Megana 11.09.2009 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 U nas umówiliśmy się, że kota karmi mamuśka bo nicpoń nauczył się oszukiwać i jak tylko ktoś się pojawił przy otwartej lodówce to udawał głodnego hihihihihi - bo kociaki, to cwaniaki i dobrze muszą sobie radzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 11.09.2009 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 mój rudy to mi wczoraj obiad zeżarł małż mi pisze do roboty na gg , że mamusia dała dla mnie kluski śląskie z mięskiem ...przyjechałam z roboty zadowolona z bananem na twarzy wchodze do kuchni .... a tam rudy wgryziony przez folię aluminiowa zżera mój obiad .... wszystkożerne gadziny - chwila nieuwagi i potrafią resztki z sitka w zlewie wyżreć mają pod dostatkiem suchego i lubią go jeść ... a mokry pokarm daje raz za czas , bo jak dawałam codziennie to sie wycwaniły i suchym pogardziły ale kocham te łajzy ... świat bez zwierzaków byłby smutny a ten twój Gwidon to kawał cielska .... 6 kilo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 11.09.2009 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 U nas umówiliśmy się, że kota karmi mamuśka bo nicpoń nauczył się oszukiwać i jak tylko ktoś się pojawił przy otwartej lodówce to udawał głodnego hihihihihi - bo kociaki, to cwaniaki i dobrze muszą sobie radzić I codziennie wieczorem przyłazi odwiedzić chomika. Popatrzy,popatrzy że nie można zjeść i idzie do akwarium wody się napić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 11.09.2009 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 U nas umówiliśmy się, że kota karmi mamuśka bo nicpoń nauczył się oszukiwać i jak tylko ktoś się pojawił przy otwartej lodówce to udawał głodnego hihihihihi - bo kociaki, to cwaniaki i dobrze muszą sobie radzić I codziennie wieczorem przyłazi odwiedzić chomika. Popatrzy,popatrzy że nie można zjeść i idzie do akwarium wody się napić. No to śmieszny, rzeczywiście :) A czemu wodę z akwarium? Zapach rybek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 11.09.2009 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 mój rudy to mi wczoraj obiad zeżarł małż mi pisze do roboty na gg , że mamusia dała dla mnie kluski śląskie z mięskiem ...przyjechałam z roboty zadowolona z bananem na twarzy wchodze do kuchni .... a tam rudy wgryziony przez folię aluminiowa zżera mój obiad .... wszystkożerne gadziny - chwila nieuwagi i potrafią resztki z sitka w zlewie wyżreć mają pod dostatkiem suchego i lubią go jeść ... a mokry pokarm daje raz za czas , bo jak dawałam codziennie to sie wycwaniły i suchym pogardziły ale kocham te łajzy ... świat bez zwierzaków byłby smutny a ten twój Gwidon to kawał cielska .... 6 kilo Gwidon na zimę dobija do 6kg, latem chudnie Wykastrowany , to nic innego prócz jedzenia mu nie zostało Wszyscy się dziwią jaki jest WIELKI Nasz też potrafi dorwać się do pozostawionego do rozmrożenia mięsa ( w nocy głównie) Jego rekord to schab na 5 osób . Teraz jak jest sezon na dorsze to kradnie ryby. Ostatnio pytam się dlaczego mój filet nie ma części ogonowej? Mamuśka: zapytaj sie Gwidona czyli dojadałem resztki fileta po futrzaku! on juz nie mógł to mi zostawił, Bez sexu można żyć, ale bez futzraków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 11.09.2009 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 U nas umówiliśmy się, że kota karmi mamuśka bo nicpoń nauczył się oszukiwać i jak tylko ktoś się pojawił przy otwartej lodówce to udawał głodnego hihihihihi - bo kociaki, to cwaniaki i dobrze muszą sobie radzić I codziennie wieczorem przyłazi odwiedzić chomika. Popatrzy,popatrzy że nie można zjeść i idzie do akwarium wody się napić. No to śmieszny, rzeczywiście :) A czemu wodę z akwarium? Zapach rybek? Nie wiem daleczego? Ma przecież wodę w misce a i tak lubi sobie tam pochłeptac dla zasady chyba? Prawie wszystkie moje koty piły wodę z akwarium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 11.09.2009 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 To na pewno zapach rybek Nasza kocica też wysterylizowana i waży koło 5,60. Na dodatek tylko ja mogę brać ją na ręce i............ problem w tym, że jest dla mnie za cieżka. Sama ważę 46 kg , więc nie mam siły jej nosić. A ta jak się rozłoży, to nie chce zejść mi z rąk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 11.09.2009 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Sama ważę 46 kg ja pingole .... toż to anoreksja prawie ( nie przejmuj się - to z zazdrości ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 11.09.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Sama ważę 46 kg ja pingole .... toż to anoreksja prawie ( nie przejmuj się - to z zazdrości ) Nie anoreksja, tylko ja jestem drobniutką i niską osóbką , a jedzonko lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 12.09.2009 15:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Sama ważę 46 kg ja pingole .... toż to anoreksja prawie ( nie przejmuj się - to z zazdrości ) Widziałem Dagę na własne oczy i faktycznie ma racje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 12.09.2009 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 no, dokładnie ...zdałoby się zrucić jakieś jeszcze z 10 kilo ... ale jak? kuźwa, jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 12.09.2009 17:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2009 no, dokładnie ...zdałoby się zrucić jakieś jeszcze z 10 kilo ... ale jak? kuźwa, jak? Ja rower stacjonarny sobie darowałem Du pupy takie jeżdżenie jak wiatru w moich bujnych włosach nie widać może więcej sexu? próbowałaś? Ja własnie się nad tym zastanawiam.....tylko nie wiem czy o tym pomysle mówić żonie.......... .........własnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 14.09.2009 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 no własnie nie wiem Chyba ukarać trzeba? a w jaki sposób niby ??? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 14.09.2009 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 bo ja żona jestem choc nie czesto od cudzych mężów słyszę "pójdziemy spać" No to mów odrazu, że razem To zaraz żonę wyslę do mamusi Nawet plecak jej spakuje dobry z ciebie mąż :) ps. nie masz jakiegoś kotka na zbyciu ??? mam myszki w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 14.09.2009 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Bez sexu można żyć, ale bez futzraków? ja tam bez tego i bez tego zyć nie mogę :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 14.09.2009 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 no, dokładnie ...zdałoby się zrucić jakieś jeszcze z 10 kilo ... ale jak? kuźwa, jak? Ja rower stacjonarny sobie darowałem Du pupy takie jeżdżenie jak wiatru w moich bujnych włosach nie widać może więcej sexu? próbowałaś? Ja własnie się nad tym zastanawiam.....tylko nie wiem czy o tym pomysle mówić żonie.......... .........własnej no te twoje bujne włosy rzeczywiście przeszkadzają :D a więcej seksu wcale nie daje smuklejszej figury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 14.09.2009 13:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 bo ja żona jestem choc nie czesto od cudzych mężów słyszę "pójdziemy spać" No to mów odrazu, że razem To zaraz żonę wyslę do mamusi Nawet plecak jej spakuje dobry z ciebie mąż :) ps. nie masz jakiegoś kotka na zbyciu ??? mam myszki w domu Znajdzie się bez problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stukpuk 14.09.2009 13:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Bez sexu można żyć, ale bez futzraków? ja tam bez tego i bez tego zyć nie mogę :D E tam....przyzwyczaiłabyś się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 15.09.2009 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Bez sexu można żyć, ale bez futzraków? ja tam bez tego i bez tego zyć nie mogę :D E tam....przyzwyczaiłabyś się nie przyzwyczaiłabym się ale ja tam ... uzależniona od swego chłopa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 15.09.2009 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 bo ja żona jestem choc nie czesto od cudzych mężów słyszę "pójdziemy spać" No to mów odrazu, że razem To zaraz żonę wyslę do mamusi Nawet plecak jej spakuje dobry z ciebie mąż :) ps. nie masz jakiegoś kotka na zbyciu ??? mam myszki w domu Znajdzie się bez problemu. no to podrzuciłbyś ... może Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.