Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mówi się: zdejmiesz futerko z węża :wink:

A to on musi zakładać futerko? Tak zimno pod podlogą?

Ja sądziłam, że chodzi o futerko z myszy. Ale takie z odzysku, wyjęte z węża może byc mało atrakcyjne.

Większy wąż mógłby rozwiązać też problem kota uważającego się za surykatkę, a nawet lisa, który rozwiązał problem kota uważającego się za surykatkę. Gdyby był naprawdę duży, mógłby rozwiązać wszystkie problemy... i już nikomu nie przeszkadzałby zapaszek zdechłej myszy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/75095-zdech%C5%82a-mysz-pod-pod%C5%82og%C4%85/page/5/#findComment-1696252
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 128
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

kto z kim uprawiał sex przez dwa dni aż zdechł?

 

Nie dość, że zdechł, to go jeszcze żona pod podłogę schowała i teraz śmierdzi ! Tak słyszałem !

To nie była żona. Żona nie schowalaby go pod podłogę, bo by spadku nie dostała.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/75095-zdech%C5%82a-mysz-pod-pod%C5%82og%C4%85/page/5/#findComment-1696258
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie ten smród ? Jak myszka zeżre trutke mumifikującą to wiem z doświadczenia że nie mam smrodu a tu od razu po 2 dniach ? Moze przypadkowo zostało tam zamkniete jeszcze inne stworzenie ? W domu nie brakuje nic z trzody ?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/75095-zdech%C5%82a-mysz-pod-pod%C5%82og%C4%85/page/5/#findComment-1704818
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie ten smród ? Jak myszka zeżre trutke mumifikującą to wiem z doświadczenia że nie mam smrodu a tu od razu po 2 dniach ? Moze przypadkowo zostało tam zamkniete jeszcze inne stworzenie ? W domu nie brakuje nic z trzody ?

 

Mój Boże :o Odpowiedź w temacie!!!!!!!!!!!!!!!

:lol:

Strasznie dziwny przerwynik w tym wątku :wink:

 

PS. red door: sęk w tym, ze nie wiadomo czy zeżarła trutkę czy zmarła "śmiercią naturalną" :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/75095-zdech%C5%82a-mysz-pod-pod%C5%82og%C4%85/page/5/#findComment-1705333
Udostępnij na innych stronach

Mój Boże :o Odpowiedź w temacie!!!!!!!!!!!!!!!

:lol:

Strasznie dziwny przerwynik w tym wątku :wink:

 

PS. red door: sęk w tym, ze nie wiadomo czy zeżarła trutkę czy zmarła "śmiercią naturalną" :wink:

Proponuję zrobić odkrywkę i wykonać sekcję zwłok (wszystkich :o ). Wyjaśni się wreszcie przyczyna zgonu (zgonów?) i smrodku.

 

PS. Mam nadzieję, że w okolicy nie zniknął ostatnio jakiś wyjątkowo upierdliwy sąsiad :o :o :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/75095-zdech%C5%82a-mysz-pod-pod%C5%82og%C4%85/page/5/#findComment-1705367
Udostępnij na innych stronach

 

PS. Mam nadzieję, że w okolicy nie zniknął ostatnio jakiś wyjątkowo upierdliwy sąsiad :o :o :o

 

 

Mam nadzieje , ze to jednak byly myszy.

Za pomocnictwo w dematerializacji sasiada spod podlogi ( nawet nieswiadome ) mozna dostac pare latek.

Harry milczy.

Zaczyna mi to wszystko smierdziec :roll: :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/75095-zdech%C5%82a-mysz-pod-pod%C5%82og%C4%85/page/5/#findComment-1705606
Udostępnij na innych stronach

Co do tych lisów, to mozna je wykurzyć spod podłogi przy pomocy jamnika. Jamnik to zwierzę domowe, więc może mieszkać nawet pod podłogą (jakby nie chciał wyjść) - zaoszczędzi się na budzie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/75095-zdech%C5%82a-mysz-pod-pod%C5%82og%C4%85/page/5/#findComment-1705657
Udostępnij na innych stronach

w domu u rodziców mieliśmy taką mysz co się zalęgła w piwnicy ale nie chcąć jej zabijać złąpaliśmy ją za pomocą wiadra, co prawda wymagało to troche poprzesuwania mebli odcięcia drogi ucieczki itd ale daliśmy rady. potem mysz wypuściliśmy do ogródka ;) tylko że tydzień później była już spowrotem hehe i trzeba było całą operację powtarzać, z tymże tym razem wynieśliśmy już ją znacznie dalej by nie wróciła :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/75095-zdech%C5%82a-mysz-pod-pod%C5%82og%C4%85/page/5/#findComment-1706007
Udostępnij na innych stronach

 

PS. Mam nadzieję, że w okolicy nie zniknął ostatnio jakiś wyjątkowo upierdliwy sąsiad :o :o :o

 

 

Mam nadzieje , ze to jednak byly myszy.

Za pomocnictwo w dematerializacji sasiada spod podlogi ( nawet nieswiadome ) mozna dostac pare latek.

Harry milczy.

Zaczyna mi to wszystko smierdziec :roll: :-?

 

A on się pod tą podłogą schował przed Harrym? :o No to faktycznie śmierdząca sprawa. :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/75095-zdech%C5%82a-mysz-pod-pod%C5%82og%C4%85/page/5/#findComment-1708874
Udostępnij na innych stronach

 

PS. Mam nadzieję, że w okolicy nie zniknął ostatnio jakiś wyjątkowo upierdliwy sąsiad :o :o :o

 

 

Mam nadzieje , ze to jednak byly myszy.

Za pomocnictwo w dematerializacji sasiada spod podlogi ( nawet nieswiadome ) mozna dostac pare latek.

Harry milczy.

Zaczyna mi to wszystko smierdziec :roll: :-?

 

A on się pod tą podłogą schował przed Harrym? :o No to faktycznie śmierdząca sprawa. :roll:

Nie wiem, czy to on się schował przed Harrym, czy Harry go schował przed kimś...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/75095-zdech%C5%82a-mysz-pod-pod%C5%82og%C4%85/page/5/#findComment-1709004
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...