jamles 08.10.2012 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 ...... U mnie mają być i szlus!!!!!! .... zaraz idę sprawdzić tę sprawiedliwość, jak nie będzie to wiem komu kurzu dosypać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.10.2012 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 Jamles - ja tam nie wiem, komu Ty chcesz kurzu dosypać, ale chyba se robisz w papióry... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 08.10.2012 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 ....komu Ty chcesz kurzu dosypać ... jak komu ...... Brazie nie ma sprawiedliwości ..... parę kozaków, fura bagienioków (większość robaczywa, więc nie zbierałem), na szczęście w drodze powrotnej trafiłem na "osiedle podgrzybkowe" dużo tego nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.10.2012 17:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 Mało pracy na łące zrobiliśmy, ale za to... dużo grzybów nazbieraliśmy! Już pokrojone, suszą się. Część jutro trafi do słoiczków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 08.10.2012 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 (edytowane) z prywatą przyszłam, bo mam wątpliwości ogrodnicze . Miałam w ogrodzie ulubione ziele, nazywa się to, podobno, szałwia cytrynowa. Cytryną pachnie, w każdym razie. No i rosła sobie całe lato podskubywana systematycznie i teraz wpadłam w panikę, że nie przezimuje i wywlokłam ją z ziemi, władowałam w doniczkę (za małą ciut) i stoi u mnie na oknie. Czy dobrze zrobiłam ? Bałam się, że jeżeli nie zimuje, to stracę ulubioną przyprawę a nigdy drugi raz jej nie spotkałam do kupienia... Pytanie - czy to coś faktycznie by padło? A może lepiej wsadzić ją spowrotem do ziemi? Na razie stoi w tej domiczce i nawet nie oklapła.. Mam dodatkowo nadzieję na podskubywanie jej zimą, ale krzaczysko zajmuje mi pół okna! A jeszzce chcę zrocić to samo z dorodnym krzaczorem bazylii. ten zestaw uwielbiam do mozarelli:) A może to melisa cytrynowa????? Ale na obrazkach melisa ma takie okrągławe liście a ta moja ma podłużne i dość jasnozielone???? Edytowane 8 Października 2012 przez EZS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 09.10.2012 05:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2012 Mało pracy na łące zrobiliśmy, ale za to... dużo grzybów nazbieraliśmy! ja mało grzybów nazbierał, ale za to mnóstwo zielonych pomidorów to i tak tylko ćwierć wszystkich, skrzynek mi zabrakło, rano skrobanko szyb w aucie było, niby +3 o piątej było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.10.2012 05:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2012 Ewa, a zróbże no obrazek tej swojej szałwiomelisy, co? O szałwii cytrynowej nie słuszałam... Ja bym krzaczora wsadziła do ziemi z powrotem, można go okryć na zimę i powinien przetrwać, ale na wszelki wypadek uszczknęłabym kilka pędów i wetknęła w doniczkę do ziemi, jako sadzonki. W razie czego będziesz miała młode rośliny, a jak "matka" nie padnie, to będziesz miała więcej i będziesz mogła jedną mnie przysłać! U nas zielonych pomidorów nie ma, wszystkie pożarte... Jamles, Ty poczytaj. Zielone pomidory bardzo niezdrowe są, to tak, jakby jeść zielone ziemniaki. Też psiankowate. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 09.10.2012 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2012 Depsia, jak juz przy ziolach jestesmy to mialas racje. Przycielam stozki wzrostu doniczkowej bazyli i zaczela z tych pedow wypuszcac po dwa dodatkowe. Niesamowicie mi sie zageszcza NIestety taki myk nie udal sie z tymiankiem. Ale to nic nie szkodzi. Ten akurat nie wychodzi u nas w kuchni tak szybko jak bazylia Z pomidorami zielonymi, to tylko konsumpcja po obrobce cieplnej. Smazenie, to zawsze mniej witamin (a i tak nie maja ich za duzo) i jeszcze dodatek tluszczu i panierki Podobno dobre sa konfitury z tych pomidorkow, ale nie wiem bo nie jadlam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.10.2012 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2012 jamles chyba zebral pomidorki w skrzynki zeby dojrzaly, moja mama tak robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 09.10.2012 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2012 .... zeby dojrzaly ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.10.2012 15:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2012 Aaaa, wtedy to zupełnie co innego. Amberciu - zielonych lepiej nie jeść wcale, czy to przed obróbką cieplną, czy też po niej. Tymianek tez się rozrośnie, tylko on wolniejszy jest, bo to krzewinka, a nie bylina zielona. Zresztą, tymianek (wbrew powszechnej opinii) potrafi być dość kapryśny w hodowli. Na przykład bardzo niechętnie tworzy samosiejki i łatwo wymarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 10.10.2012 05:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 ..... - zielonych lepiej nie jeść wcale...... a w sałatkach, pewnie z octem ...... nie wiem, nie robimy, koledze zawiozłem z 7, 8 kilo, od zawsze robi takie sałatki z papryką i czymś tam jeszcze, żyje ma się dobrze, no poza wysokim ciśnieniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 10.10.2012 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 moja babcia tez robila salatke z zielonych pomidorow ale w sloiki w occie i pasteryzowana na pewno, byla pycha jedli wszyscy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.10.2012 10:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 Ha!Sałatki wszelakie z zielonych pomidorów, tak jak i konfitura, są pyszne!Jednak lepiej nie jeść ich zbyt wiele, choć pisze się, że szkodliwa tomatyna traci własności szkodliwe po obróbce cieplnej właśnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 10.10.2012 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 moja babcia tez robila salatke z zielonych pomidorow ale w sloiki w occie i pasteryzowana na pewno, byla pycha jedli wszyscy o takie coś mi chodziło, ja nie przepadam to nie robimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 10.10.2012 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 Hej Depeszko! Czyzby zbieractwo na dobre Cie wciagnelo??? Mam nadzieje, ze grzybowe plony wynagrodza nie tylko ten rok, ale tez ubiegly, ktory wiadomo jaki byl A moze juz na wypoczynku z Soltysem jestes i w koncu mozecie sie nacieszyc soba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.10.2012 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 Ooooj, zbieractwo pochłonęło nam sporo czasu, bo oprócz zbierania jeszcze trzeba było te góry grzybowe posuszyć i odrobinę słoiczków z nich zrobić. W tym roku i tak nie robiłam prawie wcale słoików, z grzybów np. tylko 8 słoiczków. Zaparłam się, że nie robię nowych, aż znikną stare. Piwnicę najwyższy czas przewietrzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 10.10.2012 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 BTW czy mam szanse na paczunie przed 28.10??? Byloby fajnie, bo do Mamy jade, ktora Cie zna i czeka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.10.2012 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 (edytowane) cd prywaty Na górze cały, taki łysawy w środku, na dole zbliżenie na listki... dodam, że dziś krzaczek wsadziłam znowu do ziemi, bo w doniczce podsychac zaczął, nie wiem, czy wyżyje, bo aura mało sprzyjająca a ja korzenie mu troszkę przycięłam przy upychaniu do doniczki. Obciełam kilka końcówek i trzymam w szkalce z wodą, ale smiem wątpić w efekt... No i co to jest? Wywlekać do doniczki drugi raz? Edytowane 10 Października 2012 przez EZS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 11.10.2012 06:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2012 BTW czy mam szanse na paczunie przed 28.10??? Byloby fajnie, bo do Mamy jade, ktora Cie zna i czeka No to mów ile, kochana i poleci. Aha, do Wawy wysyłać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.