Mice 31.05.2007 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 PS. Ja też przygotowuję się do stropu Podobnie jak ja i Misiak, ktoś jeszcze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiak 31.05.2007 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 że coooooo?????? Czy ja coś wcześniej przegapiłam?? Nie chwaliłam się nawet fajni byli Ci moi murarze, tylko trochę jakby to ująć...powolni i jak mi się umówiony dekarz zapytał ile jeszcze tego poślizgu będę mieć i ja się grzecznie zapytałam ekipy kiedy planują skończyć strop (15 marca zaczęli), to oni, że nikt ich poganiać nie będzie i w takim razie to oni dziękują, a teraz to ja dziękuję, że ich już nie ma bo Ci nowi widać bardziej się na pracy znają, nie trują o byle co i ja moge sie zająć swoją pracą bardziej, albo już się uodporniłam??? ale szczerze mówiąc, powinnam się oknami, resztą rzeczy do dachu, wełną, i posadzkami zainteresować, ale jakoś nie mam weny... moja ekipa zaczela 7 maja sa codziennie od 7 do 17 i dopiero mieli teraz 1 sobote wolna a tak siedza caly czas na moje budowie roboty maja i mieli sporo najpierw szalunki pozniej opady i fatalne zalanie mojej dziury a teraz szalowanie podciagow nad oknami, drzwiami i wejściem na balkon strop mam dostac 5-6 czerwca a ciesle i dekarza ma na 15 lipca wiec mysle ze na styk sie wyrobia (mam taka nadzieje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Altariela 31.05.2007 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Ja mam plan ambitny... mam nadzieję że się uda: 8 czerwca - zalewanie stropu 2 tygodnie schnięcie ostatni tydzień lipca - ściany poddasza lipiec - dach druga połowa - wkracza elektryk i instalator (dach się kończy) + montaż okien 1 tydzień sierpnia - wylewki 2 tydzień sierpnia - tynki Po tynkach przerwa technologiczna jakieś 2 tygodnie i w połowie września lecę dalej: elewacja, ocieplenie poddasza, GK Listopad - tarakota, płytki, schody, kuchnia itp. Połowa grudnia - PRZEPROWADZKA Jak wam się podoba?? Bo mi bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natus 31.05.2007 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 super, też powinnam taki plan zrobić, ale ja jak zwykle z organizacją na bakier... ale: dach mi mają do 20 lipca skończyć i myślę, że w tym czasie może sobie spokojnie elektryk buszować, a po dachu tynki i posadzki, tyle że chyba przedtem ogrzewanie podłogowe? hehe chyba jednak muszę jakiś gry plan ustalić a tak w ogóle, to nie uważacie, że coś za szybko ten rok zlatuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Altariela 31.05.2007 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Ja też zastanawiałam się nad kolejnością prac. Dużo ludzi twierdzi, że najpierw tynki a potem posadzki, bo niby tynkarze strasznie brudzą i szkoda takich ładnych wylewek . Ale mi się wydaje to nielogiczne, bo zeby zrobić tynki, to trzeba mieć już na ścianach wszystko co potrzeba, czyli np. podejścia do wody, grzejników itp. No a jak już wpuszczę instalatora na budowę to niech robi wszystko. No a jak mi zrobi podłogówkę, to przecież nie wpuszczę tynkarzy, zanim nie zrobię wylewek bo mi zniszczą rurki No i dlatego najpierw będą wylewki, zabezpieczę je folią (i tak wyczytałam że trzeba zasłonić żeby za szybko nie wysychały) przed tynkarzami i mam nadzieję że jakoś to pójdzie do przodu A rok leci jak szalony, akurat u mnie tyle się dzieje że nie nadążam za tym wszystkim niemal, moja przyjaciółka urodziła dziecko ostatnio, druga jest w czwartym miesiącu ciąży, dwie koleżanki męża z pracy też, mam nadzieję że ta przypadłość nie jest zaraźliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natus 31.05.2007 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 hehe wszystko przez tę budowę mówię Ci, niby nie ma połowy roku, a jak to wszystko sobie rozpiszesz, to wychodzi,że cudem skończyć się może da... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiak 31.05.2007 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Ja mam plan ambitny... mam nadzieję że się uda: 8 czerwca - zalewanie stropu 2 tygodnie schnięcie ostatni tydzień lipca - ściany poddasza lipiec - dach druga połowa - wkracza elektryk i instalator (dach się kończy) + montaż okien 1 tydzień sierpnia - wylewki 2 tydzień sierpnia - tynki Po tynkach przerwa technologiczna jakieś 2 tygodnie i w połowie września lecę dalej: elewacja, ocieplenie poddasza, GK Listopad - tarakota, płytki, schody, kuchnia itp. Połowa grudnia - PRZEPROWADZKA Jak wam się podoba?? Bo mi bardzo taki ambitny plan juz mialem w zeszlym roku jak ustalilem z bankiem zakonczenie budowy do 1 sztycznia 2008 bylo troche problemow z gruntem i wymiana i juz mialem cykora czy dam rade ale teraz nabralo wszystko dosc sporego tempa ze moze sie wyrobie tymbardziej ze idziemy leb w leb - jak towar bedzie to jest to bardzo realne wiec jak nie nawali dostawa stropu to bedziemy podobnie no moze krok bedziesz do przodu tez chcialbym sie wprowadzic na gwiazdke wiec twój plan mi sie bardzo podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
świercz1719500624 31.05.2007 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Obiecuję zaglądać regularnie, a tak w ogóle to w weekendy zapraszam na grilla, tylko najpierw dzwońcie czy jestem ja to choć poznać bym cie chciał jak tak se przejeżdżam przez te stęszewko a nie mam pojęcia gdzież ty się ulokowała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natus 31.05.2007 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 natus napisał: Obiecuję zaglądać regularnie, a tak w ogóle to w weekendy zapraszam na grilla, tylko najpierw dzwońcie czy jestem ja to choć poznać bym cie chciał jak tak se przejeżdżam przez te stęszewko a nie mam pojęcia gdzież ty się ulokowała ściemniasz oczywiście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 31.05.2007 19:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Ale Wszyscy dajecie czadu! Ja nieźle ruszyłem i właściwie jakos teraz powinienem się wprowadzać, a tu kiszka. Niektórzy rozpoczynający w tym roku są dalej. (np jola.d) Tak sobie planuję, że do września chyba damy radę, choć z moim ostatnim zacięciem różnie to może być.... Straciłem speeda Nastąpiło chyba zmęczenie materiału. P.s. Misiak, widziałem z dachu szalunki Twoich nadproży. Chłopaki nie próżnują. Mice, a Ty nie chcesz się pochwalić, jak ta Twoja budowa wygląda? Żadnego dziennika, fotek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 31.05.2007 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Mice, a Ty nie chcesz się pochwalić, jak ta Twoja budowa wygląda? Żadnego dziennika, fotek Ano nie mam czasu na dziennik a i po kradzieży u mnie i sąsiadów chęci straciłem do pokazywania co mam na budowie ogólnie mury idą do góry, do końca przyszłego tygodnia chyba będzie stropik zalany Niestety ciężkie walki o materiał trwają, masakra Rzutem na taśmę kredyt dostałem, bo nie miałem już czym płacić Brakuje mi 8 palet ytongu 24 pp4, pozapisywałem się w kolejki Na szczęscie będą potrzebne dopiero za 2-3 tygodnie. Wszystko na dach już czeka tylko zwozić Jak wszystko dobrze pójdzie do końca lipca stan surowy otwarty ze ściankami działowymi skończę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 01.06.2007 05:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Ano nie mam czasu na dziennik a i po kradzieży u mnie i sąsiadów chęci straciłem do pokazywania co mam na budowie ogólnie mury idą do góry, do końca przyszłego tygodnia chyba będzie stropik zalany Niestety ciężkie walki o materiał trwają, masakra Rzutem na taśmę kredyt dostałem, bo nie miałem już czym płacić Brakuje mi 8 palet ytongu 24 pp4, pozapisywałem się w kolejki Na szczęscie będą potrzebne dopiero za 2-3 tygodnie. Wszystko na dach już czeka tylko zwozić Jak wszystko dobrze pójdzie do końca lipca stan surowy otwarty ze ściankami działowymi skończę No to nieźle, nieźle! Współczuję Wam tylko tych problemów z materiałami. Wróżę, że kłopoty niedługo powinny zanikać. Pracuję w branży związanej z transportem. Wszyscy rzucili się do zwożenia materiałów z dosłownie całej Europy. Ostatnio gadałem z gościem, który przywozi z: Niemiec, Czech, Słowacji, Słowenii, Węgier..... Generalnie tam nie ma takiego budowlanego boomu, praktycznie wszystko jest od ręki. Dobrze, że mamy wolny rynek i takie manewry są możliwe, bo nasi krajowi sprzedawcy zdraliby z nas ostatniego grosza. A tak figa z makiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 01.06.2007 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Ja też zastanawiałam się nad kolejnością prac. Dużo ludzi twierdzi, że najpierw tynki a potem posadzki, bo niby tynkarze strasznie brudzą i szkoda takich ładnych wylewek . Ale mi się wydaje to nielogiczne, bo zeby zrobić tynki, to trzeba mieć już na ścianach wszystko co potrzeba, czyli np. podejścia do wody, grzejników itp. No a jak już wpuszczę instalatora na budowę to niech robi wszystko. No a jak mi zrobi podłogówkę, to przecież nie wpuszczę tynkarzy, zanim nie zrobię wylewek bo mi zniszczą rurki No i dlatego najpierw będą wylewki, zabezpieczę je folią (i tak wyczytałam że trzeba zasłonić żeby za szybko nie wysychały) przed tynkarzami i mam nadzieję że jakoś to pójdzie do przodu No, no no słusznie rozumujesz. My też tak zrobiliśmy - tj. instalacje wod-kan co i wszelkie elektruczne kabelki. Potem wylewki żeby nie uszkodzić rurek. Wiesz niekiedy rurki trzeba pociągnąc też w góre w ścianie np. do drabinki w łazience. Teraz tynki. Fakt brudzą tynkami jak ch.... ale mają porozkladane folie budowlane , które się potem zgarnie i po sparwie. A ;i przy okazji spowalnie wysychanie wylewek. Choć teraz przy tynkach w domu jest barzdo wilgotno. Nie poweim że ja w saunie ale coś w tym jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
celt 01.06.2007 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Wlasnie sie dowiedzialem, ze musze zrobic wycene robot wykonczeniowych (malowanie scian i przerobka lazienki) w sluzbowym mieszkaniu. Wycene, taka mniej wiecej, do jutra musze miec. Mozecie polecic jakas ekipe wykonzeniowa, ktora by mi zadeklarowala ile takie roboty moga kosztowac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola.d 01.06.2007 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Ale Wszyscy dajecie czadu! Ja nieźle ruszyłem i właściwie jakos teraz powinienem się wprowadzać, a tu kiszka. Niektórzy rozpoczynający w tym roku są dalej. (np jola.d) Tak sobie planuję, że do września chyba damy radę, choć z moim ostatnim zacięciem różnie to może być.... Straciłem speeda Nastąpiło chyba zmęczenie materiału. Witam wszystkich Marzin, normalnie czuję się wywołana do odpowiedzi Spokojnie widzę, że mnie doganiasz, a za chwileczkę przegonisz .... bo chociaż teraz u mnie tynkują i instalator jest w połowie roboty, to dopiero w październiku będę miała wodę i być może kanalizę, a do listopada mają dociągnąć gaz ... Odnośnie zwierzątek to u mnie w łazience (w przewodzie wentylacyjnym)zrobił sobie gniazdko jakiś ptaszek i wylęgły się pisklaki (mają już ok 3 tyg.). Teraz czekam, aż się wyprowadzą, bo jak sobie pomyślę o eksmisji w wykonaniu majstrów, to ... wolę poczekać Pozdrawiam jola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acidtea 01.06.2007 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Ja mam plan ambitny... mam nadzieję że się uda: 8 czerwca - zalewanie stropu 2 tygodnie schnięcie ostatni tydzień lipca - ściany poddasza lipiec - dach druga połowa - wkracza elektryk i instalator (dach się kończy) + montaż okien 1 tydzień sierpnia - wylewki 2 tydzień sierpnia - tynki Po tynkach przerwa technologiczna jakieś 2 tygodnie i w połowie września lecę dalej: elewacja, ocieplenie poddasza, GK Listopad - tarakota, płytki, schody, kuchnia itp. Połowa grudnia - PRZEPROWADZKA Jak wam się podoba?? Bo mi bardzo Myślę o podobnym planie, ale przeprowadzka dopiero na wiosnę. Dopiero wtedy będzie gaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola.d 01.06.2007 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Dzisiaj do mojego sąsiada przywieźli sprowadzony z niemiec Poroton firmy Wienerberger ... I tak się zastanawiam, bo z tego co mi wiadomo, to Wienerberger produkuje Porotherm (z którego sama budowałam), a Poroton robi Roben? Nooo w sumie, to już mnie nie powinno to interesować, ale skoro mam blablać, to tak głośno sobie myślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
świercz1719500624 01.06.2007 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 natus napisał: Obiecuję zaglądać regularnie, a tak w ogóle to w weekendy zapraszam na grilla, tylko najpierw dzwońcie czy jestem ja to choć poznać bym cie chciał jak tak se przejeżdżam przez te stęszewko a nie mam pojęcia gdzież ty się ulokowała ściemniasz oczywiście? jaaaaa???? no co ty... pełna powaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyrgon 01.06.2007 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Dzisiaj do mojego sąsiada przywieźli sprowadzony z niemiec Poroton firmy Wienerberger ... I tak się zastanawiam, bo z tego co mi wiadomo, to Wienerberger produkuje Porotherm (z którego sama budowałam), a Poroton robi Roben? Nooo w sumie, to już mnie nie powinno to interesować, ale skoro mam blablać, to tak głośno sobie myślę Podobno to jest tak że to co się u nas nazywa Porotermem, w Niemczech występuje jako Poroton - ale to dokładnie ten sam produkt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 04.06.2007 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Dzisiaj do mojego sąsiada przywieźli sprowadzony z niemiec Poroton firmy Wienerberger ... I tak się zastanawiam, bo z tego co mi wiadomo, to Wienerberger produkuje Porotherm (z którego sama budowałam), a Poroton robi Roben? Nooo w sumie, to już mnie nie powinno to interesować, ale skoro mam blablać, to tak głośno sobie myślę Podobno to jest tak że to co się u nas nazywa Porotermem, w Niemczech występuje jako Poroton - ale to dokładnie ten sam produkt Coś mi się wydaje że jest to jedna i ta sama firma. Prawdopodobnie ze wględów finansowych w Polsce nadal mamy dwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.