zuber 18.03.2007 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2007 Witam/y/ wszystkich / dziennik piszę i pisać będę głównie ja, czyli Kasia./ Nie wiem, czy to będzie dziennik, ze względu na nawał zajęć / rodzina, praca, budowa/ pewnie raczej tygodnik,mam nadzieję, że nie miesięcznik - bycie forumowiczem zobowiązuje. Krótko o właścicielach tego dziennika: Jesteśmy rodziną w wieku średnim / Kasia i Tomek alias Zuber + Filip lat 6 i Pikuś mieszaniec, pochodzenie nieznane, ostatnie miejsce zamieszkania schronisko Na Paluchu/, obecnie mieszkamy na 49 m2 w Piasecznie / które właśnie sprzedaliśmy i za które w dużej mierze mamy zamiar się pobudować/ Za dwa mieśiące na okres budowy przeprowadzamy się gdzieś w okolice Tarczyna, do wynajętego na czas budowy" lokalu zastępczego". Bardzo krótko - jak to się zaczęło. Nasza historia jest w zasadzie typowa: O zamianie mieszkania zaczęliśmy myśleć gdzieś 1,5 roku temu, zwiedzaliśmy budowy, targi mieszkaniowe, byliśmy prawie zdecydowani na segment w Józefoslawiu ,juz mieliśmy podpisywać umowę i brać kredyt na 120m2 z garażem ale suma sumarum nic z tego nie wyszło. Trochę wystraszyliśmy się kredytu, trochę nie do końca byliśmy przekonani co do samej inwestycji. Teraz myślimy, że trzeba było kupić i sprzedać z podwójnym zyskiem, ale znając nasze lenistwo , pewnie do głowy nie przyszła by nam budowa domu. We wrześniu ub. roku weszliśmy w posiadanie prawie 1400m2 w Marylce, to była miłość od pierwszego wejrzenia, działka z dobrym dojazdem, w kwadracie, z małym brzozowym laskiem, za przystepną cenę/ szukaliśmy w kilku miejscach,wcale nie tak intensywnie jak np. inni forumowicze. Nie wiem czy jesteśmy tak mało wymagający, czy mieliśmy tyle szczęścia, tutaj serce zabiło mocniej i klamka zapadła. Działka ma w granicy prąd i wodę, nie ma gazu i oczywiście kanalizacji. Potem wiadomo-szukanie projektu i co chwila zmiany koncepcji. Pierwsza koncepcja- dom w szkielecie drewnianym /musimy budować w miarę szybko-patrz sprzedaż mieszkania./ Pan z firmy, która miała go postawić namawiał na dom parterowy, zawsze podobały nam się parterowe, już mieliśmy podpisywać umowę, ale pan za samo zrobienie elewacji i tarasów / dom trochę w stylu dworkowym/policzył 65tys.!!!- więc zaczęliśmy liczyć i wyszło nam, że za 110 metrowy dom bez garażu, możemy mieć 130 +garaż czyli 150m2. I przekonaliśmy się przeliczając wszystko dokladnie, że nieprawdą jest jakoby "kanadyjczyki"były tańsze od domów murowanych, a cena 1900 zł pod klucz to fikcja. Przerażała nas cała logistyka budowy w systemie gospodarczym, ale od znajomego w spadku otrzymaliśmy ekipę górali, która stawia dobrze i szybko stan surowy więc pomyśleliśmy -jakoś to będzie.Będzie murowany. Kolejne przeglądanie projektów, dyskusje-parterowe za małe , jak wystarczająco duże - za drogie dla nas. Stanęło na Domku Ciepłym z pracowni Domek Jerzego Berezowskiego z Łodygowic, pracowni mało popularnej na forum, która specjalizuje się nota bene w projektach kanadyjczykow, ale murowane też robi. Moim zdaniem bardzo zgrabne i fajne domki. Jest taki jaki miał być,prosty, mamy nadzieję, że tani w budowie, w sam raz dla nas,z dwuspadowym dachem, z gabinetem na dole, trzema pokojami na górze. Oto on: http://www.domek.net.pl/mur_cieply_z_garazem/mur_cieply_front.htm Dalej papierologia /mapki, wypisy, umowy na prąd i wodę, adaptacja projektu 4-tyg. bo boom budowlany i kolejki, uzgodnienia już są , ale musimy jeszcze czekać 2 tyg. na uprawomocnienia, powrót do architekta bo brakuje tego czy tamtego-czyli standard, każdy przez to przechodził./ Najbadziej podoba mi się siedziba Zarządu Dróg Powiatowych w Piasecznie i Panie tam pracujące, która dokładnie oddaje stan polskich dróg / kto był ten wie/ W międzyczasie za zaliczkę ze sprzedaży mieszkania kupiliśmy Porotherm na ściany / 30/ A dzisiaj pojawiliśmy się na forum. Czyli trochę się dzieje i oby do przodu. Czekamy treraz na resztę pieniędzy za mieszkanie / ludzie biorą kredyt/ i pozwolenie na budowę. a tutaj będzie nasz dom: http://images26.fotosik.pl/34/04b623d1b0469f18.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 21.03.2007 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 Marto dziękuję i wrzucam, link do projektuhttp://www.domek.net.pl/mur_cieply_z_garazem/mur_cieply_front.htm Tak jak pisałam , domek jest maksymalnie prosty i mam nadzieję, że okaże się tani w budowie.Mnie urzekł od pierwszego wejrzenia i ciągle do niego wracałam.Moim zdaniem dla trzech osób w zupełności wystarczy. Powiększyliśmy jedynie okno w salonie -z dwu na trzyskrzydłowe i podnieśliśmy ściankę kolankową o jeden pustak.Jak wam się podoba? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1684119 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 24.03.2007 09:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2007 Jestem obecnie na etapie znanym pewnie wielu z was pt: "nie ogarnę tego wszystkiego, to się nie uda". Zabrakło kolejnego papierka do pozwolenia na budowę / odrolnienie działki/, w urzędzie rozmowa następująca "proszę Pani, teraz wszyscy budują,mamy tyle pracy, nie da się przyspieszyć", mąż pracuje bez przerwy nawet w weekendy, cały czas borykamy się z budową wjazdu, na dodatek dzisiaj piękna pogoda i po prostu mnie nosi, żeby coś zacząć robić.Chyba kupię w markecie "coś tam do karczowania" i rozpocznę walkę z zielskiem. Na dodatek Marta z forum piaseczyńskiego słusznie zauważyła , że mamy mały garaż /16m2/ i teraz myślę, że faktycznie mógłby być jakieś 2 m2 większy / jakoś do tej pory -wstyd się przyznać- w ogóle nie myśleliśmy o wielkości garażu, byleby był/ , a tutaj adaptacja już zrobiona i chcemy to jak najszybciej wszystko złożyć, bo ekipa umówiona na koniec maja, i za chwilę powiedzą nam bujajcie się , idziemy na jedną z setek budów , która się właśnie zaczęła no i cały precyzyjnie obmyślony plan szlag trafi. Kiedy przeczytałam w dzienniku Baroziego, jak szybko dostał pozwolenie na budowę to zaczęłam żałować, że nie kupiłam działki w gminie Prażmów. Faktycznie pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie. Aha i Panie W Bardzo Ważnym Urzędzie mają pretensje , że w planie zagospodarowania działki brak danych określających wpływ eksploatacji górniczej na działę lub teren zamierzenia budowlanego,znajdującego się w granicach terenu górniczego?????!!!!!/cytuję dosłownie/Nigdy nie byłam wybitna z geografii, szkoły ukończyłam jakiś czas temu i wszystko już zapomniałam, może niech mnie ktoś oświeci o jakim terenie górniczym rozmawiamy w przypadku działki położonej w województwie mazowieckim, powiecie piaseczyńskim, gminie Tarczyn? Kończę bo dziecko siedzi przed telewizorem, pies piszczy i mam wyrzuty sumienia. Wesprzyjcie dobrym słowem proszę, to zawsze pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1691104 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 24.03.2007 09:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2007 Gdyby ktoś był zainteresowany , to tak wygląda Ciepły wybudowany przez jednego z forumowiczów.Brakuje kilku elementów wzbogacających elewację i okien połaciowych. http://www.ksuchowerski.photosite.com/~photos/tn/6368618_1024.ts1164215507941.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1691121 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 24.03.2007 21:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2007 A gdyby ktoś chciał coś napisać to poprawiłam link do komentarzy i teraz otwiera się jak potrzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1692392 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 31.03.2007 17:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2007 Ufff! Wczoraj , za trzecim podejściem udało się nam złożyć dokumenty do pozwolenia na budowę / za pierwszym razem był mąż-pani w urzędzie była miła +poprawki, za drugim razem ja-pani raczej niemiła - kolejne poprawki, o których nie wspomniała wcześniej,a kiedy zwróciłam jej na to uwagę odparła rozkosznie:" mam tylu interesantów, że nie muszę o wszystkim pamiętać" za trzecim razem byliśmy razem i wszystko poszło bezboleśnie. Nie wiem czy to mój mąż tak na nią działa, czy po prostu do trzech razy sztuka. Musimy tylko donieść uprawomocniony dokument o odrolnieniu działki i .....czekać na pozwolenie.Podobno nie ma kolejek i ....może wyrobimy się na poczatek maja. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1705168 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 21.04.2007 21:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Jesteśmy, jesteśmy, żyjemy i nadal mamy zamiar się budować!!! Wczoraj odebraliśmy pozwolenie na budowę! Jeszcze dwa tygodnie uprawamacniania się i ruszamy Ważna Pani w Urzędzie na koniec okazała się bardzo miła, od momentu złożenia papierów, do wydania decyzji minęły trzy tygodnie.Nie wierzę! I kierownika budowy udało się załatwić, który nie miał mieć czasu, a znalazł. W przyszłym tyg. kupujemy resztę materiałów na stan surowy. Robimy wyceny dachówek, chcemy , a właściwie ja chcę antracytową, a tu okazuje się,że anracytowa droższa i nie można dostać, bo wszyscy na gwałt robią czerwoną, gdyż czerwona najlepiej się sprzedaje. Bardzo spodobało mi się dzisiaj racjonalne i typowo męskie / muszę to napisać/podejście mojego męża.Wybudujemy ten dom z tego z czego da się wybudować! Tym optymistycznym akcentem kończę.Pozdrawiam.Dobranoc. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1742979 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 23.04.2007 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Jednak cuda się zdarzają Za trzy tygodnie musimy opuścić sprzedane już mieszkanie i wynająć coś na czas budowy. Filip w tym roku idzie do szkoły, ponieważ dobro dziecka ponad wszystko, zapisaliśmy go do szkoły "w rejonie" budowy domu /wieś obok znależlismy naprawdę fajną szkołę/. Dlatego zależy nam , by mieszkać blisko, a w okolicy same domy jednorodzinne /czyt.drogo/. Najbliższe mieszkania kilka km dalej w Tarczynie, ale nie ma nic na wynajem, ogloszenia w internecie -nic, szukamy przez agencje -nic. W końcu oblepiliśmy Tarczyn i okolice ogłoszeniami i...udało nam się znaleźć dom , kanadyjczyka , nówka sztuka z pięknie zagospodarowaną działką za ...cenę wynajmu mieszkania. Spodobaliśmy się właścicielowi, zależało mu, żeby ktoś się zajmował domem, a my po prostu nie mogliśmy dać więcej. Kilometr od budowy i szkoły Filipa No to zaczynamy" wiejskie" życie.Z kominkiem, szambem i ogrodem. Próba generalna przed właściwym domem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1745757 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 23.04.2007 18:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Ale żeby nie było zbyt słodko. Mąż właśnie rozmawiał z naszymi góralami.Nie zaczną na początku maja, jak chcieliśmy, ale dopiero pod koniec/inna budowa się przeciąga/ Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1745769 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 25.04.2007 14:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 Dzisiaj kupiliśmy dachówkę+reszta na dach.Udało się zdobyć Ruppceramikę Sirius15 antracyt / na antracyt Ruppa trzeba czekać nawet do września a ceny rosną cały czas/Ponoć teraz głównie produkuje się dachówki ceglaste bo na te największy popyt.My wzięliśmy II-gi gatunek/maleńkie przetarcia widoczne jedynie z bardzo bliska/ Całość razem z akcesoriami i oknami Fakro-25 tys/ bez robocizny/.Ale my mamy naprawdę mały dach, dwuspadowy, cztery okna połaciowe. I czekamy na ostateczną wycenę okien/ceny wolniej, ale też rosną, więc zamawiamy teraz z późniejszym terminem realizacji/Okna będą białe ,MS , termo-rama ze specjalną wkładką/tu chcemy trochę przyoszczędzić więc nie rzucamy się na kolor/Wymyśliłam taki zestaw, antracyt dachówka, białe okna, kremowa elewacja.Widziałam tak "zrealizowane domy" i moim zdaniem wyglądają pięknie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1749610 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 01.05.2007 07:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2007 Na początku pisałam,że to będzie raczej tygodnik i się zgadza,patrzę, ostatni wpis sprzed tygodnia. W międzyczasie wykonaliśmy wjazd na działkę/ mamy rów melioracyjny/ a właściwie mąż wykonał z sąsiadem" tymi ręcami", szalunek, zbrojenie, a potem pan zalał nam to betonem/ poszło 9 m3 i...sporo kosztowało / Mamy bunkier, a nie wjazd! Wszyscy w okolicy są pod wrażeniem. http://images28.fotosik.pl/36/3d5fb607e2bd79a4.jpg Nasza ekipa dostała przyspieszenia i może zacząć w przyszłym tygodniu! Dzisiaj zdejmujemy humus/czyli mąż działa na działce, ja walczę z dzieckiem o dostęp do komputera i "wirtualnie "próbuję załatwić różne rzeczy A tutaj jeszcze długi weekend i nikt nie pracuje Wcześniej udało się załatwić mat. na fundamenty i podobno mają być na czas. My wszysko bierzemy z Cermatu w Pracach Dużych, panowie są bardzo pomocni, nasz porotherm czeka tam sobie grzecznie już drugi miesiąc. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1757794 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 01.05.2007 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2007 http://images21.fotosik.pl/236/9959a6f1dcd9f036med.Ostatnie zdjęcie Naszej DZIAŁKI przed zdjęciem humusu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1758663 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 05.05.2007 21:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2007 Dużo się dzieje i pracowicie, nie mam czasu pisać.Jak dobrze pódzie ekipa zacznie w przyszłym tygodniu. A my organizujemy zaplecze.Humus zdjęty, korzenie po krzakach i kolidujacych brzóskach usunięte/nasza działka z tych mocno zarośniętych/ Najważniejsze-znależliśmy "ustrojstwo" będące zapleczem mieszkalnym dla ekipy.Coś co kiedyś było wojskową salonką, a teraz jest niby barakowozem na naszej działce.Jest w stanie idealnym , ze stolikami, szafeczkami, lampeczkami, roletami.Przewiezione zostało HDS-em spod Nadarzyna/cholerstwo waży 2,5 tony/Mój mąż stwierdził , że zostanie u nas na zawsze/ żeby Filip w przyszłości miał gdzie przyprowadzać dziewczyny/Oto rzeczone ustrojstwo:http://images28.fotosik.pl/36/747b05fbad66c1a3.jpg Nawet telewizorek można sobie obejrzećhttp://images25.fotosik.pl/36/03a856bdbadf11d9.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1764006 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 06.05.2007 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2007 Tomek na działce kończy prace przygotowawcze/ niestety pada/ Prąd i wodę "pożyczamy" od sąsiada/dziękujemy Wojtku / Wodę do czasu wylania fundamentów, prąd????/ostateczny termin Wielki Instalator wyznaczył na styczeń 2008, ale może uda się wcześniej, jak tylko ruszymy z budową zaczniemy intensywniej działać w tej sprawie./ Jutro geodeta tyczy domek i przyjeżdza ekipa. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1764593 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 06.05.2007 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2007 A oto wspomniany już wjazd w trakcie budowy/"koronkowe" zbrojenie to dzieło naszego "obecnego" sąsiada Marka i męża. /Jakoś mamy szczęscie do sąsiadów.Tfu!tfu! http://images20.fotosik.pl/311/0834f9359b90b062med.jpg Koszt całości, już po zalaniu- mat.i robocizna 4,5 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1764615 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 09.05.2007 08:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Zaczęło się tyle dziać, że nie mamy za przeproszeniem czasu w tyłek się podrapać. W poniedziałek geodeta wytyczył domek/ byliśmy z niego bardzo zadowoleni do tej pory, mapki zrobił bardzo dobrze, za tyczenie skasował 500 i tu się nie popisał, ale o tym póżniej/ W poniedziałek pojawiła się też ekipa w postaci pięcu chłopa i rozpoczęło się kopanie fundamentów. Wczoraj przerażony majster zadzwonił, że wymiary się nie zgadzają. W czym rzecz? Mieliśmy budować z porothermu 25 /tak zaklada projekt/, budujemy z 30 /taki akurat dostaliśmy,jesteśmy zadowoleni, grubsze, cieplejsze ściany itd/ W związku z tym robimy szersze fundamenty.Geodeta wytyczył według projektu i kazał doliczyć stosowną ilość cm.Panowie niby wszystko zrozumieli, tylko walnęli się w obliczeniach. Teraz poprawiają. Efekt - w wyniku poprawek musimy domówić więcej betonu czyli 500zł w plecy. Geodeta zwala na budowlańców, budowlańcy na geodetę. Kto ma rację?- jeżeli wiesz, wyślij SMS pod nr...... Najlepsze jest to, że nikt nie mógł się połapać w obliczeniach, majster, kierownik budowy, dopiero Tomek pojechał na miejsce, spojrzał, policzył i powiedział panowie !do jasnej cholery! ma być tak i tak. Wnioski--sprawdzać, sprawdzac i jeszcze raz sprawdzać.Nie ufać. Poza tym, sprawdza się , że każda , nawet najmniejsza zmiana w projekcie , ma swoje konsekwencje. Chcieliśmy wyrzucić część nośnej ściany i zrezygnować z jednego komina w związku z rekuperatorem / te decyzje podjęliśmy już po złożeniu papierów do pozwolenia na budowę/, teraz się zastanawiamy , czy robić to w ramach zmian powykonawczych, czy dać sobie spokój. Na szczęście Tomek ma czas i może chwilowo doglądać budowy non stop, ale co będzie później? Wczoraj powiedział wkurzony-to będzie gehenna! Mam nadzieję, że jednak nie, że będą po prostu wzloty i upadki. Dzisiaj zalewamy ławy.Chwilowo przestało padac i oby tak zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1769962 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 09.05.2007 22:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Dzisiaj zalewaliśmy fundamenty.Poszło w miarę sprawnie, pomimo raczej niesprzyjającej pogody / co chwilę opady deszczu/ Tomek wrzucił zgodnie z zaleceniami naszego majstra wszystkie drobniaki jakie miał "żeby pieniądze trzymały się domu". Oj! żeby się trzymały .Na fundamenty poszło 29m3 betonu / B20/, po 250 zł m3+ koszt pompy/ my płaciliśmy za godzinę pracy pompy, nie pamiętam ile, ale wychodzi tyle samo , jak dopłata do każdego m3 /20zł/. A oto kilka zdjęć.Na razie potrafię wklejać tylko linki, ale przynajmniej dziennik sie szybciej otwiera w komputerze. Nasze fundamenty / w dalszym planie nasz przyszły widok z salonu/http://images21.fotosik.pl/270/829f5ee92773e304med.jpg Pompahttp://images20.fotosik.pl/325/28e3fe8ddae47c99med.jpg Zapatrzona ekipa/moje ulubione/http://images20.fotosik.pl/325/45bdbf602bf75078med.jpg Lejemy!http://images21.fotosik.pl/270/3b31762c5ac19b87med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1771718 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 14.05.2007 21:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2007 No, to mamy stan zero. Dzisiaj wylaliśmy chudy beton/my daliśmy B15, bardziej ze względu na pompę , a nie po to zeby przedobrzyć, nie mogliśmy lać z gruszki , gruszka do nas nie wjedzie/ Sąsiedztwo w szoku ,że tak szybko i chwalą ekipę,że sprawna. Niestety nie możemy pochwalić hydraulika, biedaczysko 3 dni męczył się z ułożeniem kanalizacji. I pomylił gabinet z łazienką. No ale na kacu nie da sie pracować , nawet na świeżym powietrzu. Jeszcze dzisiaj rano , przed wylaniem betonu Tomek zawołal go na poprawki. Na szczęście nie dawaliśmy żadnych zaliczek więc karnie przyjeżdżał na każde zawołanie. Wniosek banalny -brać tylko poleconych fachowców Musze przyznać, że Kasia żona Jewrioszki, których wczoraj odwiedziliśmy i zapoznaliśmy miała rację mówiąc "jak ci się facet nie podoba na pierwszy rzut oka , to nic z tego nie będzie" Z bardziej optymistycznych wiadomości, zamówiliśmy już terivę na strop / będzie za 2 tyg/, więżbę / 730m3, będzie za 3 tyg/ oraz kupiliśmy styropian na ocieplenie elewacji /Termoorganika 12 cm 210 m3/ Za kilka dni murujemy ściany A ja zaczynam pakowanie przed przeprowadzką/na razie do przejściowego domu/ P.S.Kiedy dwa dni temu zobaczyłam wymurowane bloczki domek wydał mi się taki mały, ale to podobno normalny przejściowy etap. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1780345 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 16.05.2007 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2007 Chwilowy przestój, pod koniec tygodnia ekipa zacznie murowanie ścian, przed chwilą wróciłam z placu boju / budowa działa jak narkotyk, po pracy zamiast odpoczywać zapakowałam dziecko i psa do samochodu bo musiałam na własne oczy obejrześ wylany chudziak. Tomek ma rację, domek od razu wydaje się większy. I ta kanalizacja , na którą narzekałam jakoś tak porządnie wystaje. Na szczęście pada i nie musimy chudziaka "podlewać". Nie ma sprawiedliwości na tym świecie, to co innych martwi, nas w tej chwili cieszy Poza tym zamówiliśmy już pana od tynków / właśnie działa u naszego sąsiada za miedzą, cena na dzisiaj 25zł m2 z materiałem/ Dzisiaj tez Tomek dogadał się ze swoim znajomym z pracy , że pomoże nam przy elektryce i z nas nie zedrze. Ceny panów elektryków powalają. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1784390 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 25.05.2007 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2007 Od czwartku murujemy ściany. Mieliśmy problem z dostaniem cementu, albo nie było, albo trzeba było czekać, a ekipa pogania. W końcu wzięliśmy z Instal budu, z Ożarowa Mazowieckiego.Za 4 tony zapłaciliśmy 2 tys, razem z transportem. Cement pierwsza klasa chociaż ze specyfikacji wynika że trzecia Chłopaki murują , aż furczy Mieszkają na budowie, więc murują do nocy , przy okazji "doglądają" materiałów. Dokupilismy też mat. na ściany wewn.W ostateczności stanęło też na porothermie /10 po 7 z groszami, za całość Tomek zapłacił coś ponad 6 tys./ Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1798749 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.