Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stuknięty Bliźniak :))))))))


Recommended Posts

No, kotłownię skończyli w tamtym tygodniu. I awaryjnie można się przeprowadzać, hehhehee

W między czasie zrobiłem ściankę działową ,aby oddzielić poddasze od parteru (aby ciepło nie uciekało) i żeby junior nie pakował się na drabinę.

Chcieliśmy wczoraj jeszcze dzwi zamontować, ale...............okazło się,że ..........w komplecie zabrakło zawiasów i dupa blada. Trzeba czekać na inny dzień wolny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 510
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wkońcu znalazłem chwilke czasu wolnego.. Kermit uśpiony...........żona uśpiona (dobrze,że są reklamy i się wyrobiłem) .........

Tak więc, kotłownia skończona, muszę tylko podłączyć trzy grzejniki, dobrze,że narazie zima jakoś mało "zimna"

Narazie chcemy mieszkać tylko na dole, dlatego zdecydowaliśmy się postawić tymczasową ściankę w holu.

5 godzin i po robocie............

http://img85.imageshack.us/edit_preview.php?l=img85/6702/875l.jpg&action=rotate

Jeszcze się tylko zasmaruje łączenia i wlepi kątowniczek i prowizorka pierwsza klasa!

http://img864.imageshack.us/edit_preview.php?l=img864/3777/dsc02381.jpg&action=rotate&degree=0&r=0.9088518521815739

 

A tak ma wyglądać ściana kominkowa po załadowaniu "opałem" tylko brzozy mi zabrakło, hehhehee

http://desmond.imageshack.us/Himg823/scaled.php?server=823&filename=dsc02380an.jpg&res=medium

Edytowane przez stukpuk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 4 weeks później...

Chyba mało kto pamięta ,że jeszcze żyję :)

Zaległości w pisaniu ogromne!!! I z lenistwa i z powodu snu zimowego.

Ale wiosna tuż, tuż. Trzeba zabrać się za robotę. Czekamy tylko na cieplejsze dni , no i na zaległy urlop, bo inaczej zostają tylko wolne soboty i "czas wolny" po pracy.

Trzeba uruchomić spowrotem wodę. Mam nadzieję,że nic nie zamarzło, wkońcu czasem bywało prawie 30 na minusie :(

Narazie szukamy styropianu na elewację, a żonka rozgląda się za płytkami, panelami, mozajką itp... i tym podobnymi pierdołami!!!!! I opiernicza, dlaczego jeszcze nic nie kupujemy! hehhehee A czy ja się denerwuję jak wczoraj sexu nie było?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Styro na elewację zamówiony, będzie co robić latem. Chba,że się szybciej uwinę z pracami wewnątrz budynku.

Grunt pod gładź i płytki też się "chłodzi"

Nic tylko czekać na jakiś dzień wolny. I musowo pomysleć nad jakąś konstrukcją , na drzewo opałowe.

Mam nadzieję,że żonę szybko przyuczę do szlifowanai gładzi!!!! Nie ma to tamto!!!! W jedną łapę papier ścierny, w drugą lama i do przodu!!! hhehehee

Jak się gadzina nałyka gładzi ..........to chyba nic jej nie będzie? I będzie można się potem razem na wzajem wyszorować............. Trzeba jakoś kombinować :)

No i dla Kermita też się coś znajdzie :) dziś po przedpokoju targał 5 litrów gruntu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, wkońcu miałem całą wolną sobotę dla siebie!!!!!!!!!!!! Wyrwałem się na budowę jak przysłowiowa guma z majtek!! http://emoty.blox.pl/resource/burnout02.gif

Małe zakupy w hurtowni po drodze. Pozaklejałem okna i ściany z cegły i zabrałem się za gruntowanie ścian pod gładź, potem trochę pożątków i pomiary (żeby kupić płytki do kuchni i łazienki). Nareszcie jestem w swoim żywiole, http://emoty.blox.pl/resource/clap.gif i nawet żona za dużo nie marudziła,że mnie cały dzień nie było, hheheeee

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po małej wymianie zdań udał się kupić gres do kuchni. http://emoty.blox.pl/resource/klotnia.gif

http://desmond.imageshack.us/Himg703/scaled.php?server=703&filename=zdjcie0089f.jpg&res=medium

Przywieźliśmy go na budowę, szefowa sobie kazała go rozłożyć (bo przecież kobiecina nie ma wyobraźni przestzrenno-twórczej) hehhehee

i stwierdziła,że chce takie same do spiżarni i wiatrołapu,co by była "ciągłość" cokolwiek to zanaczy http://emoty.blox.pl/resource/fool.gif

I pognaliśmy drugi raz do sklepu i spowrotem na budowę.

Już się boję co będzie jak przyjdzie wybierać płytki do łazienki......... http://emoty.blox.pl/resource/eusa_wall.gif

 

Zaległe zdjęcia kotłowni (najprostsza z możliwych) czyli piec śmieciuch spod ręki słupskiego rzemieślnika. Prościej już się nia dało,ale mam nadzieję,ze dzięki temu będzie mniej usterek.

http://desmond.imageshack.us/Himg51/scaled.php?server=51&filename=881u.jpg&res=medium

Trochę spierdo........ mi ten czopuch, ale to już długa historia i tą babę co mi sprzedała komin to bym za jajka powiesił. Miało to wyglądać całkiem inaczej.

No nic, wkońcu to nasza pierwsza kotłownia.

http://desmond.imageshack.us/Himg861/scaled.php?server=861&filename=882bd.jpg&res=medium

 

Przy okazji naprawiliśmy z juniorem samochód.

http://desmond.imageshack.us/Himg651/scaled.php?server=651&filename=zdjcie0153o.jpg&res=medium

Edytowane przez stukpuk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wieczorową porą........

Styropian juz sobie leżakuje na poddaszu. a teraz wykorzystuję zaległy urlop!!!!!! http://www.e-gify.pl/gify/zwierzeta/koty/koty62.gif Nareszcie sobie będe mógł spokojnie i do nocy buszować na budowie!!!

Dziś ruszyłem z gładziami, potem malowanie na biało. Bo juz czekają płytki na podłogę w kuchni, wiatrołapie i spiżarni!!!

Żona szuak w tym czasie płytek do łazienki i mebli kuchennych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urlopu na budowie ciąg dalszy. Udało się przez 3 dni przesmarować gładzią pierwszą warstwę. Mam nadzieję,że do soboty uda się drugi raz!! (nie wiedziałem,że będzie tego tyle metrów) Za to w domu biało jak w szpitalu.

Odwinołem nasz cały węzeł wodny i okazało się,że jednak woda zamarzła (czasami bywało po -30) :( Co poskutkowało rozsadzeniem dwóch zaworów i wodomierza. Czyli zostałliśmy narazie bez wody. Całe szczęście,że nie zalało nam chałupy!!!

Tak więc gładziuje dalej w międzyczasie musze jakoś polepić tą wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I koniec zaległego urlopu :(

Myślę, że plan (mimo awari wody http://emoty.blox.pl/resource/ranting.gif ) wykonałem. Gładź na całym parterze położona. Teraz tylko poczekać kilka dni,aż wyschnie i można szlifować.

Otwory przygotowane do wstawienia drzwi. Prawie wszystkie grzejnki powieszone. Woda naprawiona. Trochę płytek zakupione, dzwi wewnętrze wybrane.

Styropian do ocieplenia czeka na swoją kolej. Do tego całe mnustwo innych drobnych prac.

I najważniejsze. Wczoraj pierwszy raz napalaliśmy w piecu!!!!!!!!! http://emoty.blox.pl/resource/clap.gif

Tylko problem był z ciepłą wodą użytkową. Trzeba to wyjaśnić z hydraulikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Meble żonki przyjechały, ale narazie nie ma czasu ani miejsca, aby je poskładać.

Wiekszość gladzi wyschło i dziś nastąpiło pierwsze szlifowanie, może jutro skończę tą niewdzięczną pracę.

Potem trzeba to wszystko ogarnąć, posprzątać i pomalować na biało.

W między czasie czeka mnie mala przróbka w kotłowni :( http://emoty.blox.pl/resource/ranting.gif

Trzeba się też rozejrzeć za opałem na zimę i miejscem jego składowania.

Dlej nie ma koncepcji co przykleić między szafkami, a blatem w kuchni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dziś miałem pracowity dzień!!!!!

Okazało się, że kuzyn może nam dokończyć instalację elektryczną!! Niestety nie dostałem wolnego więc musiałem zmobilizowac brata, aby podjechał i otwozył budowę i trochę pomógł. Ja czały czas monitorowałem pracę przez tel. I dojechałem zaraz po pracy, w locie szybki obiad :) http://emoty.blox.pl/resource/th_smilie_muffin.gif

Siedzieliśmy do 20, ale udało się sporo nadgonić: skrzynka " z prądem" podłączona na gotowo! Koniec z przadłużaczami i prowizorką.

Wyłączniki popodłączane, tylko ramki musze pozakładać, ale to po malowaniu. I nawet mam kilka gotowych gniazdek. Kuzyn udzielił mi kilka wskazówek więc resztę będe sam zakladał...................ups........jak mnie prąd zabije to niech ktoś przejmie mój dziennik.........

Narazie przerwa na budowie, trzeba do teściowej jechać na święta http://emoty.blox.pl/resource/wallbash.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mimo 13 i to w dodatku w piątek, zabrałem się do zakładania brakujących gniazdek i wyłączników!! Nie obyło się bez telefonicznych konsultacji.

Żona odradzała mi zabawę z prądem , ale na szczęście obyło się bez ofiar. I nic mnie nie popieściło........

Po uporaniu się z elektryką zabrałem się za poprawki gładzi i na deser pomalowałem sufit w salonie i korytarzu.

Jutro ciąg dalszy: zagruntować ściany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaległe fotki.

Junior pomaga tacie w obsadzaniu kątowników aluminiowych.

http://desmond.imageshack.us/Himg819/scaled.php?server=819&filename=891lq.jpg&res=landing

Nocna instalacja grzejników.

http://desmond.imageshack.us/Himg528/scaled.php?server=528&filename=904z.jpg&res=landing

A dziś wybraliśmy się do Strzelinka na targi ogrodnicze!!!!!!!! Uuuuuuu się działo, odezwał się w nas "duch ogrodnictwa" i chcieliśmy nakupować wszelkiej maści krzewów i drzewek hheheheee To nic,że bez żadnego planu: co i gdzie posadzić?!

Grunt to nakupować na wariata, a potem szukac miejsca na działce, gdzie to wszystko posadzić??????????

I takim to dziwnym sposobem zostaliśmy dumnymi posiadaczami: 2 czereśni, węgierki śliweczki, wisienki, róznych kolorów pożeczek i pnączych jeżyn bezkolcowych :) ale apetyt mieliśmy na więcej.......... tylko hektarów brak do sadzenia.

Potem szybki kurs na budowę, aby to posadzić. Oczywiście bez żadnego planu, ale jakoś się upchneło.

Ciekawe czy się przyjmą?

Jesteśmy tylko źl, że nie pomyśleliśmy o posadzeniu tych drzewek kilka lat wcześniej!!!!!! Dawno byśmy już mieli owoce, a tak.........2-3 lata czekania :(

A Kermit został dumym posiadzaczem trzech miniaturowych karpików: Edka, Stefana i Mończysława (do przyszłego oczka wodnego) narazie wylądowały w akwarium. Żona oczywiście marudziła, ale udało mi się niepostrzeżenie odłączyć od grupy...................i oddać już ich nie mogłem hehhehee

Na wigilię będą jak znalazł..........

http://desmond.imageshack.us/Himg854/scaled.php?server=854&filename=914cc.jpg&res=landing

A od jutra ostre malowanie na biało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...

Kurde, ale mam zaległości!!! A bo się żonie budować zachciało na stare lata, hehhehee

Eksprowy skrót prac z dłuuuuugiego weekendu majowego. inni grillowali, a ja ..........

Maluje się na biało.............http://desmond.imageshack.us/Himg818/scaled.php?server=818&filename=926fn.jpg&res=landing

Trochę sam bawiłem się hydrauliką, (bo ci moi hydraulicy wykończą mnie nerwowo, jedno poprawią to drugą rzecz zepsują!!!!!|) więc wzołem sprawy w swoje ręce....acha, to nie pot na koszulce....po prostu mnie zalało jak odkręciłem naczynie przelewowe....hhehee

Potem zainstalowałem je na poddaszu.

http://desmond.imageshack.us/Himg15/scaled.php?server=15&filename=929n.jpg&res=landing

 

Z cyklu : Zrób to sam!!!! I za darmo........

Wycinamy szpadelkiem kółko (większe od paleniska w grillu) Obrzeże wykładamy dużą kostką kamienną (podpowiadam, dostęna wieczorami przy każdym większym remoncie dróg...)

http://desmond.imageshack.us/Himg193/scaled.php?server=193&filename=931mm.jpg&res=landing

Środek wypełniłem cegłami rozbiórkowymi. Następnie wszystko zasypujemy piaskiem, aby się zamuliło.

http://desmond.imageshack.us/Himg825/scaled.php?server=825&filename=935k.jpg&res=landing

Następnie robimy kutego grilla z okrągłm paleniskiem.

http://desmond.imageshack.us/Himg17/scaled.php?server=17&filename=938o.jpg&res=landing

 

I smacznego.........http://desmond.imageshack.us/Himg220/scaled.php?server=220&filename=941w.jpg&res=landing

 

Chciałem skosić pierwszy raz trawę w tym roku, ale kosa padła trupem i dziś powędrowała do naprawy.

Przez ostatnie trzy dni jeździliśmy z żoną za panelami nie obyło się bez różnicy zdań!! I wyszło na to,że tylko jedne z paneli (na kiladziesiąt obejrzanych) podobają się nam obu hhehehe W kolorze dębu śląskiego. Nic to nie mówi? No pewnie,ze nic.... dlatego jak zaczniemy układac to się dopiero zobaczy co wybraliśmy.

A jutro mają przywieść nam jeszcze drewno opałowe na naszą pierwszą zimę!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A,że człowiek nie żyje samą budową: majowy spływ Skotawą.

Tutaj jeszcze w komplecie i na sucho.....http://desmond.imageshack.us/Himg528/scaled.php?server=528&filename=dsc02672vq.jpg&res=landing

Kobieta na połkadzie..............wiedziałem,zę bez zamoczenia się nie obejdzie.... hiihiihh....http://desmond.imageshack.us/Himg195/scaled.php?server=195&filename=dsc02830w.jpg&res=landing

Chila przerwy na rozprostowanie nóg.........może wiosła gdzieś płyną?

http://img837.imageshack.us/edit_preview.php?l=img837/9361/dsc02920md.jpg&action=rotate&degree=0&r=0.8048273032718682

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Pora nadrobić 3 tygodniowe zaległości:

Zaczeło się od pocięcia, porąbania i ułożenia drzewa na zimę (ciekawe czy starczy?)

http://desmond.imageshack.us/Himg11/scaled.php?server=11&filename=969uj.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg19/scaled.php?server=19&filename=943r.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg338/scaled.php?server=338&filename=948t.jpg&res=landing

W międzyczasie przygotowałem Kajtkowi prezent na dzień dziecka, czyli prywatna piaskownica! Takie małe "zrób to sam z odpadów budowlanych)

http://desmond.imageshack.us/Himg854/scaled.php?server=854&filename=962p.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg844/scaled.php?server=844&filename=951xf.jpg&res=landing

Składanie mabli kuchennych, co ja się żoną przy nich namordowałem, hehheheee

http://desmond.imageshack.us/Himg444/scaled.php?server=444&filename=953v.jpg&res=landing

Edytowane przez stukpuk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po drodze kupa małych drobiazgów, wiadomo jak to przy wykonczeniówwce.

Ostatnie dwa dni zleciały na projektowaniu "szyby w kuchni" żona sobie wymarzyła zamiast płytek między blatem a szafkami taflę szkalną , a pod spodem fototapetę. Ale jak to zrobić to już mi nie powiedziała! Szybę już zamówiłem u kolegi szklarza. Żonka wertuje internet za fototapetą (oczywiście nic jej nie pasuje)

Do tego zakładałem listwy przypodłogowe, i tu mała wpadka nastąpiła przy kolorze, zamawialiśmy je przez internet i kolor nijak się miał do tego widzianego na monitorze, hehhehehehee Wyszły sporo za ciemne, ale z drugiej strony zawsze możemy mówić ,że to było zamierzone, hehhehee. No nie? "Mądry nie zapyta,a głupi pomyśli,że tak ma być"

Tak więc roboty odwaliliśmy z żonką sporo (póki Kermit urlopuje się u babci na Mazurach)

A jeszcze więcej do zrobienia.

Teraz na tapecie "poskładanie kuchni do kupy" i reszta drobiazgów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...