marta1719498972 07.09.2004 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2004 Feft, ja o tym wykonywaniu poleceń inwestora to tak z przymrużeniem oka napisałam Wiem, że rola projektanta jest ogromna. Cóż, w końcu projekt to mieszanka pomysłów, wyobraźni projektanta i jego wiedzy na temat rozwiązań technicznych. No i oczekiwań inwestora (ale tylko przy projektach indywidualnych). Tylko on wie, że powinno być tak, że lepiej będzie ściankę postawić właśnie tu i tylko tu, że szprosy w drzwiach balkonowych nie mogą być A dom zaprojektowany przez przyjaciela i tak chciałabym mieć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kadra 07.09.2004 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2004 sorry nie czytałam wszystkich postów tylko obejrzałam zdjęcia w albumie. Suuuper taras!Toż to cacuszko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 07.09.2004 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2004 "Cieszę się, że Feft wytłumaczył i potrafił doskonale obronić rozwiązania przyjęte w tym projekcie. Myslę, że mało kto z budujących jest tak dobrze przekonanych o tym co buduje i dlaczego wlasnie tak. Feft z żona brali bardzo czynny udział w projekcie, potrafili (co nieczesto sie zdarza) okreslic bardzo dokladnie swoje wymagania i mozliwosci" niestety u nas historia była odwrotna, nie kazdy projektant jest w stanie wysłuchać, zrozumiec i uwzględnić oczekiwania inwestorów. My bylismy bardzo dobrze przygotowani do budowy, potrafilismy bardzo dokladnie ocenic swoje mozliwosci i wymagania, co z tego kiedy natrafilismy na kiepskiego projektanta, ktory tylko udawal ,ze nas słucha i uwzglednia nasze zyczenia. Caly czas robil dobra mine do zlej gry, zwodzil nas bardzo dlugo, pluje sobie w brode ze z niego wczesniej nie zrezygnowlaismy. Po nieskonczonej ilsoci zmian zglaszanych do nadzoru, nowych pozwoleniach na budowe, wreszcie mamy (funkcjonalnie) to co chcielismy, za to szczegolwosc projektu (opis rozwiazan technicznych o ktore tak zabiegalismy) jest prawie zadna, w mysl głownej mysli naszego architekta, ze wszytsko sie rozwiaze na budowie! dobrze ze mamy dobrego kierownika budowy, ktory rzezcywiscie potrafi to rozwiazac. Pamietajcie, ze zły, niedokładny projekt mści się przez całą budowę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 07.09.2004 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2004 Honorato! współczuję. jak w kazdym zawodzie tak i w tym sa rożnie do swojej pracy podchodzący ludzie. Z doświadczenia jednak wiem (także z czytania postow na tym forum) ze wiekszosc klientow szuka przede wszystkim taniego architekta (stad zreszta taka popularnosc domow katologowych). NIestety rzadko kto patrzy na rzeczy jakie wczesniej architekt zrobil, rzadko tez probuje znalezc ludzi, którzy wczesniej mieli okazję z tą osobą pracowac. Mamy takie a nie inne czasy i kazdy "orze jak moze" . Masę projektantow znacznie obniza cene za projekt byle tylko miec zlecenie. W tym zawodzie nie ma "okazji" - nie ma sie co ludzic. Cos co jest podejrzanie tanie, zwykle jest kiepskiej jakosci. I nie mowie ze tak jest w twoim przypadku - znam tez osobiscie wielu architektow i biur, ktore biorą niebotyczne pieniadze za pracę powiedzmy taka sobie. Ale najlepsi biorą dobre pieniądze za dobrą pracę - przeciez dziesiatki tysiecy mozna zaoszczedzic podczas budowy czy eksploatacji wlasnie dzieki dobremu projektowi... to jednak niewielu bierze pod uwagę... koncze, bo sie rozpisalem troszke nie na temat wątku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 28.11.2004 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2004 Dla zainteresowanych kosztami budowy: w dziale "Wykończenie" na końcu jest link do podsumowania kosztów budowy mojego domu. Mam nadzieję, że w miarę pełne i że taka informacja będzie pomocna dla budujących. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 28.11.2004 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2004 stary - skąd ty taką kase wygrzebałeś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 28.11.2004 21:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2004 Bodzio - nie żartuj sobie! Przecież bardzo drogo nie jest, a jeszcze parę latek będę zanosił część wypłaty do pewnego banku. Niestety, politykiem nie jestem (i, mam nadzieję, nie będę), na okres transformacji ustrojowej się nie załapałem - poza tym nigdy nie wymyśliłem takiego interesu, żeby złote jajka znosił. Ale dobrze jest i byle do przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 28.11.2004 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2004 Bele mosz ciepło i bele do wiosny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 28.11.2004 22:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2004 O tak, ciepło to ja mam nawet za bardzo! Kominka nie da się tak ustawić, żeby palił tylko do pewnej temeratury - muszę się tego nauczyć, trzeba uwzględnić temperaturę wewnątrz, na zewnątrz, wiatr. Wśród innych problemów dnia codziennego dobrze jest mieć taki problem nadmiaru, to pozwala się zrelaksować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 28.11.2004 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2004 O tak, ciepło to ja mam nawet za bardzo! Kominka nie da się tak ustawić, żeby palił tylko do pewnej temeratury - muszę się tego nauczyć, trzeba uwzględnić temperaturę wewnątrz, na zewnątrz, wiatr. Wśród innych problemów dnia codziennego dobrze jest mieć taki problem nadmiaru, to pozwala się zrelaksować. Zycze ci tylko takich problemów ( aż do emerytury ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pollyann 09.12.2004 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2004 juz o tym napisalam /tzn skomplementowalam Twoj dom/ w watku Mieczotronixa,ale powtorze sie,zeby byc konsekwentna- takie projekty jak Twoj leja miod na moje serce gdy ogladam te wszystkie nowomodne konstrukcje,ktore wszytskie wygladaja jak z olowka jednego niezbyt kreatywnego architekta, ktory cala swoja inwencje wlozyl w wymyslana konstrukcje dachu, a potem juz bylo tylko gorzej...brawo brawo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 09.12.2004 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2004 No wiesz... to nie mój projekt, autorem jest http://www.rsplus.com.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pollyann 09.12.2004 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2004 wiem wiem , przeciez czytalam , a dla Ciebie brawo,ze miales odwage wcielic projekt Roberta w zycie... poza tym chyba miales jakis wplyw na kszyalt ostateczny??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 09.12.2004 09:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2004 W fazie koncepcji pracowaliśmy wspólnie, ustaliliśmy m.in.: położenie na działce, rozkład i ilość pomieszczeń. Omawialiśmy nasze upodobania, zwyczaje, potrzeby. Nie wiem co jeszcze, to było tak dawno. I tyle się od tego czasu wydarzyło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pollyann 09.12.2004 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2004 tak czy inaczej... baaardzo mi sie podoba pozdrawiam Pola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 09.12.2004 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2004 No wiesz... to nie mój projekt, autorem jest http://www.rsplus.com.pl Twój Twój praw autorskich nie mieszaj do tego, nie one tu ważne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.12.2004 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2004 Feftwzdycham do takiego tarasu jak Wasz,ale klimat!Pięknie!I to połączenie jadalni z salonem -dopiero teraz udało mi się otworzyć wnętrza.Super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 11.12.2004 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2004 Feft - przyłączam sie do ochów i gratulacji( z uwagą przeczytałam Dziennik) - tak jak mój mąż robisz wiele rzeczy samodzielnie- nie kazdy tak potrafi i bardzo cenie taką samodzielność Mam pytanko .... ta pergola ...czy te poprzeczne deszczułki są ruchome ? tzn . cze można je zamknąć - tworząc ścianę ? Jakoś nie doczytałam o tym .... a jeśli tak, to poprosze o szczegóły montażu i wykonania ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 12.12.2004 00:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2004 Ew-ka - deseczki nie są ruchome ps. mam nadzieje ze moge odpowiadac za Fefta czasem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 12.12.2004 13:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2004 Niezły pomysł z tymi ruchomymi deskami - szkoda, że sam na to nie wpadłem. Tylko trzeba by z dobrego tartaku brać, żeby były idealnie równe, no i pewnie musiałby już być suche. Robert - możesz się wypowiadać, oczywiście - choć lepiej żebyś o tej porze spał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.