Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odebrałam pozwolenie na budowę a sąsiad składa odwołanie!


alela

Recommended Posts

Pomocy jak w takiej sytuacji zareaguje gmina? dodam że ja dostawiam się do domu sąsiada którego dom stoi w ostrej granicy z moją działką. Sąsiad obawia się że jak jak ja wykopię piwnice to spowoduje katastrofe budowlaną! Oczywiście projekt mój uwzględnia wykonanie specjalnych ław zabezpieczających itp rzeczy aby wszystko było dobrze wykonane.

Mam już zamówioną ekipę kupiony materiał na budowę , za trzy tygodnie miałam rozpoczynać budowę a on dziś przyszedł i wyjechał mi z takim tekstem!

Napiszcie na ile realne śą jego grośby jak bardzo może mi zaszkodzić i ile przeciągnie się moja sprawa?

Będę bardzo wdzięczna za pomoc

Co robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

współczuję :(

 

A skąd on wie jaki i gdzie (na działce) ten dom budujesz? Z tego co wiem, to teraz tylko Ty i gmina sa stroną w postępowaniu/wydawaniu pozwolenia na budowę.

 

Swoją drogą to sku....elowi powinno się łeb urwać!!!

 

 

Ja niestety nic więcej nie poradzę. :(

 

ale.... sam powoli szykuje się do "wojny" z sąsiadem, który ma budynki "gospodarcze" nie tylko w ostrej granicy mojej działki, ale jak się okazało po dokładnym mierzeniu przez geodete - na MOJEJ działce. Ja tą działkę kupiłem w takim stanie więc nie wiem czemu tak zrobił - ale na 100% wyjaśnię.

 

pzdr

Habier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pewno wie bo poleciał biegiem do gminy, oni na życzenie ,,zainteresowanym,, pokazują projekt:)

szlag mnie trafia bo ta cała papierologia trwa od wrzesnia tak się cieszyłam że już koniec że wreszczie zaczniemy a tu masz bach......ale wiem jedno chce wojny będzie ją miał, popierwsze pod.....rze go do gminy że postawił bez pozwolenia garaż a po drugie w ostateczności jak się faktycznie odwoła wytoczę mu proces żeby zwracał wszystkie koszty które do tej pory poniosłam, mógł się w końcu odwoływać jak dostał 5 wczesniejszych zawiadomień o moich planach, oj pożałuje że zaczął , a mój dom i tak tam będzie stał to co że m-c czy dwa pózniej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że jeśli jego dom jest w granicy to i Ty możesz postwaić dom w granicty. Niestety może Ci opóźnić robotę. Jeśli naprawdę postawił garaż bez pozwolenia to kara wynosi 25 tys. i najlepiej postraszyć go że jeśli nie wycofa zażalenia to się go podkabluje. Po drugie uspokoić go że się dom ne zawali bo pewnie się rzeczywiście boi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postarałem się coś w tej sprawie napisać w innym wątku.

Co do argumentów podniesionych w tym:

a) raczej nie masz szans na odszkodowanie z tytułu poniesionych dotychczas kosztów (choć sądy bywają nieprzewidywalne). On może złożyć odwołanie na każdym etapie postępowania, po każdej wydanej decyzji lub postanowieniu. I to jest jego prawo, za które nie może być karany,

b) doniesienie do PINB. Pamiętaj, że kij ma dwa końce. Naprawdę po tym chciałabyś być jego sąsiadką przez najbliższe lata? Sądzisz, że tylko Ty możesz być mściwa?

Stąd najlepsza w tej sytuacji rada: rozmawiaj i przekonuj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oskar0259 ma rację, że wojna z sąsiadem niczego nie rozwiąże a mieszkanie z wrogiem za płotem jest bardzo męczące. :oops: Spójrz na ten problem z jego strony. Jeżeli przez hipotetyczne zaniedbanie na Twojej budowie zostanie uszkodzony jego dom albo dojdzie do katastrofy budowlanej i nie będzie nadawał się do użytku to, kto mu go naprawi? A może być znacznie gorzej gdyby ktoś przy tym jeszcze zginął. Czy Ty naraziłabyś na takie ryzyko własną rodzinę i swój dom? Bo ja nie. Spróbuj się dogadać a może wypracujecie jakiś kompromis np. częściowe zmniejszenie piwnicy tak by odsunąć się z wykopem piwnicy o jakąś bezpieczną dla jego domu odległość. :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia: budownictwo szeregowe... dostawiany ostatni segment reszta była postawiona 10 lat temu. Inewstor zasypał piwnicę (kupił z fundamentem ale zrezygnował z piwnicy) i ekipa zagęszczała grunt. W efekcie zarysował się dosyc poważnie budynek przyległy i w mniejszym stopniu następny (ten widziałem bo to moi klienci). Wibracje były takie że u moich klientów spadł wazon z ławy! Czym wibrowali? A diabli wiedzą ale wibrowali tylko jeden dzień! Więc nie dziwię się że sąsiad dmucha nawet na zimne. Projekt może uwzględnia wszystko ale słabe ogniwo to wykonawcy.... czasem oszczędzają sobie czasu i pracy a wtedy mamy piękną katastrofę budowlaną! Może upierdliwy sąsiad ratuje Ciebie przed ogromnymi kosztami a siebie przed bezdomnością. A jeśli nawet nie to wyczuli Wasze zmysły na dopilnowanie ekipy... Czasem upierdliwy sąsiad dopilnuje by wszystko robić z należytą starannością, z głową i według sztuki budowlanej. A swoją drogą też sprawdziłem sąsiada czy jego komin nie będzie w moim oknie... nie miałem zastrzeżeń... A tak w sumie to ludzie wiosna idzie - kochajmy się! ...nawet upierdliwego sąsiada... :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojna nie wojna, na razie o wojnie nie ma mowy są dyskusje:)

A nad moim projektem pracowało 4 architektów i 2 konstruktorów i kosztował on mnie 11 tyś !!!!! tylko dlatego ze mój sąsiad postawił sobie dom w ostrej granicy więc dlaczego teraz ja nie mogę? bo on się boi? mogłam kupić gotowy projekt z muratora i go olać a nie ślęczeć z ludzmi nad nim pół roku głównie myśląć o tym jak nie ,,tyknąć willi sąsaiad,,:) projekt jest perfekcyjny co przznał nawet urzędnik z gminy powiedział że dawno tak dobrego nie widział a z piwnicą oczywiście będziemy odsuwać się od domu tego Pana o 3 m i tak naprawdę będem miała piwnicę tylko na połowie domu!

Nie mam ochoty już ,,tłumaczyć ,, się sąsiadowi i w tym tygodniu biorę go do swojego architekta niech on mu tłumaczy.Grunt że prawo po mojej stronie najwyżej zacznę budowę za dwa m-ce a on będzie miał wroga za ścianą, trudno.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Myślę, że w tym wątku to przyda się. Z dzisiejszej "Rzeczpospolitej":

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070406/prawo/prawo_a_10.html

 

Przefiltrowane strony procesu budowlanego

 

Pozwolenie na budowę jest ostatnią decyzją administracyjną w procesie przygotowania inwestycji. Jej wydanie, w zależności od rodzaju i lokalizacji zamierzenia, musi być jednak poprzedzone różnorakimi rozstrzygnięciami - pisze administratywista, pracownik łomżyńskiego oddziału Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego Tadeusz Bogdan Babiel

 

W przepisach prawa administracyjnego znajdujemy różne odniesienia do interesów, które mają podlegać ochronie, np. interes prawny, interes społeczny, interes ogólny, interes publiczny, słuszny interes, interes osób trzecich, uzasadniony interes osób trzecich czy interes stron. Każdy z nich ma inną wartość prawną i musi być inaczej postrzegany oraz oceniany.

 

Stroną postępowania administracyjnego jest zaś ten, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności organu ze względu na swój interes prawny lub obowiązek (art. 28 kodeksu postępowania administracyjnego).

 

Pojęcie interesu prawnego było wielokrotnie przedmiotem orzeczeń sądowych, z których szczególnie wyrazisty jest wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 grudnia 2005 r. (IIOSK310/05): "Cechami interesu prawnego jest to, że jest on indywidualny, konkretny, aktualny, sprawdzalny obiektywnie, a jego istnienie znajduje potwierdzenie w okolicznościach faktycznych będących przesłankami zastosowania przepisu prawa materialnego. Postępowanie administracyjne dotyczy interesu prawnego konkretnej osoby wówczas, gdy w tym postępowaniu wydaje się decyzję, która rozstrzyga o prawach i obowiązkach tej osoby,lub rozstrzygnięcie oprawach i obowiązkach innego podmiotu wpływa na prawa i obowiązki tej osoby. Inaczej mówiąc - przymiot strony w postępowaniu administracyjnym ma osoba, której dotyczy bezpośrednio to postępowanie lub w którym może być wydane orzeczenie godzące w jej chronione przez prawo interesy poprzez ograniczenie lub uniemożliwienie korzystania z przysługujących jej praw".

 

Pozwolenia na budowę

 

 

Specyficzne unormowania odnoszą się do stron w postępowaniach dotyczących pozwoleń na budowę. Wmyśl będącego lex specialis wobec art. 28 k.p.a. przepisu art. 28 ust. 2 prawa budowlanego z 7 lipca 1994 r. (DzU z 2006 r. nr 156, poz.1118 ze zm.) stronami w tym postępowaniu są: inwestor oraz właściciele, użytkownicy wieczyści lub zarządcy nieruchomości znajdujących się w obszarze oddziaływania obiektu.

 

Już tylko gramatyczna wykładnia tego przepisu wiedzie do wniosku, że podstawowym kryterium legitymacji procesowej w tej kategorii spraw jest interes prawny wywodzony z prawa rzeczowego oraz prawa zarządu. Tak sformułowane kryterium nie nastręcza większych problemów w praktyce. Wiedzieć tylko trzeba, że inwestor nie zawsze legitymuje się prawem rzeczowym, a prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane wywodzi czasem ze stosunku obligacyjnego, co nie zmienia jego pozycji procesowej.

 

Obszar oddziaływania

 

 

Elementem nastręczającym pewnych problemów interpretacyjnych jest obszar oddziaływania obiektu budowlanego, którego dotyczy postępowanie.

 

Legalną definicję tego obszaru daje art. 3 pkt 20 prawa budowlanego: jest to teren wyznaczony w otoczeniu obiektu budowlanego na podstawie przepisów odrębnych, wprowadzających związane z tym obiektem ograniczenia w zagospodarowaniu tego terenu. Wobec tego każdorazowo należy ustalić, jakie przepisy prawa, jakie ograniczenia w zagospodarowaniu terenu i na jaką odległość wokół obiektu wyznaczają strefy potencjalnych ingerencji w swobodę wykonywania prawa własności, wieczystego użytkowania lub zarządu nieruchomości. Jeśli się okaże, że strefa ta wykracza poza teren, co do którego inwestor legitymuje się prawem rzeczowym lub prawem zarządu, to dysponent któregokolwiek z tych praw do nieruchomości objętej strefą stanie się stroną w sprawie pozwolenia na budowę takiego obiektu. Bez znaczenia dla takiej oceny byłby ewentualny stosunek obligacyjny, na podstawie którego inwestor wykazał prawodo dysponowania nieruchomością na cele budowlane.

 

Decyzja na samym końcu

 

 

Obowiązująca od 11 lipca 2003 r. konstrukcja strony w sprawie pozwolenia na budowę została ukształtowana przez zmienione 27 marca 2003 r. prawo budowlane (DzU nr 80, poz. 718 ze zm.). Do czasu tej nowelizacji kierowano się unormowaniem lex generalis, czyli art. 28 k.p.a. Dlaczego ustawodawca wprowadził tę szczególną regulację i jakie są tego skutki?

 

Pozwolenie na budowę jest ostatnią decyzją administracyjną w procesie przygotowania inwestycji. Jej wydanie, w zależności od rodzaju i lokalizacji zamierzenia, musi być jednak poprzedzone różnorakimi rozstrzygnięciami. Mogą to być: decyzja o warunkach zabudowy lub o lokalizacji inwestycji celu publicznego - w razie braku planu miejscowego; decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizacje przedsięwzięcia - jeśli inwestycja może znacząco oddziaływać na środowisko, w tym na obszary Natura2000; decyzja o wyłączeniu gruntów z użytkowania rolniczego; zezwolenie konserwatora zabytków; pozwolenie wodnoprawne; zezwolenie na lokalizację zjazdu. To tylko niektóre spośród rozstrzygnięć administracyjnych, które mogą się okazać konieczne przed wystąpieniem o pozwolenie na budowę. Gdy do tego dodamy, że w postępowaniach poprzedzających wydanie tych decyzji mogą uczestniczyć strony, a w niektórych z tych postępowań wymagane są uzgodnienia w formie zaskarżalnych postanowień, to zrozumiałe się stanie, iż proces przygotowania inwestycji jest wszechstronnie i wielostopniowo monitorowany oraz weryfikowany zarówno przez różnorakie organy administracji publicznej, jak i podmioty legitymujące się interesem prawnym w poszczególnych postępowaniach.

 

Doprecyzowany interes prawny

 

 

Z tych to względów ustawodawca doprecyzował pojęcie interesu prawnego stron (art. 28 ust. 2 prawabudowlanego), który - wobec wcześniejszego rozstrzygnięcia licznych kwestii przez specjalistyczne organy administracji publicznej -uzasadnia udział określonych podmiotów w procedurze bezpośrednio poprzedzającej zezwolenie na rozpoczęcie budowy. Tym samym, utrzymując pryncypia kryterium interesu prawnego, wprowadził niejako dodatkowy filtr eliminujący niepożądane aspekty rozszerzającej wykładni interesu prawnego na tle specyfiki postępowań dotyczących pozwoleń na budowę. Udział stron w postępowaniu nie jest bowiem celem samym w sobie, lecz ma się przyczynić do tego, by postępowanie było jawne, praworządne, zgodne z zasadą prawdy obiektywnej. Nie może to jednak prowadzić do naruszania istoty prawa, jakim legitymuje się inwestor, poprzez ograniczanie przez osoby trzecie swobody zagospodarowania terenu, do którego posiada on tytuł prawny.

 

Takie ukształtowanie pozycji strony w sprawach pozwoleń na budowę spowodowało ograniczenie kręgu uczestników w postępowaniach, w których uprzednio przymiot strony wynikał z formalistycznego podejścia do oceny interesu prawnego wywodzonego z samego tylko bezpośredniego sąsiadowania z nieruchomością inwestora. Jednocześnie pozwoliło na względnie jasne ukształtowanie legitymacji procesowej podmiotów, których nieruchomości, choć nie przylegają do terenu inwestycji, położone są w obszarze jej oddziaływania.

 

Ostatnio na polskim rynku daje się zauważyć zwiększony ruch budowlany, a nawet słyszy się o budowlanym boomie. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że jednym z elementów, które przyczyniły się do takiego stanu rzeczy, jest lepsze niż poprzednio ukształtowanie pozycji strony w sprawach pozwoleń na budowę. I choć można mówić, że ten medal ma dwie strony, bo np. wzrastają ceny mieszkań, to przecież trzeba wyrazić nadzieję, że ceny z czasem się ustabilizują, a dobre prawo nadal będzie się szerzej otwierało na inwestycje, które są przecież lokomotywą całej gospodarki.

Tadeusz Bogdan Babiel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...