Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bla, bla, bla... Wielkopolska


Marzin

Recommended Posts

A co do prądu, Enea ma u mnie już 13 miesięcy spóźnienia, rok później zaczęliśmy budowę, a ekipa nie chce bez tego robić dachu i domek stoi bez czapki od miesiąca a prądu nie widać, więc jakoś bym się nie przejmował startem kilka miesięcy później :wink:

 

Jeśli dobrze pamiętam kara umowna idzie za każdy dzień zwłoki. Czyli pewnie już masz to przyłącze gratis. Chociaż takie pocieszenie. Marne, ale zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jest taka historyjka jak przychodzi Żona do Lekarza i mówi, że ma problem z Mężem :

Ż: panie doktorze, żadnego pozytku z mego męża, nic nie umie zrobić

L: no dobrze a czy pozwoliła Pani mu coś zrobić ?

Ż: Panie dokotorze, Pan nie rozumie, jak mam mu pozowlić skoro on nic nie umie ...

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dochodzę do wniosku, że to nie dobrze jak kobieta coś wie o budowaniu, bo się wtrąca, ma swoje zdanie. I tak naprawdę to nawet jak mnie mąż chwali,że coś wiem to i tak jego jest lepsze, ważniejsze. Czuję się dyskryminowana na budowie i po każdej kłótni dochodzę do wniosku, że ja to tylko do garów jestem dobra itp. Potem jak już ochłoniemy to znów razem szukamy i jest o.k do następnego starcia. A może lepiej mężczyznom zostawić to budowanie...................... w końcu to oni mają posadzić drzewo, zbudować dom itd :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krys1, a Twój mąż, żeby postawić na swoim używa argumentów logicznych mających uzasadnienie w fizyce/matematyce itp ? A Ty

U nas jest tak, że jeśli Aga chce mnie przekonać to musi to zrobić racjonalnie (w końcu facet jestem) i ja się dam przekonać ale musi być to poparte czymś więcej niż "wydaje mi się" lub "ja wiem".

 

Inna sprawa a'propos "garów". Jeśli w domu gotujecie, i mąż zacząłby Was pouczać, że źle doprawione, że przypalone ciut za mocno itp to byłaby zadyma, co nie ? Podobnie z rzeczami w których kobiety, zwyczajowo, przyjmuje się za lepsze.

 

Reszta to ogólniki, np. ja chciałem córeczkę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, kobitki, dobrze, że moja łomen nie jest zalogowanan na tym forum, bo by dolała oliwy do ognia.

 

Brzydlak, skontaktuj D ze mną, ja nauczony swoim dachem spróbuję mu wytłumaczyć, że takie pier.... się ze wszystkim samemu wydłuży czas budowy o 10 lat. Miałem sam jeszcze robić:

- instalację elektryczną

- rygipsy na poddaszu

- cuda - wianki

 

ale pozostanę tylko przy dachu. Amen.

 

Mój kolega zawsze powtarza, że najprzyjemnijeszy widok na świecie to ludzie przy pracy. Tego się teraz trzymam. :D he he.

 

P.s. Dwie głowy naprawdę pomagają.... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się Mice całkowicie :)

szczególnie co do tych argumentów...

i skoro tak psychologicznie się tutaj zrobiło to dodam jeszcze jedno - jak mówicie (do kobiet ;) ) swoim mężom że czegoś nie potrafią, nie zrobią, lub nawet w wersji ukrytej że mają poczekać na pomoc bo sami nie dadzą rady to - nawet jak macie rację - facet w takiej chwili zrobi wszystko żeby pokazać że "da radę"

taka konstrukcja... :)

i trzeba nauczyć się z tego kreatywnie korzystać a nie zwalczać :)

pozdrawiam

Asia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krys1, a Twój mąż, żeby postawić na swoim używa argumentów logicznych mających uzasadnienie w fizyce/matematyce itp ? A Ty

U nas jest tak, że jeśli Aga chce mnie przekonać to musi to zrobić racjonalnie (w końcu facet jestem) i ja się dam przekonać ale musi być to poparte czymś więcej niż "wydaje mi się" lub "ja wiem".

 

U nas jest inny problem, mam wrażenie, że mój mąż nie nadąża za moim tokiem myślenia. Gdy ja rzucam jakiś pomysł to on się jeży, mówi, że to za szybko itd. A jak on już ten temat przepapkuje i coś wymyśli to jest według niego o.k. i dziwi się, że ja do czegoś podchodzę bez entuzjazmu. A ja tradycyjnie jestem już ze 300 m przed nim jeśli chodzi o myślenie. Drąże inny temat. Jestem znów lepsza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...