Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pralko-suszarka czy pralka i suszarka osobno???


Mephisto

Recommended Posts

ja mam osobiście pralkę, nie p-s...rozwiązanie o tyl lepsze, że jak pralka ma 8kg, to zintegrowana z nią suszarka może wysuszyć 4kg..więc połowe wywalić trzeba...a tak obok pralki stoi suszarka..pralka na 8kg suszarka na 9kg więc jedyne co trzeba zrobić to przerzucić pranie z jednej do drugiej

Tylko czy często w przeciętnej rodzinie pierze na raz więcej niż 4 kg prania? 4 kg to na przykład: 16 koszul lub 32 podkoszulki lub 16 ręczników. 8 kg to dwa razy więcej. W jakim czasie uzbierasz 32 koszule lub 64 podkoszulki lub 32 ręczniki? Do tego jest jeszcze podział na pranie białe i kolorowe. Według mnie pralko-suszarka w przeciętnej wielkości rodzinie w zupełności wystarcza i nie ma tej uciążliwości z przekładaniem prania - wkładasz brudne a wyjmujesz czyste i na dodatek suche. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 147
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ja mam osobiście pralkę, nie p-s...rozwiązanie o tyl lepsze, że jak pralka ma 8kg, to zintegrowana z nią suszarka może wysuszyć 4kg..więc połowe wywalić trzeba...a tak obok pralki stoi suszarka..pralka na 8kg suszarka na 9kg więc jedyne co trzeba zrobić to przerzucić pranie z jednej do drugiej

Tylko czy często w przeciętnej rodzinie pierze na raz więcej niż 4 kg prania? 4 kg to na przykład: 16 koszul lub 32 podkoszulki lub 16 ręczników. 8 kg to dwa razy więcej. W jakim czasie uzbierasz 32 koszule lub 64 podkoszulki lub 32 ręczniki? Do tego jest jeszcze podział na pranie białe i kolorowe. Według mnie pralko-suszarka w przeciętnej wielkości rodzinie w zupełności wystarcza i nie ma tej uciążliwości z przekładaniem prania - wkładasz brudne a wyjmujesz czyste i na dodatek suche. :)

Ja mam teraz pralkę 3kg i dwuosobową rodzinę i pralka jest za każdym razem wypełniona po brzegi. Wyobrażam sobie że jak będą dzieci to ta liczba wzrośnie i to nie dwukrotnie, ale bardziej.

A jeśli komuś wystarczy 4kg, to moim zdaniem kupowanie pralko-suszarki 8-9kg tylko po to, żeby nie trzeba było wyjmować połowy na suszenie, to przerost formy nad treścią :wink:

Ale jak kto lubi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy często w przeciętnej rodzinie pierze na raz więcej niż 4 kg prania? 4 kg to na przykład: 16 koszul lub 32 podkoszulki lub 16 ręczników. 8 kg to dwa razy więcej. W jakim czasie uzbierasz 32 koszule lub 64 podkoszulki lub 32 ręczniki? Do tego jest jeszcze podział na pranie białe i kolorowe. Według mnie pralko-suszarka w przeciętnej wielkości rodzinie w zupełności wystarcza i nie ma tej uciążliwości z przekładaniem prania - wkładasz brudne a wyjmujesz czyste i na dodatek suche. :)

 

my chyba nie jesteśmy zatem przeciętną rodziną (dodam że zaledwie 3 osobową), bo u mnie w tygodniu są średnio 3 prania pełnych pralek robione zazwyczaj w piątek lub sobotę - pralkę mam 5 kg, suszarkę 6 kg i świetnie się takie połączenie sprawdza, pralka stoi obok suszarki, więc przerzucenie rzeczy zajmuje naprawdę chwilkę i jest zdecydowanie mniej uciążliwe niż wyciąganie z pralki i rozwieszanie na sznurkach, co zwykłam czynić w ciepłych okresach roku, wtedy rzeczywiście suszarki prawie nie używam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no u nas często gęsto pełna pralka hula, a jak przyjdzie wyprać firanki czy pościel to na raty...pralkosuszarki jak widziałem są dość drogie (tak mi się zdaje) jak na to co oferują..w podobnej cenie kupisz pralkę i suszarkę, choć oczywiście co kto woli i ile ma miejsca..bo oczywiście odpowiedź na pytanie pralka czy pralkosuszarka brzmi pralkosuszarka, jednak na pytanie pralkosuszarka czy pralka i suszarka...odpowiedź nie jest jednoznaczna, choć jak są warunki ja bym brał drugi zestaw...:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy często w przeciętnej rodzinie pierze na raz więcej niż 4 kg prania? 4 kg to na przykład: 16 koszul lub 32 podkoszulki lub 16 ręczników. 8 kg to dwa razy więcej.

 

O choinka! Ja mam pralke chyba pięciokilową ale 16 ręczników to za skarby swiata nie upchnę... 32 podkoszulki???

Gabi, tos mi ćwieka zadała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...pralkosuszarki jak widziałem są dość drogie (tak mi się zdaje) jak na to co oferują..w podobnej cenie kupisz pralkę i suszarkę, choć oczywiście co kto woli i ile ma miejsca..bo oczywiście odpowiedź na pytanie pralka czy pralkosuszarka brzmi pralkosuszarka, jednak na pytanie pralkosuszarka czy pralka i suszarka...odpowiedź nie jest jednoznaczna, choć jak są warunki ja bym brał drugi zestaw...:)

 

Co do drugiej części się zgodze, pewnie że pralka i suszarka wygodniejsza od pralko-suszarki, ale nie zawsze się da i nie zwsze jest potrzeba.

No ale dorabianie ideologii, że pralka i suszarka odzielnie w sumie kosztuja mniej niz sama pralko-suszarka to juz chyba przesada. Choc moge sie mylić, bo ja kupiłam w promocji pralko-suszarke w cenie pralki. Ale z drugiej strony takiej promocji żeby dodawali suszarke gratis do pralki to nie spotkalam :-)

 

No i z ta energią pieknie Gabi ujęła :-). Ciepłe powietrze w suszarkach jest z Sahary. Za darmo. Tylko transport kosztuje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że niektórzy mają problem z policzeniem kosztów energii. Napisze więc z pamięci orientacyjne ceny.

W moim ZE 1 kWh kosztuje w grudniu 2008:

G11 - 0,50 zł

G12 noc 0,25

G12 dzień 0,60 zł

 

Pralka typowa zużywa dla prania kontrolnego, którym jest bawełna pełny wsad w 60 stopniach 1 kWh. Pranie jedwabiu w zimnej wodzie zużywa 0,05 kWh, czyli TRZY GROSZE w G12 dzień.

 

Zatem 1 pranie 4,5-8 kg bielizny kosztuje odpowiednio jak cena 1 kWh powyżej.

 

Moja suszarka 8 kg zużywa na bawełnę 8 kg mokrej, odwirowaną w 1400 obrotach niecałe 5kWh. Razem z praniem daje to 6 kWh. Zatem wysuszenie i wypranie 8 kg bawełny kosztuje odpowiednio:

G11 - 3 zł

G12 noc 1,50 zł

G12 dzień 3,60 zł

 

Przeliczając teraz koszt godziny czasu poświęconego na rozwieszanie i zwijanie prania okazuje się, że koszt suszenia jest całkiem niewielki.

 

Przy okazji 100% energii zużytej na suszenie idzie na ogrzewanie mieszkania. Przy taniej taryfie G12 i ogrzewaniu prądem koszt suszenia zwraca się mniejszymi kosztami ogrzewania. Jako bonus mamy suche mieszkanie bez grzyba i pleśni za szafą.

 

Powyżej są ceny energii.

 

Cena wody to chyba 7 zł za 1000 litrów. Nie pamiętam czy w tej cenie są ścieki, czy drugie tyle kosztuje ściek. Zakładajmy, że 14 zł wraz ze ściekami. Jedno pranie to zwykle 50 litrów. Zatem woda kosztuje 0,50 zł

 

Prąd do prania + woda + prąd do suszenia:

G11 - 3,70 zł

G12 noc 2,20

G12 dzień 4,30

 

Pozostaje nam amortyzacja sprzętu.

Suszarka kosztuje średnio 1500 zł. Zakładając jej życie na 5 lat i 3 prania w tygodniu otrzymujemy 2 zł za 1 użycie.

Przyzwoita pralka to 1200 zł. Zakładając użycie jak wyżej otrzymujemy 1,60 zł za jedno pranie.

 

Prąd do prania + woda + prąd do suszenia + amortyzacja pralki + amortyzacja suszarki:

G11 - 7,30 zł

G12 noc 5,80 zł

G12 dzień 7,90 zł

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Ardo też ma 12 lat i się zamortyzowała ponad dwa razy. Ale wymieniam ją na Boscha, bo jest brzydka, zardzewiała, skacze pod sufit po łazience i pomimo wygotowania w niej odkamieniaczy, ługu sodowego i proszku do zmywarki, czasem brudzi ubrania.

 

Suszarkę mam od około dwóch tygodni. Rewelacja. Tylko trzeba uważać, bo niektóre "bawełniane" rzeczy mają domieszkę sztucznych włókien. Trzeba je traktować jak sztuczne, żeby się nie skurczyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
  • 2 weeks później...

Heloł,

Moja żonka pierze bez przerwy (chyba lubi, bo przecież aż tak to nie brudzimy ) ale strasznie marudzi przy suszeniu, że musi wieszać, potem zbierać i żebym w końcu zamontował suszarkę u sufitu itp. Nic nie bedę wiercił w suficie (juz wystarczy, że ona wierci mi dziure w brzuchu), bo mam tam grubo styropianu, ale wpadłem na, jak zawsze, genialny pomysł zakupu suszarki kondensacyjnej. Odpadnie mi wiercenie, a żonce wieszanie i zbieranie! Genialne! Powiedzcie mi tylko dlaczego mam przeczucie, że nie warto kupować pralko-suszarki? Pralkę mamy fajną i nikt nie narzeka, ale mogłbym ją oddać komuś i kupić pralko-suszarkę, jednak gdzieś mi po głowie chodzi, że są argumenty za rozdzieleniem tych funkcji. Kto podpowie jakie to argumenty? No i jak juz będę wiedział, że to ma byc suszarka to na co zwrócic uwage przy wyborze? Nie znam sie na tym zupełnie. Chciałbym kupic suszarkę niezawodną, łatwą w montażu i w rozsądnej cenie. Co radzicie?

Aha, i raczej bedę kupował w tajemnicy, bo żonka ma argument, że suszarka bardzo gniecie i będzie trudniejsze prasowanie. Czy ma rację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zerknij sobie na ten model, montaż odpada, ustawień zarówno prania jak i suszenia jest sporo, więc spokojnie żona będzie mogła dopasować temperaturę tak, żeby się ubrania nie gniotły.

Ewentualnie pralki parowe nie gniota ubrań tak jak tradycyjne, a przy dobrej wirówce nie ma wiele do suszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Od wielu lat mam suszarke kondensacyjna,boscha.

Nie wyobrazam sobie prasowania recznikow,poscieli dzieciecej,naszej etc.Ubrania sa mieciutkie,nie wymagaja prasowania.Trzeba sie nauczyc dostosowywac program do danych ubran i po klopocie.Jak sie zapomne i koszule puszcze z posciela to nie moge jej odprasowac,to fakt,dlatego sie pilnuje.

Uzywam tez chusteczek do suszarki,daja ladny zapach.

Ogolnie:jeden z wazniejszych sprzetow w domu!!!.

Zuzywa prad fakt,ale zatrudnienie pani do praowania to koszt u mnie 15zl/h.wiec oplaca mi sie suszyc i sprzatac samemu...

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj żeby mój mąż był tak wspaniałomyślny,pralko suszarka to marzenie chyba każdej kobiety, zaoszczędza sporo pracy,rozwieszać nie trzeba, a ten model LG to chyba ma jakąś funkcję przeciw gnieceniu ubrań.

 

Może jak zacznie sam prać, rozwieszać i prasować to zmięknie?

Nie rozumiem, czemu to kobiety marzą o takich sprzętach :p ja np. marzę o dobrej wiertarce na równi z małżem, a i on ma chrapkę na suszarkę do ubrań. Może równy podział obowiązków wpływa na to ;)

 

A wracając do tematu - jestem za rozdzieleniem funkcji, pod warunkiem, że macie na to miejsce.

Nowoczesne suszarki mają tyle możliwości ustawień, że o nadmiernym gnieceniu nie ma mowy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Pralka z szuszarką to rewelacyjny pomysł w przypadku suszenia pościeli, ręczników, koców, chodniczków itp. Ja też używam opcji suszenia do ubrań, ale wtedy ustaw opcję suszenia na 45 minut i wyjmuję ubranie lekko wilgotne, bo jak zupelnie wysychną to jest bardzo ciężko je wyprasować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...