zuber 18.03.2007 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2007 Witam/y/ wszystkich / dziennik piszę i pisać będę głównie ja, czyli Kasia./ Nie wiem, czy to będzie dziennik, ze względu na nawał zajęć / rodzina, praca, budowa/ pewnie raczej tygodnik,mam nadzieję, że nie miesięcznik - bycie forumowiczem zobowiązuje. Krótko o właścicielach tego dziennika: Jesteśmy rodziną w wieku średnim / Kasia i Tomek alias Zuber + Filip lat 6 i Pikuś mieszaniec, pochodzenie nieznane, ostatnie miejsce zamieszkania schronisko Na Paluchu/, obecnie mieszkamy na 49 m2 w Piasecznie / które właśnie sprzedaliśmy i za które w dużej mierze mamy zamiar się pobudować/ Za dwa mieśiące na okres budowy przeprowadzamy się gdzieś w okolice Tarczyna, do wynajętego na czas budowy" lokalu zastępczego". Bardzo krótko - jak to się zaczęło. Nasza historia jest w zasadzie typowa: O zamianie mieszkania zaczęliśmy myśleć gdzieś 1,5 roku temu, zwiedzaliśmy budowy, targi mieszkaniowe, byliśmy prawie zdecydowani na segment w Józefoslawiu ,juz mieliśmy podpisywać umowę i brać kredyt na 120m2 z garażem ale suma sumarum nic z tego nie wyszło. Trochę wystraszyliśmy się kredytu, trochę nie do końca byliśmy przekonani co do samej inwestycji. Teraz myślimy, że trzeba było kupić i sprzedać z podwójnym zyskiem, ale znając nasze lenistwo , pewnie do głowy nie przyszła by nam budowa domu. We wrześniu ub. roku weszliśmy w posiadanie prawie 1400m2 w Marylce, to była miłość od pierwszego wejrzenia, działka z dobrym dojazdem, w kwadracie, z małym brzozowym laskiem, za przystepną cenę/ szukaliśmy w kilku miejscach,wcale nie tak intensywnie jak np. inni forumowicze. Nie wiem czy jesteśmy tak mało wymagający, czy mieliśmy tyle szczęścia, tutaj serce zabiło mocniej i klamka zapadła. Działka ma w granicy prąd i wodę, nie ma gazu i oczywiście kanalizacji. Potem wiadomo-szukanie projektu i co chwila zmiany koncepcji. Pierwsza koncepcja- dom w szkielecie drewnianym /musimy budować w miarę szybko-patrz sprzedaż mieszkania./ Pan z firmy, która miała go postawić namawiał na dom parterowy, zawsze podobały nam się parterowe, już mieliśmy podpisywać umowę, ale pan za samo zrobienie elewacji i tarasów / dom trochę w stylu dworkowym/policzył 65tys.!!!- więc zaczęliśmy liczyć i wyszło nam, że za 110 metrowy dom bez garażu, możemy mieć 130 +garaż czyli 150m2. I przekonaliśmy się przeliczając wszystko dokladnie, że nieprawdą jest jakoby "kanadyjczyki"były tańsze od domów murowanych, a cena 1900 zł pod klucz to fikcja. Przerażała nas cała logistyka budowy w systemie gospodarczym, ale od znajomego w spadku otrzymaliśmy ekipę górali, która stawia dobrze i szybko stan surowy więc pomyśleliśmy -jakoś to będzie.Będzie murowany. Kolejne przeglądanie projektów, dyskusje-parterowe za małe , jak wystarczająco duże - za drogie dla nas. Stanęło na Domku Ciepłym z pracowni Domek Jerzego Berezowskiego z Łodygowic, pracowni mało popularnej na forum, która specjalizuje się nota bene w projektach kanadyjczykow, ale murowane też robi. Moim zdaniem bardzo zgrabne i fajne domki. Jest taki jaki miał być,prosty, mamy nadzieję, że tani w budowie, w sam raz dla nas,z dwuspadowym dachem, z gabinetem na dole, trzema pokojami na górze. Oto on: http://www.domek.net.pl/mur_cieply_z_garazem/mur_cieply_front.htm Dalej papierologia /mapki, wypisy, umowy na prąd i wodę, adaptacja projektu 4-tyg. bo boom budowlany i kolejki, uzgodnienia już są , ale musimy jeszcze czekać 2 tyg. na uprawomocnienia, powrót do architekta bo brakuje tego czy tamtego-czyli standard, każdy przez to przechodził./ Najbadziej podoba mi się siedziba Zarządu Dróg Powiatowych w Piasecznie i Panie tam pracujące, która dokładnie oddaje stan polskich dróg / kto był ten wie/ W międzyczasie za zaliczkę ze sprzedaży mieszkania kupiliśmy Porotherm na ściany / 30/ A dzisiaj pojawiliśmy się na forum. Czyli trochę się dzieje i oby do przodu. Czekamy treraz na resztę pieniędzy za mieszkanie / ludzie biorą kredyt/ i pozwolenie na budowę. a tutaj będzie nasz dom: http://images26.fotosik.pl/34/04b623d1b0469f18.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 21.03.2007 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 Marto dziękuję i wrzucam, link do projektuhttp://www.domek.net.pl/mur_cieply_z_garazem/mur_cieply_front.htm Tak jak pisałam , domek jest maksymalnie prosty i mam nadzieję, że okaże się tani w budowie.Mnie urzekł od pierwszego wejrzenia i ciągle do niego wracałam.Moim zdaniem dla trzech osób w zupełności wystarczy. Powiększyliśmy jedynie okno w salonie -z dwu na trzyskrzydłowe i podnieśliśmy ściankę kolankową o jeden pustak.Jak wam się podoba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 24.03.2007 09:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2007 Jestem obecnie na etapie znanym pewnie wielu z was pt: "nie ogarnę tego wszystkiego, to się nie uda". Zabrakło kolejnego papierka do pozwolenia na budowę / odrolnienie działki/, w urzędzie rozmowa następująca "proszę Pani, teraz wszyscy budują,mamy tyle pracy, nie da się przyspieszyć", mąż pracuje bez przerwy nawet w weekendy, cały czas borykamy się z budową wjazdu, na dodatek dzisiaj piękna pogoda i po prostu mnie nosi, żeby coś zacząć robić.Chyba kupię w markecie "coś tam do karczowania" i rozpocznę walkę z zielskiem. Na dodatek Marta z forum piaseczyńskiego słusznie zauważyła , że mamy mały garaż /16m2/ i teraz myślę, że faktycznie mógłby być jakieś 2 m2 większy / jakoś do tej pory -wstyd się przyznać- w ogóle nie myśleliśmy o wielkości garażu, byleby był/ , a tutaj adaptacja już zrobiona i chcemy to jak najszybciej wszystko złożyć, bo ekipa umówiona na koniec maja, i za chwilę powiedzą nam bujajcie się , idziemy na jedną z setek budów , która się właśnie zaczęła no i cały precyzyjnie obmyślony plan szlag trafi. Kiedy przeczytałam w dzienniku Baroziego, jak szybko dostał pozwolenie na budowę to zaczęłam żałować, że nie kupiłam działki w gminie Prażmów. Faktycznie pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie. Aha i Panie W Bardzo Ważnym Urzędzie mają pretensje , że w planie zagospodarowania działki brak danych określających wpływ eksploatacji górniczej na działę lub teren zamierzenia budowlanego,znajdującego się w granicach terenu górniczego?????!!!!!/cytuję dosłownie/Nigdy nie byłam wybitna z geografii, szkoły ukończyłam jakiś czas temu i wszystko już zapomniałam, może niech mnie ktoś oświeci o jakim terenie górniczym rozmawiamy w przypadku działki położonej w województwie mazowieckim, powiecie piaseczyńskim, gminie Tarczyn? Kończę bo dziecko siedzi przed telewizorem, pies piszczy i mam wyrzuty sumienia. Wesprzyjcie dobrym słowem proszę, to zawsze pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 24.03.2007 09:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2007 Gdyby ktoś był zainteresowany , to tak wygląda Ciepły wybudowany przez jednego z forumowiczów.Brakuje kilku elementów wzbogacających elewację i okien połaciowych. http://www.ksuchowerski.photosite.com/~photos/tn/6368618_1024.ts1164215507941.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 24.03.2007 21:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2007 A gdyby ktoś chciał coś napisać to poprawiłam link do komentarzy i teraz otwiera się jak potrzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 31.03.2007 17:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2007 Ufff! Wczoraj , za trzecim podejściem udało się nam złożyć dokumenty do pozwolenia na budowę / za pierwszym razem był mąż-pani w urzędzie była miła +poprawki, za drugim razem ja-pani raczej niemiła - kolejne poprawki, o których nie wspomniała wcześniej,a kiedy zwróciłam jej na to uwagę odparła rozkosznie:" mam tylu interesantów, że nie muszę o wszystkim pamiętać" za trzecim razem byliśmy razem i wszystko poszło bezboleśnie. Nie wiem czy to mój mąż tak na nią działa, czy po prostu do trzech razy sztuka. Musimy tylko donieść uprawomocniony dokument o odrolnieniu działki i .....czekać na pozwolenie.Podobno nie ma kolejek i ....może wyrobimy się na poczatek maja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 21.04.2007 21:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Jesteśmy, jesteśmy, żyjemy i nadal mamy zamiar się budować!!! Wczoraj odebraliśmy pozwolenie na budowę! Jeszcze dwa tygodnie uprawamacniania się i ruszamy Ważna Pani w Urzędzie na koniec okazała się bardzo miła, od momentu złożenia papierów, do wydania decyzji minęły trzy tygodnie.Nie wierzę! I kierownika budowy udało się załatwić, który nie miał mieć czasu, a znalazł. W przyszłym tyg. kupujemy resztę materiałów na stan surowy. Robimy wyceny dachówek, chcemy , a właściwie ja chcę antracytową, a tu okazuje się,że anracytowa droższa i nie można dostać, bo wszyscy na gwałt robią czerwoną, gdyż czerwona najlepiej się sprzedaje. Bardzo spodobało mi się dzisiaj racjonalne i typowo męskie / muszę to napisać/podejście mojego męża.Wybudujemy ten dom z tego z czego da się wybudować! Tym optymistycznym akcentem kończę.Pozdrawiam.Dobranoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 23.04.2007 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Jednak cuda się zdarzają Za trzy tygodnie musimy opuścić sprzedane już mieszkanie i wynająć coś na czas budowy. Filip w tym roku idzie do szkoły, ponieważ dobro dziecka ponad wszystko, zapisaliśmy go do szkoły "w rejonie" budowy domu /wieś obok znależlismy naprawdę fajną szkołę/. Dlatego zależy nam , by mieszkać blisko, a w okolicy same domy jednorodzinne /czyt.drogo/. Najbliższe mieszkania kilka km dalej w Tarczynie, ale nie ma nic na wynajem, ogloszenia w internecie -nic, szukamy przez agencje -nic. W końcu oblepiliśmy Tarczyn i okolice ogłoszeniami i...udało nam się znaleźć dom , kanadyjczyka , nówka sztuka z pięknie zagospodarowaną działką za ...cenę wynajmu mieszkania. Spodobaliśmy się właścicielowi, zależało mu, żeby ktoś się zajmował domem, a my po prostu nie mogliśmy dać więcej. Kilometr od budowy i szkoły Filipa No to zaczynamy" wiejskie" życie.Z kominkiem, szambem i ogrodem. Próba generalna przed właściwym domem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 23.04.2007 18:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Ale żeby nie było zbyt słodko. Mąż właśnie rozmawiał z naszymi góralami.Nie zaczną na początku maja, jak chcieliśmy, ale dopiero pod koniec/inna budowa się przeciąga/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 25.04.2007 14:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 Dzisiaj kupiliśmy dachówkę+reszta na dach.Udało się zdobyć Ruppceramikę Sirius15 antracyt / na antracyt Ruppa trzeba czekać nawet do września a ceny rosną cały czas/Ponoć teraz głównie produkuje się dachówki ceglaste bo na te największy popyt.My wzięliśmy II-gi gatunek/maleńkie przetarcia widoczne jedynie z bardzo bliska/ Całość razem z akcesoriami i oknami Fakro-25 tys/ bez robocizny/.Ale my mamy naprawdę mały dach, dwuspadowy, cztery okna połaciowe. I czekamy na ostateczną wycenę okien/ceny wolniej, ale też rosną, więc zamawiamy teraz z późniejszym terminem realizacji/Okna będą białe ,MS , termo-rama ze specjalną wkładką/tu chcemy trochę przyoszczędzić więc nie rzucamy się na kolor/Wymyśliłam taki zestaw, antracyt dachówka, białe okna, kremowa elewacja.Widziałam tak "zrealizowane domy" i moim zdaniem wyglądają pięknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 01.05.2007 07:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2007 Na początku pisałam,że to będzie raczej tygodnik i się zgadza,patrzę, ostatni wpis sprzed tygodnia. W międzyczasie wykonaliśmy wjazd na działkę/ mamy rów melioracyjny/ a właściwie mąż wykonał z sąsiadem" tymi ręcami", szalunek, zbrojenie, a potem pan zalał nam to betonem/ poszło 9 m3 i...sporo kosztowało / Mamy bunkier, a nie wjazd! Wszyscy w okolicy są pod wrażeniem. http://images28.fotosik.pl/36/3d5fb607e2bd79a4.jpg Nasza ekipa dostała przyspieszenia i może zacząć w przyszłym tygodniu! Dzisiaj zdejmujemy humus/czyli mąż działa na działce, ja walczę z dzieckiem o dostęp do komputera i "wirtualnie "próbuję załatwić różne rzeczy A tutaj jeszcze długi weekend i nikt nie pracuje Wcześniej udało się załatwić mat. na fundamenty i podobno mają być na czas. My wszysko bierzemy z Cermatu w Pracach Dużych, panowie są bardzo pomocni, nasz porotherm czeka tam sobie grzecznie już drugi miesiąc. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 01.05.2007 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2007 http://images21.fotosik.pl/236/9959a6f1dcd9f036med.Ostatnie zdjęcie Naszej DZIAŁKI przed zdjęciem humusu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 05.05.2007 21:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2007 Dużo się dzieje i pracowicie, nie mam czasu pisać.Jak dobrze pódzie ekipa zacznie w przyszłym tygodniu. A my organizujemy zaplecze.Humus zdjęty, korzenie po krzakach i kolidujacych brzóskach usunięte/nasza działka z tych mocno zarośniętych/ Najważniejsze-znależliśmy "ustrojstwo" będące zapleczem mieszkalnym dla ekipy.Coś co kiedyś było wojskową salonką, a teraz jest niby barakowozem na naszej działce.Jest w stanie idealnym , ze stolikami, szafeczkami, lampeczkami, roletami.Przewiezione zostało HDS-em spod Nadarzyna/cholerstwo waży 2,5 tony/Mój mąż stwierdził , że zostanie u nas na zawsze/ żeby Filip w przyszłości miał gdzie przyprowadzać dziewczyny/Oto rzeczone ustrojstwo:http://images28.fotosik.pl/36/747b05fbad66c1a3.jpg Nawet telewizorek można sobie obejrzećhttp://images25.fotosik.pl/36/03a856bdbadf11d9.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 06.05.2007 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2007 Tomek na działce kończy prace przygotowawcze/ niestety pada/ Prąd i wodę "pożyczamy" od sąsiada/dziękujemy Wojtku / Wodę do czasu wylania fundamentów, prąd????/ostateczny termin Wielki Instalator wyznaczył na styczeń 2008, ale może uda się wcześniej, jak tylko ruszymy z budową zaczniemy intensywniej działać w tej sprawie./ Jutro geodeta tyczy domek i przyjeżdza ekipa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 06.05.2007 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2007 A oto wspomniany już wjazd w trakcie budowy/"koronkowe" zbrojenie to dzieło naszego "obecnego" sąsiada Marka i męża. /Jakoś mamy szczęscie do sąsiadów.Tfu!tfu! http://images20.fotosik.pl/311/0834f9359b90b062med.jpg Koszt całości, już po zalaniu- mat.i robocizna 4,5 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 09.05.2007 08:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Zaczęło się tyle dziać, że nie mamy za przeproszeniem czasu w tyłek się podrapać. W poniedziałek geodeta wytyczył domek/ byliśmy z niego bardzo zadowoleni do tej pory, mapki zrobił bardzo dobrze, za tyczenie skasował 500 i tu się nie popisał, ale o tym póżniej/ W poniedziałek pojawiła się też ekipa w postaci pięcu chłopa i rozpoczęło się kopanie fundamentów. Wczoraj przerażony majster zadzwonił, że wymiary się nie zgadzają. W czym rzecz? Mieliśmy budować z porothermu 25 /tak zaklada projekt/, budujemy z 30 /taki akurat dostaliśmy,jesteśmy zadowoleni, grubsze, cieplejsze ściany itd/ W związku z tym robimy szersze fundamenty.Geodeta wytyczył według projektu i kazał doliczyć stosowną ilość cm.Panowie niby wszystko zrozumieli, tylko walnęli się w obliczeniach. Teraz poprawiają. Efekt - w wyniku poprawek musimy domówić więcej betonu czyli 500zł w plecy. Geodeta zwala na budowlańców, budowlańcy na geodetę. Kto ma rację?- jeżeli wiesz, wyślij SMS pod nr...... Najlepsze jest to, że nikt nie mógł się połapać w obliczeniach, majster, kierownik budowy, dopiero Tomek pojechał na miejsce, spojrzał, policzył i powiedział panowie !do jasnej cholery! ma być tak i tak. Wnioski--sprawdzać, sprawdzac i jeszcze raz sprawdzać.Nie ufać. Poza tym, sprawdza się , że każda , nawet najmniejsza zmiana w projekcie , ma swoje konsekwencje. Chcieliśmy wyrzucić część nośnej ściany i zrezygnować z jednego komina w związku z rekuperatorem / te decyzje podjęliśmy już po złożeniu papierów do pozwolenia na budowę/, teraz się zastanawiamy , czy robić to w ramach zmian powykonawczych, czy dać sobie spokój. Na szczęście Tomek ma czas i może chwilowo doglądać budowy non stop, ale co będzie później? Wczoraj powiedział wkurzony-to będzie gehenna! Mam nadzieję, że jednak nie, że będą po prostu wzloty i upadki. Dzisiaj zalewamy ławy.Chwilowo przestało padac i oby tak zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 09.05.2007 22:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Dzisiaj zalewaliśmy fundamenty.Poszło w miarę sprawnie, pomimo raczej niesprzyjającej pogody / co chwilę opady deszczu/ Tomek wrzucił zgodnie z zaleceniami naszego majstra wszystkie drobniaki jakie miał "żeby pieniądze trzymały się domu". Oj! żeby się trzymały .Na fundamenty poszło 29m3 betonu / B20/, po 250 zł m3+ koszt pompy/ my płaciliśmy za godzinę pracy pompy, nie pamiętam ile, ale wychodzi tyle samo , jak dopłata do każdego m3 /20zł/. A oto kilka zdjęć.Na razie potrafię wklejać tylko linki, ale przynajmniej dziennik sie szybciej otwiera w komputerze. Nasze fundamenty / w dalszym planie nasz przyszły widok z salonu/http://images21.fotosik.pl/270/829f5ee92773e304med.jpg Pompahttp://images20.fotosik.pl/325/28e3fe8ddae47c99med.jpg Zapatrzona ekipa/moje ulubione/http://images20.fotosik.pl/325/45bdbf602bf75078med.jpg Lejemy!http://images21.fotosik.pl/270/3b31762c5ac19b87med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 14.05.2007 21:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2007 No, to mamy stan zero. Dzisiaj wylaliśmy chudy beton/my daliśmy B15, bardziej ze względu na pompę , a nie po to zeby przedobrzyć, nie mogliśmy lać z gruszki , gruszka do nas nie wjedzie/ Sąsiedztwo w szoku ,że tak szybko i chwalą ekipę,że sprawna. Niestety nie możemy pochwalić hydraulika, biedaczysko 3 dni męczył się z ułożeniem kanalizacji. I pomylił gabinet z łazienką. No ale na kacu nie da sie pracować , nawet na świeżym powietrzu. Jeszcze dzisiaj rano , przed wylaniem betonu Tomek zawołal go na poprawki. Na szczęście nie dawaliśmy żadnych zaliczek więc karnie przyjeżdżał na każde zawołanie. Wniosek banalny -brać tylko poleconych fachowców Musze przyznać, że Kasia żona Jewrioszki, których wczoraj odwiedziliśmy i zapoznaliśmy miała rację mówiąc "jak ci się facet nie podoba na pierwszy rzut oka , to nic z tego nie będzie" Z bardziej optymistycznych wiadomości, zamówiliśmy już terivę na strop / będzie za 2 tyg/, więżbę / 730m3, będzie za 3 tyg/ oraz kupiliśmy styropian na ocieplenie elewacji /Termoorganika 12 cm 210 m3/ Za kilka dni murujemy ściany A ja zaczynam pakowanie przed przeprowadzką/na razie do przejściowego domu/ P.S.Kiedy dwa dni temu zobaczyłam wymurowane bloczki domek wydał mi się taki mały, ale to podobno normalny przejściowy etap. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 16.05.2007 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Chwilowy przestój, pod koniec tygodnia ekipa zacznie murowanie ścian, przed chwilą wróciłam z placu boju / budowa działa jak narkotyk, po pracy zamiast odpoczywać zapakowałam dziecko i psa do samochodu bo musiałam na własne oczy obejrześ wylany chudziak. Tomek ma rację, domek od razu wydaje się większy. I ta kanalizacja , na którą narzekałam jakoś tak porządnie wystaje. Na szczęście pada i nie musimy chudziaka "podlewać". Nie ma sprawiedliwości na tym świecie, to co innych martwi, nas w tej chwili cieszy Poza tym zamówiliśmy już pana od tynków / właśnie działa u naszego sąsiada za miedzą, cena na dzisiaj 25zł m2 z materiałem/ Dzisiaj tez Tomek dogadał się ze swoim znajomym z pracy , że pomoże nam przy elektryce i z nas nie zedrze. Ceny panów elektryków powalają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 25.05.2007 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2007 Od czwartku murujemy ściany. Mieliśmy problem z dostaniem cementu, albo nie było, albo trzeba było czekać, a ekipa pogania. W końcu wzięliśmy z Instal budu, z Ożarowa Mazowieckiego.Za 4 tony zapłaciliśmy 2 tys, razem z transportem. Cement pierwsza klasa chociaż ze specyfikacji wynika że trzecia Chłopaki murują , aż furczy Mieszkają na budowie, więc murują do nocy , przy okazji "doglądają" materiałów. Dokupilismy też mat. na ściany wewn.W ostateczności stanęło też na porothermie /10 po 7 z groszami, za całość Tomek zapłacił coś ponad 6 tys./ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.