wu 24.07.2012 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 Ambercia tak 2-3 tygodnie musi stać a tu są różne fajne przepisy i dawkowanie na różniaste schorzenia:) http://www.pasieka.rostkowski.info/propolis.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 24.07.2012 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 Chefie, jak będę (wreszcie!) w domu to sprawdzę ten mój przepis - tego się nie pasteryzowało a wytrzymywało grube miesiące!Tyle, że smakowite zbyt, żeby naprawdę długo poleżało a ze mnie żaden hurtownik...Słowem najdłużej leżał (stał) na półce w spiżarni chyba z 10 m-cy ostatni słoiczek (hrabiego... jak mu tam...).. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.07.2012 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 no jak skad? Z pasieki https://www.pszczelnictwo.com.pl/propolis-_kit_pszczeli_cid_27.html dzieki Ambercia skorzystam i zrobie wg. przepisu wusi, przyda sie. no i tak robie nalewki: porzeczkowa, wisniowa,2 rodzaje sliwowki, miodowke, cytrynowke i teraz propolis - alkoholizm murowany :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.07.2012 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 DPSia, pisalam maila o zioła i nic dalej nie wiem??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.07.2012 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 TAR-cia ale ta nalewka typowo lecznicza jest:P a jak stosować to w tym linku co wkleiłam są fajne przepisy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.07.2012 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 TAR-cia ale ta nalewka typowo lecznicza jest:P a jak stosować to w tym linku co wkleiłam są fajne przepisy:) dobra, dobra kapewu lecznicza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.07.2012 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 no ja Ci się do kolan pokłonię jak Ty ją dla przyjemności pić będziesz:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.07.2012 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 To mnie jest wszystko jedno kto z kim śpi byle dzieci zdrowe... Aaaa w młodości... kiedy jak miałam 16-17 lat moim kolegom był mulat baaardzo ciemny... i bardzo nam się fajnie zawsze rozmawiało... ku niezadowoleniu innych... szczególnie starszych.... Słoików z ogórkami mam 59 ale nie jestem pewna czy na ty skończę... Propolis mam w spiżarce.. muszę go tylko zalać spirytem... A wiśnie zalałam/zasypałam cukrem i spirytusem... i podobno mam czekać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 24.07.2012 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 oj spóźniłam się bo ja chciałam względem zdrowotności zabrać głos ......cały słoik mniszka wypiłam i na nic mnie nie pomógł .....jedynie lody to wskazane lekarstwo na gardło .....wiem co piszę ja się tak leczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 25.07.2012 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 (edytowane) czy dobrze zrozumiałam ? te wszystkie wymienione owoce z warzyw wciepałeś w jeden słoiczek i wyszła sałatka miszmasz ? kalafiorowo-cukiniowo-rzodkiewkowo-ogórkowo-naciowa? ... każden warzyw z osobna ... podaję w komplecie szklanych miseczek i ... Goście dobierają sobie stosowne dla nich ilości na talerz Chefie, jak będę (wreszcie!) w domu to sprawdzę ten mój przepis - tego się nie pasteryzowało a wytrzymywało grube miesiące! Tyle, że smakowite zbyt, żeby naprawdę długo poleżało a ze mnie żaden hurtownik... Słowem najdłużej leżał (stał) na półce w spiżarni chyba z 10 m-cy ostatni słoiczek (hrabiego... jak mu tam...).. ... u mnie kończyło się zazwyczaj po okresie około tygodnia ... (tzn dwie imprezy) To mnie jest wszystko jedno kto z kim śpi byle dzieci zdrowe... Aaaa w młodości... kiedy jak miałam 16-17 lat moim kolegom był mulat baaardzo ciemny... i bardzo nam się fajnie zawsze rozmawiało... ku niezadowoleniu innych... szczególnie starszych.... Słoików z ogórkami mam 59 ale nie jestem pewna czy na ty skończę... Propolis mam w spiżarce.. muszę go tylko zalać spirytem... A wiśnie zalałam/zasypałam cukrem i spirytusem... i podobno mam czekać... ... mnie jest wszystko jedno kto z kim śpi byle dzieci zdrowe ... mam to wypisane "złotą trzcionką" ... i "tego się trzymam" ... skończ na "69" Woskowinę (plaster) mam zazwyczaj w słoju z miodem ... PLEASE ... nie zalewaj spirytusem, tylko 70% alkoholem (tak jak wszystkie nalewki zresztą) spirytus wysuszy Tobie "wszystkie dobrodziejstwa" oj spóźniłam się bo ja chciałam względem zdrowotności zabrać głos ......cały słoik mniszka wypiłam i na nic mnie nie pomógł .....jedynie lody to wskazane lekarstwo na gardło .....wiem co piszę ja się tak leczę ... każden z nas jeden ma jakieś "likarstwo" (panaceum) na wszelkie choróbska ... zażywane w zależności od pory dnia (i nocy) ... jak również z wiary na skuteczne działanie tych środków (kłania się "autosugestia") ... pozdróweńka ps - dziś mój dzień z nowym "menu" ... jak nie przypasuję "amerykańskim kubkom smakowym" to nie dostanę znaczącej podwyżki w uposażeniu ... muszę Szanowną Komisję doprowadzić do "wścieku podniebienia" ... nieskromnie dodam, że konkury z młodym amerykańskim chefem (dopiero po szkole) uważam za wygrane - raz jeszcze przepraszam, że się tak przechwalam ... jednakże nigdy nie lekceważę żadnego przeciwnika i bardzo się postaram (zawsze może mnie czymś zaskoczyć z za węgła, tak, że się nie pozbieram) ... ... uwaga: ... w moim "menu" będą suszone kurki ... uzbrojenie trudne do przebicia ... (ogranicza nas budżet na zakup składników, ale chyba dam radę ... ) Edytowane 25 Lipca 2012 przez Chef Paul Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 25.07.2012 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 DPS-ia a Ty mi nie odpowiedzialas nooooo:cool: Szefie spraw sie dzielnie, jesli twoje dania sa tak samo smaczne po zrobieniu tak jak slina cieknie gdy sie je czyta to wroze pelen sukces Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.07.2012 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 to ja zamowie taka konfiture i te z roza jesli sa na sprzedaz i do tego sloiczek kurek w musztardzie na zagryzke do wodeczki Tarcia - jak już jesień brzydka przyjdzie, to wtedy wyślij, Kochana zamówionko ze wszystkimi pozycjami, puszczę jedną przesyłką i będę miała nadzieję, że dzięki emu słotna jesień i mroxna zima będą nieco milsze! no najbardziej mi się pismo podoba taki gotyk prawie ...albo autentyk gotyk ......a metodą nitro nie prościej byłoby Sołtysowi? Podpisuję się pod całością wypowiedzi No to przynajmniej sie z tą nachalną promocją zgadzamy. I to już jest coś! A ten olej nagietkowy to tylko nagietki zalane olejem? Jak nie tajemnica służbowa to bym se zalała bo nagietki mam... jak to na wsi;) No i ładnie wygląda:D Dokładnie tak - zalewasz i stawiasz na słoneczne okno. Po jakichś dwóch tygodniach zlewasz do butelek z ciemnego szkła i trzymasz w chłodnym miejscu, można go normalnie uzywać. Jesli w celach zdobniczych - niech stoi sobie na tym słonecznym oknie, byle go nie zjadać! alez tutaj smakowicie! Jak zwykle Wlasnie wciagam syrop z mniszka od Gospodyni, majac nadzieje ze pomoze na okropniasty bol gardla i zapchane migdaly. Wymieszalam go z pichta i tak sacze, zagryzajac propolisem BTW propolisu, czy robiliscie kiedys nalewke na propolisie? Rzecz jasna na zimowe przeziebienia, a nie na jakies tam inne niecne pokusy Ojej, Amberciu, mam nadzieję, że jednak choć trochę pomogło i że o tej 13 wszystko dobrze poszło, Kochana! dzieki za info! Tylko czy do jutra pomoze? Od 13.00 produkuje sie na egzaminie i jakos chcialabym swoja ciezka glowe dobrze wykorzystac No i co, i co...? My wykończyliśmy dziś Gości, zaciagając ich do Parku Mużakowskiego. No przecie w tym upale i tak nie da się w dzień nic robić, wyłącznie raniusieńko albo wieczorem! Relcia, Chef - dzięki za przepisy, na pewno wypróbuję, bo własnie zaczynają się u nas ogórki na całego w polu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 25.07.2012 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 Depsia, lekarstwa i adrenalina nie pozwolily mi sie rozlozyc Jakos dotrwalam, do centrum egzaminacyjnego dotarlam i ostatecznie wykrecilam egzamin na 98% Sama jestem zdziwiona, ale z drugiej strony wstukalam do glowy pokazne knigi i jakos poszlo Egzamin na szczescie byl po angielsku, bo jak czlowiek czyta angielskie podreczniki, a potem zdaje po polsku te koslawie przetlumaczone terminy, to zupelnie glupawki mozna dostac Do kolejnego, to pewnie dopiero na listopad bede gotowa Stricte techniczny - z maszyn wirtualnych - i moj juz zadba o to, abym obkula na blache i teorie i paktyke Chef, i jak ostatecznie poszlo? Z trzymaniem kciukow pewnie sie spoznilam, ale mocno Ci zycze pierwszego miejsca na pudle! Dobrze, ze nie lekcewazysz przeciwnika! Juz wielu poleglo na braku pokory i pewnosci siebie Czekamy tutaj na info od Ciebie, wiec pisz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 25.07.2012 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 Ambercia... bo nie masz swojego wątku... to ja tutaj składam dla Ciebie gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.07.2012 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 DPS-ia wybacz jutro napiszę dzisiaj mi już mózg wyssało:( Ambercia no komputer masz nie mózg:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.07.2012 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 .....jedynie lody to wskazane lekarstwo na gardło .....wiem co piszę ja się tak leczę relek, sorry, ale mnie poderwało.. lody to można w anginie bakteryjnej, bakteria zimna nie lubi. Ale bakteryjną to ja ostatnio widziałam rok temu. Reszta to wirusy a wirus w zimnie mnoży się jak głupi... Jednym słowem albo trafiły ci się regularne anginy albo masz odporność jak dąb, że po tych lodach nie kończyłaś zapaleniem okrzeli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.07.2012 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 wykrecilam egzamin na 98% Sama jestem zdziwiona, ale z drugiej strony wstukalam do glowy pokazne knigi i jakos poszlo Gratulacje, szczególnie tych 98% !!! Ja nigdy nie zdołałam wstukać do głowy książek. Albo coś rozumiałam i jakoś na zasadzie rozumienia wchodziło, albo d... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 26.07.2012 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2012 no jestem jakimś naukowym egzemplarzem zdarzało mi się mieć katar okrutny ...raz jechałam do teatru, więc zabrałam się za "leczenie" co by w Teatrze Wielkim nosem nie siorbać i przepisałam sobie opakowanie lodów na patyku ( bo nie miałam w zamrażarce innych) i tak co godzina jednego w teatrze ani razu nie wyjęłam chusteczki .......drugim razem znalazłam się na wycieczce w okolicach Zakopaera z ogromnym katarem co mi obskorupił nos , wargi i po 3 dniach męki udałam się do sklepiku i nabyłam roladę lodową ,bo innych na wiosce nie było w słusznej porcji, rozwinęłam sobie ją na drodze i jako ogromniastą kanapkę wpierdzielałam ....bywszy na wycieczce laryngolog -alergolog na mój widok oniemiał i mruknął : jutro panią u siebie widzę ( bo zajmował się z grzeczności ostrymi przypadkami na tej wycieczce ) pana niedoczekanie - odpowiedziałam a następnego dnia kazałam mu umieścić w swoim notatniku - na choroby nosa gardła - lody ... na trzeci dzień usłyszałam od jego żony : wie pani , gardło mnie wczoraj bolało i spróbowałam pani sposobu i dziś mnie nie boli - słyszy doktor ? zwróciłam się do jej męża .....hi hi hi widać wirusy lubią się zamrażać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 26.07.2012 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2012 .. ... uwaga: ... w moim "menu" będą suszone kurki ... uzbrojenie trudne do przebicia ... (ogranicza nas budżet na zakup składników, ale chyba dam radę ... ) tych suszonych kurek ogromniem ciekawa ...cóżeś to wepchnął z nich Amerykanom? a czy one chodzą na grzyby z koszyczkiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.07.2012 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2012 Ha, ja ślepa jestem, to i osatnio, jak pisałam do Was to chyba nie zauważyłam całej nowej strony! No cóż zrobić, jak człowiek ślepy a i z mysleniem już czasem ciężko... Amberciu - WIELKIE GRATULACJE, Kochana, 98% to fantastyczny wynik!!! Jestem dumna niebywale, że Cię znam i w ogóle - super!!! Relcia - chyba naprawdę jesteś fenomenem jakimś... Pawełku, napisz, jak tam komisja hamenrykańska zareagoała na Twoje specjały? Chyba powaliło ich z zachwytu i do tej pory nie zdołali głosu wydac, poza "Can I have more, pleaseeeee"! Komary i inne gady to u nas w tym roku prawdziwa plaga! Naprawdę, jest ich miliony, a zjadliwe jak jadowite węże jakieś! Na dworze nie da się siedzieć, nawet pomimo opsikania się rozmaitymi środkami, palenia ogniska i obstawienia się spiralami antykomarowymi, katastrofa jakaś! Mieszkam tutaj dobrze ponad 20 lat i NIGDY nie było tu komarów i innych tego typu "atrakcji". W tym roku jest istna klęska, zwłaszcza od kilku dni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.