malka 11.09.2009 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 pójdziemy spać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 11.09.2009 19:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 pójdziemy spać ? Jakbym żonę słyszał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 11.09.2009 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 bo ja żona jestem choc nie czesto od cudzych mężów słyszę "pójdziemy spać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 11.09.2009 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 bo ja żona jestem choc nie czesto od cudzych mężów słyszę "pójdziemy spać" No to mów odrazu, że razem To zaraz żonę wyslę do mamusi Nawet plecak jej spakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 11.09.2009 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 bo ja żona jestem choc nie czesto od cudzych mężów słyszę "pójdziemy spać" Hyyyyyyy witam, jakiś ciekawy wątek się zaczął - Stuku uważaj, żeby Ci żonka po głowie nie dała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 11.09.2009 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 bo ja żona jestem choc nie czesto od cudzych mężów słyszę "pójdziemy spać" Hyyyyyyy witam, jakiś ciekawy wątek się zaczął - Stuku uważaj, żeby Ci żonka po głowie nie dała Witaj Megi :wink: Jak tam kotek na budowie? Żona najedzona to żona niegroźna pudło ogląda ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 11.09.2009 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 bo ja żona jestem choc nie czesto od cudzych mężów słyszę "pójdziemy spać" No to mów odrazu, że razem To zaraz żonę wyslę do mamusi Nawet plecak jej spakuje no co Ty, a co ja mam męża tez do mamusi posłać o nie aż tak go krzywdzic nie będę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 11.09.2009 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 bo ja żona jestem choc nie czesto od cudzych mężów słyszę "pójdziemy spać" No to mów odrazu, że razem To zaraz żonę wyslę do mamusi Nawet plecak jej spakuje no co Ty, a co ja mam męża tez do mamusi posłać o nie aż tak go krzywdzic nie będę Moja teściowa daaaaaaleko więc troche jej zejdzie................ nim zajdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 11.09.2009 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 wredny kocur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 11.09.2009 19:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 wredny kocur Gdzie łon? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 11.09.2009 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 bo ja żona jestem choc nie czesto od cudzych mężów słyszę "pójdziemy spać" Hyyyyyyy witam, jakiś ciekawy wątek się zaczął - Stuku uważaj, żeby Ci żonka po głowie nie dała Witaj Megi :wink: Jak tam kotek na budowie? Żona najedzona to żona niegroźna pudło ogląda ...... ' Hej, hej - kocina zadomowiła się na całego. Dokarmiamy ją i nawet ostatnio zaczęłam wołać na niego "Maniek", ale po bliższym przyjrzeniu się, to wydaje mi się, że to "Mania" jest. Straszna dzikuska i bardzo nieufna Cały czas się martwię, co z nią będzie jak przyjdzie zima Nie możemy wziąć jej do domu. Również nie miałabym sumienia jej uwięzić w domu, gdy wychowuje się wolna. Mam nadzieję, że nic złego się jej nie stanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 11.09.2009 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Ja byłem wczoraj na budowie i się przeraziłem ta kotka co przychodzi strasznie zabiedzona niby pomieszkuje u sąsiadki, ale chyba cienko z karmieniem , za to pluto gruby jak beczka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 11.09.2009 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Ja byłem wczoraj na budowie i się przeraziłem ta kotka co przychodzi strasznie zabiedzona niby pomieszkuje u sąsiadki, ale chyba cienko z karmieniem , za to pluto gruby jak beczka! Wiesz ludzie cieszą się, że kot łapie myszy i nie karmią ich, ale ja mam wrażenie, że dobry kot, to nawet najedzony będzie łowił myszki. Co o tym sądzisz? Biedna ta zabiedzona kocina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 11.09.2009 19:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Ja byłem wczoraj na budowie i się przeraziłem ta kotka co przychodzi strasznie zabiedzona niby pomieszkuje u sąsiadki, ale chyba cienko z karmieniem , za to pluto gruby jak beczka! Wiesz ludzie cieszą się, że kot łapie myszy i nie karmią ich, ale ja mam wrażenie, że dobry kot, to nawet najedzony będzie łowił myszki. Co o tym sądzisz? Biedna ta zabiedzona kocina Masz racje!! Nasz Gwidon najedzony po brzegi (niecnota prawie 6 kg waży )nawet po odejściu od miski rusza biegiem do chomika! Instynkt to instynkt.A przecież w życiu nikt go nie uczył bo mamy go od małego. Ludzie myslą ,że koty powietrzem żyją psa to szybko nakarmią Kiedy było co robić na budowie to zwierzaki częściej dokarmiałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 11.09.2009 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Nasza sąsiadka karmi kota raz w ciągu dnia. Śmiejemy się, że jak tam zamieszkamy, to kot się do nas przeprowadzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 11.09.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 czytam o tych kociakach waszych i przypałętanych ja to bym każdego chciała przygarniać ...do tego stopnia, ze małż już mi nawet nie mówi, ze kotka u niego w pracy ma młode nasze żreją choby głupie ... suchego mają pod dostatkiem - a i tak na myszki i jaszczurki polują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 11.09.2009 20:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Nasza sąsiadka karmi kota raz w ciągu dnia. Śmiejemy się, że jak tam zamieszkamy, to kot się do nas przeprowadzi Naszego jak 3 razy dziennie nie nakarmimy to tak się drze jak stare prześcieradło!!!!! My jak się wprowadzimy to pewnie też wszystkie głodne koty się zlecą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 11.09.2009 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 czytam o tych kociakach waszych i przypałętanych ja to bym każdego chciała przygarniać ...do tego stopnia, ze małż już mi nawet nie mówi, ze kotka u niego w pracy ma młode nasze żreją choby głupie ... suchego mają pod dostatkiem - a i tak na myszki i jaszczurki polują Witaj kociara Gwidon suchego ma do oporu, ale je tylko jak go głud przyciśnie Generalnie mięcho i puszki, czasem rybka (nie każda) Mleka nie nawidzi . Nie wychodzi na dwór więc nie ma okazji polować, ale już dwa razy złapał ptaszka, raz wróbla na balkonie , drugi raz papugę w kuchni(komuś uciekła i wleciała do nas przez okno na 4 piętrze ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 11.09.2009 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Nasza sąsiadka karmi kota raz w ciągu dnia. Śmiejemy się, że jak tam zamieszkamy, to kot się do nas przeprowadzi Naszego jak 3 razy dziennie nie nakarmimy to tak się drze jak stare prześcieradło!!!!! My jak się wprowadzimy to pewnie też wszystkie głodne koty się zlecą Nasza Megana, jak ja idę do kuchni, to wogóle nie reaguje, ale jak Michał idzie, to biegiem i przed nim ( oboje lubią lodówkę ) A w poprzednim mieszkaniu, to Michał otwierał lodówkę, a ta z rozpedem na drzwi lodówki i łeb do środki i ( wyglądało to tak jakby chciała powiedzieć - Pokaż co tam masz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 11.09.2009 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 U nas umówiliśmy się, że kota karmi mamuśka bo nicpoń nauczył się oszukiwać i jak tylko ktoś się pojawił przy otwartej lodówce to udawał głodnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.