Loxia 04.11.2007 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 nie mam zielonego pojęcia ale Parce Małe bliżej Piaseczna niż Szczecin Konrada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 04.11.2007 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Zaraz, zaraz, a co u Ciebie jest (a raczej nie jest) z prądem? Zaskoczyłaś mnie, że już zabieracie się za podłogi. Wychodzi mi, że grudzień już na swoim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 04.11.2007 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Loxia A co myślicie, żeby Ceplego budować? Powiedz kiedy chcecie obejrzeć , to wyślę namiary. Marto U nas z prądem taki problem, że go na razie nie ma. Tzn muszą nam podciągnąć jakieś 60 m od najbliższego sąsiada. I o te 60 m bijemy sie już od kilku miesięcy. Mieliśmy nawet obiecane, że zaczną w ub tygodniu...no ale nie zaczęli. Jak wiadomo najgorzej załatwia się wszystko właśnie tam. Grudzień na swoim? Chciałabym bardzo Tomek jak zwykle jest sceptyczny Ze nie damy rady, będzie za zimno i za mokro. Ale naprawdę ostro grzejemy i to przynosi efekty, więc może?może? Nie zapeszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 04.11.2007 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Będę trzymać kciuki. Będziecie wykańczać wszystko na tip-top już teraz czy idziecie według planu minimum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 05.11.2007 22:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Marto Realizujemy plan minimum.Z kilku powodów.Oczywiście podstawowy to finansowy.Poza tym, oboje czujemy, że musimy trochę zwolnić.No i jeszcze jedna rzecz-pisałam już zresztą o tym--pakujemy ciężką kasę w wynajem domu, który też nie jest wykończony na tip top.To bez sensu. Zrobimy kuchnię , małą łazienkę, salon i pokoje na górze- w sensie karton-gipsy + jakaś tymczasowa wykładzina.Byleby dało się żyć w normalnych warunkach, porozkładać większość sprzętów-itd.Dziecko będzie miało wreszcie własne biurko, komputer nie będzie stał tam gdzie telewizor, a ja będę mogła wreszcie od kilku miesięcy upiec coś w piekarniku.W miejscu gdzie obecnie mieszkamy piekarnik nie działa , a ja tak lubię niezdrowy , pieczony schabik i robię naprawdę wyśmienity. Potem po woli będziemy dłubać z dużą łazienką, docelową obróbką schodów i całą resztą.Wszystko oczywiście pod warunkiem, że podłączą nam ten cholerny prąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 06.11.2007 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Napisałaś że zabieracie się za glazurę, a z Twojego dziennika wynika że nie robicie wszystkiego - stąd moje domysły. Zawsze lepiej mieszkać na swoim nawet niedokończonym, niż w cudzym niedokończonym i jeszcze za to płacić! Tak przy okazji - wybraliście projekt bardzo rozsądny, który nie narazi Was na dodatkowe koszty - czy w trakcie budowy i wykończeniówki odczuliście, że faktycznie wybór był trafny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 06.11.2007 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 U nas plany podobne. Od początku zakładaliśmy, że na początek robimy dół a góra powolutku jak już będziemy na miejscu. Po tych "grubych" robotach przyszedł czas na popisy mojego męża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 06.11.2007 08:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Marta napisała: Tak przy okazji - wybraliście projekt bardzo rozsądny, który nie narazi Was na dodatkowe koszty - czy w trakcie budowy i wykończeniówki odczuliście, że faktycznie wybór był trafny? Biorąc pod uwagę , że to co mamy /nie licząc działki/ udało nam się zrobić za cenę dwupokojowego mieszkania w Piasecznie, to myślę, że wybór był trafny. Mogliśmy np. "szarpnąć się" na dach z dachówki ceramicznej, bo jest prosty, dwuspadowy i różnice w cenie poszczególnych materiałów były śladowe. Z wieloma rzeczami chyba było podobnie. Generalnie założenie było takie-budujemy mały dom , ale z dobrych materiałów. Dominika A jakie to popisy, brzmi zachęcająco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 06.11.2007 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Jeżeli chodzi o mojego męża to na prawde wiele potrafi tylko nie ma czasu, jak większość z nas. Ale zapowiedział, że na pewno zrobi: obudowe kominka, sufity podwieszane i inne rzeczy z karton gipsu na ścianach (o ile koncepcja się nie zmieni), sam ociepli dach. No i nie wiem co jeszcze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 06.11.2007 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 U nas z czasem jest odwrotnie. My na upartego czas mamy, ale robimy bardzo powoli, bo w zasadzie uczymy się w trakcie pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 06.11.2007 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Kasiu z tego co przeczytałam w Waszym dzienniku wnioskuję, że sklep z kafelkami w Piasecznie na Okulickiego sprawdził sie. Mam tam tak blisko a nie mogę sie wybrać. Być może znajdę tam to czego szukam. Po co latać, biegać nie wiadomo gdzie.A gdzie zamawiacie meble kuchenne. Ja przejżałam juz mnóstwo stron ze studiami kuchennymi ale wolałabym jakieś sprawdzone z bliskich okolic. ciekawe jest na Pulawskiej Ms studio-kuchnie. Przeglądałam tylko stronę internetową, ale nie wiem czy dobrze robią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 06.11.2007 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Dominiko-Tomek teź chce sam karton-gipsy i ocieplenie,, ale straszą nas tą wełną, źe dziadostwo wchodzi w każdy zakamarek skóry i układu oddechowego i że trudno zrobic skosy przy oknach połaciowych i sufity. Może przynajmniej działówki zrobimy sami. Sklep przy Okulickiego-naprawdę OK! Dobre opinie zbiera też inernetowy http://www.faladom.pl Mieszczą się w Wa-wie wiec płacisz niewiele za transport, nawet za przesyłki gabarytowe. Odnośnie mebli kuchennych zamawialiśmy poza Wa-wą, u stolarza pod Puławami. Na razie z obsługi jestem zadowolona. Zobaczymy jaki będzie efekt finalny. Nie jest to żaden adres z polecenia, sama ich wynalazłam i jakoś tak intuicyjnie postanowiłam zaufać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 06.11.2007 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Ja też odnoszę wrażenie, że ta wełna to świnstwo okropne bo takie opnie kiedyś krązyły. Ale mój Krzysiek oczywiście twierdzi inaczej, że teraz to juz robia inną wełnę i wcale nie jest taka uciązliwa. Mnie przerażała mysl, że On ten dach bedzie ocieplał jak juz zamieszkamy więc wyobrażałam sobie najgorsze. Ale jak mój mąż twierdzi, że nie bedzie tak źle to nie będzie i koniec gadania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 08.11.2007 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 No Zuberki miłe teraz to już macie na prawdę domowy klimat. Jak juz pali się domowy ogień w kominku to pełnia szczęścia. Co to za wkład? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 08.11.2007 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 Również: co to za wkład? Zajrzałam na stronę Tubądzina, ale marnie tam widać. Nie wiem czy płytki są jednolite kolorystycznie i gładkie czy melanż i dodatkowo lekka faktura? W obu przypadkach podłoga brudzi się tak samo, ale na tej drugiej byłoby mniej widać. Mnie np. najbardziej denerwują włosy na podłodze. PS. Z pogodą chyba jednak tak miało być i koniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 08.11.2007 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 Glazure i terakote chyba jednak wybierać należy w sklepie. Komputer strasznie zniekształca i kolory i fakture płytek. Zresztą w tych sklepach przy sztucznym świetle też róznie bywa. Dlatego czas do sklepów ruszyć!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 08.11.2007 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 Dziewczyny Wkład to Dynamic firmy Romotomp-dokładnej nazwy nie pamiętam, w każdm razie ma wszystko co trzeba do takiego systemu jak nasz. Te kominki sprowadza właśnie Bielawski, który zna się na rzeczy, ale co do dalszej jakości usług- lepiej nie pisać. Zrehabilitowałby się tylko , jeżeli zrobiłby nam obudowę za darmo/ha!ha!/ Nieźle grzeje nawet bez rozprowadzenia, byłoby jeszcze lepiej gdyby nie to, że daliśmy trochę ciała z drewnem-kupowaliśmy w ostatniej chwili i nie najlepszej jakości. Płytki mają lekkie mazaje widoczne z bardzo bliska, ale dobrze robiące właśnie przy zabrudzeniach.Gładkie, bez faktury-co mnie cieszy Przestało padać, wypogadza się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 09.11.2007 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2007 Przypomniałam sobie, że na forum podawałaś nazwę: kominek Dynamic firmy Romotop. Mangolia pytała mnie o alarmiarza - skierowałam ją do Ciebie, bo wiem, że byłaś zadowolona z jego usług i poza tym jest z naszego terenu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 12.11.2007 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 Kasiu, a jaki kolor chcesz dać w kuchni na podłogę? Na ścianach masz biały i kobalt - zestawienie samo w sobie silne i przy jasnych meblach - bardzo dominujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuber 12.11.2007 19:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 Tego kobaltu nie mam za dużo , tylko w dekorze, nota bene płytki w kuchni już położone na razie bez fug Białego jak pisałam nie chcę, a pozostałe płytki podłogowe z Majoliki kolorystycznie mi nie pasują. Dzisiaj do mojego sklepu przyjechały nowe płytki imitujące drewno długie chyba na 1m - idealnie skomponowane z tymi wstawkami z deseczek z Alabastrino Tubądzina.Taki ciemny orzech czy cóś. Muszę tylko Tomka przekonać bo drogie jak diabli. Jest też wersja tańsza takich drewnopodobnych , ale już nie takie ładna. A może po prostu zamówię i nie powiem ile kosztowały Różnica w cenie to niewiele więcej niż nasze miesięczne wydatki na benzynę. A inwestycja na całe życie.[/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.