Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam wszystkich, czy ktos mial jakies doswiadczenia z tego typu rzeczami? szukamy wlasnie kominka z plaszczem wodnym i zaoferowano nam cos takiego:

 

- wklad wodny z tarnawy 18kw + adaptacje tego wkladu do plaszcza wodnego. osoba/firma, ktora to wykonuje sprzedala juz kilka takich instalacji. niby jest to sprawdzone, ale zawsze lepiej sie upewnic.

 

konkretnie chodzi o firme z osielska kolo bydgoszczy.

 

dodatkowo mamy miec piec na gaz ziemny, jednak jak wiekszosc, zamierzamy jak najwiecej palic w kominku. zaletami sa (chyba ;-) ) monolitycznosc, zeliwnosc itd. wkladu. z lektury forum wynika, ze sa to wklady godne polecenia.

 

wada takiego wykonania jest fakt, ze niestety tarnawa nie udziela na ten wklad gwarancji (bylismy z zona w tarnowie i dowiadywalismy sie osobiscie). wykonawca twierdzi, ze sam moze udzielic na sam wklad takiej samej gwarancji jak tarnawa - czyli 10 lat. na pozostala czesc - plaszcz wodny gwarancja 3 letnia. czy wchodzilibyscie w cos takiego? cena niestety podobna, jak np. wkladow lechma itd.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/75142-adaptacje-zwyklych-wkladow-kominkowych-do-plaszcza-wodnego/
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Spytaj się Pana czy w razie pęknięcia wkładu zwróci Ci te 4 tysiące oraz pokryje koszty wymiany (prucie obudowy, właściwie to stawianie kominka na nowo) co stanowi następne kilka tysięcy zł. I spytaj się jeszcze czy Pan będzie prowadził "interes" za 10 lat.

Zawsze zastanawia mnie jedno przy tego typu "radosnej" twórczości kominkowej: w imię czego tak kombinować? Przecież to same minusy takiej inwestycji.

Utrata gwarancji na coś co kosztowało kilka tysięcy zł i brak pewności co będzie się działo z taką instalacją za...powiedzmy 5-7 lat. Albo za 10 czy 15, wszystko jedno.

Przecież wybór wkładów z rozwiązaniami wodnymi jest ogromny.

No chyba że "wyjdzie taniej" o 200 zł :wink: (dygresja).

Założę się że gdyby ten Pan nie miał zbytu na takie "coś", bo inwestorzy byli by bardziej rozsądni to po prostu nie wykonywał by tego.

Pozdrawiam.

Witam.

Spytaj się Pana czy w razie pęknięcia wkładu zwróci Ci te 4 tysiące oraz pokryje koszty wymiany (prucie obudowy, właściwie to stawianie kominka na nowo) co stanowi następne kilka tysięcy zł. I spytaj się jeszcze czy Pan będzie prowadził "interes" za 10 lat.

Zawsze zastanawia mnie jedno przy tego typu "radosnej" twórczości kominkowej: w imię czego tak kombinować? Przecież to same minusy takiej inwestycji.

Utrata gwarancji na coś co kosztowało kilka tysięcy zł i brak pewności co będzie się działo z taką instalacją za...powiedzmy 5-7 lat. Albo za 10 czy 15, wszystko jedno.

Przecież wybór wkładów z rozwiązaniami wodnymi jest ogromny.

No chyba że "wyjdzie taniej" o 200 zł :wink: (dygresja).

Założę się że gdyby ten Pan nie miał zbytu na takie "coś", bo inwestorzy byli by bardziej rozsądni to po prostu nie wykonywał by tego.

Pozdrawiam.

sam nie wiem co o tym wszystkim sadzic, rzeczywiscie z takimi firemkami moze byc pozniej problem z gwarancjami, ewentualna naprawa pozostalych elementow w przypadku uszkodzenia plaszcza wodnego itd. ale czy duze firmy beda odpowiadac np. za obudowe, ktora zostanie uszkodzona w wyniku wadliwego dzialania plaszcza wodnego? wiadomo, ze spychologia dotyczy i malych i duzych firm. z jednej strony rozsadek i obawa o gwarancje/pewnosc tego rozwiazania, z drugiej strony wklad tarnawy kusi. jesli chodzi o cene to, jak napisalem wczesniej, roznicy praktycznie nie ma

Już lepiej zrobisz jak kupisz i zlecisz montaż wkładu strikte wodnego takie składanie i stoswanie półśrodków do niczego dobrego nie prowadzi poleciłbym ci wkład byrskiego http://www.kominki.byrski.pl zainstalowałem ich już kilkanaście i się sprawdzają.

witam wszystkich, czy ktos mial jakies doswiadczenia z tego typu rzeczami? szukamy wlasnie kominka z plaszczem wodnym i zaoferowano nam cos takiego:

 

- wklad wodny z tarnawy 18kw + adaptacje tego wkladu do plaszcza wodnego. osoba/firma, ktora to wykonuje sprzedala juz kilka takich instalacji. niby jest to sprawdzone, ale zawsze lepiej sie upewnic.

 

konkretnie chodzi o firme z osielska kolo bydgoszczy.

 

dodatkowo mamy miec piec na gaz ziemny, jednak jak wiekszosc, zamierzamy jak najwiecej palic w kominku. zaletami sa (chyba ;-) ) monolitycznosc, zeliwnosc itd. wkladu. z lektury forum wynika, ze sa to wklady godne polecenia.

 

wada takiego wykonania jest fakt, ze niestety tarnawa nie udziela na ten wklad gwarancji (bylismy z zona w tarnowie i dowiadywalismy sie osobiscie). wykonawca twierdzi, ze sam moze udzielic na sam wklad takiej samej gwarancji jak tarnawa - czyli 10 lat. na pozostala czesc - plaszcz wodny gwarancja 3 letnia. czy wchodzilibyscie w cos takiego? cena niestety podobna, jak np. wkladow lechma itd.

Z czysto technicznego punktu widzenia kominki wodne z płaszczem wodnym nad paleniskiem sa o wiele lepsze . takie rozwiązanie stosują firmy np niemieckie . ZASADA jest prosta najpierw UWALNIAMY maksymalna ilość energii [ gwarantuje to spalanie w wysokich temperaturach ] a potem ŁAPIEMY ciepło do układu wodnego . Taka zasadę wyznaje np renomowana firma Brunner oraz mało znana w naszym kraju [ bo niestety odpowiednio droga ] Leda .
po co komplikować? albo gotowy albo zrobić od podstaw ,przerabianie przedroży ten interes! najłatwiej przerobić te z szamotem -wymieniając go na zbiorniki
po co komplikować? albo gotowy albo zrobić od podstaw ,przerabianie przedroży ten interes! najłatwiej przerobić te z szamotem -wymieniając go na zbiorniki
tzn. nie wiem czy dobrze sytuacje opisalem. ten czlowiek ma juz opracowany i sprzedany w kilku egzemplarzach taki system. nie chodzi o tworzenie czegos od podstaw, ale o wykorzystanie do tego jak najlepszych elementow - a za taki uwazam np. wklad tarnawy
Znam "temat" od poczatku... Gościu kupuje dolna część korpusów wkładu Tarnawa [ te z wadami odlewu w górnej części są po prostu obcinane do poziomu nad drzwiczkami ] i dokręca do nich nadstawkę wodną . Zmienia sie jednak ruch gazów w środku paleniska . Tarnawa nie firmuje tych wyrobów tylko ich producent . Koniec kropka.
Znam "temat" od poczatku... Gościu kupuje dolna część korpusów wkładu Tarnawa [ te z wadami odlewu w górnej części są po prostu obcinane do poziomu nad drzwiczkami ] i dokręca do nich nadstawkę wodną . Zmienia sie jednak ruch gazów w środku paleniska . Tarnawa nie firmuje tych wyrobów tylko ich producent . Koniec kropka.
o tych wadach w gornej czesci nie wiedzialem, natomiast o braku gwarancji tarnawy tak i to byl wlasnie jeden z elementow, ktore bardzo mnie w tym rozwiazaniu bolaly. widze jednak, ze rozsadek powinien zwyciezyc i nie dopuscic do eksperymentowania na mnie nowych rozwiazan. zastanawiam sie tylko, czy sa jakies optymalne rozwiazania z gotowym juz plaszczem wodnym, ktore moglyby zastapic taka tarnawe? niestety przebrniecie przez ponad 1000 postow w temacie kominki wodne przerasta mozliwosci mojej percepcji

leonie28,

na twoim miejscu nie kombinowałbym z dwoma w jednym. Kupiłbym czeski żeliwny Blanżek z serii73 i ich firmowy wymiennik wodny. Rozwiązanie to jest bezpieczniejsze od kominków z płaszczem wodnym i tańsze. Przeróbek w ogóle bym nie rozważał. W Blanżku masz gwarancję znanego w Europie producenta. Nawiasem mówiąc czeskie żeliwo jest w kominkach nie tylko czeskich producentów. A ceny mają przyzwoite.

Mają przedstawiciela w Polsce : http://www.krby-blanzek.cz/pl/kontakt

Taka nakładkę z woda można zastosować do wielu wkładów . Jest tylko jedno pytanie o temperaturę spalin po wyjściu z kominka i dodatkowym odebraniu ciepła przez wodę . Darek B http://www.kafle-kominki.pl

Ach, Darku,

jak nie wiesz o czym mowa, to gadaj zdrów. Blanżek nie stosuje kiepskich pomysłów duszenia temperatury kominka, ani spalin, ani paleniska Wymiennik ciepła jest na przesyle ciepłego powietrza, co stwarza lepsze działanie samego kominka i daje komfort wyboru usytuowania wymiennika i wariant dodatkowego korzystania z dystrybucji ciepłego powietrza.

Chłodnica samochodowa ze Stara zamontowana w obiegu powietrza to pomysł naszego sąsiada ..... wkład Kornak "pałacowy" + kolektor cieplny . Idea aby najpierw ogrzać powietrze a potem ciepło z powietrza oddać wodzie ....... ech.... Najlepszym , moim skromnym zdaniem , systemem grzewczym przenoszącym ciepło z kominka do WODY jest rozwiązanie typu BRUNNER . Palenisko wytwarzające bardzo wysoką temperaturę z dodatkowym wymiennikiem wodnym . W takim rozwiązaniu można dowolnie włączyć i wyłączyć funkcje grzania wody , przy zachowaniu dużej sprawności całego układu. POMYSŁ z z taką "chłodnicą " jest stosowany przez kilka firm w Polsce jako oferta dodatkowa . Pracowała nad tym Tarnawa ale pomysł upadł .

Mylisz kotły grzewcze Brunnera z kominkami. Poza tym Brunner w kotłach stosuje różne wersje, ponieważ chce zaspokoić wszystkich potencjalnych klientów.

Włonczać i wyłonczać nie chcą nikogo, chyba włączonych spoza układu. :wink:

Nie , nie mylę kotłów grzewczych z kominkami ... Nasady dodatkowym układem c.o. który można odłączyć są stosowane nie tylko do wkładów Brunnera. Oczywiście że doboru powinien dokonać fachowiec .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...