Henryk123 12.03.2007 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 Otóż mam problem i chciałem się poradzić. Ale przedstawię sprawę po kolei...Mam dom bliźniak, z płaskim dachem, trzy kondygnacje: piwnico-garaż, parter i piętro. Budowa rozpoczęta wiosną 2005 roku. Ściany piwnicy z bloczków betonowych, parter z kratówki U220, piętro z Porothermu 25cm. W grudniu 2005r. wstawiłem okna plastikowe. Tynki cementowo wapienne wykonane zostały w styczniu 2006r. We wrześniu 2006 położona została na parterze i piętrze gładź gipsowa Goldenband i na to farba Dulux (chyba z dodatkiem lateksu). Miesiąc później ociepliłem dom styropianem i położyłem tynk mineralny pomalowany farbą silikonową. Od listopada 2006 r. zacząłem grzać w domu - temp 15st. Od lutego 2007 mieszkam i grzeję - temp. 20st. W każdym pomieszczeniu jest kratka wentylacyjna (inna sprawa, że niektórymi kratkami powietrze wylatuje a niektórymi wylatuje). Jak tylko to było mozliwe, dom był wietrzony. Od pięciu miesięcy mam położony parkiet w salonie i przed jego położeniem parkieciarz badał wilgotnośc posadzki - była OK. Z parkietem nic złego się nie dzieje.Wczoraj zauważyłem dziwne wykwity na prawie wszystkich ścianach na parterze i na korytarzu na półpiętrze. Wyjaśnię, że na prawie wszystkich ścianach oznacza: na ścianie szczytowej, na ścianie od strony sąsiada (oddzielna, niezależna ściana a pomiędzy nią a sąsiadem jest warstwa wełny wygłuszającej) i na ścianach działowych nie mających kontaktu ze ścianami zewnętrznymi. Wykwity wyglądają jak odcisk palca: blada biaława plamka średnicy 1cm, z bliska lekko kosmata. Na ścianie o powierzchni kilku m2 jest kilka takich kropek, czasami jedna, na różnych wysokościach. Na biało-beżowym kolorze ścian trudno to zauważyć, odkryłem to wczoraj i nie wiem kiedy to mogło się zacząć. Co dziwne, sprawdziłem też piwnicę: garaż, kotłownię i skład różności. Jest tam tylko surowy tynk cementowo wapienny, niczym nie pokryty. I nie ma tam wykwitów, mimo że temperatura tam jest dużo niższa. Dziś spróbuję zrobić zdjęcie i postaram się dodać do wątku. Proszę poradźcie co to może być. Moje hipotezy - pierwsza najbardziej prawdopodobna:1) za wilgotne ściany (tylko dlaczego pomiar wilgotności posadzki przed położeniem parkietu pokazał że jest ona sucha?)2) coś było w gipsie3) coś było w farbie Co z tym robić. Widziałem że są jakieś spray-e do zwalczania pleśni. Pozdrawiam i jeszcze raz proszę o wypowiedzi! Henryk Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74236-wykwity-na-wewn%C4%99trznych-pomalowanych-%C5%9Bcianach-ple%C5%9B%C5%84/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.03.2007 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 ... Proszę poradźcie co to może być... sole i siarczki (z gliny) troszke za poźno sie zorientowałes spray nic w tej sytuacji nie da pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74236-wykwity-na-wewn%C4%99trznych-pomalowanych-%C5%9Bcianach-ple%C5%9B%C5%84/#findComment-1662318 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 12.03.2007 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 Fakt występowania nalotów na ścinakach działowych jest przesłanką do przypuszczenia , że nalot jest pochodzenia nieorganicznego. Proponuje zacząć od stwiedzenia co to jest.Dwa najprostsze testy - mikroskop dziecięcy i obejrzeć czy to kryształ, czy plecha organiczna- trochę zdrapać - substancje nieorganiczne (sole) rozpuszczą się w wodzie, pleśń - nie. Potem można podejmowac dalsze kroki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74236-wykwity-na-wewn%C4%99trznych-pomalowanych-%C5%9Bcianach-ple%C5%9B%C5%84/#findComment-1662347 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.