ja budowniczy 20.07.2007 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2007 jak kupowaliśmy sprzęty do łazienek, i był dylemat co do rozmiaru i kształtu wanny do dolnej łazienki, to uprzejma pani sprzedająca zaproponowała zeby sobie potestowac rozne i dobrac co bedzie wygodniejsze... ale ostatecznie zdecydowalismy sie kupic bez takiego testowania, choc jezdzilismy do salonu kilkukrotnie i widzielismy osoby "przymierzające" wanny wtedy wydawalo mi sie dziwne takie testowanie, ale skoro sie siada do samochodu przed kupnem, to moze i nieglupie sprawdzic wanne zanim sie za nią zaplaci, i co gorsza - zabuduje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 21.07.2007 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 Ja osobiście zamierzam władować się do wanny i kibelek też przymierzę - czy dobrze "leży" ? Jak już wydawać majątek to na coś na co potem nie będziemy psioczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 21.07.2007 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 Pewien puszysty facet szukal w sklepie deski w rozmiarze XXL . Nie mogl znalezc . Zamowil wiec u Chinczykow 150 sztuk , bo mniejszej ilosci nie chcieli zrobic . Deski rozeszly sie blyskawicznie na ebay . Pokazywali tego goscia w TV , jako czlowieka sukcesu , po sprzedazy 15tys. desek .Frankai . Bierz sie za biznes . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 27.07.2007 15:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 jakieś 2 tygodnie temu byłem ogladac sobie wyp. do łazienek byli tam rowniez Pan i Pani wspolnie ogladajacy wanny i kibelki do mometu kiedy to Pani siadla na kibelku i było wielkie BUM - kibelek spadł i się rozbił - [...] " na kazdym towarze jest napisane NIE SIADAĆ " [...] od tego czasu NIE SIADAM Jak kto woli. Ja najpier czytam (umiem i nie żebym się chwalił ) a dopiero potem siadam. Wiem, że bywają takie salony, gdzie powieszą a nie przykręcą. Nie zamierzam się jednak męczyć w mojej drugiej połowie życia z powodu tego, że się nie przymierzyłem. Może miałeś okazji siedzieć na niewygodnym kibelki (dokładnie to jego klapie), ale ja już wiem co to znaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 27.07.2007 15:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 tak ale jak kibelek jest kwadratowy ... to i pewnie deska nie pomoże w wygodzie Ale żeby to sprawdzić to musisz usiąść na desce a nie na kibelku już mam pomysł!!!!! zrobię stelaż taki na odpowiednią wysokość, z wycięciem i potem będę jeździła do sklepu i nakładała różne deski dobre? ...chyba to opatentuję JoShi Ja pisałem o salonie o nie o hipermarkecie budowlanym. Widziałeś w salonie kibelki bez desek? A może podejrzewasz mnie o to, że podnoszę deskę i siadam bez niej Tak na marginesie - deska będzie samoopadająca. mikopiko Moim zdaniem nie musisz robić stelażu. Jeżeli kupisz deskę z tych co pasują do "typowych" kibelków, to nie będzie to nic specjalnego. Taka to pasuje do każdej - za przeproszeniem - d... Przymiarki wymagają te kibelki, które z racji design-u są jakieś takie "inne" - bardzo okrągłe czy bardzo kanciate. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 27.07.2007 15:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 Pewien puszysty facet szukal w sklepie deski w rozmiarze XXL . Nie mogl znalezc . Zamowil wiec u Chinczykow 150 sztuk , bo mniejszej ilosci nie chcieli zrobic . Deski rozeszly sie blyskawicznie na ebay . Pokazywali tego goscia w TV , jako czlowieka sukcesu , po sprzedazy 15tys. desek . Frankai . Bierz sie za biznes . Dzięki za radę. Wiesz - jest wiele drobiazgów, których brak zauważam. Nie żebym był z tych co to wielbią USA - a raczej wręcz odwrotnie - ale tam jak coś potrzebowałem, to myślałem tylko gdzie to może być w hipermarkecie. Szedłem i ... było. Tam były takie bzdurne rzeczy do kupienia, że nieraz aż mnie zatykało. Może dlatego, też większość z Amerykanów ma wyłączoną funkcję myślenia. Ono jest tam zbędne. Tylko co było pierwsze - jajko czy kura? Wracając do rady - nie mogę przełamać się psychicznie. Pomysłów mam dużo, ale by je wcielić trzeba zaryzykować. Pytanie po co? Mam przyzwoitą pracę? Nawet jeżeli pomysł wypali, to potem trzeba wokół prywatnego interesu biegać? Pytanie po co? I tak żyje się za szybko. Po trzecie - w naszym kraju urzędy zrobią wszystko by obrzydzić człowiekowi działalność. Po powrocie z USA chciałem założyć działalność wykorzystując fundusze unijne. Miałem opcję etat lub świadczenie usługi na działalności. Miał to być wstęp do ewentualnej dalszej aktywności w prywatnym businessie. Po 3 miesiącach czekania pierdolnąłem pomysł do konta i mam już wyrobione zdanie o "działalności" tzw. urzędu pracy - dają pracę całej masie gryzipiórków. Zlikwidować to wszystko w p...u. Zmniejszyć podatki o to wszystko co szło na te urzędy i bezrobocie samo zniknie, tak jak znika teraz gdy co lepsi fachowcy wyjechali, a wzrost gospodarczy na świecie, rozkręcił nam gospodarkę pomimo usilnych starań kolejnych pseudo rządów. Przepraszam za politykę, ale tak mi jakoś z uwagi na traumatyczne wspomnienia z urządów zeszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 27.07.2007 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 JoShi Ja pisałem o salonie o nie o hipermarkecie budowlanym. Widziałeś w salonie kibelki bez desek? A może podejrzewasz mnie o to, że podnoszę deskę i siadam bez niej Tak na marginesie - deska będzie samoopadająca. Widziałam... Ale może to tanie kibelki były albo kiepski salon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 27.07.2007 17:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 JoShi Ja pisałem o salonie o nie o hipermarkecie budowlanym. Widziałeś w salonie kibelki bez desek? A może podejrzewasz mnie o to, że podnoszę deskę i siadam bez niej Tak na marginesie - deska będzie samoopadająca. Widziałam... Ale może to tanie kibelki były albo kiepski salon Raczej to był kiepski salon, a wg moich kryteriów to nie salon tylko sklep. Salon to takie miejsce, gdzie są aranżacje łazienek, a kupić można wszystkich wiodących producentów na polskich Koło i Cersanit poczynając, poprzez niedrogie jeszcze firmy w stylu Roca, a skończywszy na takich jak Villeroy&Boch czy Laufen. W salonie to nawet te z niższych półek i tak mają deski. No może wyjątek stanowi kącik z demobilem, ale takiego kącika, to byś pewnie nie zapamiętała. No ale jednak zwróciłaś uwagę na coś o czym nie pomyślałem - kupując osobno miskę WC i deskę - nie trzeba się przymierzać. Deski kupowane luzem, to sprawdzony standard. Nie muszą "wyglądać", więc mogą być "wygodne". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.07.2007 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 A jak wypróbować deski/kibelki nie przeznaczone dla siebie? Przede mną budowa dwóch łazienek dla gości. Co robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 27.07.2007 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 dobrze chociaż, że trumne wybiera rodzina...... chociaz gdyby ktoś bardzo chciał... to też można zrobić "miarę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 27.07.2007 23:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 A jak wypróbować deski/kibelki nie przeznaczone dla siebie? Przede mną budowa dwóch łazienek dla gości. Co robić? A Ty z nich nie skorzystasz? Pewnie i tak częściej niż każdy z gości z osobna. A nawet gdyby - dopóki nie odbiegasz gabarytami znacznie od gości (np. Ty 60kg a goście 150kg lub odwrotnie), to kupuj wg własnej pupy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.07.2007 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2007 Kiedy nie będę korzystrać, bo to do mojej agroturystyki, w pokojach gości... Wybierać średnio, czy robić łapankę w salonie/sklepie i sadzać...? Najlepiej chyba byłoby złapać jakieś 10 osób, posadzić na kibelku (każda musi mieć inne gabaryty - od chudzielców po grubasów) i kupić ten, na który padnie największa liczba głosów (pup)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 28.07.2007 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2007 Kiedy nie będę korzystrać, bo to do mojej agroturystyki, w pokojach gości... Wybierać średnio, czy robić łapankę w salonie/sklepie i sadzać...? Najlepiej chyba byłoby złapać jakieś 10 osób, posadzić na kibelku (każda musi mieć inne gabaryty - od chudzielców po grubasów) i kupić ten, na który padnie największa liczba głosów (pup)... Nie ma co szaleć - w przypadku toalet w pensjonatach postawiłby na standard z deskami do kupienia w hipermarkecie. Przecież może się zdarzyć konieczność wymiany za kilka lat i co wtedy? Szukać u producenta czy jeszcze może - za bajońskie pieniądze - produkuje prostokątną deskę? Poza tym co innego deska w pensjonacie z której korzysta się 2 tygodnie w roku, a co innego w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 28.07.2007 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2007 Przymierzałem się samemu. Jeżeli myślisz o wannie do kąpieli w 2 osoby, to oczywiście powinnaś przymierzać się we dwoje. Jeżeli miałaś na myśli wiadomo co to raczej nie widzę szansy na taką przymiarkę, choć oczywiście przydałoby się i ten test przeprowadzić. No co Wy -wanna dwuosobowa dla dwóch osób to żadna frajda - zabawa zaczyna się w dwie osoby w wannie jednoosobowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 28.07.2007 23:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2007 Przymierzałem się samemu. Jeżeli myślisz o wannie do kąpieli w 2 osoby, to oczywiście powinnaś przymierzać się we dwoje. Jeżeli miałaś na myśli wiadomo co to raczej nie widzę szansy na taką przymiarkę, choć oczywiście przydałoby się i ten test przeprowadzić. No co Wy -wanna dwuosobowa dla dwóch osób to żadna frajda - zabawa zaczyna się w dwie osoby w wannie jednoosobowej Wiadomo Gorzej jak żona wystawia zakaz wjazdu twierdząc uparcie, że wanna jest jednoosobowa Zresztą identycznie z dużym łóżkiem - ono też służy bardziej do spania niż małe, które siłą rzeczy zmusza do przytulenia się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 29.07.2007 05:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Wiadomo Gorzej jak żona wystawia zakaz wjazdu twierdząc uparcie, że wanna jest jednoosobowa Wtedy pozostaje argument że wspólna kąpiel w małej wannie jest ze względów oszczędności wody - my faceci musimy sobie jakoś radzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 29.07.2007 09:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Wiadomo Gorzej jak żona wystawia zakaz wjazdu twierdząc uparcie, że wanna jest jednoosobowa Wtedy pozostaje argument że wspólna kąpiel w małej wannie jest ze względów oszczędności wody - my faceci musimy sobie jakoś radzić Nie przejdzie - powie, że jak wyjdzie to nie wypuści wody i wtedy mam wchodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 29.07.2007 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Zawsze można wpaść tam przypadkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theodolit 29.07.2007 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Zawsze można wpaść tam przypadkiem. no i nie robic zamkow w drzwiach do łazienki bo wszelkie podchody na nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 29.07.2007 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 To zostaje tylko argument oszczędzania mydła - namydlić się jedną pianka A jeśli to nie poskótkuje to zostaje brutalny atak na łazienkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.