Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stuknięty Bliźniak :))))))))


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 510
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Podrzuciłem ekipę ściemniaczy na budowę, rozszalować mają wieniec i brać się za murowanie szczytów!!!!! Co ja bym zrobił bez nich ,strach pomyśleć.:D

A ja od dwóch tygodni krążę po mieście:lekarz-budowa,szpital,lekarz,apteka, hurtownia,gazownia,szpital, apteka,budowa :cry: :evil: :-? Pzrypomniało mi się!! Po dziennik do kierownika budowy muszę zajechać.

Ile można w domu siedzieć?!

Ale może uda mi się w niedzielę na rybki wyskoczyć :D :D :D i zamoczyć...............

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

........kija :wink: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki od rana działają na budowie i chyba Jurek jest bez piwa no to maksymalnie do 12 wytrzymają, chyba, że po drodze zakupią "chmielowe kanapki" :lol: Prwdopodobnie zabraknie kilkanaście suporków,reszta jest. Można poważniej o dachu myśleć :D

Wieczorem do ciotki na grilka, a jutro na rybki :D :D :D Glizdki i białe robaczki już się chłodzą w lodówce(skitrane porządnie pod pietruszką :wink: ) bo jak gestapo znajdzie to będzie "litania" :lol: :lol: :lol: Przecież na słoneczku nie będę ich trzymał!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiego lenia wczoraj załapałem po ciocinym grillu, że na ryby nie pojechałem z chłopakami. To chyba przez te egipskie upały!!!!!!

A tak Tymek wyglądał wczoraj.

Wykonawca z kanpką.............................. :roll: :wink:

http://img19.imageshack.us/img19/7651/247.jpg

żadkość: inwestor na zdjęciu(nigdy nie ma komu zdjęcia robić!!! :evil: i nigdzie mnie nie ma. :-? )

http://img19.imageshack.us/img19/2532/254s.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No poniedziałek minął spokojnie.

Trzeba działać dalej. Jak co rano zawiozłem fachowców (bez piwa) na budowę, może nie uciekną :lol:

Kupiłem potem 2 palety suporka, teraz to powinno wystarczyć. Sąsiad podobno zalegalizował swoją budowę, :o ale na gaz się nie zgadza. :-?

Nic ciekawego idę sobie ........................

 

.....akwaruim czyścić. Bo przez te budowy i wyjazdy zaniedbane odrobinkę :roll:

:D

 

Zdjęcia wlepię potem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wygląda stuknięty nasz domek :D

http://img19.imageshack.us/img19/6553/263r.jpg

 

Chłopaki uwijają się jak mróweczki!!!!! Co ja bym bez nich zrobił? Zwłaszcza teraz jak nie mogę normalnie sie poruszać :cry: :evil:

 

Stukowa dalej dzielni sobie radzi i już odlicza tygodnie do powrotu!! :D

 

Dokupiony suporek mam być dopiero jutro rano(awaria komputerów w hurtowni) :evil: . I jutro też jeden szczyt powinien być zroboiony. :D

Więźba ma być gotowa na 8 sierpnia.!!!! Tylko muszę poszukać sponsora na blachodachówkę :roll: bo holenderskie zapasy już na wyczerpaniu, a wypłaty żonki jeszcze nie wpłyneły. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No miśki wstajemy, wstajemy!!!!!!!!

Ja już w hurtowni byłem potem na budowę chopaków podrzucić, a teraz muszę kota odebrać od weterynarza.

W totka nie wygrałem :evil: :cry: więc nici z planów :lol: :wink:

Wygram pewnie dopiero jak dom wybuduję, hahahaaaaaaa

To dopiero mieć szczęście?!

U nas upały dalej ,nic tylko jajka moczyć w Bałtyku 8) 8) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jedziem z tym stukniętym dziennikiem.

Chłopaki dziś zaszalowali i zalali nadproże :D Potem był dzień gospodarczy, posprzątali blaszak bo już puszki od "kanapek chmielowych" zaczynały żyć własnym życiem :lol: I odrazu zrobiło się więcej mijsca. Niestety kocica wyprowadziła gdzieś kotki :cry: I nie słychać już tupotu małych nóżek po podłodze :lol: Sama tylko czasem przydzie.

Jutro może skończą murować drugi szczyt. Przypomniało mi się że dziennik miałem odebrać!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: Zadzwoniłem do kierownika i czywiście nic nie wypełnił, i stwierdził że się nam pewnie nie śpieszy i kiedyś tam wypełni........ w sumie to i racja.........budować sobie możemy...........na wpisy przyjdzie czas zimą jak nie będzie co robić :lol: :lol:

 

No i weekend się zbliża trzeba budowę zostawić i na rybki śmignąć, póki żonki nie ma i nie gdera,heheheeee :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kochani. Jutro drugi szczyt powinien być skończony!!! Teraz czas wybrać te chore.........e kominy :evil: Nie wiem jeszcze na jakie ogrzewanie zastosować. Gaz z sieci czy paliwo stałe? Najlepiej byłoby nie ograniczać się do jednego paliwa i mieć alternatywę w razie braku jkasy.

Ogólnie to nudzę się okropnie, nie mogę pomagać przy budowie i jedyną moją rozrywką i pomocą jest załatwianie różnych spraw i zakupy materiałow. Bo ile można siedzieć przed komputerem?! :evil: :-? :lol:

Ale mam nadzieję ,że jutro wypali nasz grill na działce i niedzielny-męski wypad na rybki 8) 8) 8) Trzeba wkońcu jakąś świeżą rybkę wciągnąć :D

 

Nudy...............nie chce mi sie dalej pisać. Idę na RW posiedzieć :wink: :roll:

 

Drugi szczyt.

http://img15.imageshack.us/img15/3764/273.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nareszcie! Oba szczyty wymurowane! :D Teraz za kominy trza się brać. Więźba pewnie będzie za tydzień :D . Tylko fundusze się kończą :cry: :-?

Chłopaki jutro jadą na dorsza do Łeby, do dup....z tym zdrowiem kolejny wypad na dorsze mi umknie :evil: :cry: ja mogę jedynie nad jeziorko wyskoczyć i posiedzieć i zapolować na karpika. dobre i to :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po weekendzie!

Niech mi ktoś powi,że wędkartwo to spokojne hobby!!!!!! :evil: :lol:

Miałem sporego karpia na wędce, ale przez własną głupotę uciekła gadzina :evil: Dobrze, że nikt mnie nie słyszał,hahahaaaaa bo w zasadzie to nie przeklinam. :-? 0:1 dla karpia! Ale jutro się na nim odegram! i skończy na patelni :lol:

 

Pojeździliśmy kolejny raz za kominami i chyba się zdecydujemy. Tylko nazwy firmy teraz nie pamiętam. I poszukać muszę zdjęcia na dzień dzisiejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez to wędkowanie to o budowie zapomniałem. :lol:

Pogoda się zepsuła, szczyty wymurowane i w sumie nie ma co działać?!

I wygrzebaliśmy wędki i rura nad wodę!!! Chłopaki na dorsze ja na karpie.

Dziś też wyskoczyłem na rybki :D :D :D tego mi chyba brakowało, bo cieszyłem się jak dziecko :D :D

Tylko pogody nie zamówiłem i lało jak diabli :evil: :D Ale udało mi się dorwać jednego karpia na kolację!!!Może to ten co mi nawiał w niedzielę? :o I dzis to ja byłem sprite a on pragnienie :lol: 8) :lol:

Teraz jest 1:1

http://img293.imageshack.us/img293/2827/365kg55cm.jpg

55cm i 3.65kg

 

Tylko musiałem szybko uciekać do domu bo zmarzłem, zmokłem, zgłodniałem :-? :D Po powrocie wyskoczyłem zamówić komin, czas oczekiwania, niby 10 dni roboczych. Teraz muszę wybrać kolor klinkieru.

 

I narazie chyba nici z budownia bo ojciec drugi napalony wędkarzyna! I jutro choćby lało i waliło piorunami ruszamy na karpie :D :D

Trzeba korzystać póki mu mamuśka pozwala,hehehe bo ja to chociaż teraz nie musze się pytać,hahahaaaaaa 8)

 

Jak ktoś chce jechać to zapraszam jutro o 3.40 pod blokiem :D Tylko bez zimnego piwa nie przychodzić :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętacie szalejące wichury w Polsce z poniedziałku na wtorek?!

My zapamiętamy do końca życia. Zajechaliśmy szczęśliwi (bo kolejnego karpia złapałem)z ciekawości po rybach na działkę.............

http://img16.imageshack.us/img16/5356/280lh.jpg

 

http://img192.imageshack.us/img192/8913/278v.jpg

:evil: :cry: :evil: :cry: :evil: :cry: :evil: :cry: :evil: :cry: :evil: :cry: :evil:

 

Żyć się odechciewa, cały czas pod górkę, kurw........mać :cry: :cry: :cry:

Nie dość , że ojciec i brat po godzinach pomagają!Człowiek każdą złotówkę ogląda kilka razy zanim wyda! I na dodatek połamało pożyczone rusztowanie od babci :-? Wizja zadaszenia w tym roku oddala się.............Całe szczęście, że nie mieliśmy kominów!!!!! Poleciałyby w pierwszej kolejności.

Szczyt wpadł do środka,bo jakby poleciał na zewnątrz to jeszcze bym musiał zabulić za naprawę płotu. Rusztowanie zamortyzowało trochę , bo nie wiem czy płyty by wytrzymały?! :o :evil: :cry:

Teraz się cieszymy, że jednak nie zdecydowaliśmy się na terive :o :o :o

Nie chcę sobie wyobrazić pustaków po takim uderzeniu!

Narazie żonie nic nie mówimy, żeby jej nie dobić całkowicie. I tak nie ma tam lekkiego życia.

Myślelałem ,że w nagrodę pojeżdżę z ojcem i bratem na ryby, a tu chu.........a

(nie mogą przecież tylko żyć moją budową) I najgorsze, że jestem chory i nie mogę pomóc........................... :cry: :cry: :cry: :cry:

Głupia sytuacja, ja w domu, a oni........

Kurw...........mać :evil: :cry: :evil: :cry: :evil:

 

 

Jurto chłopaki zamiast na ryby jadą uprzątnąć rumowisko i policzyć co musimy dokupić. I jak do tego się zabrać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dziś zamiast na ryby pojechaliśmy liczyć straty, zrobić porządek z gruzem i zacząć stawiać szczyt od nowa. Nawet mamuśka zaoferowała pomoc i chęć pomocy w odgruzywowaniu stropu.

Brat może dojechać dopiero po 14, tak więc potrójna dawka tabletek przeciwbólowych i zaczeliśmy z ojcem zbierać połamane suporki :cry:

Połamało się około 5 płotków rusztowania warszawskiego, i kilkanaście bloczków. :evil:

Rozbiliśmy nadproża,żeby odzysakć zbrojenie, na szczęście nie uzyskało 100% twardości. Uporządkowaliśmy strop ,żeby zrobić miejsce do murowania.

Potem wyskoczyłem kupić cement, wapno i 20 suporków. (powinno wystarczyć)

 

Teraz zjechałem do domu po zaopatrzenie i potem jedziemy z bratem pomóc ojcu w murowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś poczułem się lepiej i udało mi się trochę pomóc ojcu i bratu w odbudowie szczytu. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze ze dwa dni i skończymy. Sporo czasu zejdzie z posprzątaniem połamanych bloczków, zaprawy i rozbitego nadproża :-? Jutro wujo ma przyjechać i nam pomóc.

Zagrożony gatunek=inwestor na zdjęciu :wink:

http://img228.imageshack.us/img228/6749/283h.jpg

No i tyle udało nam się dziś odbudować :D

http://img228.imageshack.us/img228/8330/282a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najnowsze wieści z Holandii :cry: :cry: :cry:

Żonka znowu miała coś z sercem i ogólnie już nie daje rady i awarujnie musi zjechać do polski :cry:

Kto powiedził ,że nieszczęścia chodzą parami? U mnie w tym roku to cała seria :evil: :evil: :evil: Chyba naprawdę poszukam pawulonu na allegro.

Niech mi ktoś powie ,że budowa własnego domu i to samodzielnie to najwspanialsza , rzecz na świecie!!! :evil: Chu..........a prawda :evil: :evil: :cry: :evil: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...