Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Parter

1. Przejście z garażu do pomieszczenia gospodarczego

 

2. Wyjście z garażu na ogród

 

3. Zastąpienie okien w garażu luksferami (za mała odległość do granicy działki)

 

4. Okrągłe okno w pomieszczeniu gospodarczym

 

5. Powiększenie wiatrołapu do ścianki przy schodach

 

6. Poszerzenie drzwi wejściowych (same drzwi, naświetle z boku?)

 

7. Schody przed domem bez donicy, murek łukiem wydłużony , a schody półokrągło dochodzą do muru przy garażu ( jak w projekcie Manuela z Dobre Domy – http://www.dobredomy..pl )

 

8. Likwidacja okna w kuchni od strony ogrodu (północ).

9. Powiększenie okna w kuchni od zachodu + przesunięcie go na środek kuchni

10. Powiększenie okna w salonie od wschodu do rozmiaru jak w kuchni – okno w kuchni i salonie o rozmiarze jak w gabinecie?

 

11. Likwidacja małej ścianki między kuchnią a jadalnią

 

12. Rezygnacja z przypór na rogach budynku (?)

 

 

Poddasze

1. Podniesienie ścianki kolankowej (wysokość 1-2 bloczków) przy wydłużeniu krokwi aby zachować linie dachu z balkonami(?)

 

2. Dodatkowy pokój „w okolicach” garderoby.

3. Przesunięcie ścianek w pokoju 2/2 w stronę suszarni, która się zmniejszy), druga ścianka od strony garderoby przesunięta w stronę pokoju, wejście do 4 pokoju na wprost z korytarza. Wejście do pokoju 2/4 na prawo z korytarza. Pokuj 2/4 zmniejszony o ok. szerokość drzwi do 4 pokoju.

 

4. Przeniesienie wyłazu dachowego z garderoby ...

 

 

6. W pokoju 2/4 przesunięcie okna w stronę pokoju

 

7. Likwidacja jednego okna połaciowego w pokoju 2/4

 

8. Okna balkonowe bez łuków górnych

 

9. Symetrycznie powiększenie okien w suszarni i pokoju 2/5

 

To na razie tyle :D Jak będzie- zobaczymy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam serdecznie wszystkich po długiej nieobecności!!!!!!!!!!!

Wróciliśmy z wakacji i nabraliśmy nowych sił, a więc:

Elektryka dawno skończona (robił nasz dobry kolega - elektryk 86 punktów i wziął 1800zł - myślę że cena jest ok!, teraz hydraulik rozprowadza kanalizację i wodę na parterze i robi drenaż w garażu do tego pomieszczenie na końcu garażu co będziemy trzymać zbiornik na olej (strasznie zbiera się tam woda). We wtorek wchodzi Pan od posadzek i będzie ubijał parter i wylewał chudziak i potem hydraulik będzie dalej robił swoją robotkę . Za namową naszego hudraulika zdecydowaliśmy się na ogrzewanie podłogowe w 2 łazienkach, kuchni i może jeszcze w wiatrołapie (męża cały czas przekonuję , gdyż jest przeciwnikiem ogrzewania podłogowego). Musimy się wyrobić z hydrauliką do końca sierpnia gdyż 1 września wkraczają tynkarze. Tynki będziemy robić tradycyjne i to ręczne bez agregatu, tynkarze zgodzili się 10zł za metr za robociznę, myśle że to nie najdrożej(?????????). Dajcie znać co u WAS!!!!!Pozdrawiam. Beata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani

Nie zauważyłam, żeby ktoś poruszył temat przypór, nasz murarz nie bardzo wie jak je zrobić. W projekcie jst napisane, żeby murować je razem z murem, on zamierza się za to zabrać osobno, może jakieś sugestie z waszej strony....?

Kierownik budowy powiedział nam, żeby najlepiej zamówić je z twardego styropianu i po prostu przykleić, ale jakoś nas to nie przekonuje....

Jeśli macie jakieś pomysły lub dośwaidczenai, to napiszcie

pozdrawiam

 

 

 

przygnębiona Edi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani

Przeglądam to forum już od dawna, znalazłam pare fajnych rozwiązań, bardzo podoba mi się kominek, który przysłał Utek, projekty łazienek też są niezłe.

Nasz Proton ( II - wersja lustrzana) buduje się pod Bydgoszczą. W zasadzie to juz się wybudował, czekamy teraz na więźbę dachową i nie możemy się doczekać....

Zamówilismy ja w kwietniu, wydawałoby sie, że to doś długi termin, zwłaszcza, że odbiór właściciel tartaku ( tartak na Ujejskiego w Bydgoszczy- uważać!!!!) wyznaczył na 10-go lipca. Wziął od nas pokażną zaliczkę i na tym się skończyło. Nie mamy z nim żadnej umowy, ( o święta naiwności- żeby nie powiedzieć głupoto); jak zaczął nas przeciągać, chcieliśmy, żeby ją podpisał, ale nas wyśmiał :lol: O zwrocie kasy nie ma mowy oczywiście :x Jesteśmy w kropce.

Rece nam opadają, bo za tym idzie przesuwanie cieśli i dekarza, którym tez blokujemy terminy....

Przestrzegam wszystkich: piszcie umowy, oby Was nie spotkało nic podobnego....

pozdrawiam

przygnębiona Edi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś na budowie miałam pierwszą kłótnię wykonawca-inwestor :evil: Wykonawca umówił się ze mną, że rano uprzątnie teren pod przyłącz wody. No i rano odbieram telefon od kolesia z wody- opieprz na całego, że teren zawalony dechami i on robił nie będzie(nic to, gdyby nie fakt, że to już z czwarty raz taka sytuacja). Więc ja para z uszu i wio na budowę, a Panowie do mnie- Pani! My mamy ważniejsze sprawy, niż jego woda, więc my mu spie....laj powiedzieli! No więc ja przerażona wizją piątego ochrzanu od Pana od wody, zrobiłam ochrzan moim góralom na całego :D Efekt: brak efektu-dech nie uprzątną, bo muszą strop zbroić i nie mają czasu, a w ogóle to oni nie pamiętają, żeby się ze mną umawiali na to sprzątnaie :evil:

No i woda będzie nie wiadomo kiedy :-?

Dobrze, że choć swoje robią, wygląda na to, że na poniedziałek strop będzie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i gdzie się podziewają wszyscy Protonowcy???

 

A u nas już woda jest, choć łatwo nie było. Strop zalany, zaczynają rosnąć mury poddasza. Pan elektryk umówiony na 15.10 na instalację elektryczną- właśnie wczoraj spędziłam pół nocy na wymyślaniu oświetlenia w naszym domku.

Za 3 tygodnie powinien być dach :D

Pozdrawiam i zapraszam do albumu!

PS. Protonowcy odzywajcie się czasem co u Was....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje utek76!!!!! Bardzo szybciutko gonisz mnie, ja w zimę się zatrzymam (gdyż nie chcę ogrzewania podłańczać) więc na wiosnę mnie zapewne przegonisz. Życzę dalej postępów!!! U mnie też coś tam się cały czas robi, hydraulicy już skończyli wodę i kanalizę, jutro jeszcze tylko zostało zamontowanie stelarzy pod kibelki i bidet i po tynkach zrobią podłogówkę i instalacje c.o. Alarm w poniedziałek elektryk rozprowadzi, a mąż z tatą moim już od paru dni równają teren, wywozimy glinę i nawozimy czarnoziemu, dzisiaj już całą działkę wyrównaliśmy i zasieliśmy trawą, chcemy aby chociaż troszeczkę było ładu i porządku i oczywiście zieleni przy naszym Protonku. Napiszcie co Wy sądzicie na temat ocieplania garażu, każdy nam radzi aby ocieplić styropianem 10 -tką sufit , podłogę i przylegające ściany garażu do części mieszkalnych????? Tynki będziemy robić zwykłe jednak z agregatu (w początkowej wersji miały być ręczne) ale nasz tynkarz ma czas dopiero 20 września także sobie poczekamy, tak się zastanawiam czy można ocieplać poddasze wełną po tynkach i wylaniu posadzek , i jak długo trzeba odczekać aby tą wilgocią nie przeszła wata????? PISZCIE CO MYŚLICIE!!! Pozdrawiam wszystkich Protonowców. Odzywajcie się i piszcie też co u WAS! Beata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Beatko chyba przesadzasz z tym doganianiem- u mnie sporo do tyłu w porównaniu z Tobą. Póki co jak zwykle czekamy na beton, ale w przyszłym tygodniu ruszamy z dachem :D Tymczasem w "wolnych chwilach" umówiliśmy się z

hydrauliko-gazownikiem na instalację wod-kan-gaz-co, z tynkarzami na tynki, z szambiarzem na zainstalowanie szamba, z panami od wylewek, i z panami od okien- ufff dużo tego, a w dodatku wszystko to ma się odbyć najpóźniej do 15. listopada. Tak jak Ty Beatko przekonałam męża do podłogówki- u nas takie ogrzewanie będzie w kuchni, holu na dole, łazience na dole i na górze oraz w wiatrołapie. Powiedz jeśli możesz jaki będziecie mieć piec w kotłowni 1 czy 2-biegowy?

Dodatkowo w sobotę będę mieć projekt kuchni, mam już pewną wizję (choć oczywiście już inną od tej którą wcześniej prezentowałam na forum :D ), zobaczymy co wymyśli mi pan projektant.

PS. A propos kuchni- ja bardzo późno zorientowałam się, że okno narożne w kuchni jest na wysokości 110cm, a standardowo szafki kuchenne montuje się na wysokość 85-90cm. To oznacza, że okno będzie około 25 cm nad blatem kuchennym, co mnie osobiście niestety nie bardzo sie podoba :( Więc jeśli ktoś chciałby mieć blat równo z oknem, to trzeba zmienić wymiar okien w kuchni. U mnie już "po ptokach", bo okna dawno zamówione....

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku pieca niebędziemy montować więc nawet niewiem jaki będziemy mieć, hydraulik polecał Buderusa ale nie wiem czy 1 czy 2-biegunowy. Okno w kuchni jest rzeczywiście wyżej blatu i też mi się to nie podoba ale każdy mi mówi , że jak będę zmywała to przynajmniek okna nie ochlapię, zresztą już jest za późno na zmianę. U nas ocieplamy garaż styropianem "6"-stką", wczoraj właśnie skończyliśmy montować przewody pod alarm i tynkaże wkraczają 10 września (znowu zmiana - jednak ręczne).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno mnie tutaj nie było...czekam na pozwolenie i dostałam ostatnio postanowienie , ze mam pare rzeczy poprawic, mniedzy innymi chodzi o odrolnienie i pare tam innych drobiazgów ( czepiają sie) i wczoraj zabrałam dokumentacje od architektki a dzisiaj czytam o oknach w kuchni. Mam mozliwosc naniesc zmiane co do tych okien ale nie mam przy sobie projektu. To jaki wymiar maja miec okna aby nie było tej roznicy 25 cm od blatu?

Jak uwazacie?

pozdrawiam i gratuluje postepów ..u mnie jak po gruzie wszystko idzie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Beata...a e więc najlepiej zrobic po prostu okna 150 na długosc, bo chyba taki wymiar 145 to jest nietypowy? skoro tak mowicie to zrobie wieksze bo tez jakos nie widze tych 25 cm i okno dopiero..a ze projekt zabrałam bo architektka ma poprawiac co kazali, to mam okazje juz w trakcie adaptacji zrobic korekte. Termin mi sie zbliza a ja nadal walcze o pozwolenie....najpierw adaptacja z miesiac trwała od zlozenia dwa miesiace czekam az mi dali postanowienie do poprawy...no ale obiecali, ze jak doniose wedlug ich zyczenia to juz mam pozwolenie.

A planujecie robic te przydpory na rogach domu?? Ja sie zastanawiam czy nie zrezygnowac. i tak pewno wszystko wyjdzie w praniu.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szelma- otwór typowy na okno to 150cm, samo okno ma chyba 146cm. Tylko każ to architektowi wymierzyć dokładnie, żeby czegoś nie zawalić w drugą stronę.

Tzn- wszystkie okna na elewacji ogrodowej kończą się na wysokości 2,30m (obniżenie któregokolwiek okna chyba popsuje wygląd elewacji), więc jeśli od tego 2,30 odejmiesz otwór 1,50 to wychodzi że otwór zacznie się na wysokości 80cm- to chyba z kolei trochę za nisko(szafki kuchenne standardowo mają około 85-90cm), i żeby się nie okazało że żadnej szafki pod tym oknem nie zmieścisz. Moim zdaniem lepiej dla bezpieczeństwa wziąć nietypówkę, np 135cm otwór, to wtedy będziesz miała na wysokości 95cm otwór i te 5 cm nad blatem to chyba nawet ładniej wygląda niż okno na samym blacie.

A ja już jestem po zaprojektowaniu kuchni i widziałam wizualizację tych okien i powiem Wam, że tak źle to wcale nie wygląda :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałam własnie pzred chwila z moim wykonawca i ustalilismy, ze skoro opoznia sie pozwolenie to zrobimy tylko wtym roku stan zero a w przyszlym reszte. Nawet mi to pasuje, bo obecnie jestem zielona w przygotowaniach tzw. technicznych...

I mam pytanie techniczne: ile wydaliscie na materiały na stan zerowy?? Chodzi mi o te bloczki, beton itp...albo innaczej ile kupowaliscie bloczkow na stan zero, ile poszlo Wam betonu no i co tam jeszcze trzeba kupic...??

chciałbym wiedziec mniej wiecej aby dokładnie wiedziec z jakim wydatkiem mam sie teraz szykowac. Na razie nie buduje z kredytu wiec dobrze by było wiedziec ile mam szykowac swoich zaskorniaków. Uf po tej rozmowie z wykonawca zaczyna do mnie docierac, ze budowa zbliza sie wielkimi krokami.

Do Utek76..a moze zamiescisz na forum swoja wizualizacje....chetnie popatrzymy i popodziwiamy:)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szelma- niestety nie dostałam do domu tych wizualizacji, bo nie chciało mi się za nie płacić 100zł, projekt leży sobie w salonie kuchni i czeka na ewentualne zmiany i poprawki, no i na realizację :D Ale jak tylko realizacja się odbędzie (gdzieś koło lutego myślę) to wkleję zdjęcia- a jakże!

Co do bloczków itp to nic nie pomogę, bo u nas buduje firma, która sobie sama wszystko załatwia i dowozi, ale chyba Beata będzie więcej wiedzieć na ten temat.

A co do przypór bocznych, to my tez ich nie robimy- nie specjalnie mi się one po prostu podobają.

Tymczasem przymierzamy się do przyłącza gazowego, no i do więźby nareszcie :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...