Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Kasi i Zubra


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 227
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzisiejszy wpis ku pokrzepieniu serc :lol:

Dla wszystkich,którzy mają już dośc, brakuje im pieniędzy, zmęczenie przekroczyło wszelkie normy, fachowców postawiliby pod ścianą i rozstrzelali bez wyroku /.....................................tutaj każdy może w myślach wpisa te tysiące rzeczy, które przytrafiają się na budowie a których nie jestem w stanie wymienic/ :lol:

 

Właśnie mija rok od czasu kiedy się przeprowadziliśmy, po siedmiu miesiącach od rozpoczęcia budowy / o tym dlaczego tak szybko pisałam już wcześniej więc nie będę się powtarzac/.

Wydawało nam się , że wprowadzamy się do domu, tak naprawdę był to jeden wielki plac budowy.

W pełni zrobione były tylko kuchnia i łazienka na dole , salon w 50%.

 

Pełni eforii wprowadzaliśmy się do czegoś takiego: :o :o

http://images31.fotosik.pl/438/66461267079c5801.jpg

 

Teraz to miejsce wygląda tak:

http://images44.fotosik.pl/49/74841b210b0c3a04.jpg

Ok,ok- wiem , że brakuje jeszcze listew przypodłogowych, ale nie czepiajmy sie dobrze? :D

 

Sama , dzisiaj oglądając te zdjęcia nie mogłam uwierzyc , że tak mieszkaliśmy na początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widac po porzednim poście -pisanie dziennika czasem się przydaje :)

Człowiek naprawdę o wielu rzeczach zapomina / na szczęście/

 

W oczekiwaniu na drzwi dokończyliśmy malowanie łazienki, pomalowaliśmy drugą warswą klatkę schodową i przy okazji odświeżyliśmy hall, po roku mieszkania i ocierania się psa o nasze jasne ściany okazało się to konieczne.

Rzutem na taśmę chcemy jeszcze doprowadzic gabinet do porządku, wyrzucic wykładzinę , której szczerze nienawidzę :evil: / wykładzina i pies-porażka/, porządnie pomalowac i poczekac na lepsze czasy :wink: ze zrobieniem ładnych półek na książki / może" mój" stolarz od schodów okaże się pomocny oraz konkurencyjny cenowo?/

 

Jakoś ta lista rzeczy do zrobienia nie chce się wcale skrócic.

Szukam też ładnej szafki z umywalką 100cm / w opcji mam 80-tkę Ikei całkiem, całkiem i z wyglądu i cenowo :) /, oświetlenia, kombinuję co na okna.... no i chyba na razie wystarczy :wink: :wink:

 

Są też inne rzeczy do zrobienia, w naszej okolicy piękna zima, widoki z okien takie, że nic tylko siedziec przy kominku i patrzec godzinami, spacery z psem są fajne jak się dobrze okutac, zabawy z dzieckiem na śniegu są fajne i wiele, wiele innych rzeczy fajniejszych od budowania i urządzania domu. :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno mało tutaj zdjęc.

W takim razie wkleję kilka i obiecuję poprawę na przyszłośc :wink: :lol:

 

Może na początek nasz dom z pewnej perspektywy.

Ostatnia jesienna odsłona.

http://images47.fotosik.pl/51/83dfda798283f02am.jpg

 

Fragment powoli urządzanego salonu.Mój skarb zatopiony w lekturze Harryego Pottera.

Dekoracja okna tymczasowa, ale pewnie jeszcze długo taka tymczasowa zostanie :) Jakoś nie mam ostatecznej koncepcji.No i funduszy.

http://images27.fotosik.pl/315/e5071e00c4e11452m.jpg

 

 

Tapecie w sypialni podarowaliśmy takie ramki.

Stare krzesła służą nam za szafki nocne.Na krzesłach dekoracje świąteczne zrobione przez synka.

Na razie nie mam prawa ich zdjąc :wink:

W zasadzie mogą już zostac do przyszłego roku.

http://images32.fotosik.pl/440/e8b1966e01df72f5m.jpg

 

Lustro nad stołem kuchennym.

Uwielbiam je :lol:

http://images41.fotosik.pl/51/241cfd11b7652f9fm.jpg

 

A to mój prawie ośmiolatek na szkolnej zabawie karnawałowej.

Był wróbelkiem.Buzię malowała mama.

Przystojniaczek-no nie?

http://images49.fotosik.pl/51/4c590ad957843575m.jpg

C.d.n. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra -jeszcze jedna mała seria zdjęc :lol:

 

Salon w innym ujęciu i za dnia:

http://images46.fotosik.pl/51/9f7579a1433d70b3m.jpg

 

Nasza mini jadalnia w kuchni:

http://images33.fotosik.pl/446/3c20e2fa3762ab5fm.jpg

 

Fragment kuchni, ale przede wszystkim moja ulubiona podłoga a'la drewno / są nawet tacy co się mylą :) /

http://images42.fotosik.pl/51/ec896169e795fcc6m.jpg

 

Jasia chciała więcej zdjęc łazienek.Na razie gościnna na dole.Zapraszam :lol:

http://images41.fotosik.pl/51/5153662955fb20e4m.jpg

 

A tak jest w środku.

http://images50.fotosik.pl/51/a2f903019b98395dm.jpg

 

To by było na tyle.Wystarczy tego exhibicjonizmu :lol: :lol:

Jak się komuś podoba to może coś napisac. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol:

Dzisiaj przyjechali panowie zamontowac drzwi.

Przyjechali, zamontowali, pojechali.

Miałam jeszcze chwilę zanim dziecko wróci z wyjazdu "feryjnego", więc rozpoczęłam sprzątanie.....od pokoju dziecka właśnie.

W pewnym momencie niefortunnie popchnęłam skrzydło...i zatrzasnęłam się od środka :roll: :p

Drzwi bez klamek, pierwsze piętro, telefony w innym pokoju, za godzinę dziecko wróci z wyjazdu i trzeba je odebrac z pobliskiej miejscowości, mąż oczywiście w pracy , planowany powrót 12-ta w nocy, ja w samych rajstopach / mało czasu, do sprzatania nie chciało mi się przebierac/.

Próbowałam otworzyc drzwi różnymi ustrojstwami jakie w pokoju dziecka znalazłam....bez efektu.

Klamki pod ręką nie ma, przez okno na pierwszym piętrze nie wyjdę , po dachu nie zejdę, a nawet gdyby :o / w tych rajstopach :o :o :o / to co zrobię w sweterku i rajstopach przed domem do którego i tak nie wejdę od zewnątrz.

Pójdę boso /tylkow rajstopach/ do sąsiadów i poproszę o pomoc oczywiście :o :lol:

A co :lol:

W tak zwanym międzyczasie jakaś baba szła drogą , wołałam do niej z mojej wieży :wink: , popatrzyła się i poszła sobie.

 

W następnym odcinku może opowiem co było dalej, tymczasem idę sprzatac pył pomontażowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....doszłam do wniosku, że jednak idiotycznie wyglądam w tych rajstopach.Postanowiłam przyodziac coś z rzeczy mojego pierworodnego /lat 8/.

Jedyne w co udało mi się wbic to bawełniane spodnie od piżdżamy.

Od biedy można było uznac , że mam na sobie przykrótkie , robocze legginsy / mix brązu-rajstopy i niebieskiego-piżdżama, nawet, nawet :wink: :) /baaardzo obcisłe.

Nagle,kątem oka zobaczyłam przez okno sąsiadkę z dziecmi wracającą ze spaceru.

O dzięki ci niebiosa. Filip uratowany!

Sąsiad , który jedzie po swoje dzieci przywiezie też Filipa.I uwolni mnie z mojej wieży.

Albo sama się uwolnię , bo znajdę wreszcie właściwe ustrojstwo.

Sąsiad Filipa przywiózł, wysadził pod domem i pojechał dalej.

Niemożliwe :o ...możliwe :)

Myślał pewwnie, że Filip ma klucze, albo nie zrozumiał, że ja w tej wieży..i zatrzaśnięta....i.t.p.

 

A potem wypadki potoczyły się błyskawicznie, Filip ruszył do kolejnych sasiadów, ci zawiadomili mojego męża, klucz dostałam / nota bene od sąsiada, który wczesniej pojechał/- no i teraz mogę sobie siedziec w zupełnie innym pokoju i pisac te głupoty :lol: :lol:

 

A miał byc taki miły i spokojny dzień.Mąż w pracy, dziecko na wyjeździe, ja ciesząca się moimi nowymi drzwiami, potem kawa w Cafe Rosso w trakcie treningu dziecka.

 

Wnioski są następujące:

-zawsze należy nosic przy sobie telefon

-zawsze należy nosic przy sobie jakiś klucz

-nigdy nie należy chodzic w samych rajstopach.

-kupujcie dzieciom bawełniane, rozciągliwe ubrania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to "sprawcy "całego zamieszania.

To te bardziej z lewej strony :)

http://images34.fotosik.pl/446/6e4e77fbd7032ada.jpg

 

Jutro w trybie pilnym kupuję jakieś klamki.

 

Poza tym mamy już rekuperator / jeszcze bez automatyki/ ale już stoi na poddaszu i jesteśmy kryci przed bankiem.

Ale kto by się rekuperatorem przejmował, jak tu taka z drzwiami afera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduję, że klamki zakupione i zamontowane :lol:

 

Weszłam dzisiaj do Leroy Merlin po raz tysięczny chyba i autentycznie chciałam wyjśc już po sekundzie.

Mm dosyc marketów budowlanych do końca życia!

Nawet na lampy nie rzuciłam okiem......najlepszy dowód.

 

Za to miło się leży na tymczasowym łóżku i czyta za zamkniętymi drzwiami swojej sypialni. :lol:

 

No i jedno skrzydło mamy do reklamacji...ale serio mówię -już mnie to nie rusza.

Reklamację złożyłam, czekam na rozwój wydarzeń, nie denerwuję się :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie można by napisac, że mamy za sobą okres szpachlowania, wygładzania, gruntowania i malowania-uff :lol:

 

Chociaż Tomek się zarzeka, że jeszcze co nieco będzie poprawiał...w bliżej nieokreślonej przyszłości.

 

Przed nami okres upiększania :)

 

Szukając dodatkowych zródeł finansowania postanowiłam rolliczyc podatek vat.

Dzisiaj wgryzłam się w temat i okazało się , że daję radę :lol:

Nie wiem tylko czy muszę wpisywac pozycję po pozycji, nawet jezeli to ta sama grupa produktów.

Czy mogę wtedy potraktowac zbiorczo i wpisac sumę końcowa 10 pozycji np.

 

Marta - na pomoc :lol: :lol:

Wiem , że to robiłaś i na pewno masz w małym palcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę tylko napisac, że b. ładny dzień był dzisiaj i zaliczyłam pierwszą w tym sezonie kawkę na tarasie :)

W samym polarze i bez rękawiczek.

 

Bardzo, bardzo pragnę już wiosny!

 

W domu prace stanęły.Nie mogę już dalej zarzynac karty kredytowej :cry:

 

Plan robót jest następujący:

koniec miesiąca -programator rekuperatora

następny miesiąc -drzwi do górnej łazienki

w tak zwanym międzyczasie listwy przypodłogowe

potem ogrodzenie

dalsza praca nad ogrodem

no i wiele wiele innych rzeczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie jest nareszcie zwolnic tempo i po prostu zacząc mieszkac.

Oczywiście coś tam się zrobi / np. kontakty-matko!, ile w takim domu trzeba zamontowac gniazdek i kontaktów!/, ale pierwszy raz od prawie dwóch lat nie załatwiamy iluś tam rzeczy na raz.

 

Powoli kończy się opał- i tak długo pociągneliśmy, na razie drewno na sezon grzewczy kosztowało nas 400 zł.

Wiem , że mało ale wspomagamy się też tym co zostało z budowy / palety, stemple, deski z szalunków/.Dajemy na rozpałkę , potem dorzucamy brykiet i jakoś idzie.

 

Promienników w zasadzie nie używamy.Natomiast niedawno przekonaliśmy się o skuteczności podłogówki.

Siadł nam prąd na pół dnia i natychmiast dało się odczuc spadek temperatury.

 

Z niecierpliwością czekam na rachunek za prąd.

Ciekawa jestem ile nas ta zabawa miesięcznie będzie kosztowac :o :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach rozpoczęcia etapu upiększania domu wczoraj przemeblowałam salon.

Na razie wydaje mi się bardziej ustawny, ale to może dlatego, że stół pojechał sobie do naprawy :lol: :lol:

 

A żeby nie było za nudno to po kolei , znanym wszystkim prawem serii psują się nam różne urządzenia , starsze i nowsze.

Na te nowsze oczywiście nigdzie nie moge znaleźc paragonu żeby naprawic w ramach gwarancji :evil:

 

Jednym słowem nie kupię w tym miesiącu upatrzonego żyrandola do łazienki, ani tez kinkietów, ani też innych , fajnych rzeczy które bardzo chciałabym w domu miec :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jak tam zima?

U mnie rano było tak:

http://images45.fotosik.pl/68/2a77c28686221656m.jpg

 

Widok z salonu:

http://images41.fotosik.pl/64/899997977369bc09m.jpg

 

kolejna odsłona domu:

http://images50.fotosik.pl/68/6642ce0a2d468690m.jpg

 

zaśnieżona droga, jeździ sie całkiem, całkiem. :lol:

http://images38.fotosik.pl/64/332caebd574c4a8am.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Przyszedł rachunek za prąd.

1400 za 3 zimowe miesiące.Za prąd całkowity razem z ogrzewaniem.

Generalnie tak przewidywaliśmy.

Do tego dochodzi średnio stówka miesięcznie za drewno.

Z tego co wiem podobnie wychodzi za ogrzewanie gazem takiego domu jak nasz.

A może tylko tak się pocieszam

:lol: :lol:

 

A co się tyczy spraw domowo-budowlanych-coś tam dokupujemy, coś tam urządzmy, ale raczej powoli.

Zamówiliśmy przeszklone drzwi do łazienki , warto było trochę poczekać, bo trafiliśmy w promocję i kilka stówek w kieszeni.

 

Największy problem mamy z listwami, raz , że nie możemy się zabrać , dwa , że do końca nie możemy się zdecydować.

I ważna uwaga dla wszystkich budujących.

Okazuje się , że jeszcze przed ułożeniem podłóg warto wiedzieć jakie będą drzwi wewnętrze.

Gdyż każdy producent inaczej ustawia środek skrzydła i potem trzeba się nieżle fartować , żeby połączenia podłogi wypadały we właściwym miejscu.

Teraz wlaśnie tak się fartujemy.

:lol:

 

No i tradycyjnie nieustający problem z oświetleniem i dekoracją okien.

 

Po roku mieszkania mam też przemyślenia związane z funkcjonalnością domu.

Dwóch pomieszczeń nie wykorzystujemy prawie wcale.

Gabinetu / bo jeszcze nie urządzony

:lol: :lol: / i pokoju gościnnego.

Gościnny zamienię częsciowo na garderobę, zbuduję tam maksymalną ilość szaf, a łóżko do spania i tak się zmieści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W łazience mamy już oświetlenie :lol:

 

http://images47.fotosik.pl/86/e20e1505bc1a33cdm.jpg

 

http://images38.fotosik.pl/82/3f89710df5a10a14m.jpg

 

Lampki nad lustrem bardziej oświetlają glazure niż lustro, ale za to ładnie wyglądają.Zreszta takie przytłumione światło jest bardzo korzystne dla kobiety :wink: :lol:

http://images37.fotosik.pl/82/87d9097c1af02235m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...