Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Kasi i Zubra


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 785
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dzięki za życzenia świąteczne.

 

Ja jak zwykle nie miałam czasu się wpisywać :p :p

 

Marta

Garażuje na razie mój, chociaż tak naprawdę jak jest ładna pogoda to nie chce mi się wjeżdżać.

 

Biorąc pod uwagę, że mieszkamy już ponad rok, a wjechałam tylko raz -to niezły wynik :lol:

 

maryna

jak tam postepy w wykończeniówce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu - faktycznie wiele nie pisze i nie pokazuje fotek w moim dzienniku, ale to ze wzgledu na bezpieczeństo . Troche obawiam sie ,że jak bede dokładnie opisywać , to dam pokusę złodziejaszkom. Więc zdjecie robie po fakcie.

Na dzien dzisiejszy mam zrobione łazienki obie , podłogę w kuchni.

Glazurnik bedzie dalej robił kotłownie i przedpokój .Kominek dopiro na poczatlu maja, ale mam juz zakupiony. Roboty przed nami jeszcze bardzo duzo , ale pocieszam się ,że rok temu jeszcze nic nie miałam zrobionego.

Kasiu mam pytanie , może głupie , ale chodzi mi o cokoły koło ścian w kuchni, przedpokoju przy podłogach z płytkami. Czy kupowałaś gotowe, czy glazurnik ciął płytki na paski ? Po prostu zgupiałam , Nie chcę listew plasikowych przy płytkach , jak to często widziałam ? A juz przy parkiecie to napewno musi byc drewno. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maryna

 

temat listew jest u nas drażliwy...jeszcze jakoś ich się nie dorobiliśmy :lol:

 

Ale decyzja już zapadła, że będą drewnianne, po różnych przymiarkach i podejściach.Cokołów z glazury nie chciałam, może to i praktyczne, ale mnie się nie podobają.Mam je tylko częściowo w górnej łazience , tam gdzie nie dawaliśmy płytek na ścianach.

 

Wszystko inne odpada, nabardziej denerują mnie te obrzydliwe , plastikowe łączniki.

 

Cieszę się , że u was prace postępują

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki Kasiu - nie wiem , ale wogóle nie zastanawiałam sie nigdy ,że beda mi potrzebne listwy koło płytek. Myslałam tylko o listwach przy panelach ,czy parkiecie. I tu mnie zastrzelił pytaniem glazurnik. Muszę cos wymyslic , ale to mozna tez zrobić na koncu . Mam teraz inne sprawy do załatwienia i kupienia.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem

 

Na początku nie mysli się o wielu rzeczach, a potem decyzje trzeba podjąć na wczoraj.

Ile ja takich decyzji w biegu podejmowałam.

Może to i dobrze, czasami lepiej za dużo nie kombinować.

Na marginesie- wlaśnie przerobiliśmy jeden punkt świetlny w kuchni bardzo precyzyjnie wydawało się zaplanowany wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

PIsze zaraz z rana , Kasiu tej nocy byłam własnie u Ciebie w domu( oczywiście to był sen ) :lol: :lol: ale to własciewie było niby w blokach , bo weszłam do mieszkania przez okno , ale juz nie mogłam wyjść , było wtedy za wysoko , ale dlaczego przez okna ? jak złodziej. W koncu bardzo sie zmeczyłam i widze ,że TY spisz , więc połozyłam sie koło Ciebie , wtedy Ty sie obudziłas i mówisz mi,że wiesz kim jestem . Wtedy dopiero zaczełam ogladać Twoje mieszkanie i okazało sie ,że masz pokoje nie otynkowane , starą wykładzinę na podłogach, dziecko maleńkie lezało w łóżeczku :lol: :lol: . Taki gupi sen miałam .

Kasiu ja juz Cię odwiedziłam - przynajmniej w śnie , a Ty kiedy do mnie ?

Zapraszam szczerze jesli mielibyscie kiedyś ochotę . pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PIsze zaraz z rana , Kasiu tej nocy byłam własnie u Ciebie w domu( oczywiście to był sen ) :lol: :lol: ale to własciewie było niby w blokach , bo weszłam do mieszkania przez okno , ale juz nie mogłam wyjść , było wtedy za wysoko , ale dlaczego przez okna ? jak złodziej. W koncu bardzo sie zmeczyłam i widze ,że TY spisz , więc połozyłam sie koło Ciebie , wtedy Ty sie obudziłas i mówisz mi,że wiesz kim jestem . Wtedy dopiero zaczełam ogladać Twoje mieszkanie i okazało sie ,że masz pokoje nie otynkowane , starą wykładzinę na podłogach, dziecko maleńkie lezało w łóżeczku :lol: :lol: . Taki gupi sen miałam

 

Nie podejmuję się analizy tego snu:lol: :lol: :lol:

W każdym razie zdemaskowałaś mnie :lol:

Na forum już chyba było kilka takich wirtualnych bytów :wink: :lol:

Opowieści o marmurach i złoconych kranach , a tak naprawdę blok i stara wykładzina :lol: :lol:

Oto cała prawda

:lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu , ja jestem pewna ,że masz gustownie i slicznie urządzone mieszkanie.

ZDjęcia i Twoje wypowiedzi to obrazują.

Ten mój sen , to chyba przenióśł wyobrażnię z mojej budowy. Ciagle tam jeszcze nieład budowlany panuje , a mnie marzy sie juz porządek i urzadzone pokoje.Więc chyba z stad sie to wszystko wzięło .pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu ja tez to przyjmęłam jako żart. :lol: :lol:

Co do pracy w ogrodzie, to ja tez nie bardzo lubie robic i prawde mówiąc nie znam się na krzewach, kwiatach itd. Owszem cos trzeba posadzić i pielegnować , a na tyle aby sie nie zaharować za duzo.

Widze ,że ciagle robisz nowe zakupy , lampa sliczna , pasuje do Twoich mebli.

A jaka to umywalka ? pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEJKA dzięki za wpisik pochwalny. Ja też się cieszę że mam te schody i parapety aż za każdym razem jak jestem to macam czy to nie sen :lol:

 

Mimo, że mieszkacie cały czas się coś dzieje i to chyba dobrze. Zawsze coś będzie do kupienia lub zrobienia. Nie zniosłabym stagnacji. Aktualnie dołożyłam sobie jeszcze treningi do mistrzostw powiatu samorządowców i w dalszym okresie w czerwcu do mistrzostw ogólnopolskich. Co roku startuję, no i do tego oczywiście rower jako podstawa transportu do domu i z powrotem, chociaż rzadziej niż w zeszłym roku bo często trzeba gnać i załatwiać, kupować itp. a wtedy tylko auto.

 

Zuberki a kiedy Wy się wybierzecie do mnie. Nie ma jeszcze komfortu ale jest gdzie grilla zrobić czy się umyć :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te treningi dotyczą jakiej dyscypliny?

 

W przyszłym miesiącu szykuje mi się więcej wolnego czasu, to pomyślimy o jakimś odnowieniu kontaktów towarzyskich.

 

Będę startować w darcie i tenisie stołowym.

 

Właśnie akurat będę na urlopie w 2 poł. czerwca i trzeba coś wymyślić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...