Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

....komu Ty chcesz kurzu dosypać ...

jak komu ...... Brazie :cool:

nie ma sprawiedliwości ..... parę kozaków, fura bagienioków (większość robaczywa, więc nie zbierałem),

na szczęście w drodze powrotnej trafiłem na "osiedle podgrzybkowe" ;)

dużo tego nie było :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z prywatą przyszłam, bo mam wątpliwości ogrodnicze :). Miałam w ogrodzie ulubione ziele, nazywa się to, podobno, szałwia cytrynowa. Cytryną pachnie, w każdym razie. No i rosła sobie całe lato podskubywana systematycznie i teraz wpadłam w panikę, że nie przezimuje i wywlokłam ją z ziemi, władowałam w doniczkę (za małą ciut) i stoi u mnie na oknie. Czy dobrze zrobiłam :(? Bałam się, że jeżeli nie zimuje, to stracę ulubioną przyprawę a nigdy drugi raz jej nie spotkałam do kupienia... Pytanie - czy to coś faktycznie by padło? A może lepiej wsadzić ją spowrotem do ziemi? Na razie stoi w tej domiczce i nawet nie oklapła.. Mam dodatkowo nadzieję na podskubywanie jej zimą, ale krzaczysko zajmuje mi pół okna!

A jeszzce chcę zrocić to samo z dorodnym krzaczorem bazylii. ten zestaw uwielbiam do mozarelli:)

A może to melisa cytrynowa????? Ale na obrazkach melisa ma takie okrągławe liście a ta moja ma podłużne i dość jasnozielone????

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało pracy na łące zrobiliśmy, ale za to... dużo grzybów nazbieraliśmy! :lol2:

ja mało grzybów nazbierał, ale za to mnóstwo zielonych pomidorów :lol2:

to i tak tylko ćwierć wszystkich, skrzynek mi zabrakło,

rano skrobanko szyb w aucie było, niby +3 o piątej było

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, a zróbże no obrazek tej swojej szałwiomelisy, co?

O szałwii cytrynowej nie słuszałam...

Ja bym krzaczora wsadziła do ziemi z powrotem, można go okryć na zimę i powinien przetrwać, ale na wszelki wypadek uszczknęłabym kilka pędów i wetknęła w doniczkę do ziemi, jako sadzonki.

W razie czego będziesz miała młode rośliny, a jak "matka" nie padnie, to będziesz miała więcej i będziesz mogła jedną mnie przysłać! :lol2:

 

U nas zielonych pomidorów nie ma, wszystkie pożarte...

Jamles, Ty poczytaj.

Zielone pomidory bardzo niezdrowe są, to tak, jakby jeść zielone ziemniaki. :(

Też psiankowate.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depsia, jak juz przy ziolach jestesmy to mialas racje. Przycielam stozki wzrostu doniczkowej bazyli i zaczela z tych pedow wypuszcac po dwa dodatkowe. Niesamowicie mi sie zageszcza :wiggle: NIestety taki myk nie udal sie z tymiankiem. Ale to nic nie szkodzi. Ten akurat nie wychodzi u nas w kuchni tak szybko jak bazylia :D

 

Z pomidorami zielonymi, to tylko konsumpcja po obrobce cieplnej. Smazenie, to zawsze mniej witamin (a i tak nie maja ich za duzo) i jeszcze dodatek tluszczu i panierki :sick: Podobno dobre sa konfitury z tych pomidorkow, ale nie wiem bo nie jadlam :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa, wtedy to zupełnie co innego.

Amberciu - zielonych lepiej nie jeść wcale, czy to przed obróbką cieplną, czy też po niej. :no:

Tymianek tez się rozrośnie, tylko on wolniejszy jest, bo to krzewinka, a nie bylina zielona.

Zresztą, tymianek (wbrew powszechnej opinii) potrafi być dość kapryśny w hodowli.

Na przykład bardzo niechętnie tworzy samosiejki i łatwo wymarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... - zielonych lepiej nie jeść wcale......

a w sałatkach, pewnie z octem ...... nie wiem, nie robimy, koledze zawiozłem

z 7, 8 kilo, od zawsze robi takie sałatki z papryką i czymś tam jeszcze,

żyje ma się dobrze, no poza wysokim ciśnieniem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha!

Sałatki wszelakie z zielonych pomidorów, tak jak i konfitura, są pyszne!

Jednak lepiej nie jeść ich zbyt wiele, choć pisze się, że szkodliwa tomatyna traci własności szkodliwe po obróbce cieplnej właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooooj, zbieractwo pochłonęło nam sporo czasu, bo oprócz zbierania jeszcze trzeba było te góry grzybowe posuszyć i odrobinę słoiczków z nich zrobić. ;)

W tym roku i tak nie robiłam prawie wcale słoików, z grzybów np. tylko 8 słoiczków.

Zaparłam się, że nie robię nowych, aż znikną stare. ;)

Piwnicę najwyższy czas przewietrzyć. :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSCF0370.jpgcd prywaty

 

 

DSCF0369.jpg

 

Na górze cały, taki łysawy w środku, na dole zbliżenie na listki...

dodam, że dziś krzaczek wsadziłam znowu do ziemi, bo w doniczce podsychac zaczął, nie wiem, czy wyżyje, bo aura mało sprzyjająca a ja korzenie mu troszkę przycięłam przy upychaniu do doniczki.

Obciełam kilka końcówek i trzymam w szkalce z wodą, ale smiem wątpić w efekt...

 

No i co to jest? Wywlekać do doniczki drugi raz?

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...