Zbigniew Rudnicki 26.08.2003 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2003 Tom Soyer napisał : nikt nie włącza transformatorów jednocześnie.Otóż one włączają się razem po przerwach w zasilaniu (nawet tych najkrótszych poniżej 1 sekundy, które w sieci występują kilka razy w miesiącu).Dlatego warto w takich obwodach dać charakterystykę C.Takie wyłączniki są minimalnie droższe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 26.08.2003 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2003 Tom Soyer napisał : nikt nie włącza transformatorów jednocześnie. Otóż one włączają się razem po przerwach w zasilaniu (nawet tych najkrótszych poniżej 1 sekundy, które w sieci występują kilka razy w miesiącu). ??? - u mnie nie wystepuja ale sytuacja jak najbardziej rzeczywista. Podejrzewam jednak ze wiekszosc z nas ma np lodowke o wiekszej mocy niz wszystkie transformatory sluzace oswietleniu. (nie mylic ze spawarkami) Dlatego warto w takich obwodach dać charakterystykę C. Takie wyłączniki są minimalnie droższe. jasne, a poza tym C transformatorom nie zaszkodzi ... chyba ze sa to potocznie przez sklepikarzy nazywane "transformatory" elektroniczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 27.08.2003 04:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2003 Cześć Tomku Soyerze! Napisałeś: "co do roznicowek: dobiera sie je do obwodu i dlatego polecam roznicowki 25mA jako jednofazowe (3-fazowe jedynie jako przeciwpozarowe np 300mA). Jesli odbiornik jest trojfazowy nalezy dac trojfazowa roznicowke. Roznicowka nie zabezpiecza przed niesymetria zasilania. Trudno jednak przy duzej liczbie eSow polapac sie ktora lampa/ gniazko wisi pod ktorym eSem" Żebyś sobie nie myślał nie twierdzę, że różnicówka zabezpiecza przed niesymetrią zasilania, ale większość elektryków daje tak: 1 różnicówka 3-faz, a potem całe mnóstwo obwodów na 1-faz. różnicówce 30mA o odpowiednim amperażu. Różnicowy wisi dajmy na to na fazie R. Zanik fazy R w sieci zasilającej powoduje przy okazji brak napięcia w tychże obwodach. Podłączając kolejne obwody pod drugi 3-fazowy staram się też symetrycznie obciążyć zasilanie. Co do trudności z połapaniem się, to rozdzielnicę projektuję tak, że w jednym rzędzie z różnicowym są wszystkie esy, które na nim wiszą, esy są dokładnie opisane i w rozdz. i na dodatkowym szczegółowym opisie na kartce. Nie było moim zamiarem generalizowanie w radach. Starałem się jedynie zwrócić uwagę na problem - w sumie po to sam korzystam z forum. Jak pytam, to nawet nie liczę że odpowie mi superfachowiec w jakiejś dziedzinie, tylko taki sam szaraczek jak ja który już borykał się z podobnym problemem. Chciałem powiedzieć, że jeśli ktoś się nie zna, a chce coś sam zrobić dobrze, to musi zdobyć max. informacji na dany temat. Wytłumaczyć prawidłowego łączenia rozdzielnicy dwoma, czy trzema postami się po prostu nie da. Cenię rzeczową dyskusję, na krytyczne uwagi się nie obrażam, tylko je analizuję. Pozdrowienia dla Ciebie i innych Forumowiczów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 27.08.2003 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2003 (..) większość elektryków daje tak: 1 różnicówka 3-faz, a potem całe mnóstwo obwodów na 1-faz. różnicówce 30mA o odpowiednim amperażu. Różnicowy wisi dajmy na to na fazie R. Zanik fazy R w sieci zasilającej powoduje przy okazji brak napięcia w tychże obwodach. Podłączając kolejne obwody pod drugi 3-fazowy staram się też symetrycznie obciążyć zasilanie.(..) powiem ci jak ja bym zrobil: roz 3f 300mA a za nia - na pewno nie na jednej fazie - rozicowki 1f 30mA po jednej na kazdy obwod (pomieszczenie), ktory chcemy chronic. Jesli jest z wbudowanym eSem to do 10A. I skupilbym sie jeszcze na jednej rzeczy: dokladnym doborze wartosci i rodzaju eSow do rzeczywistych wartosci obciazenia. to co mi sie bardzo spodobalo w twoim podejsciu do dazenie do symetrii obciazenia co nie jest znow az tak powszechne. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 27.08.2003 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2003 a propo roznicowek :Czy bezpiecznik roznicowy, 1 fazowy zabezpiecza takze przed nadmiernym pradem, czy dziala takze jako bezpiecznik nadpradowy ? Na moim pisze cos, jak dobrze pamietam 40 A, wiec przy przekroczeniu takiego pradu bezpiecznik zadziala ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adru 28.08.2003 05:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2003 Są różnicówki z wbudowanym wyzwalaczem nadprądowym i są same wył. różnicowe. Z tego co piszesz to masz z wbudowanym wyzwalaczem nadprądowym chociaż powinna być podana też charakterystyka B,C lub D. Może być tak że 40A to prąd nominalny samego wyzwalacza różnicowoprądowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 28.08.2003 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2003 istnieja roznicowki polaczone z wylacznikiem zwarciowym (nie "nadpradowym"! - to dwa rozne elementy) ale tak jak napisal adru powinna byc podana jeszcze jego ch-ka (najczesciej B,C). Wtedy taka "roznicowko-zwarciowke" trzeba dobierac zarowno na prad uplywnosciowy jak i zwarciowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adru 28.08.2003 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2003 Wydaje mi się że każdy wyłącznik nazywany popularnie "esem" posiada wyzwalacz zwarciowy jak i nadprądowy. Parę lat z tym pracowałem. Spróbujmy długotrwale obciążyć taki wył. prądem wyższym niz podany przy charakterystyce aż do wyłączenia- próba natychmiastowego załączenia może się nie powieść - zadziałał wyzwalacz nadprądowy i dopóki nie ostygnie nie załączymy. Jeżeli dopuścimy do zwarcia sytuacja jest odwrotna. Oczywiście technika idzie z postępem i każda firma ma inne rozwiązania w budowie takich wyłączników stąd różnice w działaniu, oznaczaniu i podłączaniu. Firma FAEL na ten przykład produkuje: Wyłączniki różnicowo- i nadprądowe P 312 http://www.legrand.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 28.08.2003 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2003 Es z modułem nadprądowym działa w pewnym zakresie (co zresztą nakazuje logika).Wczoraj przeglądałem katalogi - chyba w AEG wyczytałem, zakres działania zabezpieczenia pod względem termicznym (przekroczenie prądu znamion. w określonym przedz. czasowym) wynosi 1,13 - 1,45 prądu znamionowego. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 28.08.2003 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2003 adruok - zwracam honor.postaram sie wyjasnic zamieszanie: wylaczniki zwarciowe dzialaja na tej samej zasadzie co nadpradowe. istnieja jednak jeszcze wylaczniki nadpradowe o nastawianym pradzie zadzialania ktore maja jedna okreslona ch-ke czasowa. Z nich np wywodza sie wylaczniki silnikowe. Wylaczniki nadpradowe - te w mojej definicji, z nastawianym pradem - reaguja na przekroczenie okreslonego prad podobnie jak wylaczniki podnapieciowe na obnizenie napiecia - natychmiast. Wylaczniki zwarciowe maja rozne ch-ki zadzialania i sa wykonywane na jeden okreslony prad znamionowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.09.2003 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 Zamieżam doprowadzić prąd do pomieszczenia odalonego do domu (zegara) o około 50m. W tym pomieszczeniu rozprowadzę światło i zamontuję puszkę 3f, do tej puszki będzie podłączany silnik 3f (max 15kW) i spawarka(nie mam danych spawarki, zrobił ją kiedyjś jakiś rzemieśnik i nie umieścił tabliczki znamionowej.Ale bezp. topikowy 32A wytrzymuje). Mam pytanie, czy jak mam pod zegarem bespieczniki topikowe, to czy robić w pomieszczeniu gdzie montuję puszkę skrzynkę na "esy", i jakie były by najlepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 20.09.2003 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2003 Zamieżam doprowadzić prąd do pomieszczenia odalonego do domu (zegara) o około 50m. W tym pomieszczeniu rozprowadzę światło i zamontuję puszkę 3f, do tej puszki będzie podłączany silnik 3f (max 15kW) i spawarka(nie mam danych spawarki, zrobił ją kiedyjś jakiś rzemieśnik i nie umieścił tabliczki znamionowej.Ale bezp. topikowy 32A wytrzymuje). Mam pytanie, czy jak mam pod zegarem bespieczniki topikowe, to czy robić w pomieszczeniu gdzie montuję puszkę skrzynkę na "esy", i jakie były by najlepsze. Jakie masz zabespieczenie pod "zegarem"? Możesz robić esy, nawet ze względów bezpieczeństwa im bliżej odbiornik bezpiecznika tym lepiej. Esy muszą być zwłoczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 22.09.2003 04:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2003 Czy spawarka i silnik będą pracować jednocześnie? Czy dobrze zrozumiałem - zabezpieczenie obwodu bezpiecznikiem 32A? Czy na tym bezpieczniku "wiszą" jeszcze jakieś odbiorniki? Musisz przeliczyć sobie zgrubnie, ile amperów może popłynąć przez bezpiecznik, będziesz wiedział czy nie będzie Ci on się palił. MUsisz pamiętać o odpowiednim przekroju przewodu - min. miedź o przekroju 4mm2. Co do zwłocznych esów - też trzeba uważać (rozumiem, że Szadam miał na myśli ch-kę C lub D)- w zależności od warunków rozruchu. Jak dasz esa o ch-ce D, to być może topiki też trzeba będzie zmienić na zwłoczne (z takim ślimaczkiem ). Trzeba pamiętać, że to zapezpieczenie najbliższe odbiornika ma wyrzucać pierwsze. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 22.09.2003 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2003 KrzysiekSw - O to właśnie Szadamowi chodziło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 22.09.2003 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2003 Aha, dodam jeszcze Gościu, że jak będą Ci tłukły bezpieczniki przy uruchomieniu silnika, to możesz zakupiuć jakieś urządzonko do softstartu (miękkiego rozruchu silnika) - niestety nie są to najtańsze zabawki . To co Szadam i ja Ci napisaliśmy wcześniej, przy trudnych warunkach rozruchu silnika może nie wystarczyć Pozdrowionka dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.09.2003 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2003 W momencie rozruchu silnika spawarka jest nieuruchamiana, ale potem podczas pracy tego silnika spawawarka jest używana normalnie i bezpiecznik (topikowy 32A) "nie wylatuje", no i do tego dochodzi kilka lamp po 60W. Mam pytanie, w tym pomieszczeniu był by używany albo silnik elektryczny (max 15 kW), albo spawarka, one nie były by używane jednocześnie, jaką wybrać ch-stykę "esa". A tak na marginesie ostatnio kupiłem używaną tokarnię z silnikiem chyba 16 kW (rosyjskiej produkcji nie mogę się doczytać ) z rozruchem chyba za pomocą rezystorów (nie posiada przełoncznika gwiazda-trójkąt). Podczas rozruchu te bezpieczniki 32 odrazu "wylatywały" więc je zdrutowałem ,ale potem wyleciały przed licznikowe 32A więc je też zdrutowałem (kiepsko zaplombowana puszka z tymi bezpiecznikami ). Podobno żeby zwiększyć zabezpieczenia przed licznikowe trzeba mieć zgodę elektrowni (np.na 62A) co wiąże się z zwiększonymi opłatami za przesył prądu. Czy coś wam o tym wiadomo. Tylko nikomu ani mru mru że mam dostęp do bezpiecznikowych przed licznikowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 25.09.2003 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2003 W momencie rozruchu silnika spawarka jest nieuruchamiana, ale potem podczas pracy tego silnika spawawarka jest używana normalnie i bezpiecznik (topikowy 32A) "nie wylatuje", no i do tego dochodzi kilka lamp po 60W. Mam pytanie, w tym pomieszczeniu był by używany albo silnik elektryczny (max 15 kW), albo spawarka, one nie były by używane jednocześnie, jaką wybrać ch-stykę "esa". A tak na marginesie ostatnio kupiłem używaną tokarnię z silnikiem chyba 16 kW (rosyjskiej produkcji nie mogę się doczytać ) z rozruchem chyba za pomocą rezystorów (nie posiada przełoncznika gwiazda-trójkąt). Podczas rozruchu te bezpieczniki 32 odrazu "wylatywały" więc je zdrutowałem ,ale potem wyleciały przed licznikowe 32A więc je też zdrutowałem (kiepsko zaplombowana puszka z tymi bezpiecznikami ). Podobno żeby zwiększyć zabezpieczenia przed licznikowe trzeba mieć zgodę elektrowni (np.na 62A) co wiąże się z zwiększonymi opłatami za przesył prądu. Czy coś wam o tym wiadomo. Tylko nikomu ani mru mru że mam dostęp do bezpiecznikowych przed licznikowych szkoda ze nie ma ikony jak sie chwytam za glowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jurg 25.09.2003 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2003 Włos się jeży na mojej łysej pale jak czytam o takiej zabawie z prądem. A tak w ogóle to mam pytanie : Jakim drutem Gościu zdrutujesz jak wywali zabezpieczenie na trafo obsługujące pół dzielnicy. Przecież wejść do środka to też małe miki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 26.09.2003 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2003 Włos się jeży na mojej łysej pale jak czytam o takiej zabawie z prądem. A tak w ogóle to mam pytanie : Jakim drutem Gościu zdrutujesz jak wywali zabezpieczenie na trafo obsługujące pół dzielnicy. Przecież wejść do środka to też małe miki. "Na pewno" cienszym niz instalacja w chacie Moze uslyszal ze urna jest tansza niz trumna ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 29.09.2003 05:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2003 Gościu, ruskie silniki są niekoniecznie na 50Hz, to po pierwsze. Po drugie - rezystory rozruchowe (prawdziwe rezystory rozruchowe) są b. drogie - inne z reguły potrafią odlecieć. Proponuję do miękkiego rozruchu stosować falownik (inaczej przemiennik częstotliwości, myślę że za 2 tys. kupisz) - myślę, że na dłuższą metę wyjdzie Ci taniej jak rezystory. Po trzecie - nie watuj bezpieczników, bo przy takich mocach (znaczne wartości prądu) spalisz sobie instalację (nie sądzę, żebyś miał przekroje 4mm2 w miedzi), a może przy okazji chałupkę Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.