Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do D04 Basi i Tomka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 299
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Przejrzalam Twoj dziennik, bardzo ladny domek!

Czekam na dalesze relacje i najswiezsze fotki, pozdrawiam.

 

świeże fotki zamieszczone - zachęcam do oglądania.

Tak jak pisalem wcześniej - czekam na płyty g/k, profile oraz wełnę mineralną na ocieplenie stropu. Rozglądam się równoicześnie z płytami OSB,które chcę wykorzystać jako podłogę na poddaszu.

Jełsi się uda, to ruszymy z montażem ścianek w tym tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My oczywiście tez się cieszymy - dzisiaj cały dzien spędzilismy z żoną w marketach budowlanych biegając z miarką i mierząc, wanny, brodziki, systemy do zabudowy wc i bidetu, oglądalismy płytki ceramiczne, panele/deski itp :)

 

Aż trudno uwierzyć, że "ten" etap wykończeniówki zbliża się tak wielkimi krokami.

 

Zachęcam do dalszych odwiedzin.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy raz czytałam Twój dziennik i jestem pełna podziwu.Budujecie lepiej ,niż nie jeden fachowiec z dyplomem. Spokojnie mógłbyś otworzyć firmę robiącą dachy :D :D :D :D .A może taką masz tylko się nie przyznajesz???? :D :D :D :D :D :D .Fajnie to wszystko wygląda. Pozdrawiam.

 

Dziękuje za słowa uznania, jeśli dach się podoba to tymbardziej jestem zadowolony z efektu naszej pracy.

Firmy nie posiadam, dla każdego z nas był to pierwszy dach w życiu.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że się dzieje, zakupy poczynione.

Czy macie jakiś określony termin, w którym chcielibyście się wprowadzić do domu?

A wykończeniówkę też sami zamierzacie wykonać?

A co do płytek przez Was wybranych - te pierwsze bardzo ładne, dekor cudowny. Moje klimaty.

 

Planujemy się wprowadzić na Boże Narodzenie 2008 - termin jest dość elastyczny, wszytsko zalezy od pieniędzy i od wolnego czasu. Wykończeniówkę, oczywiście również będziemy robić sami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłeś wylewkę, potem sufity g-k a tynki na ścianach na końcu? Czy też całość ścian w płytach g-k?

 

To nie jest końcowa wylewka, tylko warstwa wyrównująca - na tyo pójdzie 2*5cm styropianu i wylewka 5cm.

Całość ścian w płytach G/K.

Tynki po postawieniu ścian i instalacjach - taki mamy plan. Mam nadzieję, że uda mi się to wszytsko przedstawić w dzienniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Boże Narodzenie 2008 mówisz?

Rzeczywiście dajecie sobie czas. Ale to dobrze, co nagle to po diable jak to mówią :lol:

Mam pytanko w sprawie wieńca. Czy dobrze mi się wydaje, że wieniec jest jednocześnie nadprożem nad oknami ? Nie znalazłam w dzienniku, dlatego pytam. Myślę o takim rozwiązaniu, ale nie mam pojęcia czy wtedy sufitu nie będziemy mieli za nisko. Jesteśmy raczej z tych wysokich :lol:

Już muszę myśleć o wieńcu i dachu, bo tak mi się ekipa do pracy pali, że nie zauważę , a tu będzie już stan surowy :o . Oby tylko pogoda była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Boże Narodzenie 2008 mówisz?

Rzeczywiście dajecie sobie czas. Ale to dobrze, co nagle to po diable jak to mówią :lol:

Mam pytanko w sprawie wieńca. Czy dobrze mi się wydaje, że wieniec jest jednocześnie nadprożem nad oknami ? Nie znalazłam w dzienniku, dlatego pytam. Myślę o takim rozwiązaniu, ale nie mam pojęcia czy wtedy sufitu nie będziemy mieli za nisko. Jesteśmy raczej z tych wysokich :lol:

Już muszę myśleć o wieńcu i dachu, bo tak mi się ekipa do pracy pali, że nie zauważę , a tu będzie już stan surowy :o . Oby tylko pogoda była.

 

Boże Narodzenie 2008 to był termin, który zakładalismy na początku budowy - pisałem o tym w 1 wiadomości w dzienniku. Jeśli uda się szybciej, nie będzi eproblemu - nie chcę się gonić z terminami, tymbardziej, ze jak wiesz, dom budujemy i teraz będziemy wykańczać w 3 osoby.

 

Co do wieńca....dobrze widzisz, był lany od razu z nadprożami, dodatkowo zazbrojonymi prętami. Zrobiliśmy tak, gdyż nie mamy stropu gęstożebrowego i to rozwiązanie było najlepsze. Wieniec kończy się na wysokości 3,03m a pomieszczenia będą lekko ponad 2,60m. Ocieplenie będzi eponiożej wiązarów - warstwa 2*10cm więc likwiduję dodatkowy mostek cieplny w postaci tej warstwy betonu.

Ja też jestem raczej z tych wysokich bo mam 201cm wzrostu :))) uważam jednak , że 2,60 w zupełności wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

No widzę, że ruszyło. Dawno Cię nie było.

Fajnie to wszystko relacjonujesz z fotkami. Przynajmniej jak piszesz o czymś, to wystarczy na zdjęcie spojrzeć i wiadomo już o co chodzi.

Teraz to już Wam pójdzie jak po maśle. Domek dostał ciepłą kołderkę.

Ja tak tu zaglądam, bo my też będziemy mieli dom bez stropu i to co teraz robicie to mnie bardzo ciekawi.

A właśnie. 3 tyg. temu my już też zaczęliśmy budowę(nareszcie) i muszę przyznać jedno - cieszę się, że budujemy sposobem gospodarczym. Jeśli będziesz ciekawy to zaglądnij. Już teraz wiem, że ceny wykonawców są z kosmosu, zwłaszcza tych co budują pod klucz lub nawet w stanie deweloperskim. Istny obłęd. My załatwiamy wszystko sami i nie jest to aż tak uciążliwe. Jak się chce to się da. Napewno się ze mną zgadzasz. My oboje z mężem też pracujemy i jeszcze dziecko ma 2 szkoły, a jakoś organizacja pozwala nam na takie budowanie. A ile satysfakcji. Ty o tym wiesz najlepiej.

Ale się rozpisałam :oops:

Nas niewiele więcej będzie kosztował dom niż Was, ale wyjdzie na to samo, bo różnica też jest w metrach. Więc - DA SIĘ!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie. 3 tyg. temu my już też zaczęliśmy budowę(nareszcie) i muszę przyznać jedno - cieszę się, że budujemy sposobem gospodarczym. Jeśli będziesz ciekawy to zaglądnij.

 

Zaglądam, zaglądam :) gratuluję jeszcze raz - budowanie to fajna przygoda, chyba że wymknie się z rąk :))

 

Mam nadzieję, że szybko uporamy się z tym ociepleniem i zdążymy położyć siatkę i klej na styropian zanim przyjdą pierwsze przymrozki - później praca wewnątrz będzie przyjemniejsza.

 

Do Chin Cię aż wysłali w tę delegację ?

 

No tak się złożyło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gratuluję i podziwiam!

 

Tak jak większość ludzi, którzy czytają Twój dziennik jestem pełna uznania dla Twoich wyczynów. Mi też marzyłby sie taki udział własny przy budowie domu, jaki obserwuję u Ciebie. Niestety musimy zatrudniać fachowców, przynajmniej do stanu surowego otwartego, a to pochłania ogromne ilości pieniędzy. Mam tylko nadzieję, że dalej będziemy mogli radzić sobie sami ew. z pomocą rodzinki. Mój mąż cały czas zastanawia się nad tym, jak zrobi sufit podwieszany nad salonem. W tym miejscu mamy pusto i tzw. esy trzeba będzie mocować wysoko, bezpośrednio do krokwi. nad resztą pomieszczeń jest prościej, bo tam więźba jest nisko, że powiem normalnie, tak jak widziałam u Ciebie więc tu problemu nie ma. Poza tym mamy dwa poziomy sufitu i jak sobie pomyślę jak ważną rzeczą jest sufit już się boję jak nam to wyjdzie.

 

Bardzo ładnie pokazujesz wykonanie sufitów, można wiele się nauczyć. Cały czas czekamy na kolejne niusy. Pozdrawiam. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Lubię zaglądać to tego dziennika, informacje w nim zawarte utwierdzają mnie w przekonaniu, że da się wybudować za rozsądne pieniądze i to dom o powierzchni niekoniecznie altanki. My również planujemy budowę, z tym, że systemem pół gospodarczym. :wink: Fajnie, zaczynam tworzyć nowe pojęcia (system pół gospodarczy-ciekawe czy ktoś słyszał o czymś takim). Gospodarcze będzie przede wszystkim zarządzanie finansami (coby starczyło :lol: ). Ale oprócz tego, i w związku z faktem, że mąż umie pewne rzeczy zrobić, więc wykończeniówka (bez instalacji) będzie robiona przez niego (przy moim-dzielnym mam nadzieję :-? -wsparciu), co daje nam duże szanse na dokończenie budowy w przewidzianym na ten cel budżecie. Ale prace u nas rozpoczną się nie wcześniej niż na wiosnę, więc jeszcze przez wiele miesięcy będę podglądać postępy prac innych, szczególnie tutaj. A szczególnie tutaj z dwóch powodów: po pierwsze - każda czynność wykonywana na budowie jest, w sposób zrozumiały dla mnie, opisana i uwieczniona na zdjęciach ( i można wiele się nauczyć :wink: ), a po drugie-bo projekt "powszechnego" jest jednym z trzech jakie bierzemy pod uwagę przy wyborze. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dalszym budowaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pozytywne opinie - to mnie utwierdza w przekonaniu, że warto prowadzić taki dziennik - sam korzystam dużo od innych i podpatruję co się da - teraz, przy wykończeniówce zacznie się "dłubanina", dylematy związane z wyposażeniem, kolorem itd. :o już wiem co się będzie działo - ale do tego jeszcze trochę :)

 

Ida89:

Jakie inne projekty bierzesz pod uwagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekty to ja wybieram już ponad rok :lol: , czyli od chwili, gdy (jeszcze bardzo nieśmiało) zaczęliśmy zastanawiać się nad budową domu. I tak właściwie to od początku było wiadomo, że dom musi być prosty, aż do bólu :-? (dach, brycha itd.). I prostota wynika nie z naszego uwielbienia tej formy, tylko ze względu na tańsze budowanie. Początkowo to miał być dom z użytkowym poddaszem, ale potrzebujemy co najmniej jednej sypialni na dole, ale razem wystarczą nam trzy, czyli na poddaszu lądują dwie i w salonie musi być miejsce nie tylko na kpl.wypoczynkowy, ale i na stół na co najmniej 6-8 osób, czyli metraż powyżej 20mkw. No i tu zaczęliśmy się zastanawiać, czy w takiej sytuacji w naszym przypadku dom z użytkowym poddaszem ma sens. I tak trafiliśmy do parterówek. A wtedy doszlismy do wniosku, że może w takiej sytuacji coś z dachem kopertowym, który najbardziej nam się (z tych prostszych-oczywiście) podoba. Długo na pierwszym miejscu gościł projekt Muratora "Powszechny", ale brany pod uwagę jest również "Słoneczny" z pracowni Mg projekt i to co nam najbardziej odpowiada, czyli Z24 z pracowni Z500. Ma zadaszony i osłonięty taras i zadaszone wejście do domu i te pomieszczenia są takie fajne i ustawne. Tyle tylko, że ten ostatni po pierwsze ma większy metraż, po drugie ma dodatkowe fundamenty w środku, czyli już to wpłynie na podniesienie kosztów jego realizacji. I nagle wynikła jeszcze jedna sprawa (ważna!). Mam wrażenie, że mieszkanie w "powszechnym" bedzie powodowało, że wszyscy bedziemy razem, nawet przebywając w dwóch narożnych końcach domu (odległości nie są aż tak duże i wszystko jest w takim jednym "ciągu", a w Z24 wygląda to już inaczej. Tam każdy będzie miał więcej swobody. I tu problem, bo to co teraz wydaje się plusem, za jakiś czas będzie minusem. Dziecko dorośnie i bedzie chciało być bardziej niezależne, no i do tego odwiedziny rówieśników, które wcale nie muszą być najprzyjemniejsze dla rodziców. :lol: W Z24 pójdą sobie, za róg, na koniec domu i nie będę musiała ich oglądać. :wink: Do tego, bez względu na wybór projektu i czy to bedzie tradycyjna więźba, czy też wiązary, chcę zrobić taki strop (bedzie drewniany), który umożliwi wykorzystanie poddasza, początkowo jako suszarnię itp., a gdyby zaszła taka potrzeba, to można byłoby zrobić tam dodatkowy pokój. Nawet przy gotowej więźbie jest to możliwe, upewniałam się już u producenta. Carringtontomas domek w białym "kubraczku" wygląda uroczo. Jakie będzie ogrzewanie (nie widziałam nigdziej informacji na ten temat, albo mi to umknęło) i czy, gdy będą już ścianki działowe, będzie można podjechać na budowę, zobaczyć jak w rzeczywistości wyglądaja pomieszczenia? Pozdrawiam i będę często zaglądać do dziennika. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...