracy i pojechalam z Okruchem do weta. i dosc na dzis, w piatek odpracuje. Ale czy mi sie bedzie chcialo, bo powiem wam w tajemnicy ze..... mezus w prezencie kupil mi hustawe ogrodowa, wypasiona, rozkladana z podstawkami na kubeczki, normalnie czad a teraz ja mozolnie sklada zebym mogla jutro juz sobie na niej posiedziec po pracy i poodpoczywac. znajac zycie na 3/4 siedziska rozwali sie Okruch :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
verunia 08.05.2012 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 W tym roku odpuściłam sobie ogródek warzywny. Posiałam poplon. Ziemia i ja odpoczniemy. Z tymi przymrozkami to jakaś masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 08.05.2012 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 (edytowane) :mad:Witojcie ....dwa dni wracałam do życia po poprawinach .....kto mnie kazał iść na poprawiny? ten specyfik na komary może być taki jak w linku ...odpowiadam na wcześniej mi zadane pytanko ....ale dokładnie to odpowiem po wizycie w tym sklepie ,chyba w sobotę .....wiem tylko ,że chwalą ,że działa póki co komarów nie ma ..........i jak mi się nie chce robić ,a cukinia czeka ...w tamtym roku nie posiałam , a tęsknię za nią za placuszkami i leczo na grillu A jak się leczy mniszkiem ? bo ja kiedyś wypiłam cały słoiczek i nie wyleczyłam się ...... Edytowane 8 Maja 2012 przez relek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.05.2012 18:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Hmmm... to chyba jednak - SIOSTRO:lol: Trawę dziś skosiliśmy - 3ha:cool: rozrzuciliśmy coby schła... - żadnego deszczu, rozumiesz?!?!?!?!?!?!?! opieliłam szpinak, marchew, rzodkiewki (qrna ale palące!), sałatę rozpikowałam kapustę obdziabałam ogórki... mi już wylazły - żadnych mrozów!!!! odnalazłąm w trawie po kolana borówki... już je widać skosiłam krowią kwaterkę, tą nową co robiliśmy, młoda trawka musi się rozkrzewić poukładałam drzewo... niedużo parę przyczepek i oczywiście to co zawsze... czesanie, mizianie, sprzątanie stajni, nalewanie piciu... tu ciut więcej bo z naparem z kory dębu krówki dostały pić dzisiaj (sranko:p), jeszcze przemeblowanie w stajni musiałam zrobić bo jednak z jednej miski to owies niekoniecznie... ale prania nie zrobiłam... jutro zrobię Mnie jeszcze doszło posadzenie ponad 60 kapust, do tego cukinii, selerów, podlanie całego towarzystwa. Za stodołą posiałam jeszcze kwiaty letnie. Mogę Twój deszcz zabrać do siebie, mnie się przyda, a Tobie niech siano schnie, Siostro. Dochtór - każdy ma jakieś zboczenie, nie? Ja przynajmniej nie gubię kiecek w ogrodzie! Gagatko - a śpij jakoś długo, żeby i na mnie duuuużo przelazło tego spania! Potem napisz do mnie dłuuugi mail, dodaj do niego duuuużo zdjęć z wesela! Jutro sama pójdę, dokończę szykowanie grządek, może dosieję jeszcze trochę kukurydzy (2 ary to trochę dla nas mało), wsadzę dynie, ze dwie dynie rzucę też na kompost i będę kontynuować koszenie. Aha, i dalszy ciąg prania, potem trzeba to będzie pomaglować, czego okropnie nie lubię, choć mam genialny magiel, który magluje na zimno, bardzo wydajny jest i oszczędny. Ale i tak nie lubię tej czynności. W sobotę i niedzielę ma być znowu zimno! Ja się nie zgadzam na takie coś! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 08.05.2012 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 jeju jak to swojsko brzmi: maglowac pranie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 08.05.2012 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 braza, jestem z Tobą,ona nas nie rozumie, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.05.2012 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Hehe, a na zdjęciach u Brazy ogród wylizany i ani jednego chwaścika... Tarcia - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.