pietrek30 15.03.2007 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Właśnie jestem przed momentem gdy przyjedzie fachowiec od podsadzek agregatem. I mam pytanie, bo już nie jestem pewny czy moje posadzki i wszytko pod nimi będą dobre. Tak więc to co mam (w moim przypadku) pod kółkami, składa się z: 1. chudziak gr. 10cm 2. folja izolacyjna z zakładem na ściany 3. styropian, jeden 10 cm i na to drugi 4cm, więc łącznie 14cm i tu mam zagwozdkę, ponieważ czytam o prawidłowej izolacji i są dwie opinie na ten sam temat. Więc jedni na to wszystko znów kładą folię izol., a znów inni twierdzą, że to już zbędne. Jak to właściwie jest?? My w planach mamy na styropianie ułożyć zbrojenie i lejemy wylewki automatem, wylewka ok. 5-6 cm. Patrząc na zdjęcia innych widzę, że stosowana jest w większości ta folia na styropian i dlatego obawiam się czy moje podłogi w przyszłości nie będą robić przykrych niespodzianek. Tym bardziej przykrych, że dom jest poważnie parterowy i w zasadzie równo z ziemią, więc blisko wilgoci. Co prawda fundamenty są w miarę zabezpieczone, a dodatkowo najprawdopodobniej jeszcze będzie (jednak) styropianowa izolacja. Tak więc fundamenty są osmołowane, a dodatkowo wokół domu puszczony jest peszel odprowadzający ewentualną wodę deszczową poza dom. Tak więc czy ta folia jeszcze na styropianie jest istotna czy nie? tak jak jest planowane u nas myślę, że beton wylany bezpośrednio na styropian mimo zbrojenia bardzo ustablizuje styropian wpływając delikatnie pomiędzy niego, a że posadzki lane agregatem mają dużo mniej wody w sobie niż betoniarką, to nie powinno dostać się dużo wody pomiędzy sam styropian. Ponadto ile w zasadzie ma schnąc taka posadzka, zanim cokolwiek na niej można kłaść?? my zaraz po wylaniu planujemy ogrzewać dom centralnym i dobrze wietrzyć, a dodatkowo idzie wiosna i ciepełko Z góry dziękuję za odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 15.03.2007 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Folia, którą prawdopdobnie Ci proponują to nie jest izolacja tylko warstwa poślizgowa, izolacją można nazwać specjalnie folie (na pewno nie czarną budowlaną) , chcesz miec spokój zastosuj pape termogzrewalną. Nie powinno się układac posadzki bez warstwy poslizgowej, wpływ przemieszczen posadzki na izolację termiczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pietrek30 15.03.2007 08:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Folia już jest gr. 15, taką kupiliśmy w składzie budowlanym gdzie powiedzieli, że wystarczy i będzie dobrze, tu m.in. piszą o stosowaniu takich foli http://dom.gazeta.pl/Ladny-Dom/1,61602,477526.html Czyli na styropian powinna być kolejna warstwa foli, zbrojenie i beton. No i nie zapominając o dyletacji, choć czytałem na stronach co niektórych firm, że kładą swoje posadzki bez dyletacji w pomieszczeniach poniżej 30m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 15.03.2007 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Folia już jest gr. 15, taką kupiliśmy w składzie budowlanym gdzie powiedzieli, że wystarczy i będzie dobrze, tu m.in. piszą o stosowaniu takich foli http://dom.gazeta.pl/Ladny-Dom/1,61602,477526.html Grubość 15 nic mi nie mówi bez jednostki....Poza tym folia folii nie równa a w hurtowniach to czesto mają takie pojęcie o budownictwie jak na poczcie o systemie dystrybucji. Czyli na styropian powinna być kolejna warstwa foli, zbrojenie i beton. No i nie zapominając o dyletacji, choć czytałem na stronach co niektórych firm, że kładą swoje posadzki bez dyletacji w pomieszczeniach poniżej 30m2. Co to za zbrojenie? Betonu nie będziesz mieć, chyba,że piaskowy. Dylatacja koszt znikomy, faktycznie przy małym pomieszczeniu nie jest konieczna ale na to też ma wpływ rodzaj ogrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pietrek30 15.03.2007 11:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Zbrojenie mysle standardowe, metalowa siatka, jakie mozna dostac w skladach. Ogrzewanie w niektorych pomieszczeniach bedzie podlogowe, w reszcie standard. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 15.03.2007 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Zbrojenie mysle standardowe, metalowa siatka, jakie mozna dostac w skladach. Ogrzewanie w niektorych pomieszczeniach bedzie podlogowe, w reszcie standard. W takim razie polecam jednak dylatować wszędzie i zamiast siatki zgrzewanej włókna PP (polipropylenowe). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toomas 15.03.2007 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Dylatacje nie takie tanie. Ostatnio mi powiedzieli 60 zł za 1,5 metra ..i sam niewiem co zrobić i czym ją zastąpioć. Dodam że to dylatacja przeznaczona do podłogówek (taka z pastikowyą stopką).. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.03.2007 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 ...Tak więc czy ta folia jeszcze na styropianie jest istotna czy nie? ... są dwie szkoły ... http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=36758&postdays=0&postorder=asc&highlight=wazelina&start=0 folia pod spodem ulegnie przetarciu więc do niczego nie służy a folia na styropianie stanowi potrzebną tak warstwę poślizgową skoro jest to jastrych pływający pozdrawiam janzar Są to takie bzdury, że sam się dziwię, że to w ogóle skomentowałem... Jakiego rzedu ruch (mowie o odleglosciach i predkosciach) przewidujesz dla jednego metra kwadratowego podlogi ? Innymi slowami jak bardzo i jak szybko bedzie sie ten metr podlogi przesuwal ? Acha i z jakiego powodu bedzie przesuwal sie styropian ? skoro pod spodem jest styropian a przy scianie taśma to jest to jastrych pływajacy To w takim razie dla lepszego poslizgu nalezy jeszcze posmarowac folie wazelina... .... chce sie dowiedziec na jakiej podstawie ta folia sie bedzie przecierac i jak to jest z tym jastrychem, ktory musie miec pod soba folie, zeby miec poslizg. A kolega, ktory takie poglady lansuje jest gluchy na moje prosby o wyjasnienie tych zjawisk. pietrek30 o ile zdecydujesz sie dac folie na styropian, to wysmaruj ją po wierzchu porządnie wazeliną - będzie jeszcze bardziej slizgało ... p.s. kiedys - jak Ty i JoShi - zadałem podobne pytanie "co sie moze stac z posadzką - o ile ktoś nie połozy folii na styropianie " i równiez nie uzyskałem na to pytanie odpowiedzi ... ja folii na styropian nie dawałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 15.03.2007 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Ja nie wiem jak to jest,że raz się wierzy w te zjawiska fizyczne a raz nie.... Wylewka popd wpływem temperatury rozszerza się lub kurczy, brak poslizgu pwoduje ,że na styku warstw wystepuja naprężenia w tym przypadku odkształcenia styropianu i jak to zwykle bywa nie zawsze ma to jakieś tragiczne konsekwencje.... Jest tysiące tematów w budownictwie,których stopień skomplikowania przekracza przeciętnego forumowicza, byle betonowanie wiąże się z tysiącami czynników wpływających na jakość przyszłęgo betonu tylko akurat , raz po to są współczynniki bezpieczeństwa, dwa dla domku jednorodzinnego z reguły nie ma sensu ciągnąć dyskusji, niemnie jednak jeśli forumowicz o czymś nie słyszał albo czegoś nie rozumie nie oznacza to,że takie zjawisko nieiestnieje. Z netowych źródeł polecam: http://www.wbi.budmedia.pl/ Zresztą JoShi się ostatnio pytała po co dylatacja, fizyk chyba powinien pamiętać o kompensacjach, rozszerzalności i innych tego typu sprawach. Niemniej jednak nikt z tensometrem po domku nie biega... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pietrek30 15.03.2007 14:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Dziękuję za odp. i link, cieszę się, że są dwie szkoły, bo nadal mam dylematy czy kłaść czy nie. Boję się, że przy moim układzie domu, podłoga musi być szczególnie porządnie zaizolowana bowiem jak pisałem dom w zasadzie jest w ziemi, a patrząc na wszystkie wokół są min. 50cm nad poziomem gleby. Tak więc tak nisko położone podłogi pewnie są bardziej narażone na wilgoć. Dom zapowiada się ciepły, ale przy idącej wilgoci od podłogi pewnie guzik to pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janzar 16.03.2007 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Dziękuję za odp. i link, cieszę się, że są dwie szkoły, bo nadal mam dylematy czy kłaść czy nie. Boję się, że przy moim układzie domu, podłoga musi być szczególnie porządnie zaizolowana bowiem jak pisałem dom w zasadzie jest w ziemi, a patrząc na wszystkie wokół są min. 50cm nad poziomem gleby. Tak więc tak nisko położone podłogi pewnie są bardziej narażone na wilgoć. Dom zapowiada się ciepły, ale przy idącej wilgoci od podłogi pewnie guzik to pomoże. na chudym betonie -papa termozgrzewalna -folia budowlana -styropian 10 cm EPS 100 -FOLIA BUDOWLANA -jastrych o gr. min 7 cm a w nim plastyfikator,włokna polopropylenowe i dylatacje w odpowiednich miejscach pozdrawiam wszystkich doradców na tym forum Jan Zaremba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.03.2007 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Dziękuję za odp. i link, cieszę się, że są dwie szkoły, bo nadal mam dylematy czy kłaść czy nie. Boję się, że przy moim układzie domu, podłoga musi być szczególnie porządnie zaizolowana... obawiam sie ze jednak nie rozumiesz tego co tu napisano ... warstwa filii (ta na styropianie ) ma za zadanie nie izolowac od wilgoci (bo robi to pierwsza warstwa - ta na betonie...) a jedynie tworzyc "poslizg" (bo wg niektórych teorii ten jastrych jeździ sobie po styropianie, na zasadzie jak jest zimno to on sie kurczy - coś jak szyny kolejowe - a jak jest ciepło to on sie rozszerza ...) swoja droga dlaczego inne czesci budynku jak stropy, okna drzwi tego ruchu nie robia i im sie "poslizgu" nie funduje - tego zwolennicy tej teorii nie wyjasniaja ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 16.03.2007 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Dziękuję za odp. i link, cieszę się, że są dwie szkoły, bo nadal mam dylematy czy kłaść czy nie. Boję się, że przy moim układzie domu, podłoga musi być szczególnie porządnie zaizolowana... obawiam sie ze jednak nie rozumiesz tego co tu napisano ... warstwa filii (ta na styropianie ) ma za zadanie nie izolowac od wilgoci (bo robi to pierwsza warstwa - ta na betonie...) a jedynie tworzyc "poslizg" (bo wg niektórych teorii ten jastrych jeździ sobie po styropianie, na zasadzie jak jest zimno to on sie kurczy - coś jak szyny kolejowe - a jak jest ciepło to on sie rozszerza ...) swoja droga dlaczego inne czesci budynku jak stropy, okna drzwi tego ruchu nie robia i im sie "poslizgu" nie funduje - tego zwolennicy tej teorii nie wyjasniaja ... Brzoza jeśli uważasz,że inne materiały czy elementy jak okna czy drzwi sie nie rozszerzają lub kurczą to jesteś w dużym błedzie, robią to tylko w zalezności od rodzaju materiału skutki są różne na co ma wpływ odkształcalność materiału, współczynnik rozszerzalności cieplnej, wymary, sposób zamocowania itd. Strop również ulega takim zjawiskom z tym,ze jeśli materiały połączone ze sobą np. beton i cegła mają podobne współczynniki rozszerzalności cieplnej to specjalnie konsekwencji nie ma , do tego dochodzi sprawa ograniczenia swobodnego odkształcania się, zrób sobie prosty eksperyment, wstaw pęt w imadło i go podgrzej.... W przypadu wylewki dochodzi tez jeszcze inna sprawa, wpływ zmian wymiarów w trakcie skurczu co ma wpływ na węwnętrzne spękania materiału, choć dużo groźniejsz w przypadku posadzek przemysowych na podbudowie niż posadzek w domach na styropianie. Można by tu pisać elaboraty o odkształcaniu się płyty stropowej w trakcie wiązania netonu i np. wystawienia na słońce gdzie jest spora rónica pomiędzy temperaturą górnej , wierzchniej części a temperaturą spodniej co ma wpływ na pracę samej płyty, jest odształcenie, wygięcie ze względu na roszerzająca się górną część a kurczącą dolną itd. Jednak z reguły się tego typu rzeczy w drobnych konstrukcjach nie uwzględnia - w tych bardziej skomplikowanych owszem, chcesz to poczytaj trochę o teorii II rzędu. Ja powtórze tylko : "jeśli forumowicz o czymś nie słyszał albo czegoś nie rozumie nie oznacza to,że takie zjawisko nieiestnieje. " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.03.2007 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Geno to, ze na zimnie wszytko sie kurczy - to ja rozumiem ... tylko dlaczego posadzka ma byc bardziej zimna niz strop, okna i drzwi (kiedy w domu panuje raczej jednakowa stała temperatura ...) - tego nie rozumiem i dlaczego stosuje sie warstwe "poslizgową" wyłacznie dla posadzki a nie stosuje sie dla innych elementów budynku (które równiez sie kurczą na zimnie ) - tego równiez nie rozumiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 16.03.2007 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Geno to, ze na zimnie wszytko sie kurczy - to ja rozumiem ... tylko dlaczego posadzka ma byc bardziej zimna niz strop, okna i drzwi (kiedy w domu panuje raczej jednakowa stała temperatura ...) - tego nie rozumiem i dlaczego stosuje sie warstwe "poslizgową" wyłacznie dla posadzki a nie stosuje sie dla innych elementów budynku (które równiez sie kurczą na zimnie ) - tego równiez nie rozumiem Pisałęm o tym wyżej na skutki fizyczne ma wpływ sposobu zamocowania, odkształcalność itd. i np. wspólczynnika rozeszerzalności cieplnej - z tego powodu przeciez np. isntrukcja montazu płyt g-k wskazuje aby od posadzki zostawić przerwe 1 cm na swobodne rozszerzanie się, jesli sie tak nie rzobi to pewne spękania. Okna , drzwi wykonanae są z materiałów dosyc mocno odkształcalnych w porównaniu do betonu - drewno, metale, tworzywa do tego dochodzi sposób zamocowania, wpływ współpracy widoxczny jednak jest dopiero przy bardzo duzych odkształceniach konstrukcji jak np. nierównomierne, duże osiadania budynku co czasami pwoduje odkształcenia ram okiennych i spękania tafli. Jeśli chodzo o strop np. to jak najbardziej on ulega tym zjawiskom co ma tez wpły na odkształcenia i wytężenia ścian, niemniej jednakw przypadku nieskomplikowanego domu jednorodzinnego nie ma zagrozenia a jak pisałem wcześniej tego typu zjawiska uwzględnia się m.in. poprzez teorię II rzedu gdzie w elemencie bierze się pod uwagę nie tylko siły wewnętrzne ale tez i odkształcenie np. odchylenie od osi słupa ( stosując teorię I rzedu i np. teorię żelbetu tez się to uwzglednia tylko w mniejszym zakresie ). Zrezstą stroop zachowuje pewną swobodę odkształcania mimo oparcia na ścianach co jednak wywołuje pewne siły i wytęża mur, niemniej jednak jak pisałem wyżej z reguły są to na tyle małe siły wobec wyteżeń elementów,że nie trzeba ich brac pod uwagę. W budynku nigdy nie panuje stała temperatura, zawsze sa róznice temperatur poszczególnych elementów oraz wahania dobowe, niemniej jednak dom jednorodzinny to nie huta stali i obciążeń termicznych się nie uwzględnia - wystarczy parę prostych zasad. Taki ładny artylulik np. "Metody realizacji masywnych elementów płytowych z uwagi na oddziaływania pośrednie twardniejącego betonu : tu http://www.wbi.budmedia.pl/pdfs/14.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.03.2007 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 ... Pisałęm o tym wyżej na skutki fizyczne ma wpływ sposobu zamocowania, odkształcalność itd. i np. wspólczynnika rozeszerzalności cieplnej - z tego powodu przeciez np. isntrukcja montazu płyt g-k wskazuje aby od posadzki zostawić przerwe 1 cm na swobodne rozszerzanie się, jesli sie tak nie rzobi to pewne spękania ... co do tego ze robi sie dylataje wokół jastrychu jesteśmy zgodni tylko dlaczego jastrych ma "jeżdzic" akurat po folii a nie po styropianie? abo jesli to az tak istotna sprawa, to moze słuszniej było by zalecac 2 warstwy folii wysmarowane wewnatrz towotem ... to była by dopiero jazda ... ... W budynku nigdy nie panuje stała temperatura, zawsze sa róznice temperatur poszczególnych elementów oraz wahania dobowe, niemniej jednak dom jednorodzinny to nie huta stali i obciążeń termicznych się nie uwzględnia - wystarczy parę prostych zasad... do jastrychu najbardziej porównywalne sa tynki - a tu sie warstw poslizgowych nie jakoś stosuje ... ja mysle, ze chodzi o cos zupełnie innego - wykonawcy ładuja do jastychu ogromne ilosci cementu, mało wody - jastrych to prawie sucha mieszanka której na dodatek nie zaleca sie pielegnowac (polewac wodą) - i zeby "toto" nie popekało (im mocniejszy beton - tym wieksze skurcze przy wiązaniu) trzeba opatulic dookoła folią na czas wiazania ... teoria ze jastrych nie moze jezdzic po styropianie a musi po folii - wydaje mi sie wyssana z palca ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 16.03.2007 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 ... Pisałęm o tym wyżej na skutki fizyczne ma wpływ sposobu zamocowania, odkształcalność itd. i np. wspólczynnika rozeszerzalności cieplnej - z tego powodu przeciez np. isntrukcja montazu płyt g-k wskazuje aby od posadzki zostawić przerwe 1 cm na swobodne rozszerzanie się, jesli sie tak nie rzobi to pewne spękania ... co do tego ze robi sie dylataje wokół jastrychu jesteśmy zgodni tylko dlaczego jastrych ma "jeżdzic" akurat po folii a nie po styropianie? abo jesli to az tak istotna sprawa, to moze słuszniej było by zalecac 2 warstwy folii wysmarowane wewnatrz towotem ... to była by dopiero jazda ... ... W budynku nigdy nie panuje stała temperatura, zawsze sa róznice temperatur poszczególnych elementów oraz wahania dobowe, niemniej jednak dom jednorodzinny to nie huta stali i obciążeń termicznych się nie uwzględnia - wystarczy parę prostych zasad... do jastrychu najbardziej porównywalne sa tynki - a tu sie warstw poslizgowych nie jakoś stosuje ... ja mysle, ze chodzi o cos zupełnie innego - wykonawcy ładuja do jastychu ogromne ilosci cementu, mało wody - jastrych to prawie sucha mieszanka której na dodatek nie zaleca sie pielegnowac (polewac wodą) - i zeby "toto" nie popekało (im mocniejszy beton - tym wieksze skurcze przy wiązaniu) trzeba opatulic dookoła folią na czas wiazania ... teoria ze jastrych nie moze jezdzic po styropianie a musi po folii - wydaje mi sie wyssana z palca ... Widziałes z pewnością jaką przyczepność potrafi mieć beton czy zaprawa do styropianu (tak ładnie się nazywa - adhezja) to raz, dwa w nieszczelności pomiędzy płytami dostaje się równiez co powoduje blokowanie przesuwu. Jeśli o skurcz (a poczatkwo tez i pęcznienie) to masz rację , poslizg o czym wczesnie pisałem jest z tego względu potrzebny. Jesli chodzi o tynki to nie raz pewnie widziałeś na nich spękania....skurcz tynków potrafi tez wywołac negatywne zjawisko nie na tynku a na warstiwe nosnej gdy ma zdecydowanie miejsza wytrzymałość, przykłąd mocnego tynku cementowego na bloczku BK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 16.03.2007 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Odkstzałcenia dobowe w makro skali mogą np. wyglądać tak:Ahttp://img176.imageshack.us/img176/4672/44912780og3.th.jpgBhttp://img225.imageshack.us/img225/996/26613326ft8.th.jpg gdzie A to jest stan np. w nocy gdzie temperatura elementu jes w miarę stała (dokładnie tak nigdy nie jest ale dla przypadku budynku wznoszonego mozna tak przyjąć) B stan w dzień przy wysokiej temperaturze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.03.2007 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Widziałes z pewnością jaką przyczepność potrafi mieć beton czy zaprawa do styropianu (tak ładnie się nazywa - adhezja) to raz, dwa w nieszczelności pomiędzy płytami dostaje się równiez co powoduje blokowanie przesuwu. Jeśli o skurcz (a poczatkwo tez i pęcznienie) to masz rację , poslizg o czym wczesnie pisałem jest z tego względu potrzebny... owszem - równiez zgadzam sie z Tobą Geno, ze istnieje cos takiego jak adhezja czyli przyczepność betonu do styropianu tylko ... dlaczego beton przyczepiony do styropianu nie mógłby sie przemieszczac po pierwszej warstwie folii (tej na betonie) ? lub przesuwac sie miedzy dwoma styropianami (bo najczęsciej stosuje sie 2 warstwy styropianu 5 cm + 5 cm np.) ? a musi "jezdzic" po n - tej ... kolejnej warstwie tego "tortu - przekładańca" ? Jesli chodzi o tynki to nie raz pewnie widziałeś na nich spękania....skurcz tynków potrafi tez wywołac negatywne zjawisko nie na tynku a na warstiwe nosnej gdy ma zdecydowanie miejsza wytrzymałość, przykłąd mocnego tynku cementowego na bloczku BK. w tej kwestii pełna zgoda - zbyt mocny tynk potrafi oderwac słabe podłoze i ja skurczy nie neguje, tylko twierdze ze kolejna warstwa "posligowa" nie jest konieczna przy kładzeniu jastrychu - bo jastrych (nawet sklejony ze styropianem) ma sie po czym slizgac .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 16.03.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2007 Widziałes z pewnością jaką przyczepność potrafi mieć beton czy zaprawa do styropianu (tak ładnie się nazywa - adhezja) to raz, dwa w nieszczelności pomiędzy płytami dostaje się równiez co powoduje blokowanie przesuwu. Jeśli o skurcz (a poczatkwo tez i pęcznienie) to masz rację , poslizg o czym wczesnie pisałem jest z tego względu potrzebny... owszem - równiez zgadzam sie z Tobą Geno, ze istnieje cos takiego jak adhezja czyli przyczepność betonu do styropianu tylko ... dlaczego beton przyczepiony do styropianu nie mógłby sie przemieszczac po pierwszej warstwie folii (tej na betonie) ? lub przesuwac sie miedzy dwoma styropianami (bo najczęsciej stosuje sie 2 warstwy styropianu 5 cm + 5 cm np.) ? a musi "jezdzic" po n - tej kolejnej warswie tego "tortu - przekładańca" ? Jesli chodzi o tynki to nie raz pewnie widziałeś na nich spękania....skurcz tynków potrafi tez wywołac negatywne zjawisko nie na tynku a na warstiwe nosnej gdy ma zdecydowanie miejsza wytrzymałość, przykłąd mocnego tynku cementowego na bloczku BK. w tej kwestii pełna zgoda i - zbyt mocny tynk potrafi oderwac słabe podłoze i ja skurczy nie neguje tylko twierdze, ze kolejna warstwa "posligowa" nie jest konieczna przy kładzeniu jastrychu - bo jastrych (nawet sklejony ze styropianem) ma sie po czym slizgac .... Styropian między warstwami tez stawia pewien opór, powtórze to co pisałęm wyżej brak wratsyw poślizgowej ma dużo większe skutki w przypadku posadzek przemysłowych bo tam w większości przypadków mamy styk posadzki z podbudową gdzie właściwie to żadnego poślizgu nie ma. Generalnie to zrezygnowałbym z folli po styropianem na rzecz tej na styropianie jak bardziej efektywnej. Jeśli styropian jest na papie termozgzrewalnej modyfikowanej to nie powinno nic grozić. Jeśli chodzi o wyniki (badań) wpływu braku warstwy poślizgowej na naprężenia w wylewce to nie posiadam takowych więc raczej obliczeniowo tego nie poprę, chyba,że sobie jakąś literaturę kupię, pewnie Polski Cement coś ma w ofercie. Na razie znalazłem tylko to: http://www.fachowa.pl/shop/?action=showdet&id=3147&pid=0&PHPSESSID=561ed54df3e15e24f78468cd8e62fb27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.