Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bla, bla, bla... Wielkopolska


Marzin

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No, wątek nam się rozwinął jak nigdy, Marzin ja też dołączam się do gratulacji, mam nadzieję osobiście uścisnąć Ci dłoń i jako bardziej doświadczona udzielić Ci jeszcze paru wskazówek. 8)

Chętnie przyjmę kilka cennych wskazówek. Oczywiście przy browarku, bo i naczej wiedza nijak mi nie wchodzi

 

Marzin - to juz wiem czemu s tak spieszysz z wykonczeniem domku- musisz zdazyc przed cora :)

Będzie ciężko, ale chociaż postaram się skończyć dół.

 

wylaz nie pamietam jaki ale na pewno nie fakro. zobacze jak bede na dzialce. nie wiem czy jest przyklejony, ale mysle ze zrobili solidnie :-) wczoraj w tej ulewie nic nie cieklo. zobacze dzisiaj :-)

Zobacz, zobacz. Cieknąć nie będzie, ale powinni to lepiej wykończyć.

 

mysle ze moja babcia tez wypije urodzinowe. my wszyscy w rodzinie jestesmy pijacy :oops: to chyba dlatego ze brakuje nam luzu i musimy s zluzowywac 8) zreszta zjedzie s cala rodzina wiec bedzie fajnie.

8)

a nastepny grill grupowy to kiedy ?

Na drugi dzień, w poniedziałek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wyjęłam termometr mojemu najstarszemu, środek lata a jego boli głowa i ma 38.2 C. To fatum jakieś. Może się wykuruje w trzy dni. Wtedy też mi dzieci chorowały. Byleby nie przeszło to na najmłodszą bo jak nic znów dwa tygodnie siedzenia w domu. Przecież teraz nie ma sezonu grypowego, normalnie to mi się gadać nie chce, skrzydełka opadają :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wyjęłam termometr mojemu najstarszemu, środek lata a jego boli głowa i ma 38.2 C. To fatum jakieś. Może się wykuruje w trzy dni. Wtedy też mi dzieci chorowały. Byleby nie przeszło to na najmłodszą bo jak nic znów dwa tygodnie siedzenia w domu. Przecież teraz nie ma sezonu grypowego, normalnie to mi się gadać nie chce, skrzydełka opadają :(

nasz był chory w zeszłym tygodniu - niedziela 38st ale potem już bez gorączki tylko katar i kaszel - tak że w czwartek już był najzdrowszy z całej rodziny... bo oczywiście nam "sprzedał" - mieliśmy skopany weekend - ale już jest ok - więc może to taka krótka wersja :) - oby...

dużo zdrowia dla całej trójki dzieciaczków - i pozostałych forumowiczów również :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mały to on nie jest - 148 m2 powierzchni mieszkalnej + 40 m2 pomieszczeń typu spiżarka, schowek, pralnia, garderoba, strych.

 

:o i to ma byc domek dla brabi ??

 

ja mam użytkowej 134 i co mam powiedzieć ze dom jest dla mrówek ?

 

optycznie w każdej fazie budowy to sie zmienia mi jak zrobili lawy i scianke fundamentowa dom wydawał sie bardzo spory i juz myślałem ze majstry coś skopały ale po pomiarach okazało sie ze jest ok

jak juz byly sciany a nie bylo sufitu domek wydawal sie bardzo maly ale jak jest juz sufit jest dla mnie ok i mi to wystarcza

 

cos za duzo tych osob nie ma chętnych na to spotkanie !

:cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałam odwołać swoją obecność na grilu. Nie z powodu dzieci, bo po nocy wszystko im przeszło i generalnie są zdrowe. Właśnie zapowiedziała swój przyjazd do mnie moja mama i oczywiście w niedzielę. Moja mama rzadko do mnie przyjeżdża bo nigdzie jej się nie podoba poza miejscem zamieszkania oczywiście. A mi nie wypada jej odmówić lub zmieniać termin, bo mama ma już swoje lata, i przez cały tydzień dogląda działkę, cmentarz, więc wolne ma tylko w niedziele. Naprawdę, chciałam się z wami spotkać bo przez te trzy lata jak tu mieszkamy nie udało nam się nawiązać nowych znajomości. Na naszym osiedlu ludzie też tylko: dom-praca-dom. Szczerze, jest mi smutno bo to już drugi raz nie wypala mi spotkanie no i ta kawa z Misiakiem...............http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c023.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiak, ja wcale nie uważam, że mam za mały dom, raczej nawet mógłby być ciut mniejszy - czyli mieć dwustanowiskowy garaż, ale nie mieć tych metraży nad nim.... Mam fajny parter - taki o jakim marzyłam, ale jego konsekwencją jest pietro, które mogłoby byc ciut mniejsze. Dom miał metraż mniejszy gdy miał niską (56 cm) ściankę kolankową i czterospadowy dach. Zeby się nie czołgac na piętrze podnieślismy ściankę do 90 cm i zmienilismy dach na dwuspadowy (robilismy projekt indywidualny wzorując sie na Faworycie z Mgprojekt) i wtedy powierzchnia użytkowa mocno poszła w górę.

Póki co wykopane fundamenty, jak piszecie, dają złudzenie, że wszystko jest takie małe.

 

ps. Ja juz raz potwierdzałam swoją obecność w niedzielę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...