DPS 16.05.2012 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Tak właśnie powinno być z tym mięsem - przeciętnie około 70% więcej na początku niż na końcu procesu powstawania wędliny.Woda odparowuje w trakcie wędzenia!W wielu wędlinach użyte jest 50 g i mniej mięsa na 100 g produktu gotowego. Reszta to woda i wypełniacze/zagęstniki, np. białko sojowe (a trzeba wiedzieć, że 98% upraw soi na świecie to GMO). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 16.05.2012 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Depsia dobrze pisze. Trzeba zwracac uwage na etykiety. Zawartosc miesa w miesie bardzo wazna, ale tez jakiej jakosci to mieso, bo jesli MOM, to nalezy taki produkcik odstawic na polke. Gospodyni, a dla Ciebie pewnie tez bedzie wazne aby wszystkie owocowe jogurty, serki czy inne produkty sprawdzac pod katem zawartosci taniego w produkcji syropu fruktozowo-glukozowego. Brzmi niewinnie, prawda? Ale warto unikac. Dla lepszych sukcesow w utrzymaniu dobrej wagi i stabilizacji insuliny. BTW a Wy wiecie, ze my prawie niczego nie zamrazamy Jedynie jak nam jakas nadprogramowa porcja obiadu zostanie np. zrobione drozdzowe paszteciki, kulebiaki, pulpety. W malych ilosciach. Nie robimy zapasow ... wszystkie sklepy mam pod nosem, wiec chyba to jest glowny powod. Rok temu pozbylam sie (z ulga) osobnej zamrazarki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.05.2012 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 A ja rok temu nabyłam nowiutką zamrażarkę.... I nie wyobrażam sobie dzisiaj życia bez zamrażary...Wszędzie mam daleko, koło nas sklepy są i owszem.. ale jakiś kilometr/półtorej najbliżej, wędlina wstrętna, mięso sama już nie mam pojęcia czy świeże.., i wszystko duuużo droższe niż np tam gdzie wcześniej mieszkaliśmy.... na samej śmietanie tej samej było 1,1zł różnicy... na 250g... byłam w szoku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 16.05.2012 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Arni w domu tez mialam zamrazarke. To byl must have. Planowanie zakupow na caly tydzien a czasami dluzej niestety wiazalo sie z koniecznoscia dluzszego przechowywania. Teraz mam inaczej. Wspanialy sklep z tradycyjna (i sprawdzona wedlinka), mieskiem, a jak ktos lubi wysokogatunkowymi i wysoko cenowymi z wyrobami garmazeryjnymi sa w galerii handlowej osiedla w ktorym mieszkam. I piekarnia tradycyjna rowniez, z tym ze my wlasne chleby pieczemy wiec nam sie raczej nie przyda Tuz obok wedlin, mamy burgundowy sklepik z winami swiata, miodami i wszelakimi nalewkami . A dla prawdziwych lakomczuchow malutka i slodka kawiarenke z pralinkami recznie wyrabianymi, oraz chyba ze 100 gatunkow czekolady Moja Mama po porannym kursie, ktorych celem byly TYLKO zakupy na sniadanie, wraca objuczona gnatem pieczonej w rozmarynie poledwicy, szynka parmenska ze sliwkami, dwoma butelkami wina na choroby wszelakie i ku poprawy nastroju, oraz pudlem pralinek, ktorymi kusi nasze umeczone sportem dusze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.05.2012 05:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 Na wsi zamrażarka jest must have. Sklepy sensowne daleko, a i własne różności trzeba jakoś przechowywać. Jak widzę na etykiecie syrop glukozowo-fruktozowy, to po prostu wiem, że cukier, na dodatek diabli wiedzą, ile. Kiedy widzę emulgatory, to w wyobraźni pojawia mi się szara breja z papieru toaletowego, dodawana do wielkiej ohydnej mazi, a potem to wszystko razem do puszek albo do opakowań "wędlin" różnistych. Brrr! Stara prawda jest taka, że na dobre jedzenie trzeba mieć środki finansowe, a jak ktoś jest gruby, to najprawdopodobniej jada śmieciowe tanie jedzenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 17.05.2012 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 :(:jawdrop:A Wy co? na jakieś złe się szykujecie ......wojna bedzie ? zapasy trza robić?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.05.2012 17:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 Ehe, Relcia, fajny awatarek masz! Zaraz tam "wojna". Tylko malutki zajazd, taki jak onegdaj na Litwie bywały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.05.2012 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 Znalazłam w zamrażarce mnóstwo porcji na zupę ale ani grama czegoś na drugie .... Jak to wytłumaczyć?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.05.2012 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 Choć do mnie... Ja mam i piersi, i wołowe, szynkę, i pieczenie i łososie, fladry.. i swojską kiełbasę prze męża robioną i jakieś grilowe cienki.. no co tylko chcesz.... I jeszcze ze 3-4 kartonów lodów na patyku... u mnie na wsi sklep daleko... to i dzieciak po loda nie wyskoczy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 18.05.2012 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 piersi to ja tez mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.05.2012 06:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 Hmmm... Sprawdziłam, też mam! Choć coraz mniejsze, co stwierdzam z niekłamaną przyjemnością. Może w końcu dzisiaj trochę się ociepli, co? Wczoraj też nie poszłam na pole, grzebać w ziemi, gdy na dworze 10*C i piździ niemiłosiernie to nie dla mnie, masochistką nie jestem! Z tych nudów okna pomyłam na górze i porządki zaczęłam rozić - matko, jaki straszliwy syf powstaje, gdy w pokoju mieszka dwóch nastolatków, to szok! A jakie dziwne rzeczy w jakich dziwnych miejscach znajduję! I cały stos prasowania odwaliłam. Bez rozkładania deski i składania jej potem! Dzisiaj świeci słońce, ma być 18*C, więc może się uda w pole pójść zamiast grzebać się w stajni Augiasza. Rachunki muszę popłacić, cholera... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 18.05.2012 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 Na wsi zamrażarka jest must have. Sklepy sensowne daleko, a i własne różności trzeba jakoś przechowywać. na wsi i to z ogrodem, to pewnie mialabym ze trzy zamrazary Caly sad i warzywniak moglabym mrozic o grzybach to nawet wspominac nie bede Alez byloby pieknie .... a nie 7 zeta za 450g mrozonych sliwek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 18.05.2012 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 matko, jaki straszliwy syf powstaje, gdy w pokoju mieszka dwóch nastolatków, to szok! A jakie dziwne rzeczy w jakich dziwnych miejscach znajduję! ( Ale DPS-ia - miej litośc dla nas i NIE WYMIENIAJ SZCZEGÓŁOWO TYCH DZIWNYCH RZECZY... Moja wyobraźnia i tak już ruszyła,niestety ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 18.05.2012 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 Ale DPS-ia - miej litośc dla nas i ...... ..... i nie bądź taka wścibska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 18.05.2012 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 (edytowane) Aaaa, Jamlesie, ... tak jakoś samo mi się to dzieje... Mimo, że ja znam tylko zawartość pokoju nastolatki.. Ale już prawie zapomniałam, skoro mi małolata (małolata???????25 wiosenek to chyba MAŁOlata, nie?), wzięła i wyszła była właśnie za mąż Zawartości pokoju małoletniego chłopca jakos nie dane mi było poznac i ... chętnie pozostanę w niewiedzy... ......ale ta wyobraźnia..... :rolleyes:..nie daje spokoju... Edytowane 18 Maja 2012 przez Gagata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 18.05.2012 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 (edytowane) a ja chyba znienawidze : gaspol, meble wojcik, rockwool, termo organike i amerigas - no zesz kurna cholerne reklamy, nie moge korzystac z panela ustawien. a gnojstwa nawet zamknac sie nie da, moze wy wiecie jak sie tego pozbyc. Edytowane 18 Maja 2012 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.05.2012 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 Jeżdżę na Chrome, mam w nim włączoną opcję blokowania wyskakujących okienek i nie widzę nigdy żadnego. Może też tak zrobisz, Tarciu...? Gagatko - chyba masz bujną wyobraxnię. Znalazłam na przykład hełm rycerski, nie zabawkowy, ciężki jak szlag, wciśnięty do wewnątrz skrzyni w tapczanie... Styropianowe fragmenty scenografii gier planszowych są wszędzie, absolutnie wszędzie... Klocki duplo i lego w skrzyniach za łóżkami... Kaloszek mały dziecięcy z dedykacją dla młodszego od koleżanek z klasy maturalnej... hmmmm... http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/e035.gif No. I jeszcze kilka innych dziwności... Wreszcie temperatura u nas taka, że na pole mogłam sie wybrać. Posadziłam te pomidory, które tam właśnie miały rosnąć, wyplewiłam dwie grządki i wróciłam. Po południu chyba spróbuję dalej kosić, choć to niezwykle stresujące zajęcie, jeśli używa się starej, bardzo dychawicznej i kapryśnej, małej kosiarki elektrycznej. Jak tylko głowa mi wyschnie po myciu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 18.05.2012 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 ja to komputerowo starej daty jestem, jak cos sobie upodobam to nie ma zmiluj, probowalam i chroma i mozille ale wciaz wracam do ie (dla mnie w obsludze jest najlepszy), dlatego tez xp uzywam, bo 7 doprowadza mnie do szalu. ot takie zle nawyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 18.05.2012 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 Gagatko - chyba masz bujną wyobraxnię. Znalazłam na przykład hełm rycerski, nie zabawkowy, ciężki jak szlag, wciśnięty do wewnątrz skrzyni w tapczanie... Styropianowe fragmenty scenografii gier planszowych są wszędzie, absolutnie wszędzie... Klocki duplo i lego w skrzyniach za łóżkami... Kaloszek mały dziecięcy z dedykacją dla młodszego od koleżanek z klasy maturalnej... hmmmm... http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/e035.gif No. I jeszcze kilka innych dziwności... Uffffffff.......................co za ulga. Zgiń!, przepadnij......!!! (to do mojej wyobraźni kudłatej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 18.05.2012 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 Uffffffff.......................co za ulga. Zgiń!, przepadnij......!!! (to do mojej wyobraźni kudłatej) co myślałaś, że Depesia znalazła jakąś długowłosą czarnulkę, czy blondynkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.