p 21.03.2007 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 Witajcie, dwa lata temu wybudowałem (a dokładniej: przedłużyłem) wodociąg do swojej działki. Nie przekazałem go gminie. Chciałbym to teraz zrobić tylko nie za darmo. Pytałem w gminie o możliwość zwrotu kosztów ale usłyszałem, że w budżecie nie ma na to środków (pewnie gdyby były i tak bym usłyszał, że ich nie ma ). Pomyślałem, że może zwrócą tylko część oraz nie podłączą bez mojej zgody nikogo, np. przez kilka lat (przed wybudowaniem pytałem sąsiadów czy nie chcą partycypować w kosztach ale się wypieli ...). Czy ktoś już z Was pisał takie pismo (z sukcesem) ? Czy możecie się podzielić treścią takiego pisma (chciałbym aby brzmiało "fachowo" ). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DJ Rydzyk 22.03.2007 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Heh.. A ja tu się muszę pochwalić, że wywalczyłem w gminie, że zrobią wodociąg na własny koszt A miałem "wymuszenie rozbójnicze" żeby ciągnąć 50 m wodociągu do swojej działki, a potem przekazać wodociąg na mienie gminy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiech 22.03.2007 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 P miałem podobna sytuacje 2 lata temu.Musiałem rozbudować istniejacy wodociąg o 150 m do swojej działki . koszt ok 10.000 zł.O zwrocie kosztów ani patrycypowaniu w budowie nie mialem szans(taka sama odpowiedż z Gminy jak u Ciebie).Ale dostałewm zapewnienie z Gminy, że w przeciągu 10 lat od chwili przekazania wodociągu do gminy ,to użytkownicy którzy bedą chcieli się wpiąć do istniejącego wodociągu będa musieli sie rozliczyć ze mną(mam takie zapewnienie na piśmie).Gmina sama mi zaproponowała takie rozwiązanie ,i nie przypominam sobie żebym pisał jakies specjalne pismo w tej sprawie.Powodzenia Wiech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
p 22.03.2007 09:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Heh.. A ja tu się muszę pochwalić, że wywalczyłem w gminie, że zrobią wodociąg na własny koszt A miałem "wymuszenie rozbójnicze" żeby ciągnąć 50 m wodociągu do swojej działki, a potem przekazać wodociąg na mienie gminy A uchylisz rąbka tajemnicy jak tego dokonałeś ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żona budowniczego 22.03.2007 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Ja mogę tylko napisać, że "wymuszenia rozbójnicze" są nie tylko niezgodne z zasadami etyki, ale przede wszystkim niezgodne z prawem. Właściciel (czyli osoba, która wybudowała wodociąg) może przekazać co najwyżej odpłatnie swoją inwestycję gminie. Jest na to wyrok NSA. Jeżeli więc jakakolwiek gmina próbuje wymusić nieodpłatne przekazanie - łamie prawo. Powołując się na ten wyrok udało nam się załatwić podłączenie wody przez gminę, jedynie zrobiliśmy projekt wodociągu na swój koszt (czyli całkowity koszt to dodatkowy 1 tys.zł za projekt + normalna opłata przyłączeniowa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DJ Rydzyk 22.03.2007 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Heh.. A ja tu się muszę pochwalić, że wywalczyłem w gminie, że zrobią wodociąg na własny koszt A miałem "wymuszenie rozbójnicze" żeby ciągnąć 50 m wodociągu do swojej działki, a potem przekazać wodociąg na mienie gminy A uchylisz rąbka tajemnicy jak tego dokonałeś ? Pozdrawiam Długie będzie... tu: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1548822&highlight=#1548822 wykopałem topór wojenny. Skopiowane zapisy z PZP: 1. Włączenie do sieci wodociągowej należy dokonać poprzez wykonanie włączenia się do sieci głównej o 90 PCV wraz z przedłużeniem o 90 PCV zakończonym hydrantem oraz: - wykonanie przewodu przyłącza do działki - rura PE o 40, - wejścia do budynku pod ławą fundamentową lub pod ścianą piwnicy w rurze osłonowej albo wariantowo wykonanie na działce studzienki wodomierzowej typu [...] (projekt w załączeniu) lub o zbliżonych parametrach, - montaż wodomierza o 3/4 cala zgodnie z normą PN-67/M-54910, - montaż zaworu antyskażeniowego, - ułożenie nad przewodem taśmy lokalizacyjno-ostrzegawczej koloru biało-niebieskiego szerokości 200 mm z zatopioną wkładką metalową, 2. Do robót budowlanych można przystąpić po opracowaniu projektu budowlanego przyłącza i uzyskaniu niezbędnych uzgodnień: właścicieli gruntów, przez który przebiega przyłącze; Zakładu Uzgodnień Dokumentacji w [...] oraz uzyskanie pozwoleń przewidzianych prawem budowlanym. 3. Wszystkie prace związane z podłączeniem jak również niezbędne materiały należy zabezpieczyć we własnym zakresie. [...] 5. Przed przystąpieniem do prac należy wytyczyć trasę sieci głównej i przyłącza w terenie, które to wytyczenie wykona uprawniony geodeta. 6. Wykonawstwo sieci głównej oraz przyłącza wodociągowego należy zlecić firmie posiadającej uprawnienia do do wkonywania instalacji sanitarnych. 7. Po przygotowaniu wykopu i ułożeniu przewodu należy powiadomić Urząd Gminy [...] - Referat Gospodarki Komunalnej, który sprawdzi prawidłowość wykonanych prac oraz uprawnionego geodetę, który zinwentaryzuje ułożoną rurę przed zasypaniem. Pomiary powykonawcze należy dostarczyć w ciągu 14 dni od wykonania przyłącza 8. Wykonane przyłącze wodociągowe należy protokołem odbioru wraz z dokumentacją przekazać na mienie gminy [...] 9. Przed wykonaniem w/w prac i odbiorze przez przedstawiciela Urzędu Gminy podpisana zostanie umowa na dostawę wody" W związku z czym wystąpiłem z pismem do Gminy, o następującej treści: "Zgodnie z otrzymanymi Warunkami Technicznymi Dostawy Wody i Odbioru Ścieków (z dnia xxxx-xx-xx, ważność zgodnie z pkt. 11 otrzymanego pisma) zamierzam przystąpić do realizacji podłączenia działki Nr ewid. xxxx we wsi xxxxxxxxx do wodociągu gminnego. W związku z powyższym zwracam się z prośbą o przesłanie umowy wymienionej w pkt. 9 Warunków Technicznych oraz wynikajacej z ich treści (pkt. 1 – 7) umowy określonej w Art. 31 pkt 1 Ustawy o Zbiorowym Zaopatrzeniu w Wodę i Zbiorowym Odprowadzaniu Ścieków (Dz.U. 2001 Nr 72 poz. 747)" Rozmyślnie powołałem się na literę ustawy : "Osoby, które wybudowały z własnych środków urządzenia wodociągowe i urządzenia kanalizacyjne, mogą je przekazywać odpłatnie gminie lub przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu, na warunkach uzgodnionych w umowie" A zatem - aby rozpocząć inwestycję, należy sporządzić umowę określającą partycypację stron w przedsięwzięciu, aby nie było nieporozumień przy rozliczeniu końcowym. Nie ma umowy - nie ma prac. Celem moim było wykazanie, że ja jak najbardziej i owszem chcę budować wodociąg, ale gmina mi to uniemożliwia Odpowiedzi nie mam pod ręką, nie mam też mozliwości skanu. Ale częściowo powołuję się na jej treść w kolejnym piśmie: "Odpowiadając na pismo xxxxxxxxxxxx z dnia xxxx-xx-xx. wnoszę o zajęcie przez Urząd Gminy stanowiska w następujących kwestiach: 1.Odnosząc się do otrzymanej informacji, że działka nr xxxx nie jest ujęta w harmonogramie rozbudowy wodociągu proszę o wyjaśnienie zapisu planu zagospodarowania przestrzennego (Uchwała nr xxxxxxxxxxx Rady Gminy xxxxxxxxxx z dn. xxxxxxxx. ogłoszona w Dzienniku Urzędowym Województwa xxxxxxxx Nr xxx, poz. xxxxx z dn. xxxx2000r. - wypis z planu otrzymany przeze mnie wraz z pismem nr xxxxxxxxxxx tut. Urzędu), § 1 pkt 3 ust. 1 : „zaopatrzenie w wodę – z istniejącego wodociągu wiejskiego” 2.Otrzymane warunki techniczne na dostawę wody (xxxxxxxxxxxxx z dn. xxxx2006r.) w pkt 3 narzucają inwestorowi wykonanie istniejącego (?) wodociągu, który: - jako istniejący winien umożliwić wykonanie przyłącza wodociągowego (wg definicji przyłącza z Art. 2 pkt 6 Ustawy o Zbiorowym Zaopatrzeniu w Wodę i Zbiorowym Odprowadzaniu Ścieków Dz.U. 2001 Nr 72 poz. 747, z późniejszymi zmianami) - narzucony zapisem planu zagospodarowania (vide pkt. 1 niniejszego pisma) jako źródło zaopatrzenia działki xxxxx w wodę winien istnieć (!) i zostać zrealizowany w myśl conajmniej Art. 15 pkt 1 Ustawy o Zbiorowym Zaopatrzeniu w Wodę i Zbiorowym Odprowadzaniu Ścieków (Dz.U. 2001 Nr 72 poz. 747, z późniejszymi zmianami) - nie istnieje, i nie został pomimo to ujęty w harmonogramie rozbudowy sieci wodociągowej – nie może zatem być wskazywany jako źródło zaopatrzenia w wodę. W związku z powyższym wnoszę o rewizję zapisów planu zagospodarowania przestrzennego i/lub warunków technicznych zaopatrzenia w wodę oraz doprowadzenie ich do stanu logicznie spójnego i zgodnego z istniejącymi przepisami. 3.Ponownie wnoszę o przesłanie wymienionych w moim piśmie z dn. xxxxxxxx umów: określonej w pkt. 9 Warunków Technicznych oraz wynikającej z ich treści (pkt. 1 – 7) - umowy określonej w Art. 31 pkt 1 Ustawy o Zbiorowym Zaopatrzeniu w Wodę i Zbiorowym Odprowadzaniu Ścieków (Dz.U. 2001 Nr 72 poz. 747). W związku narzucaniem inwestorowi przez Gminę wykonania prac projektowo – budowlanych oraz inwestycyjnych wszelkie czynności, z kosztorysowaniem budowy wodociągu włącznie (o który to kosztorys Gmina zwraca się w piśmie xxxxxxxxxxxxx) winny zostać uregulowane wzmiankowaną umową (zgodnie z Art. 31 pkt 1 Ustawy), jako dodatkowe nakłady kosztów/pracy/czasu poniesione przez inwestora. Wnoszę o niezwłoczne załatwienie sprawy w myśl Art 35 §1, §2 Kodeksu Postępowania Administracyjnego (Dz.U. 2000 nr 98 poz. 1071 tekst jednolity). W przypadku zaistnienia jakichkolwiek okoliczności opóźniających, wkraczających w zakres terminów określonych Art 35 §3, proszę o pisemne poinformowanie o przeszkodach uniemożliwiających niezwłoczne załatwienie sprawy – w myśl Art 36 §1, §2 Kodeksu Postępowania Administracyjnego (Dz.U. 2000 nr 98 poz. 1071 tekst jednolity)." PZP został uchwalony w 2000r, a ustawa o zaopatrzeniu w wodę została znowelizowana w 2001r. Stąd niezgodność zapisów PZP z ustawą. A prawo lokalne (PZP) nie może być sprzeczne z literą ustawy. Ostatnie odwołanie do KPA to bat na trzydziestodniowe terminy odpowiedzi na pismo. Finalnej odpowiedzi jeszcze nie dostałem, natomiast byłem osobiście w gminie, celem zjebek za kolejne opóźnienia w odpowiedzi - i uzyskałem informację, że gmina zrobi ten wodociąg. Oczywiście nie wiem kiedy (czekam na oficjalne stanowisko w powyższej sprawie) ale nie mogą się wymigać, trochę im namieszałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an_nia 04.04.2007 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 Podciągam temat, mamy taką samą sytuację i też chcemy jakoś ten problem rozwiązać z wodociągiem,gmina też się na nas wypięła i nie ma środków na tą inwestycję, Jeśli ktoś jeszcze miał taką sytuację to niech napisze jak to rozwiazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DJ Rydzyk 25.04.2009 23:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2009 Wracam do tematu, bo... Wygrałem sprawę w Sądzie Administracyjnym w sprawie studni. Złożyłem zgłoszenie zamiaru jej wykonania, starosta wniósł sprzeciw (niezgodne z MPZP), odwołanie do wojewody, sprzeciw podtrzymany - sprawa trafiłą do sądu. Wygrałem, Sąd na pierwszej rozprawie uchylił sprzeciw wojewody, czekam na orzeczenie i uprawomocnienie się. Tyle gwoli informacji w tym starym temacie, pochwalić się chciałem A wodociąg też chcę. I to gmina ma mi go zrobić, z własnych środków - do czego sami się na piśmie zobowiązali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tusia11 08.05.2009 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 Wracam do tematu, bo... Wygrałem sprawę w Sądzie Administracyjnym w sprawie studni. Złożyłem zgłoszenie zamiaru jej wykonania, starosta wniósł sprzeciw (niezgodne z MPZP), odwołanie do wojewody, sprzeciw podtrzymany - sprawa trafiłą do sądu. Wygrałem, Sąd na pierwszej rozprawie uchylił sprzeciw wojewody, czekam na orzeczenie i uprawomocnienie się. Tyle gwoli informacji w tym starym temacie, pochwalić się chciałem A wodociąg też chcę. I to gmina ma mi go zrobić, z własnych środków - do czego sami się na piśmie zobowiązali hej, mamy podobną sytuację, żeby podłączyć się do sieci musimy (jako pierwsi mieszkańcy osiedla;) doprowadzić sieć kanalizacyjną przez jakieś 500 metrów(albo nawet więcej;). oczywiście gmina w najbliższych latach nie planuje wykonania inwestycji MPZP nie dopuszcza żadnego tymczasowego rozwiązania. Rozumiem że miałeś podobną sytuację? Możesz podpowiedzieć jakich argumentów użyłeś żeby wywalczyć studnie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DJ Rydzyk 14.05.2009 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 hej, mamy podobną sytuację, żeby podłączyć się do sieci musimy (jako pierwsi mieszkańcy osiedla;) doprowadzić sieć kanalizacyjną przez jakieś 500 metrów(albo nawet więcej;). oczywiście gmina w najbliższych latach nie planuje wykonania inwestycji MPZP nie dopuszcza żadnego tymczasowego rozwiązania. Rozumiem że miałeś podobną sytuację? Możesz podpowiedzieć jakich argumentów użyłeś żeby wywalczyć studnie?? Posiłkowałem się Prawem Wodnym - zapis "zwykłego korzystania z wód" oraz studnia na zgłoszenie: do 30 m i max 5m3 / doba (czy jakoś tak). Sąd uznał, że skoro w MPZP nie ma wyraźnego zakazu budowy studni - to budowa jest jak najbardziej dozwolona. Sąd stwierdził również, że sprzeciw do zgłoszenia budowy studni był naruszeniem konstytucyjnego prawa własności, czyli korzystania z zasobów w obrębie swojej własnej działki (zwykłe korzystanie z wód, na potrzeby własne gospodarstwa). Moja wojna z gmina skończyła się (mam nadzieję), bo jest już zatwierdzony projekt i pozwolenie na budowę gminnej inwestycji: kanaliza ORAZ wodociąg - i na planach które otrzymałem (z pieczęcią pozwolenia na budowę) obie te sieci podchodzą wprost pod moją działkę. Czyli pozostanie mi kwestia przyłączy. Do zimy winienem mieć juz pełną cywilizację, i to za nie moje pieniądze Dodając do tego też studnię, którą sobie zrobię, w majestacie prawa - to już full wypas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tusia11 14.05.2009 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 to rewelacja! bardzo Ci dziękuję! chyba też będziemy próbować w ten sposób. ile czasu toczyła się sprawa? czy jest szansa żeby uzyskać jakieś bliższe dane żebyśmy mogli się powołać na Twoją sprawę w sądzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DJ Rydzyk 15.05.2009 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 to rewelacja! bardzo Ci dziękuję! chyba też będziemy próbować w ten sposób. ile czasu toczyła się sprawa? czy jest szansa żeby uzyskać jakieś bliższe dane żebyśmy mogli się powołać na Twoją sprawę w sądzie? Sprawa toczyła się niemal dwa lata - Przygotowywałem sobie grunt pod "wojnę" smarując pisma, których fragmenty przytoczyłem wcześniej. A potem to standardowa procedura: zgłoszenie, starosta odrzucił, odwołanie do wojewody, wojewoda podtrzymał sprzeciw starosty - to odwołałem się od decyzji wojewody do sądu administracyjnego. Obecnie nadal czekam na orzeczenie sądu - winno lada chwila nadejść. Potem jeszcze 30 dni oczekiwania, czy którakolwiek ze stron nie zechce odwołać się do wyższej instancji. Po tym czasie się uprawomocni. Przyznam, że przygotowywałem się na dłuższą walkę, nie sądziłem że juz pierwsza instancja rozstrzygnie mój spór z gminą w sposób dla mnie korzystny. Ale przecież nie będę narzekał z tego powodu Nie wiem, co masz na myśli pisząc "bliższe dane" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.