Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pupa powiedziała NIE misce WC


Recommended Posts

jak kupowaliśmy sprzęty do łazienek, i był dylemat co do rozmiaru i kształtu wanny do dolnej łazienki, to uprzejma pani sprzedająca zaproponowała zeby sobie potestowac rozne i dobrac co bedzie wygodniejsze... ;) ale ostatecznie zdecydowalismy sie kupic bez takiego testowania, choc jezdzilismy do salonu kilkukrotnie i widzielismy osoby "przymierzające" wanny

wtedy wydawalo mi sie dziwne takie testowanie, ale skoro sie siada do samochodu przed kupnem, to moze i nieglupie sprawdzic wanne zanim sie za nią zaplaci, i co gorsza - zabuduje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pewien puszysty facet szukal w sklepie deski w rozmiarze XXL . Nie mogl znalezc . Zamowil wiec u Chinczykow 150 sztuk , bo mniejszej ilosci nie chcieli zrobic . Deski rozeszly sie blyskawicznie na ebay . Pokazywali tego goscia w TV , jako czlowieka sukcesu , po sprzedazy 15tys. desek .

Frankai . Bierz sie za biznes .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakieś 2 tygodnie temu byłem ogladac sobie wyp. do łazienek byli tam rowniez Pan i Pani wspolnie ogladajacy wanny i kibelki do mometu kiedy to Pani siadla na kibelku i było wielkie BUM - kibelek spadł i się rozbił -

[...]

" na kazdym towarze jest napisane NIE SIADAĆ "

[...]

od tego czasu NIE SIADAM :)

 

Jak kto woli. Ja najpier czytam (umiem i nie żebym się chwalił :wink: ) a dopiero potem siadam. Wiem, że bywają takie salony, gdzie powieszą a nie przykręcą. Nie zamierzam się jednak męczyć w mojej drugiej połowie życia z powodu tego, że się nie przymierzyłem. Może miałeś okazji siedzieć na niewygodnym kibelki (dokładnie to jego klapie), ale ja już wiem co to znaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ale jak kibelek jest kwadratowy :roll: ... to i pewnie deska nie pomoże w wygodzie :lol: :lol: :lol:

 

Ale żeby to sprawdzić to musisz usiąść na desce a nie na kibelku :p :p :p

 

już mam pomysł!!!!!

 

zrobię stelaż taki na odpowiednią wysokość, z wycięciem i potem będę jeździła do sklepu i nakładała różne deski :lol: :lol: :lol:

dobre? :roll: ...chyba to opatentuję 8)

 

JoShi Ja pisałem o salonie o nie o hipermarkecie budowlanym. Widziałeś w salonie kibelki bez desek? A może podejrzewasz mnie o to, że podnoszę deskę i siadam bez niej :lol: Tak na marginesie - deska będzie samoopadająca.

 

mikopiko Moim zdaniem nie musisz robić stelażu. Jeżeli kupisz deskę z tych co pasują do "typowych" kibelków, to nie będzie to nic specjalnego. Taka to pasuje do każdej - za przeproszeniem - d... Przymiarki wymagają te kibelki, które z racji design-u są jakieś takie "inne" - bardzo okrągłe czy bardzo kanciate.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewien puszysty facet szukal w sklepie deski w rozmiarze XXL . Nie mogl znalezc . Zamowil wiec u Chinczykow 150 sztuk , bo mniejszej ilosci nie chcieli zrobic . Deski rozeszly sie blyskawicznie na ebay . Pokazywali tego goscia w TV , jako czlowieka sukcesu , po sprzedazy 15tys. desek .

Frankai . Bierz sie za biznes .

 

Dzięki za radę. Wiesz - jest wiele drobiazgów, których brak zauważam. Nie żebym był z tych co to wielbią USA - a raczej wręcz odwrotnie :lol: - ale tam jak coś potrzebowałem, to myślałem tylko gdzie to może być w hipermarkecie. Szedłem i ... było. Tam były takie bzdurne rzeczy do kupienia, że nieraz aż mnie zatykało. Może dlatego, też większość z Amerykanów ma wyłączoną funkcję myślenia. Ono jest tam zbędne. Tylko co było pierwsze - jajko czy kura? :roll:

Wracając do rady - nie mogę przełamać się psychicznie. Pomysłów mam dużo, ale by je wcielić trzeba zaryzykować. Pytanie po co? Mam przyzwoitą pracę? Nawet jeżeli pomysł wypali, to potem trzeba wokół prywatnego interesu biegać? Pytanie po co? I tak żyje się za szybko. Po trzecie - w naszym kraju urzędy zrobią wszystko by obrzydzić człowiekowi działalność. Po powrocie z USA chciałem założyć działalność wykorzystując fundusze unijne. Miałem opcję etat lub świadczenie usługi na działalności. Miał to być wstęp do ewentualnej dalszej aktywności w prywatnym businessie. Po 3 miesiącach czekania pierdolnąłem pomysł do konta i mam już wyrobione zdanie o "działalności" tzw. urzędu pracy - dają pracę całej masie gryzipiórków. Zlikwidować to wszystko w p...u. Zmniejszyć podatki o to wszystko co szło na te urzędy i bezrobocie samo zniknie, tak jak znika teraz gdy co lepsi fachowcy wyjechali, a wzrost gospodarczy na świecie, rozkręcił nam gospodarkę pomimo usilnych starań kolejnych pseudo rządów.

Przepraszam za politykę, ale tak mi jakoś z uwagi na traumatyczne wspomnienia z urządów zeszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JoShi Ja pisałem o salonie o nie o hipermarkecie budowlanym. Widziałeś w salonie kibelki bez desek? A może podejrzewasz mnie o to, że podnoszę deskę i siadam bez niej :lol: Tak na marginesie - deska będzie samoopadająca.

Widziałam... Ale może to tanie kibelki były albo kiepski salon :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JoShi Ja pisałem o salonie o nie o hipermarkecie budowlanym. Widziałeś w salonie kibelki bez desek? A może podejrzewasz mnie o to, że podnoszę deskę i siadam bez niej :lol: Tak na marginesie - deska będzie samoopadająca.

Widziałam... Ale może to tanie kibelki były albo kiepski salon :-?

 

Raczej to był kiepski salon, a wg moich kryteriów to nie salon tylko sklep. Salon to takie miejsce, gdzie są aranżacje łazienek, a kupić można wszystkich wiodących producentów na polskich Koło i Cersanit poczynając, poprzez niedrogie jeszcze firmy w stylu Roca, a skończywszy na takich jak Villeroy&Boch czy Laufen.

W salonie to nawet te z niższych półek i tak mają deski. No może wyjątek stanowi kącik z demobilem, ale takiego kącika, to byś pewnie nie zapamiętała.

 

No ale jednak zwróciłaś uwagę na coś o czym nie pomyślałem - kupując osobno miskę WC i deskę - nie trzeba się przymierzać. Deski kupowane luzem, to sprawdzony standard. Nie muszą "wyglądać", więc mogą być "wygodne".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wypróbować deski/kibelki nie przeznaczone dla siebie? Przede mną budowa dwóch łazienek dla gości. Co robić? :roll:

 

A Ty z nich nie skorzystasz? Pewnie i tak częściej niż każdy z gości z osobna. A nawet gdyby - dopóki nie odbiegasz gabarytami znacznie od gości (np. Ty 60kg a goście 150kg lub odwrotnie), to kupuj wg własnej pupy :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy nie będę korzystrać, bo to do mojej agroturystyki, w pokojach gości... :lol: Wybierać średnio, czy robić łapankę w salonie/sklepie i sadzać...? Najlepiej chyba byłoby złapać jakieś 10 osób, posadzić na kibelku (każda musi mieć inne gabaryty - od chudzielców po grubasów) i kupić ten, na który padnie największa liczba głosów (pup)... :roll: 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy nie będę korzystrać, bo to do mojej agroturystyki, w pokojach gości... :lol: Wybierać średnio, czy robić łapankę w salonie/sklepie i sadzać...? Najlepiej chyba byłoby złapać jakieś 10 osób, posadzić na kibelku (każda musi mieć inne gabaryty - od chudzielców po grubasów) i kupić ten, na który padnie największa liczba głosów (pup)... :roll: 8)

 

Nie ma co szaleć - w przypadku toalet w pensjonatach postawiłby na standard z deskami do kupienia w hipermarkecie. Przecież może się zdarzyć konieczność wymiany za kilka lat i co wtedy? Szukać u producenta czy jeszcze może - za bajońskie pieniądze - produkuje prostokątną deskę?

Poza tym co innego deska w pensjonacie z której korzysta się 2 tygodnie w roku, a co innego w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymierzałem się samemu. Jeżeli myślisz o wannie do kąpieli w 2 osoby, to oczywiście powinnaś przymierzać się we dwoje. Jeżeli miałaś na myśli wiadomo co :wink: to raczej nie widzę szansy na taką przymiarkę, choć oczywiście przydałoby się i ten test przeprowadzić. :D

 

No co Wy -wanna dwuosobowa dla dwóch osób to żadna frajda - zabawa zaczyna się w dwie osoby w wannie jednoosobowej :) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymierzałem się samemu. Jeżeli myślisz o wannie do kąpieli w 2 osoby, to oczywiście powinnaś przymierzać się we dwoje. Jeżeli miałaś na myśli wiadomo co :wink: to raczej nie widzę szansy na taką przymiarkę, choć oczywiście przydałoby się i ten test przeprowadzić. :D

 

No co Wy -wanna dwuosobowa dla dwóch osób to żadna frajda - zabawa zaczyna się w dwie osoby w wannie jednoosobowej :) ;)

 

Wiadomo 8) Gorzej jak żona wystawia zakaz wjazdu twierdząc uparcie, że wanna jest jednoosobowa :roll:

Zresztą identycznie z dużym łóżkiem - ono też służy bardziej do spania niż małe, które siłą rzeczy zmusza do przytulenia się :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo 8) Gorzej jak żona wystawia zakaz wjazdu twierdząc uparcie, że wanna jest jednoosobowa :roll:

Wtedy pozostaje argument że wspólna kąpiel w małej wannie jest ze względów oszczędności wody :wink: - my faceci musimy sobie jakoś radzić

 

Nie przejdzie - powie, że jak wyjdzie to nie wypuści wody i wtedy mam wchodzić :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...