Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

Fajnie, że masz takich pomocników-wykonawców. Gratuluję. Tani ten Twój domek :lol: . też gratuluję

Masz takiego samego hopla na punkcie ryb jak mój mąż i zaczyna też synek. Mąż jeszcze kocha czopery i powiedział, że kuli sobie, a ja mu ze dwa lata temu-chyba wtedy jak se wybudujesz dom.

Hejka!

Muszę Cie zmartwić :wink: :lol: :roll: też planuje (po zakończeniu budowy) kupić sobie jakiś pożądny motorek :D :D :D Narazie to tajemnica przed żoną(im mniej wie tym dłużej żyje) :wink:

 

Niestety ja wiem o motorze :cry:

Podoba mi się jak ktoś się wozi na czoperkach, ale nie koniecznie to musi być mój mąż.

Z czasów kawalerskich wspomina o motorach, i posiada niejedną bliznę na sobie. Dlatego ja niespecjalnie jestem z tego pomysłu zadowolona.

I jeszcze na ryby wyjeżdża, i syna zaraził, i mały po domu mi dzisiaj z wędkami latał (swoimi ).

 

Synek niech lata na zdrowie!

Ja jeszcze swojego brzdąca nie mam a już mu wędki kupiłem!

Ja mam starą Jawę, ale teraz więcej stoi :evil: :evil:

 

 

Tylko mic nie mów mojemu małemu, bo jak słyszy wędka to i o 3.00 w nocy wstaje wyspany..... i gotowy na....ryby :D

 

A robaki w lodówce też przechowujesz???

 

A mąż właśnie gdzieś w świecie kije moczy, karmazyny i dorsze już połowił i nie wiem co jeszcze....

A jawka to też fajna, Ciiiiiiii nic nie mów do mojego męża, bo ............ Tylko ciiiiiiiii

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3276119
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

Fajnie, że masz takich pomocników-wykonawców. Gratuluję. Tani ten Twój domek :lol: . też gratuluję

Masz takiego samego hopla na punkcie ryb jak mój mąż i zaczyna też synek. Mąż jeszcze kocha czopery i powiedział, że kuli sobie, a ja mu ze dwa lata temu-chyba wtedy jak se wybudujesz dom.

Hejka!

Muszę Cie zmartwić :wink: :lol: :roll: też planuje (po zakończeniu budowy) kupić sobie jakiś pożądny motorek :D :D :D Narazie to tajemnica przed żoną(im mniej wie tym dłużej żyje) :wink:

 

Niestety ja wiem o motorze :cry:

Podoba mi się jak ktoś się wozi na czoperkach, ale nie koniecznie to musi być mój mąż.

Z czasów kawalerskich wspomina o motorach, i posiada niejedną bliznę na sobie. Dlatego ja niespecjalnie jestem z tego pomysłu zadowolona.

I jeszcze na ryby wyjeżdża, i syna zaraził, i mały po domu mi dzisiaj z wędkami latał (swoimi ).

 

Synek niech lata na zdrowie!

Ja jeszcze swojego brzdąca nie mam a już mu wędki kupiłem!

Ja mam starą Jawę, ale teraz więcej stoi :evil: :evil:

 

 

Tylko mic nie mów mojemu małemu, bo jak słyszy wędka to i o 3.00 w nocy wstaje wyspany..... i gotowy na....ryby :D

 

A robaki w lodówce też przechowujesz???

 

A mąż właśnie gdzieś w świecie kije moczy, karmazyny i dorsze już połowił i nie wiem co jeszcze....

A jawka to też fajna, Ciiiiiiii nic nie mów do mojego męża, bo ............ Tylko ciiiiiiiii

 

Robaki muszą być w lodówce!! Przecież po to są ............ :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3276207
Udostępnij na innych stronach

a to moja kocilla nie mam po reką innych zdjęć ale coś poszukam przy okazji z pleneru

 

http://www.empikfoto.pl/albumy37/398651/822614/previews/25462533_kwiecien_pisanki_017.jpg

 

Identyczny przychodzi do nas na budowę! I raz już się okociła u nas w blaszaku :D

Kiedyś jak remontowaliśmy mieszkanie to inwestorka nie kazała opuszczać klapy od kibla bo nuczyła kota załatwiać się "na narciarza"

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3276214
Udostępnij na innych stronach

Witam

Fajnie, że masz takich pomocników-wykonawców. Gratuluję. Tani ten Twój domek :lol: . też gratuluję

Masz takiego samego hopla na punkcie ryb jak mój mąż i zaczyna też synek. Mąż jeszcze kocha czopery i powiedział, że kuli sobie, a ja mu ze dwa lata temu-chyba wtedy jak se wybudujesz dom.

Hejka!

Muszę Cie zmartwić :wink: :lol: :roll: też planuje (po zakończeniu budowy) kupić sobie jakiś pożądny motorek :D :D :D Narazie to tajemnica przed żoną(im mniej wie tym dłużej żyje) :wink:

 

Niestety ja wiem o motorze :cry:

Podoba mi się jak ktoś się wozi na czoperkach, ale nie koniecznie to musi być mój mąż.

Z czasów kawalerskich wspomina o motorach, i posiada niejedną bliznę na sobie. Dlatego ja niespecjalnie jestem z tego pomysłu zadowolona.

I jeszcze na ryby wyjeżdża, i syna zaraził, i mały po domu mi dzisiaj z wędkami latał (swoimi ).

 

Synek niech lata na zdrowie!

Ja jeszcze swojego brzdąca nie mam a już mu wędki kupiłem!

Ja mam starą Jawę, ale teraz więcej stoi :evil: :evil:

 

 

Tylko mic nie mów mojemu małemu, bo jak słyszy wędka to i o 3.00 w nocy wstaje wyspany..... i gotowy na....ryby :D

 

A robaki w lodówce też przechowujesz???

 

A mąż właśnie gdzieś w świecie kije moczy, karmazyny i dorsze już połowił i nie wiem co jeszcze....

A jawka to też fajna, Ciiiiiiii nic nie mów do mojego męża, bo ............ Tylko ciiiiiiiii

 

Robaki muszą być w lodówce!! Przecież po to są ............ :lol:

 

 

no właśnie podstawa to robaki w lodówce :cry:

Już wielokrotniezarzekałam się, że im do zupy dosypie, Ciekawe jak im będzie to smakowało :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3277293
Udostępnij na innych stronach

Witam

Fajnie, że masz takich pomocników-wykonawców. Gratuluję. Tani ten Twój domek :lol: . też gratuluję

Masz takiego samego hopla na punkcie ryb jak mój mąż i zaczyna też synek. Mąż jeszcze kocha czopery i powiedział, że kuli sobie, a ja mu ze dwa lata temu-chyba wtedy jak se wybudujesz dom.

Hejka!

Muszę Cie zmartwić :wink: :lol: :roll: też planuje (po zakończeniu budowy) kupić sobie jakiś pożądny motorek :D :D :D Narazie to tajemnica przed żoną(im mniej wie tym dłużej żyje) :wink:

 

Niestety ja wiem o motorze :cry:

Podoba mi się jak ktoś się wozi na czoperkach, ale nie koniecznie to musi być mój mąż.

Z czasów kawalerskich wspomina o motorach, i posiada niejedną bliznę na sobie. Dlatego ja niespecjalnie jestem z tego pomysłu zadowolona.

I jeszcze na ryby wyjeżdża, i syna zaraził, i mały po domu mi dzisiaj z wędkami latał (swoimi ).

 

Synek niech lata na zdrowie!

Ja jeszcze swojego brzdąca nie mam a już mu wędki kupiłem!

Ja mam starą Jawę, ale teraz więcej stoi :evil: :evil:

 

 

Tylko mic nie mów mojemu małemu, bo jak słyszy wędka to i o 3.00 w nocy wstaje wyspany..... i gotowy na....ryby :D

 

A robaki w lodówce też przechowujesz???

 

A mąż właśnie gdzieś w świecie kije moczy, karmazyny i dorsze już połowił i nie wiem co jeszcze....

A jawka to też fajna, Ciiiiiiii nic nie mów do mojego męża, bo ............ Tylko ciiiiiiiii

 

Robaki muszą być w lodówce!! Przecież po to są ............ :lol:

 

 

no właśnie podstawa to robaki w lodówce :cry:

Już wielokrotniezarzekałam się, że im do zupy dosypie, Ciekawe jak im będzie to smakowało :wink:

 

U nas notorycznie uciekają :roll: i łażą po warzywach :wink: , szczególnie podpsaowały im seler i pietruszka :lol: :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3277318
Udostępnij na innych stronach

No właśnie i jak tu nie dodać do zupy???????????

A kiedy na ryby jedziesz? Jak to znosi Twoja żona?

Na ryby jak najczęściej!!!!!!!!! W każdą wolną chwile!!!!!!!

W niedzele obowiązkowo :wink:

A żona, jak to żona :o :lol: Marudzi, marudzi, ale było nie wychodzić za mąż :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3277390
Udostępnij na innych stronach

Acha i też marudzę.

 

Nie marudzisz :wink:

 

Moja połowa wiedziała, że wędkuje w każdej wolnej chwili i nawet czasem jeździła ze mną na ryby, ale tylko do ślubu :evil: :lol: :-? Potem już (jak to stwierdziła) nie musi sie już starać.... :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3277467
Udostępnij na innych stronach

Jeśli o mnie chodzi to nigdy nie jeżdżę z mężem na ryby, i nigdy nie będę się starać o wędkowanie. Mnie szlag trafia jak patrzę jak on te swoje wędki wyciąga i pętelki robi i jakieś cuda wianki.... aż mnie ciarki przechodzą.

Podobno nałapał sporo ryb różnej maści nawet halibuta.... i podobno niektóre z nich są pyszne....

Ma może zamrożonych z 15kg to będzie zapas na jakiś spory czas. A i chętnych na świeże rybki nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3277694
Udostępnij na innych stronach

Jeśli o mnie chodzi to nigdy nie jeżdżę z mężem na ryby, i nigdy nie będę się starać o wędkowanie. Mnie szlag trafia jak patrzę jak on te swoje wędki wyciąga i pętelki robi i jakieś cuda wianki.... aż mnie ciarki przechodzą.

Podobno nałapał sporo ryb różnej maści nawet halibuta.... i podobno niektóre z nich są pyszne....

Ma może zamrożonych z 15kg to będzie zapas na jakiś spory czas. A i chętnych na świeże rybki nie brakuje.

 

A gdzie mąż tak wędkuje? bo chyba nie w Polsce? :o :o :o

Też bym sobie na halibuty popłynął!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3277751
Udostępnij na innych stronach

Oj niestety nie w Polsce :(

Dwa razy w roku jeździ na ryby bo na więcej nie ma czasu i go nie stać....

Zapierdziela równo nie pije,... chyba, że ma ochotę, nie pali... więc czasami na ryby wyjeżdża.

Zazwyczaj na Borholm, a teraz jest w Norwegii na Lofoty pojechali... nie wiem jak się to pisze :oops:

Podobno jest ślicznie, ale na Borholmie wiecej nałowiłby za ten czas. A że miał z półtorej roku temu zaplanowany ten wyjazd, to musiał jechac. A tu akt notarialny, sprzedaż mieszkania, przeprowadzka i budowa (za parę tyg 2-3 zaczynamy). Jak zamawiał wyjazd to nie planowalismy jeszce sprzedazy mieszkania i budowy domu :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3277800
Udostępnij na innych stronach

Oj niestety nie w Polsce :(

Dwa razy w roku jeździ na ryby bo na więcej nie ma czasu i go nie stać....

Zapierdziela równo nie pije,... chyba, że ma ochotę, nie pali... więc czasami na ryby wyjeżdża.

Zazwyczaj na Borholm, a teraz jest w Norwegii na Lofoty pojechali... nie wiem jak się to pisze :oops:

Podobno jest ślicznie, ale na Borholmie wiecej nałowiłby za ten czas. A że miał z półtorej roku temu zaplanowany ten wyjazd, to musiał jechac. A tu akt notarialny, sprzedaż mieszkania, przeprowadzka i budowa (za parę tyg 2-3 zaczynamy). Jak zamawiał wyjazd to nie planowalismy jeszce sprzedazy mieszkania i budowy domu :(

 

Mnie nawet na jeden wyjazd w roku nie stać przez tą budowe :cry: :-?

Może uda mi sie niedługo wyskoczyć na nasz Bałtyk na dorsze :D Zawsze to coś.

Norwegia to piękny kraj! A sami organizował czy przez jakieś biuro?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3277809
Udostępnij na innych stronach

Łowi na Bałtyku ale od strony Borholmu. A czy sami czy przez biuro... proszę nie pytaj mnie ja mam alergie i nie pytam się i wcale mnie nie obchodzi.

A ten wyjazd to jego chyba ostatni.... on nie wie jeszcze, że się chyba będziemy budować. Jak się umawiali to jeszcze się nam nie zamarzyło o budowie. Wiem że pojechali naszym samochodem w 6 chłopa, jutro wyjeżdżają koło południa, a przyjadą do domu w niedzielę. Z tego co wiem to maja zamówioną łódź jeszcze na jesieni, a czy popłynie to nie wiem? Czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3277849
Udostępnij na innych stronach

Łowi na Bałtyku ale od strony Borholmu. A czy sami czy przez biuro... proszę nie pytaj mnie ja mam alergie i nie pytam się i wcale mnie nie obchodzi.

A ten wyjazd to jego chyba ostatni.... on nie wie jeszcze, że się chyba będziemy budować. Jak się umawiali to jeszcze się nam nie zamarzyło o budowie. Wiem że pojechali naszym samochodem w 6 chłopa, jutro wyjeżdżają koło południa, a przyjadą do domu w niedzielę. Z tego co wiem to maja zamówioną łódź jeszcze na jesieni, a czy popłynie to nie wiem? Czas pokaże.

Zamiast się zainteresować troszke pasją męża :o :lol: :D

No to jak wróci to napisz co i jak? Gdzie byli, co połapali.........?

Może jakieś fotki tych potworów???? :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3277863
Udostępnij na innych stronach

kuź...wa, a on wie co to Brucer?

co to kocioł dolno, lub górnospalinowy?

Czy dachówka cementowa , czy ceramiczna i jak one na dachach wyglądają? jak je rozróżnić i z jakiej jeszcze są firmy?

Który majster jak buduje?

Wyższość maxa Kozłowickiego nad porotermem?

 

Ryby mam głęboko w powazaniu...

A dom to ja sobie sama wybyduje!

I chłopa nie potrzebuję..... tylko trochę kasy :cry: trochę duzo chyba... :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3277887
Udostępnij na innych stronach

kuź...wa, a on wie co to Brucer?

co to kocioł dolno, lub górnospalinowy?

Czy dachówka cementowa , czy ceramiczna i jak one na dachach wyglądają? jak je rozróżnić i z jakiej jeszcze są firmy?

Który majster jak buduje?

Wyższość maxa Kozłowickiego nad porotermem?

 

Ryby mam głęboko w powazaniu...

A dom to ja sobie sama wybyduje!

I chłopa nie potrzebuję..... tylko trochę kasy :cry: trochę duzo chyba... :(

 

Brucer? :o Sam nie wiem co to jest? :o

A na budowlance znam się tyle, że swój domek wybuduje :D , a z kasą to fakt, troche potrzeba :-?

Widze, że czeka kochanego mężusia niezła przeprawa po powrocie? :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74356-komentarze-stuk-puka/page/46/#findComment-3277921
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...