Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stuknięty Bliźniak :))))))))


Recommended Posts

Na 9 byliśmy umówieni w hurtowni, żeby pogadać o cenie blachodachówki. I jak dla nas, za to że braliśmy u nich beton komórkowy i inne pierdoły to sprzedadzą nam po 24 zł m2. :D :D

I prawie wybraliśmy kolor paneli PCV na podbitkę. I o dziwo obyło się bez kłótni o kolor. :lol:

Potem pomocnik żonka kochana zwiała mi na plotki do koleżanki i sam musiałem działać na budowie. :-? :lol: Wkońcu skończyłem daszek bo musiałem dokupić jedną kantóweczkę. Potem trochę pokosiłem (i trafiłem na kozaka!!!!!!). Deski okapowej i opierzenia już sam nie dałem rady zakładać :cry:

Jutro za to ojciec i brat ma wolne więc powinniśmy trochę nadrobić :D :D

Byle nie padało!!!!!!

 

Zdjęcia wlepię wieczorem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 510
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziś razem z ojcem od samego rana walczyliśmy za dachem. a dokładniej z opieżeniem. I jeden szczyt mamy już załatwiony, wiatrownica i blacha trzymająca podbitke założona.

http://img22.imageshack.us/img22/4994/417n.jpg

A o to futrzak, który wczoraj ukradł mi kanapkę, wystarczyło, że poszedłem zalać herbatę i już było po śniadanku :-? :cry:

http://img22.imageshack.us/img22/334/415v.jpg

 

Jeszcze ze trzy dni takie jak dziś (czyli ja i pomocnik :D pci dowolnej) i opierzenie powinno być skończone.

http://img527.imageshack.us/img527/9254/414.jpg

 

A jutro na rybki, chyba ostatni raz przed operacją :evil: :cry: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś od rana ganiamy z żonką za rynnami. Żeby znowu nie było problemu , że nie ten kolor wybrałem :evil: :lol: Szukamy jakiegoś wiśniowego-czerwonego, dla mnie to bez rużnicy. Znalazłem jakiś "ceglasty" ale okazało się jej nie podoba , że nie czerwony?! :o Jak nie czerwony, jak czerwony!!!!!! :lol: :lol: Przecież cegła czerowona to jest właśnie kolor :lol: u wiśniowego!!!!!! I teraz siedzę i robię prównanie cen i ofert. I chyba zdecydujemy się na plastki Profila. Zakładaliśmy je znajomemu 5 lat temu i nie widać żadnych przebarwień i uszkodzeń :D :D

Tylko problem jest z dostępnością :evil: :evil: Na miejscu są tylko brązowe :-? I trzeba czekać ponad tydzień :evil: :evil: :evil: A my potrzebujemy je na jutro :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkońcu wybraliśmy rynny i koleś z hurtowni miał zadzwonić po ile jest je gotowy sprzedać jeżeli wezmę również blachodachówkę, ale burak nie zadzwonił i jesteśmy w kropce :evil: :evil: Nie dość , że trzeba czekać ponad tydzień to jeszcze zwlekają z wyceną :-? :cry: :evil:

Niedługo staniemy z robotą bo materiału nie będzie. W całym Słupsku dostępne od ręki tylko miedziane lub brązowe :evil:

Po pracy brat pomógł mi przy dachu. Niestety coraz szybciej robi się ciemno :-? I posiedzieliśmy tylko 3 godzinki.

Jutro muszę wyjaśnić co z tymi rynnami i może przzbroję drzwi w samochodzie.

Może uda mi się namówić żonkę do pomocy :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś z samego rana musiałem się pofatygować do hurtowni i zamówić te cholerne rynny!!!!!!! :evil: :evil: :evil: I jeszcze muszę na nie czekać ponad tydzień :evil:

Na budowie nie ma narazie zbytnio pracy(żona oswiadczyła że nie wejdzie na rusztowanie, nie wspominając już o wejściu na dach), więc musiałem czekać na brata , aż skończy pracę i dopiero po południu pojechaliśmy dalej zakładać opierzenia. I szczyty już zakończone. Tylko muszę dokupić 2 wiatrownice na daszek.

Po robocie przeszliśmy się na grzybki, ale chyba już wszystko wyzbieraliśmy :lol:

Jutro drobne zakupy i może zajmę się przełożeniem drzwi. Ogólnie nudyyyyyyyyyyyyyyyyyy :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle miałem dziś spraw do załatwienia, że pewnie połowę pominę :lol:

Fakt, że samochód prawie skończony, wycieliśmy z żonką jedną brzozę bo rosła za blisko narożnika domu :-? Będzie drewno do kominka.

Może jutro załatwię pozwolenie na ścięcie drugiej, dużo większej 8)

Pogoda super więc po obiedzie razem z bratem dalej zakładaliśmy opierzenia. I już dach nabiera kolorków :D :D :D

Przeliczyłem blachy na opierzenie i okazło się , że brakuje mi kilka blach :o , musieliśmy się gdzieś pomylić :roll: , ale nie ma tragedii na jutro powinni zrobić brakujące elementy.

Jutro może skończę przekładanie drzwi w aucie i opierzenie od frontu.......ale ciężko to widzę :roll: :lol: :roll:

 

I trzeba aktualne fotki zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś były WIELKIE PLANY, z których wyszło wielkie g.......no :evil: :-? :cry:

Każde spotkanie przesuneło się o kilka godzin, wizyta u mechanika też i kicha.

MIałem jeszcze po obiedzie zakładać z żoną opierzenie ale przez te "obsuwy" :evil: nic nie wypaliło. Za to drzwi w aucie przełożone :D

Jutro rano muszę odebrać brakujące opierzenie i może wkońcu spokojnie sobie popracuje na działce :D :D

Co za dzień :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziś nie chce mi sie pisać :roll: to tylko szybka fotorelacja.

Rano odebrałem opierzenie i na szczęście nie miałem innych zajęć więc mogłem spokojnie popracować na budowie. I o dziwo żona-marnotrawna :lol: zgodziła mi pomagać i robić za pomocnika. :D Spisała się dzielnie.

A miałem nic nie pisać :wink: już fotki wlepiam.

 

Kocie drzwiczki w blaszaku.

http://img22.imageshack.us/img22/1249/425m.jpg

Inwestor na daszku 8) Casting do 4 części "Piły" 8)

http://img228.imageshack.us/img228/7972/423.jpg

I dzisiejsza praca.

 

http://img22.imageshack.us/img22/705/428k.jpg

http://img518.imageshack.us/img518/147/430.jpg

 

I dziś pierwszy raz widziałem swoich "przyszłych" sąsiadów :D z trzeciej działki.

Narazie nie zamieżają się budować.

 

Teraz, z braku rynien nie ma za bardzo co robić na budowie więc w planch jutrzejszych "dzień gospodarczo-inwentaryzacyjny" Może grill z

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

deserem :oops: :wink: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomocnik (prywatna żona) :D :D nie chciała dziś ze mną jechać na budowę i musiałem sam samiusieńki :lol: siedzieć na dachu.

I wykonałem planowane zadania:

-skontrolowałem cały dach (a dokładniej membranę) i polepiłem wszystkie dziurki powstałe przy montażu

- pozbiarałem wszystkie śmieci na budowie i gałęzie po ściętej brzozie

- założyłem kilka opierzeń

- i na końcu, wielkie ognisko :D

 

Teraz można odpoczywać. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleś od rynien nie dzwonił :-?

Nie możemy znaleźć wolnego czasu aby wreszcie wymieżyć blachodachówkę :-?

I dziś tylko wpadłem po drodze na działkę zobaczyć czy grzyby są :-? (nie było)

i nakarmić kota :D

Narazie nie ma innej roboty na działce.

Nudy straszne :cry:

Kierownik ponad miesiąc trzyma nasz dziennik budowy :evil: nigdy niby nie ma czasu na wpisy!!!!!!!!!!! :-? :o Ja go będe tak zwodził jak przyjdzie po reszte kasy :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Na budowie cisza i spokój, z braku głównego inwestora tępo budowy niebezpiecznie spadło :cry: :evil: Ojciec teraz pracuje i nie może narazie pomagać. Poza tym deszczyk pada już drugi dzień :evil:

Na szczęście pozostało jeszcze tylko pomieżenie dachu i założenie blachodachówki. Na ten rok starczy :D :D Trzeba teraz zbierać zdrowie i kasę na dalszą część budowy.

 

W miarę możliwości będe pisał na bieżąco a teraz idę spać......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 4 stronce jeszcze swojego dziennika nie widziałem :o :o :o

Ze spraw budowlanych kicha!!!!! :cry: :evil: Nie ma komu zająć się budową.

Muszę wkońcu ojca pośpieszyć o tą blachodachówkę. I może w sobotę dałby radę z bratem założyć ostatnie opierzenie i rynny.

Pogoda coraz gorsza i dni coraz krótsze.

A ja sobie gnije w lóżku :evil: :evil: jak ja nienawidzę tak bezczynnie siedzieć w domu jak tyle pracy przy naszym domku :evil: :evil:

Mam nadzieję że szybko wrócę do formy :D To budowa skożysta ( no i może żonka też........... :oops: :oops: :wink: )

Teraz walczę z moim największym akwarium bo przeciekać zaczeło :-? i żeby znowu nie zalać sąsiadów musiałem od nowa wkleić przednią szybę.

A rybki juz drugi dzień pływają sobie w wannie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie widać światełko w tunelu......... :o :o :o (maszysnista by powiedział , że widzi tylko idiotę w tunelu....)

Holenderskie źródełko wyschło :-? i dach zawisł w powietrzu. (zamiast na dachu).

Na szczęście moi rodzice obiecali nam pomóc i wezmą mały kredyt na blachodachówkę :D :D

Tylko w razie problemów ze spłatą mamy pomagać :D :D :D

Kolejny raz rodzina uratowała nasz domek od "katastrofy" i wizji sprzedania, i kupienia mieszkania w bloku.

I może wreszcie "wymęczymy" ten dach :D

Zdrowie coraz lepiej więc może za 2 tygodnie pojadę na budowę i zapodam świeże fotki. To leżenie bezczynne już mnie doprowadza do szału :evil: :evil: :evil: trzeba jak najszybciej zabrać się za pracę :D

No i na ryby wyskoczyć, bo niedługo skończą się już rybki w akwarium :wink: :roll: :wink:

 

Pozdrawiam wszystkich i śmigam nakarmić moje kochane zoo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze :evil: :evil: :evil: W sobotę ojciec i jego pracownicy mieli skonczyć zakładanie rynien i pomieżyć dach :evil: :evil: , ale tak lało i to w dodatku z gradem! i doopa blada :cry: A czas ucieka.........

Jadyna dobra wiadomośc, że wczoraj byłem pierwszy raz na spacerku od operacji i nawet przejechałem się naszym leciwym autkiem :D :D :D ,

Nareszcie zobaczyłem i poczułem świeże powietrze :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...