Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wahadełko, piramidy,...


Janussz

Recommended Posts

Dobrze to ująłeś Maksiu: " nauka jeszcze nie potrafi zmierzyć".

Nauka wielu rzeczy nie potrafi zmierzyć i to bardzo dobrze, bo w przeciwnym razie nie byłoby dla mnie żadnej przyszłości. Inna sprawa jak się niezbadane zjawiska próbuje opisać stosując zbadane zjawiska. Pozorna magnetyczność kamieni jest bzdurą. Współczesne układy pomiarowe potrafią mierzyć namagnesowanie pochodzące od pojedyńczych atomów. Są to tak subtelne pomiary, że gdyby kamienie na ścieżce ogrodowej przejawiały jakąkolwiek magnetyzację to na pewno dawałoby się ją zmierzyć. Stąd mój głośny sprzeciw jeśli chodzi o używanie dobrze udokumentowanych terminów naukowych do opisywania zjawisk o wątpliwej powtarzalności i mierzalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 270
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pisałeś że wahadełko można zrobić z czegokolwiek, owszem, ale sa pewne materiały z których zdecydowanie lepiej działa wahadełko, a najprościej to po prostu z kasztana.

Kasztany dobrze jest układać wokół monitora. Znakomicie ograniczają jego szkodliwe promieniowanie. Najskuteczniejsze sa w przypadku monitorów LCD.

 

Joshi.. wybacz.. ale nie dam się sprowokować do jałowej dyskusji, Ty wiesz swoje, szanuje to, ja wiem swoje i prosze abys też to uszanowała.

Ale masz racje co do jednego, wszystko to są zjawiska fizyczne i co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Jestem daleki od wmawiania komukolwiek czegokolwiek, wiem po prostu że są na Ziemi zjawiska które się jeszcze fizykom nie śniły, ale to tylko kwestia czasu

pozdrawiam

m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze to ująłeś Maksiu: " nauka jeszcze nie potrafi zmierzyć".

Pisząc, że wahadełko można zrobić z czegokolwiek miałem na mysli sytuacje nietypowe. Sytuacje w których nie mamy pod ręką wahadełka, a chcielibyśmy coś sprawdzić. Testowałem wahadełka z mosiądzu, jednak na dzień dzisiejszy najlepiej lubię z kamienia. Z obsydianu.

 

Ja mam swoje z hebanu, probowałem rożne, to najlepiej pasuje

pozdrawiam

m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dnia dzisiejszego nie udokumentowano w jaki sposób zbudowano piramidy egipskie. Są tylko domysły.

A kamienie? Jest sporo literatury na ten temat. Jak doszło do tego, że kamienie mają polaryzację? Chyba przypadkiem. Otóż wahadło na biegunie dodatnim baterii ma obroty prawoskrętne, ujemnym lewoskrętne. Nawet przykrywając baterię kartką papieru, ja początkujący w tym bez problemu wskażę który koniec baterii jest dodatni, a który ujemny. Tak samo np. z jabłkiem. Od ogonka ma biegun dodatki. W ten sam sposób zbadano polaryzację kamieni i innych przedmiotów. Dowiedziono w ten sposób, że wszystkie rzeczy mają polaryzację. Widocznie wahadełko jest bardziej czułym miernikiem, niż dotychczas stworzone przez człowieka.

Właśnie z kamieniami robiono doświadczenia. Układając je odpowiednio znając ich polaryzację zauważono szybszy wzrost roślin niż tam, gdzie tych kamieni nie było. Czy to dowód naukowy? Zależy kto jak podejdzie do tego.

Był czas, że radiestezję tępił kościół katolicki. Mówiono, że wahadło udziela odpowiedzi za pośrednictwem szatana. A obecnie? wśród księży jest wielu radiestetów, a najsłynnieszym był ksiądż Marmet. Wniósł niesamowicie dużo do whadlarstwa. To On stworzył np. wahadło ze świadkiem. Miał niesamowite osiągnięcia, których nauka nie może rozwiązać. Potrafił np. za pomocą wahadła i mapy wskazać dokładnie, co do metra miejsce kopania studni w misjach afrykańskich sam będąc w Europie. Mało tego. Potrafił podać głębokość poikładu wodonośnego. Potwierdzają to źródła kościelne.

Wszystko to polega na wierze, że to działa. Działa i koniec, kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joshi.. wybacz.. ale nie dam się sprowokować do jałowej dyskusji

Wcale nie zamierzam Cię wciągać do dyskusji a już na pewno nie do jałowej. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem o czy mogliby ze mną dyskutować ludzie, którzy z jednej strony nie mają bladego pojęcia jakie możliwości mają dziś naukowcy w dziedzinie pomiaru bardzo słabych zjawisk a z drugiej strony twierdzący arbitralnie, ze magnetyzm kamieni jest tak słaby, że nie da się go zmierzyć inaczej niż wahadełkiem z kasztana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż wahadło na biegunie dodatnim baterii ma obroty prawoskrętne, ujemnym lewoskrętne. Nawet przykrywając baterię kartką papieru, ja początkujący w tym bez problemu wskażę który koniec baterii jest dodatni, a który ujemny. Tak samo np. z jabłkiem. Od ogonka ma biegun dodatki.

A co powoduje, że jabłko jest namagnesowane ?

 

 

Właśnie z kamieniami robiono doświadczenia. Układając je odpowiednio znając ich polaryzację zauważono szybszy wzrost roślin niż tam, gdzie tych kamieni nie było. Czy to dowód naukowy? Zależy kto jak podejdzie do tego.

Pomijając definicję naukowego dowodu. Czy zrobiłeś proponowany przeze mnie eksperyment z piramidka i akumulatorkami ? Bo ja Ci mogę dowieść, że jeśli chodzi o baterię taki sam efekt jestem w stanie osiągnąć bez piramidki. Czy to będzie dowód naukowy, na to, że to nie piramidka powoduje częściową regeneracje ogniwa ?

 

 

Wszystko to polega na wierze, że to działa. Działa i koniec, kropka.

To zdecyduj się wreszcie. Wiara czy nauka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej pracę wahadełka można ująć tak: wahadełko jest łącznikiem pomiędzy naszą myślą świadomą i podświadomą. Podświadomość zna odpowiedź na każde nasze pytanie. To ona wysyła impuls do naszego mózgu. Z wahadełkiem może pracować każdy, pod warunkiem że odłoży na bok swój brak wiary.

Nawet w internecie można znaleźć bardzo dużo wypowiedzi krytycznych. Wypowiedzi obalających np. skuteczność różdżkarzy. Jeden ze znanych radiestetów odpowiedział tak: a czy dla geologów dysponujących super aparaturą zawsze wszystko wychodzi?

Jako ciekawostkę przytoczę to, że wszystkie przedsiębiorstwa zajmujące się poszukiwaniem ropy i gazu oprócz geologów zatrudniają radiestetów.

Naczelne dowództwa wojskowe podczas drugiej wojny światowej też miały w swoich sztabach radiestetów potrafiących określić położenie okrętów podwodnych wroga. Tylko pytanie: dlaczego tak kiepsko działali? Odpowiedź jest prosta. Druga strona robiła wszystko(chodzi o radiestetów) aby przeszkodzić w pracy radiestetom wroga.

Tak samo jest przy robieniu doświadczeń z publicznością. Sceptycy tak promieniują energią negatywną, że nie może się to udać.

Mówiąc o sztuczkach z wahadełkiem myślałem o nas samych, nie o publice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż wahadło na biegunie dodatnim baterii ma obroty prawoskrętne, ujemnym lewoskrętne. Nawet przykrywając baterię kartką papieru, ja początkujący w tym bez problemu wskażę który koniec baterii jest dodatni, a który ujemny. Tak samo np. z jabłkiem. Od ogonka ma biegun dodatki.

A co powoduje, że jabłko jest namagnesowane ?

...

 

Wiesz JoShi z tym jabkiem to może być prawda bo strasznie mnie przyciąga do .... gruszek :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E=mc˛.

Nie mam możliwości osobiście tego sprawdzić ale wierzę, że tak jest.

Osobiście pewno nie, ale mogę cię zaprosić na eksperymenty, które tego dowodzą. Powtarzalne eksperymenty. Wystarczy pojechać do CERNu. Einstein nie dostał za to nagrody nobla, bo wtedy jeszcze nie dało się tego sprawdzić eksperymentalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E=mc˛.

Nie mam możliwości osobiście tego sprawdzić ale wierzę, że tak jest.

Osobiście pewno nie, ale mogę cię zaprosić na eksperymenty, które tego dowodzą. Powtarzalne eksperymenty. Wystarczy pojechać do CERNu. Einstein nie dostał za to nagrody nobla, bo wtedy jeszcze nie dało się tego sprawdzić eksperymentalnie.

Propozycja warta zastanowienia.

 

Napisałem swój poprzedni post aby pokazać, że pewne rzeczy musimy jednak przyjąć na wiarę i zaufać tym, którzy mają możliwość praktycznie sprawdzić teorię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem swój poprzedni post aby pokazać, że pewne rzeczy musimy jednak przyjąć na wiarę i zaufać tym, którzy mają możliwość praktycznie sprawdzić teorię.

Absolutnie się z Tobą zgadzam. Tyle, że trochę inaczej jest, jeśli na dana wiedzę składa się praca tysięcy badaczy powtarzających w swoich laboratoriach dany eksperyment i dyskutujących wyjaśnienie wyników na łamach międzynarodowych czasopism naukowych, a inaczej w przypadku gdy eksperyment nie jest powtarzalny, nie jest poparty praca nad instrumentami pomiarowymi i sensowną dokumentacją oraz bazuje na teoriach będących pozbawionymi sensu zlepkami sprawdzonych i potwierdzonych teorii (rzekomy magnetyzm jabłka i jego oddziaływanie na wahadełko z kasztana i sznurka). OK. Jeśli takie zjawiska istnieją, to zbadajmy je rzetelnie i nadajmy im ich własne nazewnictwo i ustalmy system oddziaływań, metodologie badań itp. A nie posługujmy się oddziaływaniem magnetyczny które do niemagnetycznych materiałów (jabłko i kasztan) pasuje jak kwiatek do kożucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joshi, zrozumiałaś temat?

Usuń się z tego wątka. Możesz załozyć swój.

To forum publiczne i nie zamierzam się nigdzie usuwać. Mam prawo wyrażać swoje poglądy na poruszony temat, szczególnie, ze robię to nie naruszając regulaminu tego forum.

 

Zaproponowałam Ci prosty eksperyment i nie doczekałam się realizacji i obiektywnego opisu wyników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janussz, daleki jestem od wszelkiej złościwości. Wręcz przeciwnie, w miare mojej wiedzy staram się nieść pomoc każdemu kto jej potrzebuje w dziedzinie w której jestem profesjonalistą. Od 20 lat zajmuję się żywieniem w dietach eliminacyjnych. W wielu schorzeniach współczesna medycyna nie zna innej terapii niż absolutnie ściśle przestrzegana bardzo specjalna dieta. Oczywiście w ciągu tego czasu spotkałem wiele osób które zamiast diety stosowały kurację alternatywną. Były to kasztany noszone w kieszeniach, butelka oleju pod łóżkiem, sznur bursztynów lub goździki rozsypane na podłodze. Równiez wahadełka stosowane były jako wyrocznia, czy dany produkt jest dozwolony, czy zaszkodzi. W ciągu tych 20 lat nie spotkałem nikogo, powtarzam nikogo, komu pomogły by metody zalecane przez różdżkarzy, bioenergoterapeutów, zamawiaczy, babki itp.

Wybacz więc, że z całkowitym sceptycyzmen podchodzę do tego co uważasz za skuteczne.

Pozdrawiam serdecznie

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku,

nie mam zamiaru nikogo odwodzić od porady lekarskiej.

Nie uważam też za radiestetę kogoś, kto to wykonuje zawodowo, dla zysku.

Założyłem ten wątek po to, gdyż z literatury nie wszystkiego można się dowiedzieć, tym bardziej, że jestem na początku drogi, która mnie bardzo zainteresowała. Nie założyłem go dla ludzi mających inne zdanie o tym. W pierwszym poście wyraźnie to zaznaczyłem. Czyż tak trudno to uszanować?

 

Joshi już niejednokrotnie pokazała na co ją stać. Nie dziwię się więc jej odpowiedzi. Jest wszędzie, gdzie można komuś dokopać w ramach regulaminu forum. Nieprawdaż Joshi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...