I nastała pustka w domu ...

[mynia_pynia]

Odwiedzam czasem forum o wnętrzach na gazecie.pl

Tam ludzie poszukują pomysłu na wystrój domu, mieszkania. I wiecie co mnie uderzyło, że dużo osób ma plan co gdzie ułożyć, co jak pomalować, i w momencie finałowego wykończenia domu nagle okazuje się że jest głucha cisza, pustka, że gubi się ten obraz na ścianie, że wypoczynek jest mikrusi i zamiast wypełniać pomieszczenie pokazuje jakie jest wielkie i puste.

 

I tego najbardziej się boje.

Jest tam dużo zdjęci i dzięki nim zmieniłam swoje zdanie odnośnie minimalistycznego stylu, braku kolorów w domu, braku gadżetów choćby kwiatka.

To straszne jak straszą pustką niektóre domy, mimo że jest w nich wszystko.

wrzucam linka żebyście sobie oglądnęli.

 

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,58197495.html

 

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,59636935.html

 

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,59500115,59500115,0,2.html?v=2

 

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,59686903.html

 

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,59428369,59428369,0,2.html?v=2

 

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,59604289,59604289,0,2.html?v=2

 

 

Są tam też wnętrza które zapierają dech w piersiach tak super urządzone, ja uwielbiam styl minimalistyczny, kanty, jasne powierzchnie, ale nie chcę żeby było pusto, już teraz zmieniam zdanie w wielu sprawach.

[Joasia]

A co Ty chcesz od tej pierwszej kuchni? Normalna, ciepła - żadna zimna ani pusta. Niezamieszkana jeszcze po prostu - i tyle. Dojdą zasłonki lub rolety, opiekacz do grzanek, imbryk z herbatą, kubki, naklejki dzieciaków, rachunki i listy zakupów, recepty i lekarstwa - kolorów, drobiazgów i będzie aż za świat.

 

[SAVAGE7]

hehe to samo miłem napisać. mnie się b. podoba ta kuchnia.

[mynia_pynia]

Nie wiem czy zauważyliście że to ludzie proszą o pomoc, pytają co zmienić i sami wystawiają zdjęcia aby można było wymysleć coś ciekawego.

Dla mie wszystkim wnętrzą dużo brakuje, począwszy od braku codziennych rzeczy po kompletnie niedobrany kolor.

[Mufka]

Jak prosza o pomoc a czujesz, ze wiesz co jest zle, to sie tam zaloguj i doradzaj .

[mynia_pynia]

Ja chyba nie umiem pisać ze zrozumieniem ...

 

Czy wam wszystko pięknie się połączyło w całość, wszystkie detale pasowały, wszystko wyglądało cudnie, czy może staneliście na gotowym i pojawiła się myśl:

 

"O kurwa!!! to nie tak miało być, zupełnie nie tak .... ;)"

 

Bo ja się tego boje, mam w głowie plan jak ma to wyglądać, zbieram ciekawe zdjęcia i artykułu, ale jednak pozostaje strach że kupie wypoczynek, meble i kupe innych rzeczy i .... (patrzy przemyslenie wyżej).

[mynia_pynia]

ale tu cenzura słowna !!!

[Nefer]

Po to sobie zatrudniam architekta wnętrz. Żeby nie mieć takich dylematów.

[Sonika]

Dla mie wszystkim wnętrzą dużo brakuje, począwszy od braku codziennych rzeczy po kompletnie niedobrany kolor.

 

Myniu pyniu, czy Ty i "misia-pysia" z FGW to jedna i ta sama osoba, bo właśnie misia-pysia na tamtym forum głównie krytykuje kolory wnętrz i tak mi się skojarzyło.

[Nefer]

Dla mie wszystkim wnętrzą dużo brakuje, począwszy od braku codziennych rzeczy po kompletnie niedobrany kolor.

 

Myniu pyniu, czy Ty i "misia-pysia" z FGW to jedna i ta sama osoba?

 

nie ładne co ładne, ale co się komu podoba, prawda ?

Z gustem jak z d.upą - każdy ma swoją :)

[mynia_pynia]

nie ja, mam takiego samego nika jak tutaj i nie udzielam się raczej na tamtym forum, tylko je przegladam w celu znalezienia inspiracji.

[marzycielka74]

A jeśli ktoś nie ma kasy na zatrudnienie architekta wnętrz ?

Doskonale Cię rozumię mynia-pynia ,każdy pragnie mieć swietnie urządzony domek,a nie jest to łatwa rzecz (kiedyś wydawało mi sie a co to takiego ,ale teraz myślę inaczej),

Narazie jestem na etapie marzeń o domku ,ale jak każda baba lubie sobie w myslach urzadzac mieszkanko.

[Żelka]

Myślę, ze to normalne, to o czym piszesz. A nawet spodziewam się ze u mnie tez tak będzie...

Nie przeszkadza mi to wcale...

Większość z nas urządza dom jakby to powiedzieć „na wyczucie”.... mamy jakieś tam plany i potem jak to wprowadzamy w życie, okazuje się.., ze jest czegoś za mało, albo za dużo i takie tam.., jak już pisałaś... , z kolorami itp...

Bo po prostu nie mamy wiedzy i doświadczenia na ten temat... Nie wiemy co z czym łączyć aby na pewno wyszło dobrze, nie wiemy jakie sztuczki robić aby cos ukryć albo wyeksponować...I choć na pewno każdy z nas wkłada w to maksimum serca i chęci.., to rożnie nam to wychodzi..., bo to takie nasze eksperymentowanie na żywym ciele...

Od tego są specjaliści. Tylko nie każdego z nas stać na takiego to raz, a drugie miedzy nimi tez są tacy ..,”od siedmiu boleści...”

Wnętrza urządzane przez znawców od razu rzucają się w oczy bo tworzą całość.., a mi zwykły śmiertelnicy musimy do tej całości darzyć trochę przez mękę i tyle... Nie ma w tym nic złego i tragedii tez w tym nie widzę... To nasz dom, jakby by nie był będziemy go kochać... A praca nad tym aby go udoskonalać to sama radość... To taka przyjemna męka...

[akacja]

W takie dekoracje, bibeloty, obrazki, zdjęcia, świeczniki i co kto lubi to obrasta się z czasem... Najpierw jest za pusto, potem w sam raz, a po pewnym czasie człowiek zastanawia się, co by tu wyrzucić, bo za dużo tego wszystkiego Tak miałam ( mam ) w mieszkaniu i obawiam się, że w domu będzie tak samo. No chyba, że ktoś jest wyjątkowo konsekwentny w dobieraniu "eksponatów".

[Żelka]

Aha, nie napislam, ze tez czasami zagladam (ogladam, nie wpisuje sie) na FG, bo uwazam, ze kobitki maja gust.

Jest tam duzo ladnych wnetrz...

http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,42210223.html

o tutaj sa na prawde ladne fotki..., tylko chwalic...

Zawsze mozna czegos sie nauczyc...