Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Kasi i Zubra


Recommended Posts

kamlotek

nie wiem co więcej mogę napisać, poza tym co już opisałam w dzienniku.

Na wylewce mamy folię, na to podkład wygłuszający, między każdym kawałkiem podkładu - dylatacja zrobiona z pianki.

My zrobiliśmy z pianki akustycznej, która została po karton-gipsach, użyliśmy jej dosyć przypadkowo, nie dlatego , ze wymaga tego sztuka robienia dylatacji , po prostuakurat była pod ręką , poza tym z jednej strony ma warstwę samoprzylepną więc łatwo ją było mocować.

Wygląda to tak: małe wałeczki między płytami - podkładem.

http://images37.fotosik.pl/12/3665857264404887m.jpg

Przy ścianie dylatacja w formie pasków z tejże samej pianki.

No i na to panele- to juz każdy zrobi sam bez problemu.

 

Ale oczywiście nie ma się co łudzić, że uzyskamy jakieś totalne wygłuszenie.

Panele to panele, ich charakterystycznego odgłosu nie da się niczym wyeliminować , nam się przynajmniej nie udało :wink:

Dźwięk upadających w pokoju dziecka przedmiotów czy stukot psich pazurów jest jedyny w swoim rodzaju.

 

Nie wiem czy wystarczająco jasno to opisałam , jakby co dopytaj.

 

rrmi

 

ty to jesteś -naprawdę :roll:

Sucz najpiękniejsza nie jest, ale może ma osobowość :o :o

dobre serce

uduchowione życie

dobrze gotuje

jest biegła w ars-amandi

Pabliś jest bardzo wrażliwy i to ,że się w niej kocha o czymś świadczy :wink:

Tzn. nie zakochałby się w jakiejś takiej wyrachowanej, bez serca...

 

A co do tarzania się na moim full wypasionym trawniku.

W związku z kryzysem postanowiłam pobierać opłaty od każdego tarzania się. :lol:

Wysokość uzależniona od czasu tarzania i ilości wytarzanych m2.

Opłata może też być uiszczona w towarach wymienialnych :wink:

Czyli niniejszym zapraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • Odpowiedzi 785
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Chyba nie pokaze , na modlitwe wieczorna poszla z niewiastami pod kapliczke . :roll: :wink:

 

bez podśmiechujek proszę bo na tarzanie po trawniku nie zaproszę :wink: :wink:

 

Renia

jakoś nie mam czasu zdjęć zrobić i wstawić, im mam więcej czasu / urlop/ tym mam go mniej :roll: :wink: , ale coś tam wrzucę w wolnej chwili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kasiu.

Ogladnełam Twój ogród , duzo juz roboty zrobiłaś i to dobrej , widać już prawdziwe oblicze ogrodu.. Dziki ogród tez może zostac w takie postaci. Ja lubię cos takiego , a nawet teraz coraz więcej ludzi pozostawia drzewa w naturze , jakiej wczesniej rosły.

Ja przez sobote tez walczyłam ,ale z chwastami tzn z ostami. Dostałam ziemie od kogos i chyba tam było pełno ostów. Rozsiały sie po całym ogrodzie i taki miałam z tej ziemi pożytek. Więcej roboty niż ziemi.

Poza tym u mnie w srodku domu dobiega koncówka.pozdrawiam i slę całuski. :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaaaaaaaaaaaka trawa!!!! To ja się chętnie tak ponudzę :wink: Dzięki Kasiu, że pokazałaś jak dużo można zrobić w ciągu roku. Wstąpiła we mnie nadzieja :wink: A brzozowy zakątek jest piękny w stanie dzikim, ale również odrobinę ucywilizowanym. Zrobię zdjęcie brzozowego ogrodu moich sąsiadów, bo u nich wygląda to świetnie :D

I zazdrostki masz śliczne :D Moje zakupione na allegro jeszcze są w drodze. Będą w kuchni, ale również w gabinecie, po pierwsze dlatego, że nie będą zasłaniać widoku na las, a poza tym będzie symetrycznie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaaaaaaaaaaaka trawa!!!! /quote]

 

Dzięki :lol: :lol: Nareszcie czuję ten zachwyt :wink:

Bo to nasz pot, krew i łzy :wink:

 

A zazdrostki są oczywiście tymczasowe, kupione w czasie totalnego kryzysu finansowego ,z metra w Leroy :)

Marzą mi się takie recznie robione, nawet już wiem gdzie mieszka w mojej okolicy Pani , która takie cuda robi.

Ma 90-siąt lat i jest podobno prawdziwa mistrzynią :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie o zazdroskach, ja sama jeszcze nie wiem do konca co bede miała w oknach, Moze w niektórych pokojach firanki , w kuchni zadroski , w gospodarczym i w łazience chyba rolete rzymską .

Nie miałam na to czasu do tej pory , aby szukac cos odpowiedniego .

Więc chyba będę kupowac dopiro jak sie wprowadzimy. A przeprowadzka do do konca lipca . Dni szybko leca , a nam pozostały jeszcze zakupy do urzadzenia wnetrz. Chcę cos nowego do salonu, sypialni.

w pokojach na górze bede wneki zabudowane.Maja zrobic do 20

lipca. Chyba dotrzymaja terminu. Bo z kuchnia to nas w "konia" robią.

Maja jutro przyjść zakładac meble , oby dotarli.

pozdrawiam Was

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, Twoja mistrzyni robi zazdroski na szydełku czy jakąś inną techniką?

 

My w mojej wsi spotykamy się w tzw. kole gospodyń i gospodarzy wiejskich. Głównie jemy, popijamy, ale każde spotkanie ma temat przewodni. Po spotkaniu hafciarskim złapałam bakcyla na haftowanie monogramów.

 

Zainwestowałam w tamborek, mulinę, ściereczki biorę po kolei z szuflady i haftujęj. Krzywo i niewprawnie jak diabli, ale mam niesamowitą uciechę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, Twoja mistrzyni robi zazdroski na szydełku czy jakąś inną techniką?

 

Ms z tego co wiem to na szydełku.

Technika zupełnie mi obca :)

 

My w mojej wsi spotykamy się w tzw. kole gospodyń i gospodarzy wiejskich.

 

Widzę, że się asymilujecie na całego :)

Ja mam swoje prywatne koło gospodyń wiejskich.Dwuosobowe.

Sąsiadka piecze chleby, a ja robię dżemy/ na razie trzy słoiki :lol: :lol: /

Gdyby trzy lata temu ktoś mi powiedział , że mam robić przetwory, tobym mu pokazała... wiadomo co :)

Chyba się starzeję , albo to wiejskie powietrze tak na mnie działa otumaniająco. :lol:

Zmany, zmiany, zmiany :lol:

A co tam u was :o poza działalnością w kole :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działamy w ogrodzie, bo w domu już nam się nie chce.

 

Jest mokro, więc wszystko rośnie jak szalone, ale najbardziej chwasty. Sąsiad wyjechał i widzę przez siatkę, że koszenie czeka go gigantyczne.

 

Nasz materiał na przetwory dopiero posadzony - pigwy, dereń i dzika róża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetwory zawsze robiłam , natomiast w tym roku po raz pierwszy nic . Bo do tej pory jeszcze nie załozyłam i chyba długo na to nie bede miała czasu.

Dodatkowo nie wiem czy będę miała umiała gotowac na płycie indukcyjnej. Musze się tego nauczyć , troche inaczej chyba niż na gazie. Garnki juz zakupiłam , ale narazie tylko 3. No to zakładajcie i wyslicie trochę :lol: :lol:

A Marta jak tak ładnie haftujesz , to jestem do Ciebie w kolejce. :lol:

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witaj Kasiu.

Dobrze ,że wypoczełaś na urlopie, należał sie Wam wypoczynek.

Co do zakładania kompostnika , to ja tez nie umiem. Bede sie musiała dowiedziec jak to fachowo sie robi.

My tez bylismy na urlopie nad morzem w Swinoujsciu.

jestesmy bardzo zadowoleni. Przed samym wyjazdem 28 .07.09r

przewiezlismy rzeczy do domu . Powoli sie urzadzamy, tzn w srodku mamy juz wszystko wykonczone i elewacja zrobiona..

Pozostało do zrobienia : płytki w garazu i ogród , wejście i przód ogrodzenia.

To na tyle. Częśc mebli kupilismy , a częściowo umeblowalismy starymi.

Powoli bedziemy cos zmieniac , jak zostanie gotówki.

Dom mamy jeszcze nie odebrany , złozyłam wniosek i trzeba czekać.

Mieszka sie fajnie :lol: . pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już kolejny raz w Pradze??? Super, bo ja do Pragi jadę i jadę i nie mogę dojechać. Może zmobilizuję się poza sezonem... Czy teraz jest tam mniej Anglików? Swojego czasu Kraków i Praga zamieniły się w angielską piwarnię i sprawdziłam na przykładzie Krakowa, że było to nieznośne...

Praga zachwyciła mnie już w filmie Jentl, gdy udawała Lublin i Barbara Streisand w przebraniu chłopca podróżowała wozem po moście Karola. Coś takiego to tylko Amerykanie potrafią. Rzeczywiście z ich perspektywy to z Lublina do Pragi rzut beretem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maryna

Fajnie , że byłaś nad morzem.

Plaże w Świnoujściu i okolicach są fantastyczne....z tego co pamiętam.

Morze kocham nad życie, niestety parę razy nie trafiliśmy z pogodą i w tym roku postanowiliśmy nie ryzykować.

 

Renia

W Pradze masz nie tylko Anglików, ale chyba każdą nację jaką sobie wymyślisz.

W naszym hotelu mieszkali hindusi, amerykanie, niemcy..i co nie tylko.Zdaje się że byliśmy jedynymi polakami. :)

Ale tak czy inaczej Praga jest absolutnie fantastyczna.Nawet zatłoczona.To już prawdziwa , zachodnia metropolia/ z tej perspektywy widać jakim prowincjonalnym grajdołkiem pozostaje ciągle Warszawa/.

Przy tym Praga jest stosunkowo mała, ma ludzką skalę.

Trzeba tylko zejść kawałek z zatłoczonych , turystycznych szlaków.Poza tzw. obowiązkową trasą jest wiele przepięknych miejsc, w które nie trafiają turyści .Tym razem nie starczyło czasu na takie zwiedzanie, ale poprzednim / wiele, wiele lat temu/ wylegiwaliśmy sie na trawie w parku, pływaliśmy łódką po Wełtawie, zwiedzaliśmy dziwaczne zakamarki.

To na pewno nie nasz ostatni , praski raz. :) :)

Polecam, polecam :lol:

Tylko niestety masowy napływ turystów generuje wzrost cen.

To już nie ta sama tania Praga co kiedyś.

 

A z piekarnikiem udało się w ratach 10x 0%.Inaczej też by go nie było :lol:

Czekałam dwa lata, ale za to kupiłam taki jaki chciałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praga faktycznie przyciaga turystów. Ja byłam przjazdem tylko 1 raz, trzy lata temu jak jechałam do Paryza . Jeden dzien to za mało na takie miasto . Ale sie opłacało, obiecałam sobie ,że przyjedziemy tam jeszcze .

Natomiast co chciałam jeszcze napisać odnoście naszych miast. Uważam na przykładzie Świnoujścia ,że nie mamy co sie wstydzić , a raczej miasto to jest przykładem jak można turystów przyciagnąc . Przepiekna promenada, wszedzie czysto i odremontowane kamieniczki , nowe hotele w gustownym stylu.

Bylismy w sasiednim niemieckim nadmorskim miasteczku i o dziwo jest tez ładne , ale nasze Świnoujście o wiele ładniejsze.Tak ,że tu możemy konkurować z Niemcami.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...