Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom Fefta


Recommended Posts

Feft, ja o tym wykonywaniu poleceń inwestora to tak z przymrużeniem oka napisałam :) Wiem, że rola projektanta jest ogromna. Cóż, w końcu projekt to mieszanka pomysłów, wyobraźni projektanta i jego wiedzy na temat rozwiązań technicznych. No i oczekiwań inwestora (ale tylko przy projektach indywidualnych). Tylko on wie, że powinno być tak, że lepiej będzie ściankę postawić właśnie tu i tylko tu, że szprosy w drzwiach balkonowych nie mogą być :)

 

A dom zaprojektowany przez przyjaciela i tak chciałabym mieć! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

"Cieszę się, że Feft wytłumaczył i potrafił doskonale obronić rozwiązania przyjęte w tym projekcie. Myslę, że mało kto z budujących jest tak dobrze przekonanych o tym co buduje i dlaczego wlasnie tak. Feft z żona brali bardzo czynny udział w projekcie, potrafili (co nieczesto sie zdarza) okreslic bardzo dokladnie swoje wymagania i mozliwosci"

 

niestety u nas historia była odwrotna, nie kazdy projektant jest w stanie wysłuchać, zrozumiec i uwzględnić oczekiwania inwestorów. My bylismy bardzo dobrze przygotowani do budowy, potrafilismy bardzo dokladnie ocenic swoje mozliwosci i wymagania, co z tego kiedy natrafilismy na kiepskiego projektanta, ktory tylko udawal ,ze nas słucha i uwzglednia nasze zyczenia. Caly czas robil dobra mine do zlej gry, zwodzil nas bardzo dlugo, pluje sobie w brode ze z niego wczesniej nie zrezygnowlaismy. Po nieskonczonej ilsoci zmian zglaszanych do nadzoru, nowych pozwoleniach na budowe, wreszcie mamy (funkcjonalnie) to co chcielismy, za to szczegolwosc projektu (opis rozwiazan technicznych o ktore tak zabiegalismy) jest prawie zadna, w mysl głownej mysli naszego architekta, ze wszytsko sie rozwiaze na budowie! dobrze ze mamy dobrego kierownika budowy, ktory rzezcywiscie potrafi to rozwiazac.

 

Pamietajcie, ze zły, niedokładny projekt mści się przez całą budowę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honorato! współczuję.

jak w kazdym zawodzie tak i w tym sa rożnie do swojej pracy podchodzący ludzie. Z doświadczenia jednak wiem (także z czytania postow na tym forum) ze wiekszosc klientow szuka przede wszystkim taniego architekta (stad zreszta taka popularnosc domow katologowych). NIestety rzadko kto patrzy na rzeczy jakie wczesniej architekt zrobil, rzadko tez probuje znalezc ludzi, którzy wczesniej mieli okazję z tą osobą pracowac. Mamy takie a nie inne czasy i kazdy "orze jak moze" . Masę projektantow znacznie obniza cene za projekt byle tylko miec zlecenie. W tym zawodzie nie ma "okazji" - nie ma sie co ludzic. Cos co jest podejrzanie tanie, zwykle jest kiepskiej jakosci. I nie mowie ze tak jest w twoim przypadku - znam tez osobiscie wielu architektow i biur, ktore biorą niebotyczne pieniadze za pracę powiedzmy taka sobie. Ale najlepsi biorą dobre pieniądze za dobrą pracę - przeciez dziesiatki tysiecy mozna zaoszczedzic podczas budowy czy eksploatacji wlasnie dzieki dobremu projektowi... to jednak niewielu bierze pod uwagę...

koncze, bo sie rozpisalem troszke nie na temat wątku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Bodzio - nie żartuj sobie! Przecież bardzo drogo nie jest, a jeszcze parę latek :) będę zanosił część wypłaty do pewnego banku. Niestety, politykiem nie jestem (i, mam nadzieję, nie będę), na okres transformacji ustrojowej się nie załapałem - poza tym nigdy nie wymyśliłem takiego interesu, żeby złote jajka znosił. Ale dobrze jest i byle do przodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak, ciepło to ja mam nawet za bardzo! Kominka nie da się tak ustawić, żeby palił tylko do pewnej temeratury - muszę się tego nauczyć, trzeba uwzględnić temperaturę wewnątrz, na zewnątrz, wiatr. Wśród innych problemów dnia codziennego dobrze jest mieć taki problem nadmiaru, to pozwala się zrelaksować. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak, ciepło to ja mam nawet za bardzo! Kominka nie da się tak ustawić, żeby palił tylko do pewnej temeratury - muszę się tego nauczyć, trzeba uwzględnić temperaturę wewnątrz, na zewnątrz, wiatr. Wśród innych problemów dnia codziennego dobrze jest mieć taki problem nadmiaru, to pozwala się zrelaksować. :)

Zycze ci tylko takich problemów ( aż do emerytury :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
juz o tym napisalam /tzn skomplementowalam Twoj dom/ w watku Mieczotronixa,ale powtorze sie,zeby byc konsekwentna- takie projekty jak Twoj leja miod na moje serce gdy ogladam te wszystkie nowomodne konstrukcje,ktore wszytskie wygladaja jak z olowka jednego niezbyt kreatywnego architekta, ktory cala swoja inwencje wlozyl w wymyslana konstrukcje dachu, a potem juz bylo tylko gorzej...brawo brawo :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Feft - przyłączam sie do ochów i gratulacji( z uwagą przeczytałam Dziennik) - tak jak mój mąż robisz wiele rzeczy samodzielnie- nie kazdy tak potrafi i bardzo cenie taką samodzielność :lol:

 

Mam pytanko .... ta pergola ...czy te poprzeczne deszczułki są ruchome ? tzn . cze można je zamknąć - tworząc ścianę ? Jakoś nie doczytałam o tym .... a jeśli tak, to poprosze o szczegóły montażu i wykonania ..... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...