Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

Ja nic nie widziałam , bo byłam zajęta odcinaniem ogonków od podgrzybków :rolleyes: ....byłam se w lesie , piękna pogoda była na łazikowanie ...kosz grzybków i dwa prawusy :p...ino :sick: .....a podgrzybki miały strasznie długie ogonasy , to je ucinałam i do suszenia, potem zemlę :p:wiggle: dziś druga faza - marynowanie :) ...... no coś tam wiało , coś tam lało ......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Z tym mieleniem nóżek to całkiem fajny pomysł, odpapuguję jeśly Pan pozwoly;)

 

I ciekawostki przyrodnicze;)

 

Czym się żywią jeże?

Otóz u nas na wsi, zwłaszcza na mojej działce jeże żywią się........kocią karmą:yes:

 

A sikorki?

Otóż ulubionym pożywieniem naszych sikorek są.......t-lighty:yes:

I to nie byle jakie, bezzapachowe, nie nie, one preferują owocowe, zwłaszcza pomarańczowe im podeszły;)

 

Świat się kończy Pani Popiołkowa:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie mle do sosow tylko drobie, bo lubie kawaleczki grzybow.

 

tez wole kawaleczki, anizeli sam aromat ... Generalnie nawet zupe krem toleruje tylko wtedy, gdy ma cos do pogryzienia ;)

Jesli juz o pogryzieniu mowa, to wlasnie delektujemy sie serami rozniastymi przywiezionymi z ostatnich wojazy ;) Do tego odrobina wytrawniaka zakupionego od zacnego winiarza i zycie znowu jest piekne :-) A jutro wolne!!! :p Matko jak ja sie ciesze :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu wieje. :sick:

 

Kolejne dwa worki zboża przesiałam dzisiaj. :lol2:

Amberciu - jak ja Ciebie rozumiem z tą radością z wolnego!

Liczę dni do wyjazdu.

Bardzo mi potrzebny, nieważne, jak będzie wiało czy lało. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amberciu - jak ja Ciebie rozumiem z tą radością z wolnego!

Liczę dni do wyjazdu.

Bardzo mi potrzebny, nieważne, jak będzie wiało czy lało. ;)

 

bardzo sie cieze, ze znalezliscie czas na reset! To wazna bo inaczej czlowiek zupelnie fixuje :sick: My zaliczymy jakies Spa w cieplym klimacie, masaze, baseny termalne i duzo aktywnosci na silowni czy biezni ;) Co roku po takiej dawce wypoczynku czuje sie jak nowo narodzona ...

Chociaz przyznaje, ze masazy na plecy najbardziej sie obawiam :p ... zawsze koncze na siniakach i poobijanych zebrach :lol2: I pomyslec, ze na lezance klade sie jako zdrowy czlowiek, ale wstac o wlasnych silach to juz nie moge :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tar, ale w dojrzewajacych serach a w szczegolnosci dlugodojrzewajacych nie ma laktozy :p Bol brzucha musi byc z czegos innego, albo ser byl oszukany :sick:

 

to sie przyznam, byl jeszcze podpuszczkowy, francuski winogronowy i plesniowy ale nie kozi. choc wg. mnie ten dlugodojrzewajacy mogl zaszkodzic:p po prostu mialam faze na sery :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to sie przyznam, byl jeszcze podpuszczkowy, francuski winogronowy i plesniowy ale nie kozi. choc wg. mnie ten dlugodojrzewajacy mogl zaszkodzic :p po prostu mialam faze na sery :D

 

ale nie bylo to zwiazane z laktoza. Wiadomo, ze w tych serach jest jej absolutnie sladowa ilosc i nie wywoluje nietolerancji :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spa - fajna sprawa! :D

U nas niedaleko od granicy Niemcy mają baseny termalne i spa - zaczynam się zastanawiać nad wypróbowaniem. ;)

Na dalsze podróże to musimy jeszcze trochę poczekać, ale juz majaczą w dalszej perspektywie.

 

W nocy było ciepło, deszcz solidnie popadał.

Chyba pójdziemy zobaczyć, czy są dla nas jakieś ostatnie grzyby.

Wiatr sobie na razie gdzieś poszedł!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas od wczoraj solidnie wieje i pada, choc rano slonko mnie obudzilo to teraz niebo znowu zasnute chmurami.

laweczka przed domem znowu odfrunela pare metrow dalej :o zanczy sie - wialo solidnie. ja sie dzis opitalam, chyba ze T. przywiezie mi polki do biblioteczki to poukladam ksiazki.

 

hustawke czas zwijac. jesien gorsza idzie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszliśmy na te grzyby.

Matko, jakiś wysyp podgrzybków w niektórych miejscach jest, wyjść nie idzie, bo człowiek się o grzyby potyka! :D

W lesie spokojnie, mimo wiatru biegnącego górą w koronach sosen.

Cicho, wilgotno, słonecznie.

Pięknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje mi trzymac kciuki za duuuuze zbiory :p:p:p Znajomi dzisiaj pojechali na grzyby a wieczorem przyjechali z pelnymi brzuszkami po grillu (zlowione pstragi) i calym bagaznikiem wypchanym maslakami, prawdziwkami i podgrzybkami :o:rolleyes: Podobno pogoda byla bajeczna, a w lesie wlasnie cichutko, wilgotno, ale slonko przebijalo sie przez konary :rolleyes:

 

A do nas wlasnie dojechaly ryby z Ustki :-) Losos swiezy (nie hodowlany bo NIE rozowy), losos wedzony i wegorz :-) Mam tu weekendowe kulinarne cuda :popcorn: Pelna zdrowotnosc i proteiny ;)

 

BTW z racji wolnej soboty ruszylismy w pelna aktywnosc :-) Czuje wszystkie miesnie ale mam tyle dopaminy, ze prawie uszami mi wychodzi :wiggle: Jutro powtoreczka :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...