stukpuk 24.07.2008 14:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2008 Najnowsze fotki.Od przodkahttp://img19.imageshack.us/img19/6228/232z.jpgOd zadka.http://img19.imageshack.us/img19/7452/233w.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 25.07.2008 08:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2008 Podrzuciłem ekipę ściemniaczy na budowę, rozszalować mają wieniec i brać się za murowanie szczytów!!!!! Co ja bym zrobił bez nich ,strach pomyśleć. A ja od dwóch tygodni krążę po mieście:lekarz-budowa,szpital,lekarz,apteka, hurtownia,gazownia,szpital, apteka,budowa Pzrypomniało mi się!! Po dziennik do kierownika budowy muszę zajechać. Ile można w domu siedzieć?! Ale może uda mi się w niedzielę na rybki wyskoczyć i zamoczyć............... ........kija Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 25.07.2008 15:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2008 Najnowsze foto-story. Jurek na placu boju. http://img19.imageshack.us/img19/2892/242p.jpg I efekt końowy, znaczy się z godziny 12, bo ojciec podmurwał już na wysokość nadproży i jutro zaszalują i zaleją http://img19.imageshack.us/img19/2008/246f.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 26.07.2008 07:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Chłopaki od rana działają na budowie i chyba Jurek jest bez piwa no to maksymalnie do 12 wytrzymają, chyba, że po drodze zakupią "chmielowe kanapki" Prwdopodobnie zabraknie kilkanaście suporków,reszta jest. Można poważniej o dachu myśleć Wieczorem do ciotki na grilka, a jutro na rybki Glizdki i białe robaczki już się chłodzą w lodówce(skitrane porządnie pod pietruszką ) bo jak gestapo znajdzie to będzie "litania" Przecież na słoneczku nie będę ich trzymał!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 27.07.2008 08:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2008 Takiego lenia wczoraj załapałem po ciocinym grillu, że na ryby nie pojechałem z chłopakami. To chyba przez te egipskie upały!!!!!! A tak Tymek wyglądał wczoraj. Wykonawca z kanpką.............................. http://img19.imageshack.us/img19/7651/247.jpg żadkość: inwestor na zdjęciu(nigdy nie ma komu zdjęcia robić!!! i nigdzie mnie nie ma. ) http://img19.imageshack.us/img19/2532/254s.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 29.07.2008 07:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2008 No poniedziałek minął spokojnie. Trzeba działać dalej. Jak co rano zawiozłem fachowców (bez piwa) na budowę, może nie uciekną Kupiłem potem 2 palety suporka, teraz to powinno wystarczyć. Sąsiad podobno zalegalizował swoją budowę, ale na gaz się nie zgadza. Nic ciekawego idę sobie ........................ .....akwaruim czyścić. Bo przez te budowy i wyjazdy zaniedbane odrobinkę Zdjęcia wlepię potem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 29.07.2008 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2008 Tak wygląda stuknięty nasz domek http://img19.imageshack.us/img19/6553/263r.jpg Chłopaki uwijają się jak mróweczki!!!!! Co ja bym bez nich zrobił? Zwłaszcza teraz jak nie mogę normalnie sie poruszać Stukowa dalej dzielni sobie radzi i już odlicza tygodnie do powrotu!! Dokupiony suporek mam być dopiero jutro rano(awaria komputerów w hurtowni) . I jutro też jeden szczyt powinien być zroboiony. Więźba ma być gotowa na 8 sierpnia.!!!! Tylko muszę poszukać sponsora na blachodachówkę bo holenderskie zapasy już na wyczerpaniu, a wypłaty żonki jeszcze nie wpłyneły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 30.07.2008 06:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2008 No miśki wstajemy, wstajemy!!!!!!!! Ja już w hurtowni byłem potem na budowę chopaków podrzucić, a teraz muszę kota odebrać od weterynarza. W totka nie wygrałem więc nici z planów Wygram pewnie dopiero jak dom wybuduję, hahahaaaaaaa To dopiero mieć szczęście?! U nas upały dalej ,nic tylko jajka moczyć w Bałtyku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 30.07.2008 06:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2008 Przypomniało mi się. Nie wiem czy przez tą awarie komputerów w hurtowni,czy jakie licho?Dostałem fakturę korygującą i do zwrotu 6 dyszek Niby suporek staniał, nieważne, ważne że na glizdki i białre robaczki będzie!!!!!!!!!!!!! Trzeba je tylko delikatnie zdefraudować przed żonką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 30.07.2008 18:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2008 Chacjenda tak szybko rośnie że zdjęcia z rana już są nieaktualne i zapodam najnowsze!! Jeden szczyt gotowy. http://img15.imageshack.us/img15/3002/269g.jpg Ale drugi też nie pozostaje w tyle http://img15.imageshack.us/img15/8362/266p.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 31.07.2008 14:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 No jedziem z tym stukniętym dziennikiem. Chłopaki dziś zaszalowali i zalali nadproże Potem był dzień gospodarczy, posprzątali blaszak bo już puszki od "kanapek chmielowych" zaczynały żyć własnym życiem I odrazu zrobiło się więcej mijsca. Niestety kocica wyprowadziła gdzieś kotki I nie słychać już tupotu małych nóżek po podłodze Sama tylko czasem przydzie. Jutro może skończą murować drugi szczyt. Przypomniało mi się że dziennik miałem odebrać!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zadzwoniłem do kierownika i czywiście nic nie wypełnił, i stwierdził że się nam pewnie nie śpieszy i kiedyś tam wypełni........ w sumie to i racja.........budować sobie możemy...........na wpisy przyjdzie czas zimą jak nie będzie co robić No i weekend się zbliża trzeba budowę zostawić i na rybki śmignąć, póki żonki nie ma i nie gdera,heheheeee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 01.08.2008 15:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2008 No kochani. Jutro drugi szczyt powinien być skończony!!! Teraz czas wybrać te chore.........e kominy Nie wiem jeszcze na jakie ogrzewanie zastosować. Gaz z sieci czy paliwo stałe? Najlepiej byłoby nie ograniczać się do jednego paliwa i mieć alternatywę w razie braku jkasy. Ogólnie to nudzę się okropnie, nie mogę pomagać przy budowie i jedyną moją rozrywką i pomocą jest załatwianie różnych spraw i zakupy materiałow. Bo ile można siedzieć przed komputerem?! Ale mam nadzieję ,że jutro wypali nasz grill na działce i niedzielny-męski wypad na rybki Trzeba wkońcu jakąś świeżą rybkę wciągnąć Nudy...............nie chce mi sie dalej pisać. Idę na RW posiedzieć Drugi szczyt. http://img15.imageshack.us/img15/3764/273.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 02.08.2008 13:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2008 No nareszcie! Oba szczyty wymurowane! Teraz za kominy trza się brać. Więźba pewnie będzie za tydzień . Tylko fundusze się kończą Chłopaki jutro jadą na dorsza do Łeby, do dup....z tym zdrowiem kolejny wypad na dorsze mi umknie ja mogę jedynie nad jeziorko wyskoczyć i posiedzieć i zapolować na karpika. dobre i to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 04.08.2008 13:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2008 I po weekendzie! Niech mi ktoś powi,że wędkartwo to spokojne hobby!!!!!! Miałem sporego karpia na wędce, ale przez własną głupotę uciekła gadzina Dobrze, że nikt mnie nie słyszał,hahahaaaaa bo w zasadzie to nie przeklinam. 0:1 dla karpia! Ale jutro się na nim odegram! i skończy na patelni Pojeździliśmy kolejny raz za kominami i chyba się zdecydujemy. Tylko nazwy firmy teraz nie pamiętam. I poszukać muszę zdjęcia na dzień dzisiejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 05.08.2008 14:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2008 Przez to wędkowanie to o budowie zapomniałem. Pogoda się zepsuła, szczyty wymurowane i w sumie nie ma co działać?! I wygrzebaliśmy wędki i rura nad wodę!!! Chłopaki na dorsze ja na karpie. Dziś też wyskoczyłem na rybki tego mi chyba brakowało, bo cieszyłem się jak dziecko Tylko pogody nie zamówiłem i lało jak diabli Ale udało mi się dorwać jednego karpia na kolację!!!Może to ten co mi nawiał w niedzielę? I dzis to ja byłem sprite a on pragnienie Teraz jest 1:1 http://img293.imageshack.us/img293/2827/365kg55cm.jpg 55cm i 3.65kg Tylko musiałem szybko uciekać do domu bo zmarzłem, zmokłem, zgłodniałem Po powrocie wyskoczyłem zamówić komin, czas oczekiwania, niby 10 dni roboczych. Teraz muszę wybrać kolor klinkieru. I narazie chyba nici z budownia bo ojciec drugi napalony wędkarzyna! I jutro choćby lało i waliło piorunami ruszamy na karpie Trzeba korzystać póki mu mamuśka pozwala,hehehe bo ja to chociaż teraz nie musze się pytać,hahahaaaaaa Jak ktoś chce jechać to zapraszam jutro o 3.40 pod blokiem Tylko bez zimnego piwa nie przychodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 06.08.2008 14:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2008 Pamiętacie szalejące wichury w Polsce z poniedziałku na wtorek?! My zapamiętamy do końca życia. Zajechaliśmy szczęśliwi (bo kolejnego karpia złapałem)z ciekawości po rybach na działkę............. http://img16.imageshack.us/img16/5356/280lh.jpg http://img192.imageshack.us/img192/8913/278v.jpg Żyć się odechciewa, cały czas pod górkę, kurw........mać Nie dość , że ojciec i brat po godzinach pomagają!Człowiek każdą złotówkę ogląda kilka razy zanim wyda! I na dodatek połamało pożyczone rusztowanie od babci Wizja zadaszenia w tym roku oddala się.............Całe szczęście, że nie mieliśmy kominów!!!!! Poleciałyby w pierwszej kolejności. Szczyt wpadł do środka,bo jakby poleciał na zewnątrz to jeszcze bym musiał zabulić za naprawę płotu. Rusztowanie zamortyzowało trochę , bo nie wiem czy płyty by wytrzymały?! Teraz się cieszymy, że jednak nie zdecydowaliśmy się na terive Nie chcę sobie wyobrazić pustaków po takim uderzeniu! Narazie żonie nic nie mówimy, żeby jej nie dobić całkowicie. I tak nie ma tam lekkiego życia. Myślelałem ,że w nagrodę pojeżdżę z ojcem i bratem na ryby, a tu chu.........a (nie mogą przecież tylko żyć moją budową) I najgorsze, że jestem chory i nie mogę pomóc........................... Głupia sytuacja, ja w domu, a oni........ Kurw...........mać Jurto chłopaki zamiast na ryby jadą uprzątnąć rumowisko i policzyć co musimy dokupić. I jak do tego się zabrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 07.08.2008 09:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2008 I dziś zamiast na ryby pojechaliśmy liczyć straty, zrobić porządek z gruzem i zacząć stawiać szczyt od nowa. Nawet mamuśka zaoferowała pomoc i chęć pomocy w odgruzywowaniu stropu. Brat może dojechać dopiero po 14, tak więc potrójna dawka tabletek przeciwbólowych i zaczeliśmy z ojcem zbierać połamane suporki Połamało się około 5 płotków rusztowania warszawskiego, i kilkanaście bloczków. Rozbiliśmy nadproża,żeby odzysakć zbrojenie, na szczęście nie uzyskało 100% twardości. Uporządkowaliśmy strop ,żeby zrobić miejsce do murowania. Potem wyskoczyłem kupić cement, wapno i 20 suporków. (powinno wystarczyć) Teraz zjechałem do domu po zaopatrzenie i potem jedziemy z bratem pomóc ojcu w murowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 07.08.2008 18:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2008 Dziś poczułem się lepiej i udało mi się trochę pomóc ojcu i bratu w odbudowie szczytu. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze ze dwa dni i skończymy. Sporo czasu zejdzie z posprzątaniem połamanych bloczków, zaprawy i rozbitego nadproża Jutro wujo ma przyjechać i nam pomóc. Zagrożony gatunek=inwestor na zdjęciu http://img228.imageshack.us/img228/6749/283h.jpg No i tyle udało nam się dziś odbudować http://img228.imageshack.us/img228/8330/282a.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 07.08.2008 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2008 Najnowsze wieści z Holandii Żonka znowu miała coś z sercem i ogólnie już nie daje rady i awarujnie musi zjechać do polski Kto powiedził ,że nieszczęścia chodzą parami? U mnie w tym roku to cała seria Chyba naprawdę poszukam pawulonu na allegro. Niech mi ktoś powie ,że budowa własnego domu i to samodzielnie to najwspanialsza , rzecz na świecie!!! Chu..........a prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 08.08.2008 15:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2008 Tyle udało nam się narazie odbudować Po południu już nie pojechaliśmy na działkę bo Jurek zażądził przygotowywania do karpiowego maratonu!!!!!!!!! Czyli wieczorem wielkie pakowanie i nawlekanie kulek!!! http://img10.imageshack.us/img10/6141/286.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.