Szambo na cudzej działce

[Piotrek T]

Mam taki problem a dokładniej moi rodzice.

W 89r kupili segment mieszkalny (skrajny) jest ich cztery. Niestety po podziałach gruntu szambo tego segmentu wypadło na działce sąsiada który teraz nakazał usunie zbiornika.

Czy można rądać odłączenia szamba w budynku który był budowany w 1984 roku stawiany był na jednej działce właścicielem była spółdzielnia rolnicza. W 89 roku segmenty tego budynku zostały sprzedane i podzielono działki .

Czy przepisy sanitarne dopuszczają taką ewentualność i budowlane

[Barbossa]

niestety? to ktoś na siłę podzielił?

jeżeli wyodrębniono oddzielne działki bez ustanowienia częsci wspólnych, służebności itp to wydaj 5K PLN a zostaw sąsiadowi stare bo to jego i niech on się martwi

przepisy sanitarne do tedo nic nie mają, tym bardziej budowlane

tyle,że wtedy popełnono błąd przy "podziale"

 

sprawy załatwiono notarialnie?

 

po drugie nikt nie chce cudzego gówna na swojej działce na czele ze mną

[Piotrek T]

Tak tylko sprawa jest bardziej skomplikowana .

Bo jeśli ktoś jest właścicielem czegoś co znajduje się nawet na cudzej działce a znalazło się tam nie przypadkiem bo szambo to integralna cześć budynku wymagająca pozwolenia na budowę .Równie dobrze może zachcieć rozebrania komina dzielącego ściany!Ja mogę wykopać wodociąg który przebiega przez moją działkę bo jest moja . Pytanie kto jest właścicielem? Może warto iść do śądu? Te wspomniane g....o jest pod moim oknem choć wedle prawa na jego terenie

[Barbossa]

i...

bo nie napisałeś czegokolwiek z większym sensem