Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[Mirek_Lewandowski]

No i padało... dokładnie dwie minuty...

Burze miały być, mówili... ulewy miały być, mówili... trąby... trąba to ja jestem, że uwierzyłem.

[relek]

burze były, ulewa była ....trąby nie było:(

[EZS]

Mirek, w Łodzi padało ze 2 godziny nawet. Ale dość intensywnie i spłyneło, ziemia nadal sucha. Tu 2 dni mżawki potrzeba...

[TAR]

2 wariaty masz! Ja też palę w kominku .... wieczorami ... no zimno mi qurna wtedy jest!!!!

 

no qurna wieczory i noce są zimne :yes:co to jest w noc letnią 13 stopni ? to Syberia ale to ciepło już nie takie

 

 

poszalalyscie kobiety :ou mnie pootwierane okna w nocy i spie pod sama poszewka, bo wciaz mi za goraco. a wy tu ogrzewanie włączacie???

[Mirek_Lewandowski]

Mirek, w Łodzi padało ze 2 godziny nawet. Ale dość intensywnie i spłyneło, ziemia nadal sucha. Tu 2 dni mżawki potrzeba...

 

No tak... do Koluszek nie doszło... ech...

Nocami 20, spać nie można... jakie ogrzewanie, u licha?

[DPS]

No dokładnie, nocami gorąco, że ciężko spać, 2 dni temu o 23 mieliśmy 25*C!

Ja naprawdę chyba dwa wariaty na wewątku mam!

No - jeszcze Relkę to rozumiem, egzekucja moli musiała nastąpić szybko i nieodwołalnie, urządziła im całopalenie...

 

U nas dzisiaj padało.

Pół godziny...

by to nagły szlag, po południu już słońce świeciło w najlepsze.

Ja w doopie mam taka pogodę!

 

Obraziłam się, poszłam rozpalić pod kuchnią, żeby szybko dosuszyć pomidory, zaczęłam robić paprykę i zrobiłam cukinię w curry.

I przy obiedzie bardzo miło sobie z gośćmi pogawędziłam.

 

W temacie pogody nadał mam doła...

[wu]

u nas pogroziło, postraszyło i spadło 5 kropli:rolleyes:

[Arnika]

U nas tez spadło 5 kropli dużych ale przez minutę...

[TAR]

a u nas nie i bardzo sie ciesze , po drugiej stronie wisly ponoc lalo jak z cebra - mama doniosla

[relek]

bo to szło od Poznania i poszło za Wisłę :lol2:widziałam ....a drugie szło ze Śląska i skręciło przed warszawskim na Kresy a po południu u nie grom z jasnego nieba .....jeden

u mnie spi sie fajnie ...no może od 2 nocy cieplej ale też spoko , daję radę pod podwójną kołdrą wełnianą przy otwartych wszystkich oknach

[TAR]

relek, nie jarze, to po co grzejesz jak masz okna otwarte:o:confused:

[Arnika]

Żeby w domu rosy nie było....

[EZS]

o jesuu, orzechy paliła!

To Braza grzeje...

Że na pomorzu zimno w nocy, to wiem z doswiadczeń własnych

[AmberWind]

W temacie pogody nadał mam doła...

 

ja troche tez W piatek mamy sie wybrac na fajny plenerek, ale cos meteo przebakuje, ze bedzie grzmiec, kropic i wiac

Natomiast w temacie poszukiwanego zboza NA POLU, to znalezlismy! Nawet rolnik dal nam wejsc "w szkode" i troche w nim pobuszowac Cudnie bylo, tylko tabsow na alergie zapomnialam i juz do konca pleneru albo stukalam w migawke, albo drapalam kazdy zakamarek skory Co wiecej, wyhaczylismy tez cud-maline stara, malownicza stodole a tam to sie zadzialo Jedynie babli przybywalo mi jakos tak niebezpiecznie, ale jak widac przezylam

Gospodyni, chyba czas zaczac ostateczne odliczanie Mlodzi juz u Ciebie sa? A Goscie kiedy sie "zlatuja"? Pol foruma bedzie czekac na pierwsze relacje po i pierwsze fotencje!

[jamles]

..... Pol foruma bedzie czekac na pierwsze relacje po i pierwsze fotencje!

a ja myślałem, że będzie online

[Moose]

poszalalyscie kobiety :ou mnie pootwierane okna w nocy i spie pod sama poszewka, bo wciaz mi za goraco. a wy tu ogrzewanie włączacie???

 

Nocami 20, spać nie można... jakie ogrzewanie, u licha?

 

No dokładnie, nocami gorąco, że ciężko spać, 2 dni temu o 23 mieliśmy 25*C!

 

U mnie podobnie...

No i wczoraj polało 20 minut intensywnie i poburczało trochę, po godzinie już było suchutko:mad:

[relek]

to ja nie wiem dzie Wy mieszkacie ? :jawdrop:dziś w nocy ma być nawet 9 stopni ...to co ? to jest upał ? okno może być otwarte, ale kołdra zimowa ....a ile tych ciepłych nocy było ? 4 ? ...dlatego ten i poprzeedni upał nie doskwierał , bo się noca dobrze schładzało i mozna było wytrzymać cały tydzień ...pamietam rok 94 , taki upał trwał ze 2 tygodnie i było tak samo goraco w dzień jak i noc :Dto była mordęga

[relek]

DePeSiu, Zacna Wytwórco Wszelakich Przetworów Domowych, wynalazłam przetwór do kaczki :lol2: wlałam do garnka 3 szkl wody i 1 szkl octu , dobrze posłodziłam , dodałam ostrej papryki w proszku łychę i goździki i ziele ang i pieprz i w to wkroiłam twarde śliwki pokrojone w ósemki .....zagotowałam, a potem postało i do słoików i gotowałam te ze 5- 7 minut ........:yes:no jak spróbowałam to mnie kaczka pieczona zapachniała dobrze ,że mam taką pod ręką w zamrażarce to se ucztę zrobię ....do tej pory mnie było jej żal ruszyć, ale dziś brali ode mnie betoniarkę , to ona wróci do mnie z kaczką oskubaną , więc znów schowam ja na ciężkie czasy

[AmberWind]

to ja nie wiem dzie Wy mieszkacie ? :jawdrop:dziś w nocy ma być nawet 9 stopni ...to co ? to jest upał ? okno może być otwarte, ale kołdra zimowa ....a ile tych ciepłych nocy było ? 4 ? ...dlatego ten i poprzeedni upał nie doskwierał , bo się noca dobrze schładzało i mozna było wytrzymać cały tydzień ...pamietam rok 94 , taki upał trwał ze 2 tygodnie i było tak samo goraco w dzień jak i noc :Dto była mordęga

 

o matulu ... gdzie Ty mieszkasz??? U nas caly dzien i noc wszystkie okna pootwierane, w domu temperatura nie spada ponizej 24 - 25 stopni Spimy wlasciwie bez kolder ... i innych tekstyliow

 

Jamles, myslisz??? Niech Gospodyni kamere na zacnej piersi nosi z online dostepem do neta Bedziemy na czas poinformowani, chciaz ja obejrze wszystko dopiero w niedziele :D

[DPS]

Hehe, niedoczekanie Wasze, żebym foty jakie z wesela wrzucała!

Strictly private!

Opowieści z mchu i paproci to chyba dopiero po paru dniach, jak Młodzi do domu swojego wrócą, a planują po weselu jeszcze dobrych parę dni z mamusią i tatusiem zostać.

Ambercia, bój się Boga, na miesiąc naprzód mają przyjeżdżać?

 

Relcia, kurde - ja nie wiem, jaka u Ciebie lodówka, ale u nas gorąco jak cholera, dopiero dzisiajsza noc była z jakąś znośną temparaturą, że nie obudziliśmy się kilkakrotnie w ciągu nocy.

Za przepisik dziękuję, jak będzie możność, wypróbuję.

Nie wiem, czy się uda, ponieważ bardzo sucho jest, a śliwy lubią wilgotniejszą ziemię, jeśli jest sucho, to zrzucają owoce.

W naszej okolicy drzewa stoją bez śliwek...

 

Zrobiłam paprykę dzisiaj, pomidory suszone załam olejem z czosnkiem i ziołami i zagotowałam, cukinię w curry też popasteryzowałam.

Zmęczyłam się!

Jutro raniutko pójdę posprzątać pokój dla nowych gości, dzisiaj już pierdzielę.

 

Lecę, bo muszę jeszcze kilku rzeczy w necie poszukać, sprawy nie cierpiące zwłoki są!