Budowa nowego czy remont starego?

[nihiru]

Witam po raz pierwszy forumowiczów

 

Czy ktoś może mi udzielić rady w kwestii: budować nowy dom od początku czy też remontować stary?

 

Która z tych opcji będzie droższa, a która trudniejsza do przeprowadzenia?

 

Wyjaśniam że remont będzie raczej gruntowny: na pewno cała wykończeniówka pójdzie do wymiany, podobnie ogrzewanie i okna, możliwe że trzeba będzie przestawiać ściany a nawet wymienić dach (ale to raczej ze względów funkcjonalnych niż technicznych).

 

Budowę mogłabym zacząć w następnym roku, remont dopiero za trzy lata.

 

Biorąc pod uwagę koszt zakupu domu i remontu, mam wrażenie ( na razie nie poparte żadnymi wyliczeniami) że budowanie nowego wyjdzie jednak taniej, jednak ceny tak galopują, że w tej chwili własciwie trudno określić ile będzie kosztowało postawienie nowego domu za rok.

 

Help!

[pluszku]

wszystko zalezy od stanu w jakim stary jest

czasami najtaniej jest wyburzyc ....

[bob budowniczy junior]

już to było przerabiane,szukaj we wcześniejszych wątkach,np:

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=39135&highlight=

[nihiru]

bob - dzięki za linka.

 

pluszku - to nie jest kwestia wyburzania, tylko: albo postawię swój dom na działce u teściowej albo kupię działkę z domem do remontu.

 

tak naprawdę to rzecz sprowadza się chyba do pytania - ile będzie kosztowało postwienie domu w sezonie 2008-2009.

 

Z tego co czytałam, to do tej chwili można było wystawić średniej wielkości dom w dobrym standardzie za 400tys.

Jeżeli ceny wzrosną na tyle, że za dwa lata będe musiała zapłacić 600 tys.to z pewnych nazwijmy je - sentymentalnych względów zdecyduję się na remont, bo koszty obydwóch opcji będą porównywalne.

 

Natomiast jeśli wzrost cen nie będzie tak duży to nie opłaca się kupować domu do remontu.

 

A cały problem polega na tym, ze decyzję musze podjąć teraz a nie za dwa lata.

 

Ktoś ma telefon do wróżki?

[AWIk]

Buduj od nowa. Będziesz miała taki domek jaki chcesz i będzie nowy i pachnący. Myśmy też długi o tym myśleli. Budowę można jako tako przewidzeić natomiast nigdy nie wiesz co zobaczysz np. po zerwaniu podłogi itd. Buduj od nowa.

[kubaimycha]

Remont to naprawdę droga przez mękę...Przerabialiśmy to, teraz jednak się budujemy od nowa. Pomyślnych decyzji...

[akm1971]

Jestem za budową nowego. Pierwszy budowałem, drugi remontowałem a teraz 3 buduje.

Remont kosztuje dużo a i tak nie jest to co nowe....

[Yatza]

Witam po raz pierwszy forumowiczów

 

Czy ktoś może mi udzielić rady w kwestii: budować nowy dom od początku czy też remontować stary?

 

Która z tych opcji będzie droższa, a która trudniejsza do przeprowadzenia?

 

...

 

Help!

 

Raczej nowy. Stary, tylko wtedy kiedy ci zależy na tej, a nie innej lokalizacji.

 

Remont (akurat moi znajomi zakończyli solidną przebudowę domu i to potwierdzają) to zawsze ekstra koszty wyburzeń staroci, kosztowne i czasochłonne niespodzianki ukryte tu i tam. Ale im zależało na miejscu. Fakt, że dom po remoncie nie do poznania - fajny im wyszedł. Żartujemy, że klatki schodowej mogą im zazdrościć architekci pracujący dla ZUSu . No i w nowym domu wszystko (lub prawie) zrobisz po swojemu, a przy remoncie będziesz musiał dostosowywać się do już istniejących rozwiązań.

[gosia888]

Ja też ostatnio stałam przed tym dylematem. Kupić stary dom choć w środku wyremontowany i dobudowywać pokój oraz przedpokój, wymienić dach

czy budować od nowa.

 

Zdecydowałam sie na nowy i na razie nie żałuje. Bo nawet jak zrobisz super remont to i tak jak ktoś wcześniej napisał to będzie stary dom. Skąd wiesz w jakim stanie są fundamenty, jaka ściana itp.

 

Może na początek zdaje się że remont starego domu będzie tańśzy ale to nieprawda. Bo w nowym domu zaoszczędzisz na ogrzewaniu i różnej tego typu rzeczy a w stary będziesz ciągle inwestował.

[suire]

Buduj nowy!! Remont starego domu to podwójne koszty i wiele dodatkowych prac,które wychodzą"po drodze".Przerabialiśmu już coś takiego.Drugi raz nigdy!!!

Pozdrawiam.

[artureski]

Miałem remontować ruderę - wybudowałem nowy. Całe szczęście, że się opamiętałem jakie będą ceny trudno przewidzieć - raczej nie będzie taniej. Zakup czegoś do remontu ma tą zaletę że można mieszkać od zaraz na swoim, przy budowie musisz odczekać aż sie wybuduje i wykończy. Jak zwykle - liczymy pieniążki i decydujemy:)

[magangs]

Jak to wczoraj powiedziano a propos Euro2012, remont Stadionu Śląskiego w Chorzowie to koszt dwukrotnie wyższy niż budowa nowego. Z domem może być podobnie.

[ANNNJA]

Jestem zdecydowanie za budową nowego niż remontem starego...

remontowaliśmy stary dom z bali 9cm,...

niby miało być wszystko prosto, szybko i niedrogo...-ale jak się chce zrobić to dobrze i przyszłościowo to tak się nie da...

A NA DODATEK STARE ZOSTANIE ZAWSZE STARYM,.. (dom miał około 70lat)

ktoś gdzieś przy okzji remontów u mnie powiedział tak: z......... gówna pałacu się nie zrobi....

 

Można przeliczyć sobie koszty, i zamiary na siły.

Jeśli ma ktoś ten stary za darmo- albo w spadku-...może i się opłaca, ale zasada jak wyżej: Stary będzie starym-...

[elzinia70]

Witam

Ja tez mam ten sam dylemat

jednak wbrew wszystkim tu umieszczonym opiniom zdecydowalam sie na remont z kilku przyczyn:

1.miałam okazje wg. mnie kupić niedrogo dom z fajna dzialka 140/1170m2 z 1970r.

300 000 zl

2.bardziej zalezalo mi na bliskim sąsiedztwie miasta,ciszy ,przytulności i duzej dzialce

3.rozgladajac sie za stanem surowym musiałabym dopłacić od 150 000 do

350 000 zl

4.moj maz(i ja po trochu tez) nie ma nerwow do załatwiania tych wszystkich spraw budowlanych oraz cierpliwości czekac kolejny rok w bloku w dwóch pokoikach z trojka dzieci

wiec cala ewentualna budowa bylaby na mojej glowie (rodzice pewnie by mi pomagali ale potem ...)

5.nie mamy darmowej dzialki(choc nie chcialabym mieszkać przez plot ani z tesciowa ani z mama nawet za cene darmowego gruntu)a ceny ziemi w tej okolicy co teraz kupujemy to za 1000m2-150 000zl i drozej

6.to co teraz najszybciej drozeje to materialy st. surowego

a im bliżej Euro ,bedzie tym gorzej

juz teraz na cegly trzeba czekac jak na brylanty

wiec tak mi wyszlo ze za 150 000 to nie uda mi sie postawic domku o pow200m2 wiec mimo ze moze remont to nie bajka to jednak nie moze byc tak zle tylko trzeba liczyc sie

ze trudnosci pewnie beda ale za to na koniec bede miec domek wlasnie taki jak chce

bo jak wszystko niemal wymienię to czemu mialoby byc inaczej

najważniejsze zeby byc zadowolonym w efekcie musisz przemyśleć pomalutku

wszystkie za i przeciw i to wybiegając w przyszłość dalej niz dwa lata

biorac pod uwage czy bardziej boisz sie o koszty finan. czy o trudności budowlane no i lokalizacja tez jest ważna

z reszta sama pewnie wiesz najlepiej

a o doświadczenia z remontu starego domu (no nie skansenu) najlepiej spytać tych co remontują na fotum pt. remonty

ja sie nie boje

nawet znalazlam firme co to zrobi wszystko łącznie z papierologia i jutro bede miec tak mniej wiecej kontretna cene

pozdrawiam

ela

[79mirka]

My kupilismy dom do remontu jeszcze w 2003 roku, z mysla o sprzedaniu go za kilka lat z zyskiem. A w planach mielismy budowe nowego domu (kiedys). Ale po dlugich rodzinnych naradach postawilismy na remont i tak po 4 latach dobrnelismy do mety! Ja uwazam-z perspektywy czasu, ze ekonomiczniej, wygodniej i prosciej byloby sie budowac ale maz jest zakochany w tym domku! Wszystko zmienialismy,burzylismy wszystkie sciany (poza nosnymi ma sie rozumiec), zrywalismy dach, podlogi, kable , stare grzejniki. Ze starego domu pozostala bryla i sciany zewnetrzne. Teraz mamy wreszcie tak jak nam sie podoba (choc uklad pomieszczen, czy ich wielkosc nie mozemy zmienic wiec musielismy swoje widzimisie nagiac do warunkow jakie tam byly), choc gdybysmy sie jeszcze kiedys budowali, to z pewnoscia wile zmienimy.

Wniosek-jesli komus sie nie spieszy i ma satysfakcje, gdy zamienia ruinke w palac to niech remontuje. A jak ktos nie chce isc na kompromisy z wlasna wizja przyszlego gniazda, niech buduje!

[Patos]

A jakie są stosunki z teściową , może spokój droższy od pieniędzy ?

[Sasha]

jeżeli masz w tej chwili gdzie mieszkać buduj nowy.

 

Niestety sytuacja w której już mieszkasz i remontujesz jest straszna - ciągły syf - wszędzie - tak się nie da spokojnie żyć.

 

będziesz miała dość ciągłego sprzątania

[elzinia70]

Mieszkac to ja niby mam gdzie

m-2 dla 5 osob

co do mieszkania i remontowania -coz sprzątać i tak bedzie trzeba i nikt tego za mnie nie zrobi

a jak patrze na ceny materiałów ,oraz ich dostępność

to rozpoczynać budowę w listopadzie tego roku

albo na wiosnę przyszłego

to jestem pewna ze na taki domek ok.180m2

trzeba bedzie przeznaczyc ok.500-600kPLN

a dzialka z starym domem teraz + remont z materialem

max ma mnie wyniesc 465 000

i wreszcie nie bede musiala sie kisic z trojka dzieci w dwóch pokoikach

a z tego co mówią wszyscy mniej lub bardziej FACHOWCY

ceny beda rosnąc

jesli ma ktos jakies rzetelne argumenty (oprócz pobożnych życzeń)

ze ceny materiałów spadną to bardzo o nie poproszę

jeszcze mogę sie wycofać z tego zakupu

[Sasha]

ceny materiałów nie spadną - niestety

 

a nawet jak spadną to niestety ceny usług budowlanych ciągle będą szły w górę więc i tak będzie drożej

 

taka to smutna prawda...

[elzinia70]

wiec coz -przechodzac nad tym smutnym faktem do porzadku dziennego

nie ma co marudzic

tylko musze sie z kopyta brac za ten remont

zeby na jesień nic mi na głowę nie kapało