Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Kasi i Zubra


Recommended Posts

W czasie budowy zrobiłam się trochę nerwowa, tzn. staram się być spokojna, ale w sytuacjach spornych od razu zaczynam mówić podniesionym głosem.

 

Tylko raz wybuchłam na budowlańców stanu surowego, bo... zapomnieli klucza i włamali się do naszego baraku (przechowywali w nim swój sprzęt).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 785
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

A ja z perspektywy czasu patrząc źałuję, że czasami nie byłam trochę bardziej "asertywna".Nie lubię generalizować i szufladkować, ale niestety z budowlańcami tak trzeba.

Niestety czasami magiczne ku....mać rozwiązuje wiele budowlanych problemów

:wink:

Oczywiście trafiali mi się fachowcy idealni.Z tym ,że ci drudzy występują w zdecydowanej mniejszości.

Albo ja miałam takiego pecha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kasiu - śliczna ta tapeta w sypialini , podobną ma znajoma z tymi połyskami i fajnie to wyglada. Jestem na etapie elektyki i myślę gdzie rozmieścić kuchenkę elek-. Zastanawiam się czy nie zrobić na ścianie (wzdłuż salonu) koło okna, bo wg projektu jest na ścianie z holem, tylko wydaje mi się, że wtedy będę zasłaniała sobie światło stojąc koło kuchenki .Oczywiście jest dużo światła od drugiego okna , ale sobie tak kombinuję. napisz mi czy Ci to nie przeszkadza i jesli możesz poślij mi zdjęcie całej kuchni ,gdzie masz lodówkę ?. Pozdrawiam maria
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maryna

 

kuchenkę / też elektrycznąmam na ścianie z hallem.

Nie mam problemu ze światłem. Dwa okna w tak małej kuchni to naprawdę sporo.Moje są od wschodu i południa, więc tym bardziej na brak światła nie mogę narzekać.Raczej na jego nadmiar w słoneczne dni :)

Lodówka u mnie jest na tej samej ścianie, zaraz przy wejściu, potem małe cargo, potem kuchenka właśnie.

Ja mam cały ciąg roboczy na planie trójkąta, podobno tak jest najwygodniej z punktu widzenia ergonomii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu wielkie dzieki za zdjecia .Ja może za dużo marudze ,ale mam jeszcze prosbę do Ciebie. W salonie sa 2 szt światła sufitowego ,zastanawiam sie na 1 szt duzego oświetlenia . Jak Ty masz ? W rogu koło ściany gabinetu bedzie stół ,czy aby wystarczył tylko kinkiet. Pozdrawiam i wielkie dzieki maria
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w salonie sporo oświetlenia.Może nawet za dużo, ale wolę więcej niż mniej :)

Dwa punkty oświetleniowe na suficie, kinkiety po bokach tv na ścianie z gabinetem-żeby uzyskac efekt kina domowego :wink: , kinkiet na ścianie z kuchnią /do podświetlenia obrazu/ oraz halogeny w zabudowie kanałów rekuperatora pod oknem.

Najczęściej używam halogenów i kinkietów.Jeżeli planujesz dużo bocznego światła-to jedno górne też w zupełności wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z takim pomocnikiem to z pewnością malowanie idzie jak burza :D

Tapeta rewelacyjna - czasami dobrze trochę zaszaleć :D Dzięki za info na temat farb, bardzo się przyda. Czytałam zapowedzi jesiennych rabatek, ale pewnie zniechęca Cię bezprzewodowy internet... Ja to będę miała spokój - na TPSA nie ma szans, a zasięg w Erze i Orangu mam ... na końcu ogródka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zestawienie kolorów odważne. Malinowa ścianka kolankowa - mlasku, mlasku.

 

Tak się składa, że mam słabość do malin i kolor malinowy automatycznie działa na moje kubki smakowe i oczami wyobraźni pożeram maliny z bitą śmietaną.

 

Dziwne, bo kolor oliwkowy nie uruchamia żadnych skojarzeń kulinarnych. :roll:

 

I jeszcze pytanko - skoro już parapet załapał się na zdjęciach. Kupowałaś w jakiejś parapetowni w naszym rejonie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kasiu - duzo sie dzieje u Was , ale to juz chyba tylko końcówkia i góra bedzie gotowa. Zapowiada sie slicznie. Kiedy ja tak bede miała ?

Narazie u mnie jest zrobiona elektryka .Chociaz ciesze sie z tego juz co mam,chociaż z tych małych rzeczy. A teraz pozostało mi kibicowac i podziwac Wasze osiagniecia przy wykonczeniu domu .Prosze dawaj więcej zdjęć jeżeli możesz. Pozdrawiam maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny :D :D

 

Co do kolorów -to osobiście lubię we wnętrzach bardziej stonowane, ale dziecko stwierdziło , że to jego pokój i on decyduje :)

Trudno nie odmówić mu racji :)

 

Malinowy wyszedł przez przypadek.Filip chciał czerwony, ale gotowy Beckers / też bardzo dobre farby-swoją drogą/ okazał się zbyt schizofreniczny :wink: :)

Dlatego rozbieliłam go i dodałam cuit oliwkowego właśnie i wyszło co wyszło :)

Generalnie wyszedł chyba wesoły, kolorowy pokój.Taki w sam raz dla dziecka.

Maryna-Filipa pokój to ten największy na górze, naaprawdę jest spory, wszystkie mogłyby takie być :)

Też się doczekasz, rok temu o tej porze elektrycy u mnie skończyli i weszli tynkarze.

Więc sama widzisz.

 

Msparapety kupowałam na Dworcowej w Piasecznie, tam gdzie okna, są z konglomeratu marmurowego.

Możesz kupić z usługą-wtedy parapety z 7% vatu +usługa, albo same -wtedy 22%vat.

Ale jest też sporo innych miejsc, od zakladów kamieniarskich poczynając oraz hurtowni kamieni wszelakich.Na obwodnicy Piaseczna, wjeżdża się bodajże od Chyliczkowskiej, jest właśnie hurtownia marmurów.Bywają też w promocji.Ja nie kupowałam tam, bo jak zwykle musieliśmy zamawiać na gwałt a Panowie z Dworcowej okazali się najszybsi.

 

rrmi

dzięki, pan od próbek właśnie dzwonił, już do mnie jadą.

 

Z tymi zdjęciami to najgorzej.nie cierpię tego wgrywania :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie miałam zamiar poczytać jeszcze raz Twój dziennik, żeby dowiedzieć się w jakim miejscu byłaś rok temu o tej porze. Jeśli elektryka i tynki to nieźle. :roll:

 

My wszystko robimy powolutku albo mamy przerwę. Potem w krótkim czasie musimy zadecydować o wielu rzeczach.

Już mi wstyd, że tak rozciągnęliśmy w czasie budowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informacje o parapetach.

 

Nie mam samochodu i moje badanie rynku jest mocno ograniczone. Niie wszyscy lokalni dostawcy są w internecie. Bez zarywania godzin w pracy w Piasecznie mogę być najwcześniej o 17:00. Za późno, żeby poszaleć.

 

Darek ostatnio jest bardzo zapracowany. Nie ma szans, żeby jeździł i szukał. Poza tym wszystkie decyzje podejmujemy razem - w praktyce rundki po sklepach odstawiamy w soboty (i niedziele - jak czynne).

 

Jeśli firma nie pracuje w soboty - to katastrofa.

 

Ostatnio odnieśliśmy sukces - zaledwie w dwóch podejściach wybraliśmy model pstryczków elektryczków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta

 

W zasadzie wszystko co potrzebne do budowy i wykończenia można znależć w okolicy Piaseczna.

Też jestem mocno ograniczona czasowo i nawet nie zapuszczam się dalej.

Czasami do Janek i tyle.

 

 

A z budową ścigaliśmy się po prostu z czasem ze względu na koszty wynajmu.

Miało to swoje dobre, ale też i złe strony.Gdybym miała więcej czasu być może parę rzeczy zrobiłabym inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...