TAR 30.05.2012 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Ewa ale skad wziac te roze??? ja widzialam tylko w miescie, nie chce takich olowianych konfi robic i jesc. do lasu gdzies szukac czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 30.05.2012 08:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Kochane - jak tylko grzybki będą, to starczy dla Was w pierwszej kolejności, proszę się nie obawiać! Żeby tylko suszy nie było, to reszta - pikuś. Wydaje się, że to niemożliwe, ale chwasty jednak rosną prędzej niż ja się ruszam! Na pewno wariata udają, jak się je widzi, a jak człowiek się tylko odwróci, to w oczach idą w górę! W rzędach marchewki więcej trawy i innych diabłów niż marchewki! Wczoraj kupiłam sobie żeniszków i starców (mrozów), dzisiaj będę sobie kwietnik urokliwy komponować! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 30.05.2012 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 na razie nie odczuwam duzego zachwaszczenia na rabatach, jednak kora tlumi skutecznie. co innego skalniak i skarpka, tam kory nie ma i chwasty sie pokazuja. chcielismy tez odchwaszczyc trawnik bofixem a tu nici, karencja na zwierzeta to 21 dni - nie wyobrazam sobie niewypuszczania Okrusia przez tak dlugi okres. trudno sie mowi, trzeba pokochac koniczyny choc T. co przechodzi to recznie wyrywa chwasta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 30.05.2012 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 ..... choc T. co przechodzi to recznie wyrywa chwasta. na drugie ma ...... Syzyf ;) z chwastami potwierdzam, rżnom głupa u mnie najbardziej skrzyp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 30.05.2012 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 nie ma drugiego trawa to jego "konik", doprowadza mnie tym do szalu, u niego to jak psychodza maniakalna z tymi chwastami, mi nie przeszkadzaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 30.05.2012 13:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Ha, ze skrzypem też walczę, ale to łatwiejsze jest, bo dziabnę raz i wycięty, nastepny za tydzień urośnie. A najgorsza na świecie to taka trawa, która podobna jest do kukurydzy, bardzo mocno trzyma sie podłoża, jak sie jej łeb urwie, to korzeń bardzo trudno wytaszczyć, a bankowe, że łeb odrośnie 3 razy taki, jak dotychczas! Świństwo jedno. I mrówy, które do szewskiej pasji mnie doprowadzają!!! No i wiatr, który wieje jak głupi w tej suszy. Deszczuuuu!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 31.05.2012 07:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 Niebo dzisiaj zaciągnięte na szaro, a deszczu nadal nie ma. Wczoraj podlaliśmy, to przynajmniej tyle, że nie wysycha tak błyskawicznie po podlewaniu, wiatr się jakby uspokoił. Porozsadzałam cukinie, może łatwiej się chwycą, jak pogoda taka chłodna i pochmurna. No i trzeba dokupić jakichś nasion, bo zostaną mi puste grządki po rzodkiewce i szpinaku. Może jakaś rzepa na ten przykład? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 31.05.2012 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 (edytowane) żeby tak z rana człowiekowi dowalić ?....poczułam się niegodnym obywatelem Narodu ja mam 5 litrów spiryta ,alem go nie spożyła jeszcze :jawdrop:czy to oznacza ,że do nowego goda mam opróżnić galonik nie dam rady ...na miły Boh ....to a propos Chefa zajęcia Edytowane 31 Maja 2012 przez relek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 31.05.2012 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 u nas na mur beton dzis popada. wczoraj podlalam tylko zielnik a T. obsluzyl trawnik, i roslinki niewsadzone w donicach trzeba bylo podlac, bo suszki. popodcinalam wszystkie wierzby hakuro i iwy. i nawet sprzatnelam samochod, bo byl juz tak zasyfiony, ze wstyd. potem obsluga techniczna Okrucha, ktoremu niestraszne sa spryskiwacze i przeczolganie sie na mokro po rabacie bez kory jesooo czy ten moj pies kiedys dorosnie i zmadrzeje, ciagle psoty i figle w lepetynce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 31.05.2012 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 (edytowane) DePeSia donoszę ,że o 11 będzie padać u Ciebie ...no może się poślizgnie o godzinkę a musowo będzie padać od 21 całą noc ....ja to mówię u mnie padał przede wczora wieczorem i po południem też dziś ma nie padać, bo jadę na rowerze proboszcza na taczkach wywozić ...jutro ma padać cały dzień zobaczymy Edytowane 31 Maja 2012 przez relek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 31.05.2012 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 relcia a czym ci tak proboszcz podpadl??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 31.05.2012 09:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 Oooo, Relcia - obyś Ty rację miała, dziewczyno! Jest po 11 i... zaczęło padać lekuchno... Oby od tej 21 padało równo całą noc, oby!!! A tego proboszcza to będziesz rowerem na taczce wywozić? Masz taki fajny hak do roweru? Tarcia - oby i u Was padało, no masakra z tą suszą, słowo daję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 31.05.2012 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 Nie mam haka .....ja tam pojadę bronić Proboszcza do ostatniej kropli krwi .....bo się jakieś bachory ,co to całego pacierza na pamięć nie znają ,na forum miastowym zmawiają ......ja też nie znam:) ale poznałam Proboszcza osobiście i uważam ,że kumaty facet, ale jak on pracuje w parafii antychrystów , to ma księżyna ciężko , oj ciężko ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 31.05.2012 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 No to jestem relek z Tobą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 31.05.2012 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 potem obsluga techniczna Okrucha, ktoremu niestraszne sa spryskiwacze i przeczolganie sie na mokro po rabacie bez kory jesooo czy ten moj pies kiedys dorosnie i zmadrzeje, ciagle psoty i figle w lepetynce. To musi fajowsko wyglądać to "białe" maleństwo. Nasz Karolek to uwielbia tuż przed wyjazdem umorusać się przy kopaniu dołków. A potem hyc do samochodu taki ufadany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 31.05.2012 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 sipatko, wyglada jak wycieraczka. a najlepsze (najgorsze) jest to, ze jak wraca taki caly mokry, brudne lapy, pyszczek i podwozie to wbrykuje z full radoscia do domu i hyc na kolanka lub sofe. tylko sie pociac. a on patrzy tymi slepiami czarnymi, jezor lobuzersko wywalony i dwa znaki zapytania -ale o co chodzi, przeciez jestem???? wiec co robic, bierzesz go do lazienki i obsluga techniczna, mycie, suszenie, czesanie itp. kiedy psy dorosleja i powaznieja? moj za chwile bedzie mial 2 lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 31.05.2012 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 Moja Lorka Pudlica, która odeszła na niebieskie łąki - już 3 lat będzie, a miała 16 lat wtedy .......spoważniała dopiero jak miała 10 lat i zaczęła tyć i robić się staruchą kanapową ....jak ja tęsknię za nią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 31.05.2012 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 relek to mam jeszcze pare ciekawych lat przed soba kiedys za dzieciaka czytalam ksiazke o dziewczynce i jej dwoch pieskach, z ktorych jeden był placzliwy i grzeczniusi a drugi czyste szalenstwo. po ktorejs psocie psiakow rodzice dziewczynki zdecydowali, ze zostawia tylko jednego z nich - tego grzeczniejszego. jednak dziwnym zrzadzeniem ostal sie piesek rozrabiaka, ktory ciagle mial "dziwne" przygody. czy ktos moze czytal te ksiazeczke albo pamieta tytul, juz szukam tego od tygodni, no za chiny ludowe nie pamietam kto napisal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.05.2012 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 Tarcia w sprawie ksiazki nie pomoge, ale w sprawie deszczu to ustawiam sie wsrod pozostalych zaklinaczy I nie abym chciala cos nim podlac, ale poziom pylkow traw jest juz tak wysoki, ze normalnie domowa apteka tego nie ogarnia Niech to cholerstwo w koncu cos zmyje i da mi normalnie oddychac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 31.05.2012 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 w 3-city na razie padalo w gdyni i wejherowie, do gdanska jeszcze nie dotarlo. znajac moje szczescie u mnie deszcz w ogole dzis nie popada. amber ja po deszczu mam wieksze uczulenie, teraz jest w miare luz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.