Nighijzhinda 11.03.2007 00:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2007 Witam! Moja sytuacja przedstawia się następująco (pewne szczegóły pominę bo może jakiś nadzór budowlany czyta to forum ) W pewnej miejscowosci wydzierzawilem pewien obiekt, ktory postanowilem zaadaptowac na obiekt turystyczny. Zaadaptowac - to znaczy dodac pare scianek dzialowych, pare lazienek, w jednym z pomieszczen zorganizowac zaplecze kuchenne - wszystko tylko wewnatrz budynkow i bez zadnych ingerencji w strop, konstrukcje, itp. Wzialem rowniez znajomą architekte, ktora powiedziala co sie da zrobic, czego nie, skrobnela projekcik, remoncik ruszyl. W tej chwili jestem dokladnie w polowie - wszystkie scianki juz stoja, przede mna wykonczeniowka. I tu rozpoczyna sie moj problem. Otoz naiwnie nie sadzilem, ze takie drobne roboty wymagaja jakichkolwiek pozwolen czy zgloszen. Ot remoncik. Niestety, jednak nie. Poczatkowo w te pędy w starostwie zlozylem zgloszenie robót remontowych. Juz po tygodniu dowiedzialem się, że taki zakres prac - to przebudowa a nie remont i wymaga pozwolenia na budowę. I tu klops. Na pozwolenie się czeka, a do sezonu zostalo raptem 3 miesiace. Wniosek o pozwolenie zlozylem... ale: I tu pytania do biegłych w tej kwestii. 1. Co mi grozi jak ktos sie dowie, ze w zasadzie wszytko jest juz zrobione. 2. Co mi grozi, jezeli roboty dalej bede kontynowal. Czy bede to musial wszystko rozbierac? 3. Slyszalem. ze moge cos takiego zalegalizowac. A ile mnie to potencjalnie moze kosztowac? 4. Powiedzmy, ze wniosek o pozwolenie zlozylem, a dalej sobie remontuje jakgdyby nigdy nic. Nagle pojawia sie nadzór. Co wtedy? A moze ktos ma w ogole pomysl jak z tego wybrnac? Pozdrawiam N. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74111-prosze-o-porad%C4%99-prawn%C4%85/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 11.03.2007 01:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2007 Jeśli zakres prac jest rzeczywiście taki, jak piszesz, to nie pozwolenie nie jest potrzebne (chyba, że przy okazji przerabiania kuchni były zmiany w instalacji gazowej, ale wtedy możesz wystąpić tylko o przebudowę tej instalacji). Czy otrzymałeś pisemną decyzję nakładającą obowiązek uzyskania pozwolenia? Jeśli tylko ustną informację od urzędnika, a od zgłoszenia minął miesiąc, to jesteś na legalnym gruncie. Jeśli to była decyzja, to próbuj ją zaskarżyć. Możesz w międzyczasie złożyć kilka odrębnych zgłoszeń na pojedyńcze prace remontowe. Ciekawe przy którym nakażą Ci uzyskanie pozwolenia? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74111-prosze-o-porad%C4%99-prawn%C4%85/#findComment-1659818 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 11.03.2007 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2007 1) - czekaj cierpliwie na pozwolenie mają 65 dni, starając się dotrzeć do urzędnika2) - módl się o to, żebyś nie miał życzliwego sąsiada, dlatego nie chwal się swoim problemem,3) - jeżeli nie ingerujesz w elementy nośne budynku, pracuj dalej prawo budowlane mówi:Art. 3.7) robotach budowlanych – należy przez to rozumieć budowę, a także prace polegającena przebudowie, montażu, remoncie lub rozbiórce obiektu budowlanego; 12) pozwoleniu na budowę – należy przez to rozumieć decyzję administracyjnązezwalającą na rozpoczęcie i prowadzenie budowy lub wykonywanie robótbudowlanych innych niż budowa obiektu budowlanego; Art. 29.2. Pozwolenia na budowę nie wymaga wykonywanie robót budowlanych polegającychna:1) remoncie istniejących obiektów budowlanych i urządzeń budowlanych, z wyjątkiem obiektów wpisanych do rejestru zabytków; Art. 30.1. Zgłoszenia właściwemu organowi wymaga:2) wykonywanie robót budowlanych, o których mowa w art. 29 ust. 2 pkt 1, a na wszelki wypadek szukaj tutajhttp://forum.muratordom.pl/viewforum.php?f=106 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74111-prosze-o-porad%C4%99-prawn%C4%85/#findComment-1659849 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nighijzhinda 11.03.2007 15:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2007 1950 napisał: 3) - jeżeli nie ingerujesz w elementy nośne budynku, pracuj dalej No wlasnie - ale co bedzie w przypadku, jak jednak sie ktos pojawi? nie chcialbym inwestowac w plytki na tych nowych sciankach dzialowych, farbe na scianie, jak potem ktos przyjedzie i kaze mi rozwalic, albo zaplacic 500.000 zl. Jaka jest procedura? kiedy kaza rozwalac, a kiedy wlepiaja tylko mandat? N. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74111-prosze-o-porad%C4%99-prawn%C4%85/#findComment-1660519 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 11.03.2007 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2007 jedna uwaga: postanowilem zaadaptowac na obiekt turystyczny i to wystarczy żeby potrzebne było pozwolenie na budowę i najprawdopodobniej na użytkowanie czy masz postanowienie o wstrzymaniu robót? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74111-prosze-o-porad%C4%99-prawn%C4%85/#findComment-1660537 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nighijzhinda 11.03.2007 15:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2007 nie zadnego postanowienia - nikt sie nie pojawil, nikt sie nie czepia. w urzedzie utrzymuje, ze dopiero wszystko chce rozpoczac, ale szybko, bo sezon blisko. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74111-prosze-o-porad%C4%99-prawn%C4%85/#findComment-1660546 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 11.03.2007 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2007 a w jaki sposób dowiedizałeś się, że musisz mieć pozwolenie na budowę? złożyłeś zawiadomienie o remonciku, czy po tym dostałeś jakikolwiek kwit?bo na telefon to se można Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74111-prosze-o-porad%C4%99-prawn%C4%85/#findComment-1660563 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.