Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

 

Witam/y/ wszystkich

/ dziennik piszę i pisać będę głównie ja, czyli Kasia./

 

Nie wiem, czy to będzie dziennik, ze względu na nawał zajęć / rodzina, praca, budowa/ pewnie raczej tygodnik,mam nadzieję, że nie miesięcznik - bycie forumowiczem zobowiązuje.

 

Krótko o właścicielach tego dziennika:

Jesteśmy rodziną w wieku średnim / Kasia i Tomek alias Zuber + Filip lat 6 i Pikuś mieszaniec, pochodzenie nieznane, ostatnie miejsce zamieszkania schronisko Na Paluchu/, obecnie mieszkamy na 49 m2 w Piasecznie / które właśnie sprzedaliśmy i za które w dużej mierze mamy zamiar się pobudować/

Za dwa mieśiące na okres budowy przeprowadzamy się gdzieś w okolice Tarczyna, do wynajętego na czas budowy" lokalu zastępczego".

 

 

Bardzo krótko - jak to się zaczęło.

Nasza historia jest w zasadzie typowa:

O zamianie mieszkania zaczęliśmy myśleć gdzieś 1,5 roku temu, zwiedzaliśmy budowy, targi mieszkaniowe, byliśmy prawie zdecydowani na segment w Józefoslawiu ,juz mieliśmy podpisywać umowę i brać kredyt na 120m2 z garażem ale suma sumarum nic z tego nie wyszło.

Trochę wystraszyliśmy się kredytu, trochę nie do końca byliśmy przekonani co do samej inwestycji.

Teraz myślimy, że trzeba było kupić i sprzedać z podwójnym zyskiem, ale znając nasze lenistwo , pewnie do głowy nie przyszła by nam budowa domu. :wink:

 

We wrześniu ub. roku weszliśmy w posiadanie prawie 1400m2 w Marylce, to była miłość od pierwszego wejrzenia, działka z dobrym dojazdem, w kwadracie, z małym brzozowym laskiem, za przystepną cenę/ szukaliśmy w kilku miejscach,wcale nie tak intensywnie jak np. inni forumowicze.

Nie wiem czy jesteśmy tak mało wymagający, czy mieliśmy tyle szczęścia, tutaj serce zabiło mocniej i klamka zapadła.

Działka ma w granicy prąd i wodę, nie ma gazu i oczywiście kanalizacji.

 

Potem wiadomo-szukanie projektu i co chwila zmiany koncepcji.

Pierwsza koncepcja- dom w szkielecie drewnianym /musimy budować w miarę szybko-patrz sprzedaż mieszkania./

 

Pan z firmy, która miała go postawić namawiał na dom parterowy, zawsze podobały nam się parterowe, już mieliśmy podpisywać umowę, ale pan za samo zrobienie elewacji i tarasów / dom trochę w stylu dworkowym/policzył 65tys.!!!- więc zaczęliśmy liczyć i wyszło nam, że za 110 metrowy dom bez garażu, możemy mieć 130 +garaż czyli 150m2.

 

I przekonaliśmy się przeliczając wszystko dokladnie, że nieprawdą jest jakoby "kanadyjczyki"były tańsze od domów murowanych, a cena 1900 zł pod klucz to fikcja. :lol:

 

Przerażała nas cała logistyka budowy w systemie gospodarczym, ale od znajomego w spadku otrzymaliśmy ekipę górali, która stawia dobrze i szybko stan surowy więc pomyśleliśmy -jakoś to będzie.Będzie murowany.

 

Kolejne przeglądanie projektów, dyskusje-parterowe za małe , jak wystarczająco duże - za drogie dla nas.

Stanęło na Domku Ciepłym z pracowni Domek Jerzego Berezowskiego z Łodygowic, pracowni mało popularnej na forum, która specjalizuje się nota bene w projektach kanadyjczykow, ale murowane też robi.

 

Moim zdaniem bardzo zgrabne i fajne domki.

Jest taki jaki miał być,prosty, mamy nadzieję, że tani w budowie, w sam raz dla nas,z dwuspadowym dachem, z gabinetem na dole, trzema pokojami na górze.

Oto on:

http://www.domek.net.pl/mur_cieply_z_garazem/mur_cieply_front.htm

 

Dalej papierologia /mapki, wypisy, umowy na prąd i wodę, adaptacja projektu 4-tyg. bo boom budowlany i kolejki, uzgodnienia już są , ale musimy jeszcze czekać 2 tyg. na uprawomocnienia, powrót do architekta bo brakuje tego czy tamtego-czyli standard, każdy przez to przechodził./

Najbadziej podoba mi się siedziba Zarządu Dróg Powiatowych w Piasecznie i Panie tam pracujące, która dokładnie oddaje stan polskich dróg / kto był ten wie/

 

W międzyczasie za zaliczkę ze sprzedaży mieszkania kupiliśmy Porotherm na ściany / 30/

A dzisiaj pojawiliśmy się na forum.

 

Czyli trochę się dzieje i oby do przodu. :)

 

Czekamy treraz na resztę pieniędzy za mieszkanie / ludzie biorą kredyt/ i pozwolenie na budowę.

 

 

a tutaj będzie nasz dom:

http://images26.fotosik.pl/34/04b623d1b0469f18.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 227
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Marto dziękuję i wrzucam, link do projektu

http://www.domek.net.pl/mur_cieply_z_garazem/mur_cieply_front.htm

 

Tak jak pisałam , domek jest maksymalnie prosty i mam nadzieję, że okaże się tani w budowie.

Mnie urzekł od pierwszego wejrzenia i ciągle do niego wracałam.

Moim zdaniem dla trzech osób w zupełności wystarczy.

 

Powiększyliśmy jedynie okno w salonie -z dwu na trzyskrzydłowe i podnieśliśmy ściankę kolankową o jeden pustak.

Jak wam się podoba?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1684119
Udostępnij na innych stronach

Jestem obecnie na etapie znanym pewnie wielu z was pt: "nie ogarnę tego wszystkiego, to się nie uda".

 

Zabrakło kolejnego papierka do pozwolenia na budowę / odrolnienie działki/, w urzędzie rozmowa następująca "proszę Pani, teraz wszyscy budują,mamy tyle pracy, nie da się przyspieszyć", mąż pracuje bez przerwy nawet w weekendy, cały czas borykamy się z budową wjazdu, na dodatek dzisiaj piękna pogoda i po prostu mnie nosi, żeby coś zacząć robić.

Chyba kupię w markecie "coś tam do karczowania" i rozpocznę walkę z zielskiem.

 

Na dodatek Marta z forum piaseczyńskiego słusznie zauważyła , że mamy mały garaż /16m2/ i teraz myślę, że faktycznie mógłby być jakieś 2 m2 większy

/ jakoś do tej pory -wstyd się przyznać- w ogóle nie myśleliśmy o wielkości garażu, byleby był/ , a tutaj adaptacja już zrobiona i chcemy to jak najszybciej wszystko złożyć, bo ekipa umówiona na koniec maja, i za chwilę powiedzą nam bujajcie się , idziemy na jedną z setek budów , która się właśnie zaczęła no i cały precyzyjnie obmyślony plan szlag trafi.

 

Kiedy przeczytałam w dzienniku Baroziego, jak szybko dostał pozwolenie na budowę to zaczęłam żałować, że nie kupiłam działki w gminie Prażmów.

 

Faktycznie pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie.

 

Aha i Panie W Bardzo Ważnym Urzędzie mają pretensje , że w planie zagospodarowania działki brak danych określających wpływ eksploatacji górniczej na działę lub teren zamierzenia budowlanego,znajdującego się w granicach terenu górniczego?????!!!!!/cytuję dosłownie/

Nigdy nie byłam wybitna z geografii, szkoły ukończyłam jakiś czas temu i wszystko już zapomniałam, może niech mnie ktoś oświeci o jakim terenie górniczym rozmawiamy w przypadku działki położonej w województwie mazowieckim, powiecie piaseczyńskim, gminie Tarczyn?

 

Kończę bo dziecko siedzi przed telewizorem, pies piszczy i mam wyrzuty sumienia.

 

Wesprzyjcie dobrym słowem proszę, to zawsze pomaga.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1691104
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ktoś był zainteresowany , to tak wygląda Ciepły wybudowany przez jednego z forumowiczów.

Brakuje kilku elementów wzbogacających elewację i okien połaciowych.

 

http://www.ksuchowerski.photosite.com/~photos/tn/6368618_1024.ts1164215507941.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1691121
Udostępnij na innych stronach

Ufff!

 

Wczoraj , za trzecim podejściem udało się nam złożyć dokumenty do pozwolenia na budowę / za pierwszym razem był mąż-pani w urzędzie była miła +poprawki, za drugim razem ja-pani raczej niemiła - kolejne poprawki,

o których nie wspomniała wcześniej,a kiedy zwróciłam jej na to uwagę odparła rozkosznie:" mam tylu interesantów, że nie muszę o wszystkim pamiętać" za trzecim razem byliśmy razem i wszystko poszło bezboleśnie.

 

Nie wiem czy to mój mąż tak na nią działa, czy po prostu do trzech razy sztuka.

 

Musimy tylko donieść uprawomocniony dokument o odrolnieniu działki i .....czekać na pozwolenie.

Podobno nie ma kolejek i ....może wyrobimy się na poczatek maja.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1705168
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Jesteśmy, jesteśmy, żyjemy i nadal mamy zamiar się budować!!!

 

Wczoraj odebraliśmy pozwolenie na budowę! :D

Jeszcze dwa tygodnie uprawamacniania się i ruszamy :lol:

 

Ważna Pani w Urzędzie na koniec okazała się bardzo miła, od momentu złożenia papierów, do wydania decyzji minęły trzy tygodnie.Nie wierzę!

 

I kierownika budowy udało się załatwić, który nie miał mieć czasu, a znalazł.

 

W przyszłym tyg. kupujemy resztę materiałów na stan surowy.

 

Robimy wyceny dachówek, chcemy , a właściwie ja chcę antracytową, a tu okazuje się,że anracytowa droższa i nie można dostać, bo wszyscy na gwałt robią czerwoną, gdyż czerwona najlepiej się sprzedaje.

 

Bardzo spodobało mi się dzisiaj racjonalne i typowo męskie / muszę to napisać/podejście mojego męża.Wybudujemy ten dom z tego z czego da się wybudować!

 

Tym optymistycznym akcentem kończę.Pozdrawiam.Dobranoc.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1742979
Udostępnij na innych stronach

Jednak cuda się zdarzają :lol: :o

 

Za trzy tygodnie musimy opuścić sprzedane już mieszkanie i wynająć coś na czas budowy.

Filip w tym roku idzie do szkoły, ponieważ dobro dziecka ponad wszystko, zapisaliśmy go do szkoły "w rejonie" budowy domu /wieś obok znależlismy naprawdę fajną szkołę/.

Dlatego zależy nam , by mieszkać blisko, a w okolicy same domy jednorodzinne /czyt.drogo/.

Najbliższe mieszkania kilka km dalej w Tarczynie, ale nie ma nic na wynajem, ogloszenia w internecie -nic, szukamy przez agencje -nic.

W końcu oblepiliśmy Tarczyn i okolice ogłoszeniami i...udało nam się znaleźć dom , kanadyjczyka , nówka sztuka z pięknie zagospodarowaną działką za ...cenę wynajmu mieszkania. :D :D

Spodobaliśmy się właścicielowi, zależało mu, żeby ktoś się zajmował domem, a my po prostu nie mogliśmy dać więcej.

Kilometr od budowy i szkoły Filipa :D

 

No to zaczynamy" wiejskie" życie.Z kominkiem, szambem i ogrodem.

Próba generalna przed właściwym domem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1745757
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj kupiliśmy dachówkę+reszta na dach.

Udało się zdobyć Ruppceramikę Sirius15 antracyt / na antracyt Ruppa trzeba czekać nawet do września a ceny rosną cały czas/

Ponoć teraz głównie produkuje się dachówki ceglaste bo na te największy popyt.

My wzięliśmy II-gi gatunek/maleńkie przetarcia widoczne jedynie z bardzo bliska/

 

Całość razem z akcesoriami i oknami Fakro-25 tys/ bez robocizny/.Ale my mamy naprawdę mały dach, dwuspadowy, cztery okna połaciowe.

 

 

I czekamy na ostateczną wycenę okien/ceny wolniej, ale też rosną, więc zamawiamy teraz z późniejszym terminem realizacji/

Okna będą białe ,MS , termo-rama ze specjalną wkładką/tu chcemy trochę przyoszczędzić więc nie rzucamy się na kolor/

Wymyśliłam taki zestaw, antracyt dachówka, białe okna, kremowa elewacja.

Widziałam tak "zrealizowane domy" i moim zdaniem wyglądają pięknie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1749610
Udostępnij na innych stronach

Na początku pisałam,że to będzie raczej tygodnik i się zgadza,patrzę, ostatni wpis sprzed tygodnia. :oops:

 

W międzyczasie wykonaliśmy wjazd na działkę/ mamy rów melioracyjny/ a właściwie mąż wykonał z sąsiadem" tymi ręcami", szalunek, zbrojenie, a potem pan zalał nam to betonem/ poszło 9 m3 i...sporo kosztowało :cry: /

 

Mamy bunkier, a nie wjazd!

Wszyscy w okolicy są pod wrażeniem.

http://images28.fotosik.pl/36/3d5fb607e2bd79a4.jpg

 

Nasza ekipa dostała przyspieszenia i może zacząć w przyszłym tygodniu!

Dzisiaj zdejmujemy humus/czyli mąż działa na działce, ja walczę z dzieckiem o dostęp do komputera i "wirtualnie "próbuję załatwić różne rzeczy :roll:

 

A tutaj jeszcze długi weekend i nikt nie pracuje :cry:

 

Wcześniej udało się załatwić mat. na fundamenty i podobno mają być na czas.

My wszysko bierzemy z Cermatu w Pracach Dużych, panowie są bardzo pomocni, nasz porotherm czeka tam sobie grzecznie już drugi miesiąc.

 

c.d.n.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1757794
Udostępnij na innych stronach

Dużo się dzieje i pracowicie, nie mam czasu pisać.

Jak dobrze pódzie ekipa zacznie w przyszłym tygodniu.

 

A my organizujemy zaplecze.

Humus zdjęty, korzenie po krzakach i kolidujacych brzóskach usunięte/nasza działka z tych mocno zarośniętych/

 

Najważniejsze-znależliśmy "ustrojstwo" będące zapleczem mieszkalnym dla ekipy.

Coś co kiedyś było wojskową salonką, a teraz jest niby barakowozem na naszej działce.Jest w stanie idealnym , ze stolikami, szafeczkami, lampeczkami, roletami.

Przewiezione zostało HDS-em spod Nadarzyna/cholerstwo waży 2,5 tony/

Mój mąż stwierdził , że zostanie u nas na zawsze/ żeby Filip w przyszłości miał gdzie przyprowadzać dziewczyny/

Oto rzeczone ustrojstwo:

http://images28.fotosik.pl/36/747b05fbad66c1a3.jpg

 

Nawet telewizorek można sobie obejrzeć

http://images25.fotosik.pl/36/03a856bdbadf11d9.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1764006
Udostępnij na innych stronach

Tomek na działce kończy prace przygotowawcze/ niestety pada/ :cry:

 

Prąd i wodę "pożyczamy" od sąsiada/dziękujemy Wojtku :lol: /

Wodę do czasu wylania fundamentów, prąd????/ostateczny termin Wielki Instalator wyznaczył na styczeń 2008, ale może uda się wcześniej, jak tylko ruszymy z budową zaczniemy intensywniej działać w tej sprawie./

 

Jutro geodeta tyczy domek i przyjeżdza ekipa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1764593
Udostępnij na innych stronach

A oto wspomniany już wjazd w trakcie budowy/"koronkowe" zbrojenie to dzieło naszego "obecnego" sąsiada Marka i męża. /

Jakoś mamy szczęscie do sąsiadów.Tfu!tfu!

 

http://images20.fotosik.pl/311/0834f9359b90b062med.jpg

 

Koszt całości, już po zalaniu- mat.i robocizna 4,5 tys.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1764615
Udostępnij na innych stronach

Zaczęło się tyle dziać, że nie mamy za przeproszeniem czasu w tyłek się podrapać.

 

W poniedziałek geodeta wytyczył domek/ byliśmy z niego bardzo zadowoleni do tej pory, mapki zrobił bardzo dobrze, za tyczenie skasował 500 i tu się nie popisał, ale o tym póżniej/

 

W poniedziałek pojawiła się też ekipa w postaci pięcu chłopa i rozpoczęło się kopanie fundamentów.

 

Wczoraj przerażony majster zadzwonił, że wymiary się nie zgadzają.

 

W czym rzecz? Mieliśmy budować z porothermu 25 /tak zaklada projekt/, budujemy z 30 /taki akurat dostaliśmy,jesteśmy zadowoleni, grubsze, cieplejsze ściany itd/

 

W związku z tym robimy szersze fundamenty.Geodeta wytyczył według projektu i kazał doliczyć stosowną ilość cm.Panowie niby wszystko zrozumieli, tylko walnęli się w obliczeniach.

Teraz poprawiają.

Efekt - w wyniku poprawek musimy domówić więcej betonu czyli 500zł w plecy.

 

Geodeta zwala na budowlańców, budowlańcy na geodetę.

Kto ma rację?- jeżeli wiesz, wyślij SMS pod nr......

 

Najlepsze jest to, że nikt nie mógł się połapać w obliczeniach, majster, kierownik budowy, dopiero Tomek pojechał na miejsce, spojrzał, policzył i powiedział panowie !do jasnej cholery! ma być tak i tak.

 

Wnioski--sprawdzać, sprawdzac i jeszcze raz sprawdzać.Nie ufać.

 

Poza tym, sprawdza się , że każda , nawet najmniejsza zmiana w projekcie , ma swoje konsekwencje.

Chcieliśmy wyrzucić część nośnej ściany i zrezygnować z jednego komina w związku z rekuperatorem / te decyzje podjęliśmy już po złożeniu papierów do pozwolenia na budowę/, teraz się zastanawiamy , czy robić to w ramach zmian powykonawczych, czy dać sobie spokój.

 

Na szczęście Tomek ma czas i może chwilowo doglądać budowy non stop, ale co będzie później?

Wczoraj powiedział wkurzony-to będzie gehenna! :evil: :cry:

Mam nadzieję, że jednak nie, że będą po prostu wzloty i upadki.

 

Dzisiaj zalewamy ławy.Chwilowo przestało padac i oby tak zostało.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1769962
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zalewaliśmy fundamenty.Poszło w miarę sprawnie, pomimo raczej niesprzyjającej pogody / co chwilę opady deszczu/

 

Tomek wrzucił zgodnie z zaleceniami naszego majstra wszystkie drobniaki jakie miał "żeby pieniądze trzymały się domu".

 

Oj! żeby się trzymały .Na fundamenty poszło 29m3 betonu / B20/, po 250 zł m3+ koszt pompy/ my płaciliśmy za godzinę pracy pompy, nie pamiętam ile, ale wychodzi tyle samo , jak dopłata do każdego m3 /20zł/.

 

A oto kilka zdjęć.Na razie potrafię wklejać tylko linki, ale przynajmniej dziennik sie szybciej otwiera w komputerze.

 

Nasze fundamenty / w dalszym planie nasz przyszły widok z salonu/

http://images21.fotosik.pl/270/829f5ee92773e304med.jpg

 

Pompa

http://images20.fotosik.pl/325/28e3fe8ddae47c99med.jpg

 

Zapatrzona ekipa/moje ulubione/

http://images20.fotosik.pl/325/45bdbf602bf75078med.jpg

 

Lejemy!

http://images21.fotosik.pl/270/3b31762c5ac19b87med.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1771718
Udostępnij na innych stronach

No, to mamy stan zero. :D

 

Dzisiaj wylaliśmy chudy beton/my daliśmy B15, bardziej ze względu na pompę , a nie po to zeby przedobrzyć, nie mogliśmy lać z gruszki , gruszka do nas nie wjedzie/

 

Sąsiedztwo w szoku ,że tak szybko i chwalą ekipę,że sprawna.

Niestety nie możemy pochwalić hydraulika, biedaczysko 3 dni męczył się z ułożeniem kanalizacji. :evil: I pomylił gabinet z łazienką. :o

 

No ale na kacu nie da sie pracować , nawet na świeżym powietrzu.

Jeszcze dzisiaj rano , przed wylaniem betonu Tomek zawołal go na poprawki.

 

Na szczęście nie dawaliśmy żadnych zaliczek więc karnie przyjeżdżał na każde zawołanie.

 

Wniosek banalny -brać tylko poleconych fachowców

 

Musze przyznać, że Kasia żona Jewrioszki, których wczoraj odwiedziliśmy i zapoznaliśmy :) miała rację mówiąc "jak ci się facet nie podoba na pierwszy rzut oka , to nic z tego nie będzie"

 

Z bardziej optymistycznych wiadomości, zamówiliśmy już terivę na strop / będzie za 2 tyg/, więżbę / 730m3, będzie za 3 tyg/ oraz kupiliśmy styropian na ocieplenie elewacji /Termoorganika 12 cm 210 m3/

 

Za kilka dni murujemy ściany :)

 

A ja zaczynam pakowanie przed przeprowadzką/na razie do przejściowego domu/

 

P.S.Kiedy dwa dni temu zobaczyłam wymurowane bloczki domek wydał mi się taki mały, ale to podobno normalny przejściowy etap.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1780345
Udostępnij na innych stronach

Chwilowy przestój, pod koniec tygodnia ekipa zacznie murowanie ścian, przed chwilą wróciłam z placu boju / budowa działa jak narkotyk, po pracy zamiast odpoczywać zapakowałam dziecko i psa do samochodu bo musiałam na własne oczy obejrześ wylany chudziak.

 

Tomek ma rację, domek od razu wydaje się większy.

I ta kanalizacja , na którą narzekałam jakoś tak porządnie wystaje.

 

Na szczęście pada i nie musimy chudziaka "podlewać".

Nie ma sprawiedliwości na tym świecie, to co innych martwi, nas w tej chwili cieszy :p

 

Poza tym zamówiliśmy już pana od tynków / właśnie działa u naszego sąsiada za miedzą, cena na dzisiaj 25zł m2 z materiałem/

 

Dzisiaj tez Tomek dogadał się ze swoim znajomym z pracy , że pomoże nam przy elektryce i z nas nie zedrze.

Ceny panów elektryków powalają. :o :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1784390
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Od czwartku murujemy ściany.

Mieliśmy problem z dostaniem cementu, albo nie było, albo trzeba było czekać, a ekipa pogania.

W końcu wzięliśmy z Instal budu, z Ożarowa Mazowieckiego.Za 4 tony zapłaciliśmy 2 tys, razem z transportem.

Cement pierwsza klasa chociaż ze specyfikacji wynika że trzecia :)

 

Chłopaki murują , aż furczy :D

Mieszkają na budowie, więc murują do nocy , przy okazji "doglądają" materiałów.

 

Dokupilismy też mat. na ściany wewn.W ostateczności stanęło też na porothermie /10 po 7 z groszami, za całość Tomek zapłacił coś ponad 6 tys./

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/74762-dziennik-kasi-i-zubra/#findComment-1798749
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...