TAR 24.10.2012 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 no to ja dzis tak szybciorem w katy zajrze, jest odkurzone wiec spadam buziaki zostawiam dla Głosu:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.10.2012 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Jak już posprzątane to ja tylko na kawkę zajrzę... Babcia pewnie zaparzy, bo Sołtysa nie ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 24.10.2012 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 no nie może tak być ,żeby się tu nic nie działo :sleep:jak Gospodyni nie ma to Wy pajęczyny po kątach szukacie ? ......to ja otwieram panel dyskusyjny pt: MIKROFALA W DOMU a tak na poważnie stałam się posiadaczką kuchenki mikrofalowej , choć całe życie swoje się od tego ręcami i nogami .....nie bał się, przyniósł , postawił i jest :eek:i co dalej ? ja się Was zapytowuję ? omijać , używać? dłuuuugi ten urlop:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.10.2012 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 mam, uzywam tylko do podgrzewania jedzonka psiakowi albo porannej kawy sobie gdy przestygnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.10.2012 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Mnie podgrzewane jedzenie z mikrofali nie smakuje...Mam od 2 lat dopiero mikrofalę.. też nie była mi potrzebna i dalej twierdze, że da się bez niej żyć...Emil popcorn robi w mikrofali, czasami podgrzewam cały zestaw obiadowy... ale rzadko...Przydała się dzisiaj, jak młodemu zachciało się jeszcze swojskiej smażonej kiełbasy , jedną porcje zjadł, a na drugą zamrożoną kiełbaskę wyjął z zamrażarki... odmroził w mikrofali i usmażył.., Ot .. do tego nam mikrofala... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.10.2012 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 tez uwazam, ze microfala jest w domu zbedna, no zawsze mozna suszyc w niej skarpetki jak ktos sie uprze:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 24.10.2012 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 U mnie też pojawiła się niedawno i służy do podgrzewania małych ilości potraw pozostałych z obiadu.Czasami gdy kawa pokryje się szronem to ją wykorzystuję ale szaleństw nie ma. Popcorn też dziewczyny robią no i czasem ratuje życie mężowi(od śmierci głodowej;)}gdy wybywam do kumpeli na kilka dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.10.2012 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 tez uwazam, ze microfala jest w domu zbedna, no zawsze mozna suszyc w niej skarpetki jak ktos sie uprze:lol2: zgadzam sie z Przedpiszczynia Mialam i nie uzywalam nawet do podgrzewania jedzenia dla psow Nowa kuchnia nie zakladala juz tego sprzetu i wcale mi go nie brakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.10.2012 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Mam od "zawsze" a używam 2 razy w roku. Ostatnio nie pamiętam, kiedy.. Nawet nie wymieniłam przy przeprowadzce, postawiliśmy starą i kurzy się nadal W zasadzie przypomniało mi się, że mogłabym mięso rozmrażać.... hm, może wykorzystam? Zapomniałam o niej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.10.2012 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Generalnie rozmrazam w naturalnych warunkach, ale jesli musze szybciej to korzystam z funkcji piekarnika. Chyba jedyne uzasadnienie mikrofali, to podgrzewanie potraw, jesli tak podgrzane komus smakuja. Natomiast przygotowywanie w niej potraw, to totalna porazka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.10.2012 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Amber... właśnie wcześniej napisałam, ze mikrofala jest dla mnie zbędna.. no chyba, ze do popcornu. Rzadko na szybko coś muszę rozmrażać... Dla mnie mikrofale całkowicie zmieniają smak potraw.. nie smakują mi ... Gdzieś czytałam czy słyszałam , że do skarpetek się nadaje.. ciekawe, czy sprawdziła by się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.10.2012 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Dla mnie mikrofale całkowicie zmieniają smak potraw.. nie smakują mi ... tez tak mam ... jakies takie jalowe sa Paskudztwo Wiem, ze wiele lat naukowcy "wozili" sie z tematem szkodliwosci stosowania mikrofal, nie wiem jednak czy cos zostalo udowodnione, czy odlozone na polke z dopiskiem "konieczne dodatkowe badania" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.10.2012 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 ja musze podgrzewac okruchowi a tylko dlatego ze je puszkowe a pucha zawsze w lodowce, nie bede przy kazdym karmieniu piekarnika odpalac a rano nie mam czasu na to by samo sie ogrzalo no niestety takie zycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 24.10.2012 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Mikrofalówkę mam od hohoho, w wybudowanym domu zajmuje mało poczesne miejsce na półce w spiżarni.Młodemu służy do pogrzania mleka do płatków. Tyle usługi. Gospodarze jak widzę jeszcze nie wrócili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.10.2012 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 TAR, ja moim ostatnio gotuje i tez jedzenie trzymam w lodowce. Czesc zamrazam, a potem sukcesywnie wyciagam. Do ogrzania uzywam malej ilosci wrzacej wody. Moj kuzyn natomiast nie wyobraza sobie zycia bez mikrofali. Codziennie laduje tam cale obiadowe talerze i podgrzewa, dodatkowo mleko na owsianke, kielbaski na goraco, kanapki na cieplo i Bog wie co jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.10.2012 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Fujjjjj jak mu to smakuje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
relek 24.10.2012 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 ostatnie doniesienia są ,że już nie szkodzi fakt że i mnie dopadło popcornowe szaleństwo i właśnie pstrykam do kina domowego ale na pewno znajdę w niej pomocnika do odkażania gąbki kuchennej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.10.2012 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Fujjjjj jak mu to smakuje.... On nie narzeka ... Generalnie wszystko co mu szybko i bezobslugowo przygotuje posilek w kolejnym szalonym dniu jest akceptowane bez jakichkolwiek uwag czy pretensji ... On lubi fast ... ja slow ... Mysle, ze dla wielu ludzi mikrofala to dobre rozwiazanie na podgrzewanie potraw. W sumie wiekszosc z nas zyje w permanentnym biegu ... relek, zazdraszczam wolnego czasu ... nie pamietam kiedy odpalilam projektor aby jakis film ot tak obejrzec ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.10.2012 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Ambercia .. zgadza się .. ten pośpiech i pęd... Dziś jak sąsiadka widziała mnie ubraną w robocze ciuchy na ogródku.. za chwilkę już przebrana zasuwam na nogach po mojej ulicy.. druga też mnie zobaczyła.. i zgodnie zapytały co się stało, że ja na nogach.. -nooo, że mam samochód u mechanika.. Skręciłam w lewo a nie w kierunku przystanku, a one jeszcze większe oczy dlaczego..????Noo bo ja nie wiem po ile są bilety, gdzie się je kupuje i jak kasuje, nie wiem jakim autobusem miałabym się dostać do D. ... Ich zdziwienia nie dało się ukryć.. Babcie pomyślały, że ja do D. na nogach pójdę.. A gdzież tam.. na nogach.. też mi pomysł.. na męża czekałam... Dziś wszystko w biegu robimy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.10.2012 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Noo bo ja nie wiem po ile są bilety, gdzie się je kupuje i jak kasuje, nie wiem jakim autobusem miałabym się dostać do D. ... Ich zdziwienia nie dało się ukryć.. no ja tez sie lekko zdziwilam Arni, zawsze mozna zapytac, wiesz ... Doprawdy drugi czlowiek bywa bardzo pomocny. Powie Ci jakim autobusem, jaki bilet i jak skasowac ... Komunikacja miejska jest ekologiczna i zmusza nas do aktywnosci ... My w ostatecznosci uruchamiamy auta. Wychodzac z patio mam dwa przystanki autobusowe a 100 metrow dalej wejscie do Metra. I zadne wygodnictwo mojego tylka nie zmusi mnie do stania w korkach. 15 minut i jestem w Srodmiesciu W miedzy czasie moge sie pouczyc, poczytac, odpowiedziec na maile Efektywnosc wykorzystania czasu bezcenna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.