edyta_10 14.04.2008 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 Kasia.... przeczytałam cały Twoj dziennik. Masz w sobie niesamowity optymizn, fantastyczne podejscie do problemów ...zaraziłaś mnie. Juz jestem spokojna o swój dom. Niesamowicie wygląda domek na zewnątrz. Ta wnęka z cegły jest boska. Wnętrza przemyślane i świetnie wykonane. Opłaca się podejmowac decyzje w 5 minut. Gratuluję!!!p.s. Łzy miałam w oczach jak czytałam o Pikusiu. Przykro mi strasznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 14.04.2008 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 Chwilę pomieszkaliście i znowu w budowę. Komarek przed chwilą przymroziła mnie cenami za robociznę fachowców od glazury. Lekko nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 15.04.2008 21:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2008 Edyta-dzięki za miłe słowa. poza tym mam nadzieję, że Pikuś ma się dobrze...gdzieś tam. Ms-no to jak jesteście przy glazurach to już niedługo przeprowadzka Wszystko już wybrane? Te kosmiczne ceny to jakie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 16.04.2008 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2008 Im zawołali od 55 zł/m2 wzwyż. Dlatego kładą sami. My czekamy na wycenę od naszego potencjalnego wykończeniowca. Tylko nie wiem czy będzie mu się chciało przyjeżdżać do nas z centrum Warszawy (gdzie mieszka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 17.04.2008 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Marta na tą chwilę jestem zadowolona, że robi to mój małżonek. Wprawił się. A efekt jest rewelacyjny, jak dla mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 17.04.2008 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Dominiko, rozpaliłaś moją ciekawość do czerwoności. Teraz musowo musimy zajrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 17.04.2008 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 to zapraszam Tylko nie spodizewajcie sie zbyt wiele bo dopiero 1,5 ściany ułożone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicekK 20.04.2008 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2008 Witam . Tak sobie poczytałem Twój dziennik i jestem pełen podziwu . Faktem niezbitym jest , że co się zrobi samemu to daje satysfakcję i zostaje w kieszeni .Twoje stwierdzenie o kolejnych psioczących na poprzedników ekipach to chyba ogólna norma budowlana .Napisałaś o dziurawym ociepleniu : czy na początku było dobrze ?I w jaki sposób macie mocowaną wełnę między krokwiami ?No i na koniec pytanie o kuchnię ( ja właśnie jestem na etapie wyboru kuchni ) - czy możesz podesłać namiary na firmę od szafek ?Pozdrawiam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 21.04.2008 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 WicekK Ocieplenie od początku było źle zrobione.Ale zostało przykryte folią, więc żyliśmy w błogiej nieświadomości kilka miesięcy. Na szczęście przed położeniem karton- gipsów postanowiliśmy zajrzeć. Mamy 25 cm wełny na poddaszu 10-tkę i 15-tkę, podtrzymywaną przez linki zamocowane na krokwiach. / w wielu miejscach niedokładnie, więc nie dosyć , że były przerwy, to wełna opadała/ na to folia odbijająca ciepło.Zadna filozofia, ale spaprać można wszystko. Kuchnię robił nam stolarz spod Puław- tel. 512 149 692, firma Drewwit. Na pewno mogę polecić do zrobienia stołu i krzeseł, robi dobrze i w przyzwoitej cenie. Z szafkami już nie było tak różowo-były poprawki i tak naprawdę nadal by się można było przyczepić co do precyzji wykonania. Ja na pewnym etapie machnęłam ręką i doszłam do wniosku, że można z tym żyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MajorCarter 28.04.2008 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2008 Witam, Przejeżdżałam dzisiaj koło was i muszę powiedzieć że podbitka jest super. Nie zorientowałam się że to nie drewno. Wogóle widzę prace idą pełną parą, w takim tempie to za kilka tygodni będziecie podlewać ogród stojąc na wybrukowanym podjeździe. A jeżeli chodzi o szpaki to o nie się nie martw pewnie przylecą do nas...na czereśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 28.04.2008 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2008 Wogóle widzę prace idą pełną parą, w takim tempie to za kilka tygodni będziecie podlewać ogród stojąc na wybrukowanym podjeździe. MajorCarter Gdyby tak słowa miały moc sprawczą W tym wypadku oczywiście, no bo zawsze -to raczej dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 29.04.2008 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Ptaszki są fajne, ale nie w domu. Właśnie przyłapaliśmy jakąś parkę, która zainstalowała się w blaszaku. Jezu, gdzie się kupuje taką piękną podbitkę?Do tej pory widywałam tylko białą, bo innych kolorów nie było na składzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 29.04.2008 08:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Nasze szpaki nie odpuszczają.Z powrotem zaczęły mościć to co usunęliśmy. Ta podbitka jest firmy Gamrat.Kupiliśmy w Dach-Maxie przy Piaseczyńskiej 10.Ale jest też dostępna na Allegro/ taniej, my nie mieliśmy czasu na sprowadzanie i czekanie/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 29.04.2008 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Ponownie zajrzałam do Twojego dziennika i porównałam wygląd ganku "sprzed" podbitki. Z grafitem jakoś nie bardzo mogę sobie wyobrazić. Na zdjęciu szczyt ganku ładnie się komponuję z klinkierem. Kurczę, fajnie! Podjazd zrobiony. Następne wypadałoby ogrodzenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 30.04.2008 05:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 Z podjazdu to mamy tylko fragment. Cała reszta nie nadaje się do użytku Tzn. można parkować tylko jak jest bardzo, bardzo sucho. Ponieważ podbitka lekko "zrujnowała nas finasowo" to chyba odpuszczę sobie kostkę i po prostu po utwardzeniu wysypiemy żwirek. To prawdąa, że najdroższy z tego wszystkiego/biorąc pod uwagę ocieplenie, konstrukcję i wszystkie obróbki/ jest dach / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 05.05.2008 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2008 Muszę się przyznać, że w sobotę przypadkiem odkryliśmy nielegalne gniazdo na strychu. Darek rozprawił się z nim gładko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 05.05.2008 13:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2008 U nas ulubionym miejscem szpaków była wyrzutnia rekuperatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 13.05.2008 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Kaśka "temi ręcami" to można wiele zrobić, widzę to po sobie. Tylko nie wiem jak długo one to wytrzymają. U nas tempo zabójcze, niby robi się i robi a jakoś niewiele widać. A ręce i plery bolą od roboty jak... Załamka. A na poprawę humory zasadzilismy sobie w dużej murowanej donicy przy schodach - piękne krzewy iglaste. Oby tylko rosły zdrowe. Podbitkę macie super, w rzeczywistości na pewno wygląda jeszcze lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 13.05.2008 12:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Wiem kochana wiem Mamy dokładnie tak samo. U nas najgorszy jest brak czasu. Robienie poddasza między pracą i zajęciami domowymi wychodzi na razie średnio. Poza tym po pracy to człowiek chciałby odpocząć na tarasie , a nie charować na 2-gi i 3-ci etat Jak postępy prac, cały czas glazura? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 13.05.2008 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Czasem w tygodniu po robocie jedziemy na budowę. Zanim się przebierzemy, rozłożymy cały majdan - przytniemy trzy płyty i robi się ciemno. Schody dębowe czy jesionowe? Jesion ma ciekawsze przebarwienia i dla mnie jest the best! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.