Deymon 26.03.2007 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Witam mam stary dom przedwojenny niedlugo chcemy ruszyc z remontem i tu takie pytanko!czy powinienem zbijac stropy gliniane dla odciazenia?? dodam ze w przyszlym roku badz za dwa planuje robic rownierz poddasze (strych) sufity sa pokryte trzcina jakimis plewami i glina na strychu sa rowniez deski i legary pod nimi czy dobrym rozwiazaniem bedzie zbice calaej tej gliny od strychu dac plyte osb miedzy belki welne 10-15 cm a sufit na profilach i PG?? czy nic sie nie stanie jesli zrobie tak w calym domu czy konstrukcja nie ucierpi na tym?czy moze zyskac?? prosze o rady a moze juz ktos tak robil?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Soch 26.03.2007 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Zrobiłem kilka lat temu coś podobnego ze stropem pomiędzy mieszkaniem a nieogrzewanym strychem: zdjąłem polepę z gliny i słomy, pomiedzy legarami na deskach podbitych od dołu do legarów (sufit) znalazłem jakiś żużel (rodzaj przedwojennego ocieplenia? wygłuszenia? ). Na to miejsce wrzuciłem naście (nie pamietam już ile dokładnie) cm wełny zabezpieczonej folią paroizolacyjną od dołu, a na legary od góry dałem płytę OSB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.