Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podłoga drewniana - JAK ?


tolky77

Recommended Posts

Problem:

- nowobudowany dom, a w nim 220 m2 podłóg do zrobienia, czesc pod ogrzewanie podłogowe (100m2), pozostaje 120 m2 podlog do zrobienia.

 

Założenia

- w tej chwili jest wylany podbeton (brak wylewki podłóg, ocieplenia itp)

- na gotowo na parterze ma być 20 cm

- na gotowo na piętrze (użytkowe poddasze) ma być 10 cm

- ma być energooszczędnie i to bardzo.

- na dole ma być cicho, nie chce słyszeć siedzać w kuchnia jak ktoś lata po piętrze ( strop terriva 25cm)

 

Możliwości (nie dotyczy miejsc gdzie będzie ogrzewanie podłogowe)

- wszędzie chce mieć te sama podłogę drewanianą,

- na parterze daje legary 15x15 + OSB 2,5 cm + 2,5 deska jatoba luk jakaś inna. miedzy legary wpycham watę do ocieplenia; legary co 60 cm (tak zeby do waty pasowały).

- na piętrze to samo co na parterze tylko legary 5x5

 

innaczej:

- wylewam normalnie podłogi (beton z ociepleniem) i na to przyklejam te dechy ...

 

Czy ktoś ma doświadczenie, ktoś tak robił, poleca coś, albo odradza ...

z miła chęcią posłucham ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na akustykę zdecydowanie korzystniejsza jest normalna wylewka. Podłoga na legarach będzie: 1) na parterze dudnić pod własnymi krokami, 2) na piętrze dudnić i przenosić ten hałas na dół. Pod względem izolacyjności termicznej też żaden zysk. Więc lepiej wylewaj. Pamiętaj, że aby uzyskać prawdziwą podłogę pływającą trzeba mocno pilnować wykonawców.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na akustykę zdecydowanie korzystniejsza jest normalna wylewka. Podłoga na legarach będzie: 1) na parterze dudnić pod własnymi krokami, 2) na piętrze dudnić i przenosić ten hałas na dół. Pod względem izolacyjności termicznej też żaden zysk. Więc lepiej wylewaj. Pamiętaj, że aby uzyskać prawdziwą podłogę pływającą trzeba mocno pilnować wykonawców.

 

tematem podłóg się jeszcze nie zajmowałem ....co oznacza "pływająca" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na legarach.

Pozytywy:

Sa jakies? :o

(Podloga jest ciepla mozna caly rok ganiac boso, wydaje sie podgrzewana, ale nie wiem czy to zasluga legarow...)

 

Negatywy:

To 100-letnia podloga, legary sa w znacznej odleglosci od siebie, gdy idzie ciezka osoba pokoj "faluje"

:lol:

Skrzypiala - na szczescie na to jest skureczny sposob , juz nie skrzypi, ale po co sposoby, skoro mozna miec odrazu nieskrzypiaca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłoga na legarach będzie: 1) na parterze dudnić pod własnymi krokami

Mam podloge na legarach i nic mi nie dudni, za wyjatkiem chwil, gdy ide po mieszkaniu na wysokich obcasach, ale nie sadze, zeby to bylo obuwie do ciaglego chodzenia po domu. Podloga jest zawsze ciepla, cicha i bezpieczna, co przy malych, nieporadnych dzieciach jest istotne. W czasie sezonu grzewczego troche pracuje,ale mi to nie przeszkadza, ze czasem deska czy druga zaskrzypi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od priorytetów. Jak ktoś zaznacza, że chodzi o akustykę, to ja grzecznie informuję, że wylewka lepsza. Oczywiście jeśli domownicy są cisi, nie tańczą i nie mają dzieci, to nawet podłoga z tektury falistej wystarczy. A ciepłość i bezpieczeństwo nijak sie nie mają do tego czy pod spodem są legary, czy wylewka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie - o panelach tu w ogóle nie mówimy.

 

O ile sobie dobrze przypominam jesteś zwolennikiem(czką) chat, strzech, pieców kaflowych, itd i pewnie dlatego chodzi Ci po głowie równie naturalna podłoga. Doradzałbym podłogę na legarach tylko tym, którzy wykonali całą chałupę w autenycznej drewnianej technologii i godzą się na wszystkie związane z tym koszty i niedogodności. Tacy hobbyści istnieją i chylę przed nimi czoła. Robią prawdziwą podłogę z desek na legarach i cieszą się:

 

* skrzypieniem (deski trą o siebie, gwoździe - o deski)

* dudnieniem (tworzy się pudło rezonansowe jak w instrumencie)

* luzowaniem gwoździ i wychodzeniem łbów

* szczelinami i okazjonalnie dymkiem kurzu wydobywjącym się spod spodu

* nierównościami

* zapachem (przynajmniej na początku)

* jeśli zastosują tradycyjną sosnę - szybko zdartą powierzchnią wymagającą szorowania (żeby być akuratnim - posypywania piaskiem)

 

Jeśli zostaną zastosowane inne, bardziej współczesne materiały np. płyta osb, lakiery, kleje, drewno egzotyczne - to, moim zdaniem, podłoga traci walor autentyczności. Po co wtedy w ogóle udawać i decydować się na niekorzystne rozwiązania? Lepiej stawić czoło prawdzie, że naturalnym środowiskiem człowieka XXI wieku jest beton. I spokojnie lać wylewke, a na nią kleić deski podłogowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...