Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stuknięty Bliźniak :))))))))


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 510
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Właśnie wóciliśmy z działki.Byliśmy umówieni ze znajomym dźwigowym, żeby wycenił ile skasuje nas za położenie stropu i transport płyt. W firmie gdzie braliśmy beton na ławy zaśpiewali mi około 1100zł :-? Ale ,że nie potrzebuje płacić vatu, i to dobry kolega ojca dogadaliśmy się wstępnie na 800zł :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No udało mi się poskanować stare fotki.

I taka szybka fotorelacja jak to się budowało jak inwestorów nie było.......... :D

Murowanie fundamentu. Wykorzystali piasek z wykopu. Nadawał się bez problemu. :D

http://img6.imageshack.us/img6/6913/img293j.jpg

Jurek na lini frontu.

http://img6.imageshack.us/img6/8061/img282.jpg

Zasypywanie fundamentów resztką piasku z wykopów, resztę dokupiliśmy.

http://img6.imageshack.us/img6/4637/img281b.jpg

http://img6.imageshack.us/img6/8325/img283.jpg

Zalany chudziaczek.

http://img6.imageshack.us/img6/6063/img285.jpg

Niech się mury pną do góry :D :D :D

http://img6.imageshack.us/img6/2527/img294s.jpg

Chłopaki kręcą zbrojenie.

http://img6.imageshack.us/img6/8969/img280a.jpg

http://img6.imageshack.us/img6/2688/img288i.jpg

 

http://img6.imageshack.us/img6/3370/img290.jpg

http://img6.imageshack.us/img6/1407/img296.jpg

I najlepsze ze zdjęć, po którym jak nam przesłali je do Holandii żonka mi sie popłakała :cry: (W dzień mojego powrotu do domu :cry: )

 

http://img6.imageshack.us/img6/103/img291h.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio mieliśmy lenia i nikomu się nie chciało jechać na działkę. A ja bym chętnie pjechał i podłubał to mi zdrowie nie pozwala :evil: :cry: :-?

Ale dziś wyskoczyliśmy w trójkę rozszalować ostatni podciąg i przygotować wszystko pod płyty.

Na początek jedna ekipa (ja i ojciec zrobiliśmy drabinę).

http://img211.imageshack.us/img211/9456/92c6023898c6f59bmed.jpg

http://img211.imageshack.us/img211/2745/8621ed8289bb1ed1med.jpg

No i test...........105 kilo :-? :roll: zywej wagi.........(trzeba wkońcu pomyśleć o odchudzaniu :roll: )

http://img211.imageshack.us/img211/2033/0aac49eda6a17e54med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kolejna zła wiadomość :cry: :evil: :cry: Kurw........ co za rok :evil:

Życia i zdrowia nam zabraknie,żeby nasz dom skończyć! Wczoraj o drugiej w nocy zadzwoniła siostr żonki ze szpitala, żona miała coś z sercem :cry: :evil: :cry: i mało im nie zaszła, Nawet jej porządnego badania nie zronili!!!!!! Idioci! EKG w takim przypadku to podstawa!! Co za kraj?! Teraz już podobno o.k. ale pewnie wszystkiego mi nie mówią , żeby mnie nie martwić :cry: I w sobotę zjeżdża do domu i musi iść do lekarza :cry:

A budowa naszego ukochanego domku miała być najwspanialszym okresem naszego życia!?: Chu.....a prawda :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec ma wolne to musimy troszke podgonić na budowie. Dziś zapłaciłem resztę kasy za płyty żerańskie.

Zaraz jedziemy przygotowywać blaty do szalowania wieńca. Kupiliśmy też stal na słupki scanki kolankowej. Wybraliśmy z Jurkiem z odpadów, bo potrzebowaliśmy krótkie odcinki, i w ten sposób zaoszczędziliśmy kolejną stówkę :D Będzie na robaki lub wypad na rybki :D :D Tylko trzeba ukryć oszczędności przed żonką :wink: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z działki.

Ojciec z bratem przygotowywali blaty, a ja obkosiłem działkę bo pani inspektor przyjeżdża :D i będzie opierdo............. za pokrzywy na działce.

Jutro dalej zbijamy blaty, trzeba przygotować wjazd dla dźwigu, policzyć pręty i ogólnie takie tam pierdoły niekoniecznie związane z budową :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strop kładziemy w piątek!!!!! Zrobimy inwestorce prezent :D Jak dzwoniła to powiedziałęm, że strop będziemy kłaść dopiero za miesiąc!heheheee

Dziennik zanieść też trzeba do kieronika, bo tu strop, a tu żadnego wpisu nie ma :roll: :o :wink: I wkońcu by budowę zobaczył :o

Dokupić musimy tylko trochę stali i suporka na ścianę kolankową i szczyty.

Reszta jest zrobiona lub do zrobienia.

Jutro Jurek jedzie chyba sam pogrzebać na budowie bo muszę dymać jutro rano do Koszalina na rezonansik magnetyczny :-? :cry: :evil:

I zapasy trzeba uzupełnić, bo wykonawca stwierdził, że bez piwa i wody nie będzie pracował w takie upały i ściany się rozeschną :lol: :D

Tak więc po drodze muszę zakupić browarów :D bo mi ekipa z budowy ucieknie.............A gdzie przepisy BHP? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej grzeje niemiłosiernie :-? Ale przywiozłem browary to "wykonawca" :D zgodził się popracować :lol: Uprzątneliśmy teran budowy dla ciężkiego sprzętu, pokręciliśmy strzemiączka i ostatnie pomiary.

Czekała nas mała niespodzianka jak otworzyliśmy blaszaka! :o A dokładniej 3 niespodzianki. Kotka co do nas przychodziła okociła się w naszym garażu i wszedzie latają dwa małe futrzane łobuziaki. Teraz mamy kogo dokarmiać :D :D I nie muszę się martwić o kota do domu,(chciałem jednego a mam trzy), ale się żona ucieszy!!!! :D Jutro z rana atakujemy strop!!! Tylko żebym aparatu nie zapomniał!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jutro nadszedł wielki dzień!

STROP!!!!!!!!

Atakujemy z samego rana! Brat nie dostał wolnego to może wujaszek nam pomoże? Ojciec z rana jedzie przypilnować ułożenia płyt na samochodzie, a ja ruszam ukręcić trochę zaprawy pod płyty. No trzy głodne futrzaki nakarmić :D

Trzeba się uwijać przed żonką bo to ma byc niespodzianka :D :D :D

Bo jak inwestorce podpadniemy to nas pogoni z budowy :cry: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No stało się! Płyty położone!!!! Już mi nagłowę nie kapie! (no prawie :lol: )

Wszystko zajeło nam(mi i ojcu) 4 godziny :D , dźwigowy dobry znajomy więc poszło sprawnie. Potem wyskoczyliśmy wieczorkiem pokręcić zbrojenie i zacząć przybijać szalunki :D I drobne porządki przed inwestorką. Koty nakarmione, strop położony i można zasłużenie iść spać. Zdjęć pewnie wlepie jutro 8), jak mnie stukowa z łożka wypuści :oops: :wink: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze dopiero mnie żonka dppuściła do komputera.

Z żonką okazało się wszystko o.k. musi po prostu odpocząć i odstresować :D

Strop położony , zdjęcia są tylko znowu fotosik strajkuje i nie mogę fotek wlepić :evil:

Stal i żwir zakupiony, teraz kręcimy zbrojenie i niedługo zaczynamy lać wieniec i wylewki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nareszcie odblokowało mi fotosika!

Zaległa relacja.

http://img10.imageshack.us/img10/6286/166z.jpg

Jadą kolejne płyty.

http://img10.imageshack.us/img10/6501/171t.jpg

Kolejne 3 tony...........na stropie........

http://img10.imageshack.us/img10/990/184eml.jpg

 

Kolejne 105 kilo na stropie :roll: :wink: (i bez dźwigu wlazłem)

 

http://img15.imageshack.us/img15/5796/182ctl.jpg

Co dwie płyty to nie jedna, lepiej dociśnie ściany nośne, tak doradził kierownik budowy :wink:

http://img15.imageshack.us/img15/4913/185e.jpg

Jeden z rozrabiaków z mamuśką. :D Drugi gdzieś buszował między papą a strzemiączkami.

http://img15.imageshack.us/img15/9295/193m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za spraw budowlanych to; zaszalowane wszystko,zbrojenie skończone i zaczeliśmy zalewać................................. :lol: :lol: :lol:

Kociarstwo gdzieś wcieło :cry: Przychodzi tylko kocica.

I chyba to muj ostatni własnoręcznie budowany domek , bo wysyłają mnie pod skalpel :-? :-? :-? Mam nadzieję, że ten chociaż dokończę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec z bratem dalej zalewali strop. Niestety nie mogłoem im pomóc :evil: :cry: :-? Zawiozłem potem brata do pracy na 14.(od 7 do13 pracuje u mnie harytatywnie) I chyba długo nie pomogę......... :cry:

Jeszcze jutro i pewnie będzie skończone :D Jadę tylko wieczorem po Jurka i chociaż pręty powkładam do słupków w ściance kolankowej.

A żonka ma wychodne, wyskoczyła na zakupy i do fryziera.

I bedzie pewnie jakaś niespodzianka :o :o :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś ojciec z bratem zalali resztę stropu!!!!!!!!

Inwestorka tylko dowoziła browar, bo wykonawca stwierdził, że bez kasku to może pracować, ale bez piwka to nie nie da rady :lol:

Teraz tylko musimy dokupić bloczków na ściankę kolankową i szczyty.

I pomyśleć nad rodzajem kominów.

No i rozejżeć się za ile teraz więźba kosztuje?

Stukowa spakowana, jutro tylko wypad nad morze i może ruszać....... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot i żonka pojechała dziś do Holandii :cry: , ale z jej zdrowiem dużo lepiej :D

Teraz tylko 11 tyg. i koniec wyjazdów!

Po niedzieli kupujemy suporka na resztę domku.

Klatka schodowa.

http://img91.imageshack.us/img91/6418/208p.jpg

 

W planach jeszcze tylko dach i w tym roku koniec zmagań z budową.

http://img91.imageshack.us/img91/4996/211i.jpg

 

P.S. żonki nie ma to moża na rybki wyskoczyć i poszarpać do woli w gryi :lol: :wink: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...