KrzysiekSM 09.06.2003 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2003 To już chyba moje czwarte pytanie o kotły co Od ponad miesiąca edukuję się w tej materiiOdwiedziłem największych producentów Przejrzałem całe forum I nadal nie wiem co kupić Proszę pomóżcie Czy warto kupić kocioł kondensacyjny (czy wierzycie w odzyskiwanie ciepła ukrytego). Jak duże muszę założyć grzejniki do kotłów kondensacyjnych. Jeżeli kondensacyjny to jaki: Vitodent, Cerasmart a może jakiś Vaillanta.Kotły te mają zamkniętą komorę spalania. Czy to oznacza, że powietrze do nich jest tłoczone mechanicznie (JEŻELI TAK TO ILE KOSZTUJE PRĄD ZUŻYTY NA WTŁOCZENIE DO NICH POWIETRZA) A może lepiej kupić porządny żeliwny. Zastanawiam się nad Vitogas100Czy macie jakieś doświadczenie z Viessmanem (podobno nie ma najlepszego serwisu) JAKA FIRMA MA DOBRĄ SIEĆ SERWISU I JEDNOCZEŚNIE TANIE CZĘŚCI Bardzo atrakcyjna jest oferta Junkersa - Cerasmart, zwłaszcza cenowo (w porównaniu do kondensacyjnych innych firm). Co sądzicie o tym kotle. BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNY ZA KAŻDĄ SUGESTIĘ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 09.06.2003 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2003 Spoko. Wybierz cokolwiek - to bez znaczenia. Poziom badziewia albo poziom dokonałości (jak kto woli ) produktów z tej samej półki jest tak wyrównany, że to nie ma znaczenia. Statystycznie znajdziesz zawsze użytkownika kotła firmy X, który będzie pomstował na producenta - pamiętaj, że Ci krzyczą najgłośniej. Ci zadowoleni zwykle siedzą cicho. Nie przejmuj się i wybierz według własnego uznania (ostatecznie rzuć monetą ). Jak nie jesteś pechowcem to będziesz zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.06.2003 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2003 cccc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pah 12.06.2003 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2003 Różnica w cenie kotłów kondensacyjnych-z otwartą komorą - jest tak duża (kilka tys. zł.) że prz dużej pow. domu i sporych stratach jest to opłacalne - tzn. zrekompensuje ci się to po paru latach. W innym przypadku jest nieopłacalne, lepiej może tych kilka tys. wydać na rekuperator - sprawność systemu będziesz miał podobną jeśli nie lepszą + dobra wentylacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 12.06.2003 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2003 Kocioł - jak samochód - to nie jest ustrojstwo, które postawisz, włączysz i będzie działać. Trzeba je przeglądac, konserwować, naprawiac, itp... itd... Zacznij od wybrania firmy instalatorskiej, która budzi twoje zaufanie. Niech ci doradzą. Zapytaj się ile kosztuje: 1. Instalacja i uruchomienie kotłowni 2. Roczny przegląd kotła (niektóre firmy mająśmieszne cenniki typu: stojący 120,- wiszący 80,-, kondensacyjny 200,-) 3. Naprawa (normalna - ekspresowa) Nie wybieraj kotła jeśli w twojej okolicy jest tylko jedna/dwie firmy serwisujące (wybierz kocioł popularny - łatwo o części i serwisantrów - gdy twój np.: będzie na nartach ) Kocioł kondensacyjny ma zapotrzebowanie na energie elektryczną do 100W (więcej od zwykłego bo musi działac turbinka) - czyli jego eksploatacja będzie ciebie kosztować o kilka złotych miesięcznie więcej (jak narazie 1 kWh kosztuje 35,- gr) Możesz zaoszczędzić na kominie (bo nie jest potrzebny) - ale musisz kupić dosyć drogi komin systemowy (rura w rurze) - więc wyjdzie prawie na to samo. Oszczędność w stosunku do kotła konwencjonalnego wyniesie około 10% (107%-94%) czyli kilkaset zł rocznie (300-600) zależy od wielkości chałupki. Ale podobny efekt przyniesie wentylacja z odzyskiem ciepła. Czyli są "za, a nawet przeciw" Ja po wielu rozmowach z różnymi instalatorami wybrałem prosty kocioł jednofnkcyjny z otwartą komorą spalania. To co zaoszczędziłem przeznaczyłem na trochę lepsze ociplenie i trochę lepszy kominek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSM 13.06.2003 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 Jasiu dziękuję ci bardzo za te informacje Powiedz mi jeszcze jaki ty kupiłeś kociołekI jaką firmę polecasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 13.06.2003 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 Ja jeszcze nie kupiłem Na ostateczne podjęcie decyzji pozostał mi jeszcze miesiąc (bo jeszcze nie mam gazu). Pierwotnie miał być Vaillant, potem Junkers (po drodze jak meteory przemknęły Viessmany, Buderusy i pomniejsze wynalazki). Miały być żeliwne, kondensacyjne, jednofunkcyjne i z wbudowanym zasobnikiem. Jednym słowem wszystko co się rusza. Jeśli chodzi o markę to już w zasadzie wybrałem - Saunier Duval. Z wielu źródeł usłyszałem o tej marce pozytywne opinie (grupa Hepworth - kupiony przez Vaillanta, aby przejąć kilka z ich patentów, oraz jako tańszy "brand"). Popularny, niedrogi ,pełno serwisantów i dystrybutorów. Bardzo sympatyczne sterowanie (dla blondynek). Ma na tyle inteligentną automatykę, że za nieduże pieniądze można go doposażyć w tygodniowy regulator pokojowy i pogodówkę (mam 80m2 podłogówki - pogodówka jest wskazana). Waham się pomiędzy IsoMax'em (dwufunkcyjny z wbudowanym zasobnikiem 42l), a standardowm ThemaClassiciem z zewnętrznym zasobnikiem 150-200L Wszystko wskazuje na to, że jeden i drugi zapewni mi to co potrzebuje. Ostatecznie rzucę monetą w lipcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSM 13.06.2003 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 Jasiu powiedz mi jeszcze co sądzisz o ViessmaniePodobno są to kotły bardzo dobrej jakościCiekawe jak z serwisem Zastanawiałem się nad VITOPEND 200 (niestety cena....)Teraz po twoich radach myślę, że może faktycznie najlepszy byłby tradycyjny żeliwny (koszt kondensacyjnego może się faktycznie długo zwracać)Może zatem VITOGAS100 - czy wiesz coś o nim Buduję segment o docelowej powierzchni grzewczej 250 m2Póki rodzina się nie powiększy to ok 150m2Dodatkowo planuję kominek do ogrzewania jednego parteru i dwóch powieszczeń na pietrze Co twoim zdaniem będzie najlepszym rozwiązaniem dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 13.06.2003 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 Jak już napisałem moje poglądy na ciepłownictwo ewoluowały drogą długą i mętną Ostatecznie nakazałem sobie nie brać pod uwagę takich rzeczy jak firma. Bo nawet najlepszej firmie zdarza się wypuścić gniota, a firmy o uznanej marce kuszą możliwościami zaawansowanych produktów i ceną produktów podstawowych - krótko mówąc tańsze Junkersy, Viessmany czy Buderusy często są konstrukcjami przestarzałymi - za te same pieniądze mozna kupić gdzie indziej co lepszego. Ewidentnie widac to u Vaillanta, który sprzedaje podobne rozwiązania pod szyldem Vaillant (drogo) i SD (taniej) Po drugie postanowiłem nie zwracać uwagi na technologie - bo co mi za różnica czy to będzie kondensacyjny, żeliwny czy cokolwiek innego - ma grzać i tyle. Skupiłem się na funkcjonalności (użyteczności): 1. Czy pasuje do mojej kotłowni (wymiary, itp... - mam tylko metr wolnej ściany) 2. Czy można do niego podłączyć dwa obiegi (mam grzejniki i podłogówkę) 3. Czy ma wystarczający wydatek CWU na 2 łazienki z przydatkami (4-6 domowników) 4. Czy ma sterowanie pozwalające na elastyczną i ekonomiczną eksploatacje (prawdziwa modulacja mocy, sterowanie pokojowo-pogodowe - żeby uwzględniał bezwładnośc podłogówki i dogrzewanie kominkiem) 5. Czy w mojej okolicy jest wielu serwisantów (dostępnośc części i serwisantów na wypadek, jak "mój" wyjedzie na wakacje albo się na niego obraże) Oczywiście na końcu przefiltrowałem to "ekonomicznie" (koszt zakupu i koszty eksploatacji) i nastawiłem ucho na plotki. I tak jakoś padło na SD Zapewne nie jest to wybór optymalny, ale wybór marek mniej znanych obarczony jest większym ryzykiem. Wybór kotła firmy z czołówki branży wiąże się z większymi kosztami zakupu (a niby dlaczego ? za nalepkę i design obudowy !?), przy bardzo problematycznej lepszej jakości. Wybór kotła kondensacyjnego to również kupowanie kota w worku. Teoretycznie za większe pieniądze dostaję kocioł tańszy w eksploatacji. Ale te różnice są takie, że w zależności od okoliczności mogę na tym zyskać lub stracić. A, ze lepszy wróbel w garści... więc wolę teraz wydać mniej niż liczyć na zwrot w przyszłości (BTW. kotły nie mają długiego żywota - 10 letnie kotły to już zabytki muzealne). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSM 13.06.2003 13:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 Jasiu bardzo ci dziękujęTwoje sugestie bardzo mi pomogły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misza 13.06.2003 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 Korzystam z okazji, i podłączam się do Waszej dyskusji o kotłach. Pilnie musze podjąć decyzję, co do zakupu, na razie albo Saunier Duval albo Vaillant Jasiu, ponieważ masz rozeznanie w SDuvalach, co sądzisz o kotle Isomax z zasobnikiem na 42l? Według ich doradcy jest ro rodzaj zasobnika warstwowego, który sprawdza się bardziej niż zasobnik w wypadku dostawiania: kocioł + zasobnik 120l. Mam duża powierzchnię domu i 3 łazienki, 4 osoby, ogrzewanie podłogowe 60m2 + reszta grzejniki. Projektant wyliczył, że min. to kocioł 26kW, zasobnik 150l. Pakować się w S.Duvala?? A może stojący Niedźwiedź 26E? To podobna wersja korzystna finansowo, bo ma już 2 pompy, i trzeba mniej dokupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość PEARL 13.06.2003 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 drugi raz na forum...chciałem tylko dodać, że mam podobny problem i dopiero zaczynam, tzn. niezupełnie. W zasadzie mam już całą instalację...oprócz kotła. Zeszłej zimy mieliśmy "okres przejściowy" - piec węglowy + instalacja zamknięta (nie próbujcie tego w domu), co było podyktowane różnymi względami: oboje kończymy studia, pracujemy, prowadzimy - częściowo sami - remont generalny dużego domu z 1978 r. jednocześnie w nim mieszkając. Cóż, pracy co nie miara i...po prostu zabrakło czasu. Jakoś się udało - żyjemy. Do jesieni problem kotła muszę mieć jednak za sobą.... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bedi 13.06.2003 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 Misza czy to Twoje zapotrzebowanie (26kW) wynika z zapotrzebowania na CO czy na CWU. Ja mam 150m2 i mam wyliczone 13kW na CO, ale i tak sądzę że realnie zapotrzebowanie na CO na okolo 8 kW (tyle wyszło mi po obliczeniu strat przez przegrody). O mocy kotła decyduje więc komfort CWU. Ja wybrałem kocioł wiszący 20 kW i zasobnik 200l. Jak masz 3 łazienki to w/g mnie nie ma się co pchać w kotły 2 funkcyjne, lepiej dać większy zasobnik i kocioł 1 funkcyjny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misza 13.06.2003 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2003 26kW wynika z wyliczeń projektanta. Dom ma w sumie 319m2, odejmując z tego garaż 25m2, wychodzi takie zapotrzebowanie. Do tego budynek jest długi - 19m, i z drugiej strony domu kaloryfery mogłyby być nie za ciepłe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VPS 14.06.2003 04:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2003 misza Ddługość budynku nie ma znaczenia. Z postu wynika że masz projekt. Projektant zapewne wyliczył opory przepływu i dobrał odpowiednie wartości nastaw przy grzejnikach. Krótko mówiąc instalacja musi być zrównoważona hydraulicznie. Wtedy wszystkie grzejniki będą grzały równomiernie.Miesiąc temu zakończyłem montaż instalacji w domu o powierzchni 450m/2. Cztery łazienki, 2 gabinety lekarskie z małymi łazienkami, 6 osób. 38 grzejników i 40m/2 podłogówki. Wszystkie grzejniki grzeją równomiernie. Vaillant Partner Serwis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shatterhand 14.06.2003 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2003 I wolę piece zeliwne bez jakichkolwiek cudów,na węgielek z którym się jeszcze ludzie przeproszą;poza tym co najprostrze to najlepsze!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 14.06.2003 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2003 Isomax to kocioł dwufunkcyjny z wbudowanym warstwowym 42 litrowym zasobnikiem CWU. Wg.SD ma stały wydatek CWU 17 l/min - czyli bez problemu można na raz korzystać z 2-3 ujęć ciepłej wody. Kilku instalatorów zachwalało mi ten kocioł powołując się na zadowolonych klientów. Jakoś nie do końca mnie to wszystko przekonuje Isomax jak wszystkie SD ma sympatyczne sterowanie i tanią pogodówkę. O jakości SD może świadczyć fakt, że kupił go Vaillant między innymi po to aby wykorzystać kilka z ich wynalazków. Jeśli chodzi o moc grzewczą to współczesne domy (dobrze ocieplone) można ogrzać byle czym. Ważne aby dało się to skutecznie (optymalnie) sterować, było niezawodne i dawało "komfort" cwu - czyli ciepłą wodę z kranu w odpowiedniej ilości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bedi 14.06.2003 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2003 Też tak myślę Dwufunkcyjne można stosować jak się ma jedną łązienkę, przy 2 lub 3 konieczny jest zasobnik. Ten zasobnik 42l jest przydatny jak ktoś myje ręce, to wtedy kocioł się nie włącza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bedi 14.06.2003 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2003 Shatterhand ludzie wybierają gaz bo jest wygodniejszy, z węglem zawsze wyjdzie taniej, ale roboty jest cała masa. Może lepiej w tym czasie zarabiać kasę, lub wypić piwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 16.06.2003 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2003 Też tak myślę Dwufunkcyjne można stosować jak się ma jedną łązienkę, przy 2 lub 3 konieczny jest zasobnik. Ten zasobnik 42l jest przydatny jak ktoś myje ręce, to wtedy kocioł się nie włącza. Mi tam w pompkę jak duży będzie zasobnik byleby leciała ciepła woda w odpowiedniej ilości - SD chwali się, że Isomax ma stały wydatek CWU 19l/minutę - to wystarczająco dużo ,żeby korzystać równocześnie z 2-3 ujęć wody. Zwykłe kotły z zasobnikiem z wężownicą mają wprawdzie duży wydatek początkowy (zależny od pojemności zasobnika) - ale jak "spuścisz" zasobnik (np.: do wanny) to trzeba trochę odczekać aż się CWU zregeneruje. Z tego wszystkiego się jeszcze nie zdecydpowałem i rurkologię robię tak, zebym mógł podłączyć dowolny z tych kotłów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.