Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam!

 

Moja sytuacja przedstawia się następująco (pewne szczegóły pominę bo może jakiś nadzór budowlany czyta to forum :-) )

W pewnej miejscowosci wydzierzawilem pewien obiekt, ktory postanowilem zaadaptowac na obiekt turystyczny. Zaadaptowac - to znaczy dodac pare scianek dzialowych, pare lazienek, w jednym z pomieszczen zorganizowac zaplecze kuchenne - wszystko tylko wewnatrz budynkow i bez zadnych ingerencji w strop, konstrukcje, itp.

Wzialem rowniez znajomą architekte, ktora powiedziala co sie da zrobic, czego nie, skrobnela projekcik, remoncik ruszyl. W tej chwili jestem dokladnie w polowie - wszystkie scianki juz stoja, przede mna wykonczeniowka. I tu rozpoczyna sie moj problem. Otoz naiwnie nie sadzilem, ze takie drobne roboty wymagaja jakichkolwiek pozwolen czy zgloszen. Ot remoncik.

Niestety, jednak nie.

Poczatkowo w te pędy w starostwie zlozylem zgloszenie robót remontowych.

Juz po tygodniu dowiedzialem się, że taki zakres prac - to przebudowa a nie remont i wymaga pozwolenia na budowę. I tu klops. Na pozwolenie się czeka, a do sezonu zostalo raptem 3 miesiace. Wniosek o pozwolenie zlozylem... ale:

I tu pytania do biegłych w tej kwestii.

1. Co mi grozi jak ktos sie dowie, ze w zasadzie wszytko jest juz zrobione.

2. Co mi grozi, jezeli roboty dalej bede kontynowal. Czy bede to musial wszystko rozbierac?

3. Slyszalem. ze moge cos takiego zalegalizowac. A ile mnie to potencjalnie moze kosztowac?

4. Powiedzmy, ze wniosek o pozwolenie zlozylem, a dalej sobie remontuje jakgdyby nigdy nic. Nagle pojawia sie nadzór. Co wtedy?

 

A moze ktos ma w ogole pomysl jak z tego wybrnac?

 

Pozdrawiam

 

N.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74111-prosze-o-porad%C4%99-prawn%C4%85/
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zakres prac jest rzeczywiście taki, jak piszesz, to nie pozwolenie nie jest potrzebne (chyba, że przy okazji przerabiania kuchni były zmiany w instalacji gazowej, ale wtedy możesz wystąpić tylko o przebudowę tej instalacji).

 

Czy otrzymałeś pisemną decyzję nakładającą obowiązek uzyskania pozwolenia?

Jeśli tylko ustną informację od urzędnika, a od zgłoszenia minął miesiąc, to jesteś na legalnym gruncie. Jeśli to była decyzja, to próbuj ją zaskarżyć. Możesz w międzyczasie złożyć kilka odrębnych zgłoszeń na pojedyńcze prace remontowe. Ciekawe przy którym nakażą Ci uzyskanie pozwolenia?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74111-prosze-o-porad%C4%99-prawn%C4%85/#findComment-1659818
Udostępnij na innych stronach

1) - czekaj cierpliwie na pozwolenie mają 65 dni, starając się dotrzeć do urzędnika

2) - módl się o to, żebyś nie miał życzliwego sąsiada, dlatego nie chwal się swoim problemem,

3) - jeżeli nie ingerujesz w elementy nośne budynku, pracuj dalej

 

prawo budowlane mówi:

Art. 3.

7) robotach budowlanych – należy przez to rozumieć budowę, a także prace polegające

na przebudowie, montażu, remoncie lub rozbiórce obiektu budowlanego;

 

12) pozwoleniu na budowę – należy przez to rozumieć decyzję administracyjną

zezwalającą na rozpoczęcie i prowadzenie budowy lub wykonywanie robót

budowlanych innych niż budowa obiektu budowlanego;

 

Art. 29.

2. Pozwolenia na budowę nie wymaga wykonywanie robót budowlanych polegających

na:

1) remoncie istniejących obiektów budowlanych i urządzeń budowlanych, z wyjątkiem obiektów wpisanych do rejestru zabytków;

 

Art. 30.

1. Zgłoszenia właściwemu organowi wymaga:

2) wykonywanie robót budowlanych, o których mowa w art. 29 ust. 2 pkt 1,

 

a na wszelki wypadek szukaj tutaj

http://forum.muratordom.pl/viewforum.php?f=106

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74111-prosze-o-porad%C4%99-prawn%C4%85/#findComment-1659849
Udostępnij na innych stronach

1950 napisał:

 

3) - jeżeli nie ingerujesz w elementy nośne budynku, pracuj dalej

No wlasnie - ale co bedzie w przypadku, jak jednak sie ktos pojawi? nie chcialbym inwestowac w plytki na tych nowych sciankach dzialowych, farbe na scianie, jak potem ktos przyjedzie i kaze mi rozwalic, albo zaplacic 500.000 zl.

Jaka jest procedura? kiedy kaza rozwalac, a kiedy wlepiaja tylko mandat?

 

N.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74111-prosze-o-porad%C4%99-prawn%C4%85/#findComment-1660519
Udostępnij na innych stronach

jedna uwaga:

postanowilem zaadaptowac na obiekt turystyczny

i to wystarczy żeby potrzebne było pozwolenie na budowę i najprawdopodobniej na użytkowanie

 

czy masz postanowienie o wstrzymaniu robót?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74111-prosze-o-porad%C4%99-prawn%C4%85/#findComment-1660537
Udostępnij na innych stronach

nie zadnego postanowienia - nikt sie nie pojawil, nikt sie nie czepia. w urzedzie utrzymuje, ze dopiero wszystko chce rozpoczac, ale szybko, bo sezon blisko.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74111-prosze-o-porad%C4%99-prawn%C4%85/#findComment-1660546
Udostępnij na innych stronach

a w jaki sposób dowiedizałeś się, że musisz mieć pozwolenie na budowę?

 

złożyłeś zawiadomienie o remonciku, czy po tym dostałeś jakikolwiek kwit?

bo na telefon to se można

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74111-prosze-o-porad%C4%99-prawn%C4%85/#findComment-1660563
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...